ikop74 Posted June 24, 2020 Share Posted June 24, 2020 Wczoraj wybrałam się do ogrodnika jakieś 25 km, jechałam przez tereny wiejskie, typowo rolnicze i doceniłam to co mam u siebie. Bo i mnie niby to samo, ale rolników uprawiających ziemię w okolicy już nie ma, każdy ma łąki. Drzew też spoko, są klony, lipy, w dodatku blisko las. A tam? Z prawej łan zboża, z lewej łan zboża, wszystko czyściutkie, żadnych chwastów, drzew niewiele... dla pszczół to pustynia... 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nacek Posted June 24, 2020 Share Posted June 24, 2020 1 godzinę temu, ikop74 napisał: Z prawej łan zboża, z lewej łan zboża, wszystko czyściutkie, żadnych chwastów, drzew niewiele... dla pszczół to pustynia... Ja mam niestety podobnie tylko zamiast zboża są ziemniaki i kapustą. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
daro Posted June 24, 2020 Share Posted June 24, 2020 1 godzinę temu, Nacek napisał: Ja mam niestety podobnie tylko zamiast zboża są ziemniaki i kapustą. A wkładki mięsne nie latają ? 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nacek Posted June 24, 2020 Share Posted June 24, 2020 Niestety nie latają, opryski zrobiły swoje. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tadek11 Posted June 25, 2020 Author Share Posted June 25, 2020 17 godzin temu, Nacek napisał: Ja mam niestety podobnie tylko zamiast zboża są ziemniaki i kapustą. 15 godzin temu, daro napisał: A wkładki mięsne nie latają ? I to wszystko bez alkoholu ? jak w tej reklamie piwa . W całej Europie wszyscy dobrze wiedzą od Bosforu po kanał La Mancha ze w Polsce dzieci tylko jedzą dorosły zakansza. Ludwik Jerzy Kern Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
piotrpodhale Posted January 6, 2021 Share Posted January 6, 2021 Podobno idzie jakaś bestia ze wschodu ? Ciekawe co by się działo obecnie jakby rzeczywiście przywaliło śniegiem i mrozem ponad -30 w całej Polsce, gdyby szyny zaczęły i rury pękać z zima? jak kiedyś. Gdyby koksioki stanęły na mieście jak dawniej? Co by było katastrofa? 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Beeman Posted January 6, 2021 Share Posted January 6, 2021 Jak ul suchy i nie dziurawy to 2 tygodnie po -30C nic im nie zrobi. Miałem tak dwie zimy temu. Rodzina w ulu ze sklejki 20mm na 20 ramkach Dadant. W lecie druga najlepsza rodzina. U nas jak zimno to wieje a u was cisza. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Quidam Posted January 6, 2021 Share Posted January 6, 2021 Z prognozami długoterminowymi jest - jak na niżej zamieszczonym obrazku... Czasami odnoszę wrażenie, że sponsorami tego typu "niusów" są składy węgla. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
piotrpodhale Posted January 6, 2021 Share Posted January 6, 2021 3 godziny temu, Beeman napisał: Jak ul suchy i nie dziurawy to 2 tygodnie po -30C nic im nie zrobi. Miałem tak dwie zimy temu. Rodzina w ulu ze sklejki 20mm na 20 ramkach Dadant. W lecie druga najlepsza rodzina. U nas jak zimno to wieje a u was cisza. W sumie nie o ule mi chodzi bo pszczoły nakarmione i wyleczone dobrze dadzą sobie rady nawet w czasie silnych mrozów. Ciekawy natomiast jestem ludzi czy całych miast. Ludzie zapomnieli co to prawdziwa zima albo jej po prostu nie znają. PK Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gajowy Posted January 6, 2021 Share Posted January 6, 2021 (edited) 47 minut temu, piotrpodhale napisał: W sumie nie o ule mi chodzi bo pszczoły nakarmione i wyleczone dobrze dadzą sobie rady nawet w czasie silnych mrozów. Ciekawy natomiast jestem ludzi czy całych miast. Ludzie zapomnieli co to prawdziwa zima albo jej po prostu nie znają. PK Nie przesadzałbym Ostatnie dwie- trzy zimy były faktycznie ciepłe ale w ciągu ostatnich pięciu lat pamiętam mrozy na Mazowszu poniżej 20 stopni. Bardziej mnie zastanawia natomiast jak się zachowa straż miejska i inne służby wobec ludzi którzy by wtedy zaczęli łamać zakazy palenia w piecach i kominkach. Sam mam ogrzewanie na gaz i kominek z rozprowadzeniem ciepła. Do -5 nie mam potrzeby nawet myśleć o paleniu w kominku celem dogrzania, przy - 15 to już fajnie posiedzieć przy prawdziwym ogniu. A zakładam że takich ludzi jest więcej. U niektórych samo ogrzewanie gazowe przy -20 może być niewydolne. I co wtedy? Jeśli ktoś nie ma alternatywy to (na Mazowszu) może palić w piecu na paliwo stałe. Ale jak alternatywne ogrzewanie (gaz, prąd) pozwala np.: nagrzać dom przy mrozie -20st nagrzać mieszkanie do powiedzmy 14st? A swoją drogą chciałbym, żeby przez tydzień- dwa było właśnie -20st. Trzochę robactwa typu kleszcze by szlag trafił Edited January 6, 2021 by gajowy Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
daro Posted January 6, 2021 Share Posted January 6, 2021 22 minuty temu, gajowy napisał: Trzochę robactwa typu kleszcze by szlag trafił Trochę . Na Syberi 35 stopni to ciepło w zimę . Latem meszka krowe może wyssać . Swoją drogą nie żyłbym jak bym miał w chałupie 18 stopni a co mówić o 14 . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
piotrpodhale Posted January 6, 2021 Share Posted January 6, 2021 10 minut temu, gajowy napisał: Nie przesadzałbym Ostatnie dwie- trzy zimy były faktycznie ciepłe ale w ciągu ostatnich pięciu lat pamiętam mrozy na Mazowszu poniżej 20 stopni. Wyż syberyjski to deczko coś innego. Pożyjemy zobaczymy, prognozy się nie sprawdzają nawet trzydniowe, a co dopiero na dwa tygodnie. PK 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
michal79 Posted January 6, 2021 Share Posted January 6, 2021 7 godzin temu, piotrpodhale napisał: Pożyjemy zobaczymy, Na razie najlepsza znana mi prognoza Windguru odwołała na Mazowszu opady śniegu, które prognozowała na weekend. Mrozik prawie żaden, -2 stopnie... Do przyszłego czwartku ma nalecieć aż -4. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Robi_Robson Posted February 4, 2021 Share Posted February 4, 2021 Zima daje popalić jak za starych dobrych czasów . Dziś wiatr tak zawzięcie dmucha , że z zaledwie 20 cm. śniegu ponawiewał na drogi zaspy po kilkaset m. długie i miejscami na 1,5m. wysokie . Nawet do zamkniętego garażu przez szpary ponawiewało . Wszystkie trzy drogi na rancho nieprzejezdne . Już wyobrażam sobie jak Bożena dojechała dziś do pracy . Kto wie w jak pięknym miejscu mieszka , ten wie o czym mówię ? Chyba czas po kilku latach odkurzyć narty . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lalux5 Posted February 4, 2021 Share Posted February 4, 2021 W dniu 6.01.2021 o 10:09, gajowy napisał: Do -5 nie mam potrzeby nawet myśleć o paleniu w kominku celem dogrzania, przy - 15 to już fajnie posiedzieć przy prawdziwym ogniu. A zakładam że takich ludzi jest więcej. U niektórych samo ogrzewanie gazowe przy -20 może być niewydolne. I co wtedy? Jeśli ktoś nie ma alternatywy to (na Mazowszu) może palić w piecu na paliwo stałe. Ale jak alternatywne ogrzewanie (gaz, prąd) pozwala np.: nagrzać dom przy mrozie -20st nagrzać mieszkanie do powiedzmy 14st? W obecnym czasie , rządzących to najmniej obchodzi, najwyżej trochę osób zamarznie , Zamknięcie przychodni spowodowało śmierć nie tylu osób i co ? Na marginesie , w Krakowie zlikwidowano piece , wprowadzono zakazy , a smog ,,wawelski" i w powietrzu jeszcze większy. Należało by przywrócić piece. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
michal79 Posted February 4, 2021 Share Posted February 4, 2021 34 minuty temu, Robi_Robson napisał: Zima daje popalić jak za starych dobrych czasów . Dziś wiatr tak zawzięcie dmucha , że z zaledwie 20 cm. śniegu ponawiewał na drogi zaspy po kilkaset m. długie i miejscami na 1,5m. wysokie . Nawet do zamkniętego garażu przez szpary ponawiewało . Wszystkie trzy drogi na rancho nieprzejezdne . Już wyobrażam sobie jak Bożena dojechała dziś do pracy . Kto wie w jak pięknym miejscu mieszka , ten wie o czym mówię ? Chyba czas po kilku latach odkurzyć narty . A na fejsbuku doświadczeni pszczelarze jeszcze w listopadzie: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tikcop Posted February 4, 2021 Share Posted February 4, 2021 Zimuję w zimnych ulach już 10 zimę. Nic nie ocieplam. Dziś odwilż, za kilka dni mrozy, prognoza 3 dniowa z uniwersytetu już to wieszczy ?. Pewnie się nie sprawdzi. ps słabszym rodzinkom jednak bym zalecał pomóc troszeczkę z ciepłymi gaciami na powałkę, czerwić nie będą, ale ich mało, absolutnie nie pchać teraz ani syropków ani inwercików do ula, choć w tragicznej sytuacji silnej rodzinie to i ... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Krzychu Posted February 4, 2021 Share Posted February 4, 2021 2 godziny temu, Robi_Robson napisał: Już wyobrażam sobie jak Bożena dojechała dziś do pracy . Kto wie w jak pięknym miejscu mieszka , ten wie o czym mówię ? Chyba czas po kilku latach odkurzyć narty . Coś jak w stylu słynnego filmiku na YT - domek w Karkonoszach? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Krzychu Posted February 4, 2021 Share Posted February 4, 2021 2 godziny temu, michal79 napisał: A na fejsbuku doświadczeni pszczelarze jeszcze w listopadzie: I ja też tak miałem. Lecz pod koniec grudnia przy ochłodzeniu położyłem jakieś stare kurtki, koce, swetry... nie mniej jednak nie jest to tak solidnie ocieplone jak dziadek niegdyś ocieplał. Mam jednak nadzieje, że warstwa z materiału z jednej "odzieży" + wysoka poduszka powietrzna pod daszkiem wystarczą dla słabych rodzin. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Krzychu Posted February 4, 2021 Share Posted February 4, 2021 1 godzinę temu, Tikcop napisał: absolutnie nie pchać teraz ani syropków ani inwercików do ula, choć w tragicznej sytuacji silnej rodzinie to i ... przy polewaniu KS w listopadzie zobaczyłem w jednej rodzince, że nie ma absolutnie nic pokarmu - jedynie wianuszki po 2 cm u góry ramek. Myślałem, że padnie z głodu ale dałem jej szansę i rozrobiłem miód z cukrem na bardzo gęsty syrop i dałem otworkami na otwór powałki Pszczoły pobierały bardzo wolno i jeszcze niedawno syropek tam był, juz go nie ma. pszczoły ulokowały się "kłębem" idealnie pod wiaderkiem i czekaly na dalszą dostawę. tym razem dostały trochę ciasta. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Robi_Robson Posted February 4, 2021 Share Posted February 4, 2021 13 minut temu, Krzychu napisał: przy polewaniu KS w listopadzie zobaczyłem w jednej rodzince, że nie ma absolutnie nic pokarmu - jedynie wianuszki po 2 cm u góry ramek. Myślałem, że padnie z głodu ale dałem jej szansę i rozrobiłem miód z cukrem na bardzo gęsty syrop i dałem otworkami na otwór powałki Pszczoły pobierały bardzo wolno i jeszcze niedawno syropek tam był, juz go nie ma. A próbowałeś karmić kroplówką ? Bardzo skuteczna metoda . Jak mrozy spadną poniżej -10 trzeba tylko wężyk owinąć przewodem grzewczym , żeby syrop za bardzo nie wystygł . Najlepiej na okrętkę takim kablem jaki używa się do inkubatorów . I oby do wiosny Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Krzychu Posted February 4, 2021 Share Posted February 4, 2021 1 minutę temu, Robi_Robson napisał: A próbowałeś karmić kroplówką ? Bardzo skuteczna metoda . Jak mrozy spadną poniżej -10 trzeba tylko wężyk owinąć przewodem grzewczym , żeby syrop za bardzo nie wystygł . Najlepiej na okrętkę takim kablem jaki używa się do inkubatorów . I oby do wiosny nie próbowałem i nie wiem nawet jak to wygląda w każdym razie wiaderko - mimo wszystko gdy taka ilość pszczół jest pod nim to jest w jakiś sposób ogrzewane i pewnie wolniej zamarza. Przez ten przypadkowy sposób ratowania może okazać się, że pszczoły do zimowli nie potrzebują plastrów a uwieszą się pod wiaderkiem z pokarmem i to im wystarczy Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Beeman Posted February 4, 2021 Share Posted February 4, 2021 Czy aby pobraly? Wiadro nad klebem pod wplywem zmian temp. i cisnienia moze lac zimnym syropem po pszczolach. Ja bym jednak poszedl w strone ciasta. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Krzychu Posted February 4, 2021 Share Posted February 4, 2021 2 godziny temu, Beeman napisał: Czy aby pobraly? Wiadro nad klebem pod wplywem zmian temp. i cisnienia moze lac zimnym syropem po pszczolach. Ja bym jednak poszedl w strone ciasta. Pobrały ale stopniowo, znaaaacznie niż przy podkarmianiu na jesień. Pod pustym widerkiem pełno pszczół Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Krzychu Posted February 8, 2021 Share Posted February 8, 2021 W sobotę ocieplenie do 0 st C. Akurat uda mi się podjechać z ciastem na pasiekę i posprawdzać co się tam dzieje. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.