Skocz do zawartości
Forum Pszczelarskie - Pasieka "Banicja"

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
14 godzin temu, michal79 napisał(a):

Może ja przedstawię troszkę, co się dzieje w pogodzie naprawdę.

Michał aspiruje do roli   głównego  meteorologia w sprawie pogody 😁 

Wszelkie pretensje w sprawie prognoz pogody,  jak cos nie tak ,  proszę kierować osobiście do Michała ,  Głównego Meteorologa forum Pszczelarskiego naszego , on Wam Wszystko wytłumaczy !!!!!!!!!!  😁 A i zapytajcie kiedy przewiduje pierwszy oblot w roku 2024 . 😇 

 

 

  • Haha 1
  • 2 tygodnie później...
Opublikowano
W dniu 9.12.2023 o 23:18, michal79 napisał(a):

No... a to mnie oświecili. 🙃

To bardzo proste tłumaczą to w każdej podstawówce tak przebiegają zmiany klimatyczne na ziemi.

W wyniku podniesienia temperatury na ziemi prądy wirowe krążące wokół ziemi i które kształtują pogodę na ziemi przesuwają się na tereny gdzie zawsze było chłodniej potem są wypychane zaciągając chłód w tereny gdzie powinno być cieplej. Linia zmiany pogody (zdjęcie na górze )ulega falowaniu. W wyniku takiego zjawiska mamy co mamy ciepłe jesienie i ataki zimy w maju, gwałtowne wiatry powiewy ciepła w grudniu.  

Opublikowano
2 godziny temu, piotrpodhale napisał(a):

To bardzo proste tłumaczą to w każdej podstawówce tak przebiegają zmiany klimatyczne na ziemi.

W wyniku podniesienia temperatury na ziemi prądy wirowe krążące wokół ziemi i które kształtują pogodę na ziemi przesuwają się na tereny gdzie zawsze było chłodniej potem są wypychane zaciągając chłód w tereny gdzie powinno być cieplej. Linia zmiany pogody (zdjęcie na górze )ulega falowaniu. W wyniku takiego zjawiska mamy co mamy ciepłe jesienie i ataki zimy w maju, gwałtowne wiatry powiewy ciepła w grudniu.  

 

No jakie to proste! 

Po co te uczelnie robią kierunki klimatologiczne, że już o książkach na 300 stron, nie wspomnę. 

Prądy wirowe krążące wokół Ziemi przesuwają się, bo się ogrzało. 

Zapewne jeszcze 120 stref czystego transportu, 500 000 używanych wiatraków z Nimiec, i się odsuną.

---------

Nie, Kazimierzu. "Zaprawdę powiadam Ci" chciałoby się rzec. To nie jest proste i Ty tego nie rozumiesz, co się dzieje. Ja zresztą też. Słyszałem głos, że jest to mechanizm sprzężenia zwrotnego, wzmagającego radiację planety i wpędzającego nas gwałtownie w głębszy glacjał. Bo de facto jesteśmy w glacjale. 

Ale nie wiem. Zobaczymy.

Opublikowano
Godzinę temu, michal79 napisał(a):

 

No jakie to proste! 

Po co te uczelnie robią kierunki klimatologiczne, że już o książkach na 300 stron, nie wspomnę. 

Prądy wirowe krążące wokół Ziemi przesuwają się, bo się ogrzało. 

Zapewne jeszcze 120 stref czystego transportu, 500 000 używanych wiatraków z Nimiec, i się odsuną.

---------

Nie, Kazimierzu. "Zaprawdę powiadam Ci" chciałoby się rzec. To nie jest proste i Ty tego nie rozumiesz, co się dzieje. Ja zresztą też. Słyszałem głos, że jest to mechanizm sprzężenia zwrotnego, wzmagającego radiację planety i wpędzającego nas gwałtownie w głębszy glacjał. Bo de facto jesteśmy w glacjale. 

Ale nie wiem. Zobaczymy.

 No to są rzeczywiści proste rzeczy i nie zamierzam z tobą polemizować bo znowu napiszesz że się wymądrzam. Dodam tylko dla innych że Polska leżąca w klimacie umiarkowanym zmiany klimatyczne będzie odczuwać szybciej jak się nam wydaje na przykład Wisła w perspektywie kilkudziesięciu lat stanie się rzeką okresową ale pewnie nawet wtedy znajdą się różni uczeni którzy bez trudu udowodnią że ziemia jest płaska.

  zwierz-ziemia_jest-plaska.jpg

Opublikowano (edytowane)
27 minut temu, piotrpodhale napisał(a):

uczeni którzy bez trudu udowodnią że ziemia jest płaska.

 Ziemia jest kulą ale my żyjemy wewnątrz tej kuli. Dowodem na to są zakrzywione do góry czubki naszych butów.

Edytowane przez gajowy
  • Haha 1
Opublikowano (edytowane)
42 minuty temu, piotrpodhale napisał(a):

znajdą się różni uczeni którzy bez trudu udowodnią że ziemia jest płaska.

 

Zacny chwyt. Odwołujemy się do jakiegoś debilizmu, pozornie z nią związanego, żeby wesprzeć  swoją tezę. 

Przykładem może być: "Górale to byli hitlerowscy kolaboranci, nie wygrzebali sobie przecież specjalnych kenkart z literką "G" z nory borsuka."

W sensie: no tak, nie mogli wygrzebać, to bez sensu, zatem mądrze mówi, to kolaboranci. 

kkuDcFr.png

ADmS9Dx.png

 

 

Podobnie tutaj: no wiadomo, że Ziemia nie jest płaska, to musi znaczyć, że mądrze mówi, klimat jest prosty. 

Nie jest.

Edytowane przez michal79
Opublikowano
42 minuty temu, piotrpodhale napisał(a):

na przykład Wisła w perspektywie kilkudziesięciu lat stanie się rzeką okresową

Co do Wisły to nie słyszałem takich prognoz ale co do Narwi już tak. Ogólnie tego typu obawy tyczą się rzek bez wyraźnego źródła, wypływających z podmokłych terenów.  Czy tak się stanie-mam nadzieję, ze nie. Już wielokrotnie nas straszono różnymi zmianami klimatycznymi. Czy człowiek do ich doprowadził- też są sprzeczne teorie. Nawet w tak krótkim czasie jak istnienie Polski klimat u nas zmienił się kilkukrotnie

Opublikowano (edytowane)
5 minut temu, gajowy napisał(a):

Co do Wisły to nie słyszałem takich prognoz ale co do Narwi już tak. Ogólnie tego typu obawy tyczą się rzek bez wyraźnego źródła, wypływających z podmokłych terenów.  Czy tak się stanie-mam nadzieję, ze nie. Już wielokrotnie nas straszono różnymi zmianami klimatycznymi. Czy człowiek do ich doprowadził- też są sprzeczne teorie. Nawet w tak krótkim czasie jak istnienie Polski klimat u nas zmienił się kilkukrotnie

 

Wystarczy spojrzeć na jeden wykres liniowy, żeby wywalić te bzdury obok "pisiory zrobią zamach stanu na marszu 11 listopada", czy "Malediwy zatoną do 2017 roku".

AY1YTbk.png

Edytowane przez michal79
Opublikowano

Oczywiście, to na pewno proste dla naszych tuzów klimatologii, więc nawet nie będę pytał, czy wiedzą co to za wykres, bo to przecież obraza wiedzy by była. 

PS. nie da się go znaleźć w Google wprowadzając zapytanie po polsku, choć jest dla Polski.

Opublikowano (edytowane)

Jeszcze kilka lat temu poziom wody w Wielkich Jeziorach był bardzo niski. Eksperci z tytułami od razu stwierdzili, że napełnienie jezior do „normalnego” poziomu zajmie co najmniej 100 lat. Oczywiście, aby walczyć ze zmianami klimatycznymi, musimy dodać podatki. Następnej wiosny rozpoczęły się spory między Amerykanami i Kanadyjczykami, ponieważ zimą poziom wody podniosło  tak bardzo, że zalało nadbrzezne osiedla. Wypływ całej wody z Wielkich Jezior jest kontrolowany przez tamy na rzece Świętego Wawrzyńca (Quebec). Następnej wiosny doszło do podobnie dużej powodzi. I znowu ekooszolomy w krzyk, podniosły podatki, bo to była nasza wina. Obecnie poziom wody jest normalny, ale podatki pozostają. 

Edytowane przez Beeman
  • Lubię 1
Opublikowano
4 godziny temu, gajowy napisał(a):

Co do Wisły to nie słyszałem takich prognoz ale co do Narwi już tak. Ogólnie tego typu obawy tyczą się rzek bez wyraźnego źródła, wypływających z podmokłych terenów.  Czy tak się stanie-mam nadzieję, ze nie. Już wielokrotnie nas straszono różnymi zmianami klimatycznymi. Czy człowiek do ich doprowadził- też są sprzeczne teorie. Nawet w tak krótkim czasie jak istnienie Polski klimat u nas zmienił się kilkukrotnie

Nie wiem jak będzie nie będę bawił się w wielkiego znawcę, mam jakieś poglądy uważam z obserwacji i z tego co wyczytam z różnych źródeł, że coś dzieje się złego z klimatem. 

Każdemu kto mnie wyśmiewa czy mówi wyłącznie o teoriach spiskowych zadam pytanie gdzie podział się lodowiec w jaskiniach na Słowacji którego dotykałem parę lat temu, albo rzeka Loara kto ją wypompował.  

Były od zawsze a tu bach za mojego krótkiego życia nie ma Greta zajumała.

5922f133cee237e282c26f1c0d7300a9,922,0,0

Opublikowano
3 godziny temu, Beeman napisał(a):

Jeszcze kilka lat temu poziom wody w Wielkich Jeziorach był bardzo niski. Eksperci z tytułami od razu stwierdzili, że napełnienie jezior do „normalnego” poziomu zajmie co najmniej 100 lat. Oczywiście, aby walczyć ze zmianami klimatycznymi, musimy dodać podatki. Następnej wiosny rozpoczęły się spory między Amerykanami i Kanadyjczykami, ponieważ zimą poziom wody podniosło  tak bardzo, że zalało nadbrzezne osiedla. Wypływ całej wody z Wielkich Jezior jest kontrolowany przez tamy na rzece Świętego Wawrzyńca (Quebec). Następnej wiosny doszło do podobnie dużej powodzi. I znowu ekooszolomy w krzyk, podniosły podatki, bo to była nasza wina. Obecnie poziom wody jest normalny, ale podatki pozostają. 

W roku 1997 podczas powodzi tysiąclecia jezioro w Czorsztynie zalało w 72 godziny, a uczeni obliczali że będzie to trwało 2 lata. Nie sądzę żeby byli idiotami i nie potrafili policzyć metrów sześciennych na takim zbiorniku tylko kierowali się jakimiś danymi i nikt nie wiedział że akurat nastąpi powódź tysiąclecia.

Druga sprawa to słowo kluczowe częstotliwość. Susza, powódź czy huragan nie jest niczym obcym dla klimatu na ziemi gorzej jeżeli te zjawiska zaczynają się powtarzać w krótszym odstępie czasu czy jakoś cyklicznie, to właśnie o czymś mówi i to powinno budzić obawy. 

Oczywiście masz prawo sprowadzać wszystko do pieniędzy, bo powszechnie wiadomo że pieniądz rządzi światem. Ale ruszyć głową też trzeba.

Pewien znany pszczelarz w woj. małopolskim na konferencji udostępnił swoje notatki o urodzaju na miód w ostatnich 40 latach na terenie jego pasieki.

Z wykresu wynika ze dawniej lata słabe pojawiały się rzadziej jak obecnie, przez 25 lat nie zdarzało się aby nieurodzaj- kompletna klapa występował więcej jak dwa lata z rzędu. Obecnie nieurodzaj powtarza się nawet przez pięć kolejnych lat, a lata klęski urodzaju trafiają się co raz rzadziej nawet co 7 lat. Przypadek czy pogoda i zjawiska pogodowe mają wpływ na zbiory?   

Opublikowano (edytowane)
58 minut temu, piotrpodhale napisał(a):

Nie sądzę żeby byli idiotami

Skoro nie byli idiotami to znaczy kretacze zmanipulowani przez innych manipulantow. No bo fakty same pokazaly ze sie "mylili",a moze sie nie mylili?  Zreszta dzisiaj sa tego dowody czym spoleczenstwa karmia. (TVP) Wczoraj tak bylo. dzisiaj nic czyt. szara plansza a jutro bedzie inaczej po nowemu. (po niemiecku? moze? wszak bylo po rosyjscu i bylo!)  No bo co to jest prawda? A a ekspertow z wielkimi tytułami  zawsze sie znajdzie wspierać teorię w danym momencie Jeden juz sie pojawil ten od kamienic.  

Edytowane przez Beeman
Opublikowano
Godzinę temu, piotrpodhale napisał(a):

Z wykresu wynika ze dawniej lata słabe pojawiały się rzadziej jak obecnie, przez 25 lat nie zdarzało się aby nieurodzaj- kompletna klapa występował więcej jak dwa lata z rzędu.

A moze przy takiej ilosci uli jak obecnie widzimy tylko te super lata jako normalne . Czyli moze jest lepiej jak bylo ale niestety uli przybylo a chwastow ubylo.  

  • Dziękuję 1
Opublikowano
5 godzin temu, michal79 napisał(a):

Przykładem może być: "Górale to byli hitlerowscy kolaboranci, nie wygrzebali sobie przecież specjalnych kenkart z literką "G" z nory borsuka."

Schodzisz do poziomu "dukającego" ew. jakiegoś PiSmena dla nich właśnie wszyscy w koło to zdrajcy Niemcy, kolaboranci, szpiedzy, onuce i złodzieje. Takim właśnie przekazem byłeś karmiony przez 8 lat i to ci najwidoczniej zostało.

 

Górale z goralenvolken  byli zmanipulowani obietnicami i kupieni jedzeniem w czasie wojny i głodu, ci ludzie jak opowiadała babcia byli niewykształceni często nie potrafili czytać ani pisać. Kiedy usiłowano ich wysłać do walki za Adolfa szybko zorientowali co jest grane. Podobnie jestem w stanie zrozumieć Kaszubów czy Ślązaków siłą wcielanych do Wermachtu i tyle kolego z rewelacji.

 

Ja zaś jestem dumnym, rodowitym góralem wnukiem bohatera z okresu wojny który ratował ludzi uciekających od wojny, został skazany przez gestapo na śmierć, torturowany na Palace i zastrzelony 21. 12.1944r. Przez komunistów ekshumowany i wrzucony do wspólnej mogiły bez imienia i nazwiska.

I nie zamierzam dać się sprowokować tobie i dukającemu takimi wycieczkami to sobie zapamiętaj raz na zawsze. PK  

 

     

  

Opublikowano
30 minut temu, Beeman napisał(a):

A moze przy takiej ilosci uli jak obecnie widzimy tylko te super lata jako normalne . Czyli moze jest lepiej jak bylo ale niestety uli przybylo a chwastow ubylo.  

no albo mu się waga zepsuła 🤪 Gościu 40 doświadczenia nie potrafi rozróżnić dobry czy zły rok.

Opublikowano (edytowane)
Godzinę temu, piotrpodhale napisał(a):

Gościu 40 doświadczenia nie potrafi rozróżnić dobry czy zły rok.

Co to jest dobry rok? Chyba taki ze w kazdym ulu jest po te 40kg. Jezeli gosc prowadzi zapiski to rejestruje to co zebral a nie to co w kwiatkach na drzewie bo tego gosciu nie jest w stanie sprawdzic. Tylko ze teraz te 40kg trzeba podzielic na 3-4 ule (u sasiada) I to na te zarejestrowane a jak znam polskie realia to moze byc dwa razy wiecej nie zarejestrowanych.  Choc przy obecnych doplatach na kazda rodzine moze byc odwrotnie czyli puste skrzynki albo nawet nie istniejace rodziny sa zarejestrowane.  Zmiany klimatu zawsze byly i beda. Czy czlowiek sie do tego przyczynil? Napewno tak. Wystarczy otworzyc mape Googla i spojrzeć np. na USA Caly kontynent zaorany od weschodu do zachodu. Czy takie ogromne zniszczenie srodowiska nie ma wplywu na klimat?  

Edytowane przez Beeman
Opublikowano (edytowane)
8 godzin temu, piotrpodhale napisał(a):

 

Górale z goralenvolken  byli zmanipulowani obietnicami i kupieni jedzeniem w czasie wojny i głodu, ci ludzie jak opowiadała babcia byli niewykształceni często nie potrafili czytać ani pisać. Kiedy usiłowano ich wysłać do walki za Adolfa szybko zorientowali co jest grane.

 

Czyli sam widzisz, że stosowanie chwytów, ma się nijak do dochodzenia do prawdy.

Górale dostawali kenkarty od urzędnika, w większości jednak nie byli kolaborantami. To nie jest proste.

Ziemia jest geoidą, nie jest płaska. Klimat nie jest prosty.

Choć zapewne, używając Twoich słów, karmili Cię tymi frazesami o szklarni i CO2 przez ostatnie 20 lat. "I to Ci najwyraźniej zostało".

Edytowane przez michal79
Opublikowano
13 godzin temu, Beeman napisał(a):

Co to jest dobry rok? Chyba taki ze w kazdym ulu jest po te 40kg. Jezeli gosc prowadzi zapiski to rejestruje to co zebral a nie to co w kwiatkach na drzewie bo tego gosciu nie jest w stanie sprawdzic. Tylko ze teraz te 40kg trzeba podzielic na 3-4 ule (u sasiada) I to na te zarejestrowane a jak znam polskie realia to moze byc dwa razy wiecej nie zarejestrowanych.  Choc przy obecnych doplatach na kazda rodzine moze byc odwrotnie czyli puste skrzynki albo nawet nie istniejace rodziny sa zarejestrowane.  Zmiany klimatu zawsze byly i beda. Czy czlowiek sie do tego przyczynil? Napewno tak. Wystarczy otworzyc mape Googla i spojrzeć np. na USA Caly kontynent zaorany od weschodu do zachodu. Czy takie ogromne zniszczenie srodowiska nie ma wplywu na klimat?  

Pan miał zrobiony wykres 40 słupków na każdy rok w każdym ile pozyskał miodu w kg ze swoich uli. Słupek wyższy rok lepszy, słupek niższy rok gorszy, dwa słupki wyższe obok siebie to dwa lata lepsze itd... 

Pozostawiam bez komentarza wpisy o pustych ulach. Wesołych Świąt! 

Opublikowano
6 godzin temu, michal79 napisał(a):

Choć zapewne, używając Twoich słów, karmili Cię tymi frazesami o szklarni i CO2 przez ostatnie 20 lat. "I to Ci najwyraźniej zostało".

Mając na uwadze że sam sprzedałeś swoje poglądy za pińcet

jesteś ostatnią osobą od oceniania co mnie czym karmił i w co wierzę. 

Opublikowano
18 godzin temu, piotrpodhale napisał(a):

Takim właśnie przekazem byłeś karmiony przez 8 lat i to ci najwidoczniej zostało.

Została ,,praworządność ,, , już posikać się można . Zabawne będzie jak Trybunał UE będzie sicigał za łamanie praworządności  sreduszka - prawo to ustawy sejmu a nie uchwały . Ale co tam sund sudem .

 

18 godzin temu, piotrpodhale napisał(a):

Ja zaś jestem dumnym, rodowitym góralem wnukiem bohatera z okresu wojny który ratował ludzi uciekających od wojny, został skazany przez gestapo na śmierć, torturowany na Palace i zastrzelony 21. 12.1944r. Przez komunistów ekshumowany i wrzucony do wspólnej mogiły bez imienia i nazwiska.

I chyba nie przynosisz mu chluby popierając potomków ideologicznych wrzucających . Nie kuma się z bandytami .

 

Opublikowano
4 godziny temu, piotrpodhale napisał(a):

sprzedałeś swoje poglądy za pińcet

 

Przed chwilą imputowałeś, że "schodzę do poziomu PiSmena, bo dla mnie "wszędzie szpiedzy, kolaboranci"".

Teraz w wątku o pogodzie, wszędzie wyborcy PiS, sprzedani za pięćset... Po pierwsze, jeśli kupileś w ciągu trzech lat majonez, albo jakąś przyprawę po niższej dzięki PiSowi cenie (obniżyli VAT) to sam dałeś się kupić PiSowi ty podwójny standardzie.

Po drugie, jeśli będziesz kontynuował nawiązania do tej partii, choćby były z du*y w danym wątku, bo musisz ciągle do tego tematu wracać, uznam Cię za chorego, przesiąkniętego żółcią nieszczęśnika i odeślę po pomoc do psychiatry.

 

Naucz się prowadzić dyskusję. Nie będziesz dzięki temu zaczynał od niemerytorycznych chwytów i emitowania własnych rojeń o wyższości intelektualnej.

Klimat nie jest prosty, tego co się dzieje teraz, nie umiemy ogarnąć i wywieść jakichś rozsądnych wniosków.

Nie ma potrzeby tego zbijać "naukowcami płaskiej Ziemi".

Już lepiej, kiedy dzielisz się zasłyszanymi prognozami o okresowości Wisły w ciągu najbliższych kilkudziesięciu lat. To już nosi znamiona uczciwego wyłożenia swoich obaw i przewidywań na stół... 

Opublikowano
4 godziny temu, michal79 napisał(a):

uznam Cię za chorego, przesiąkniętego żółcią nieszczęśnika i odeślę po pomoc do psychiatry.

O niczym innym nie marzę w ten piękny przedświąteczny dzień 🤣

4 godziny temu, michal79 napisał(a):

Klimat nie jest prosty, tego co się dzieje teraz, nie umiemy ogarnąć i wywieść jakichś rozsądnych wniosków.

Nie ma potrzeby tego zbijać "naukowcami płaskiej Ziemi".

 

Zgadzam się klimat nie jest prosty, ale już dwa rysunki które przedstawiłeś jak przebiegają zmiany klimatyczne są do ogarnięcia w parę minut dla ucznia szkoły podstawowej.

4 godziny temu, michal79 napisał(a):

Już lepiej, kiedy dzielisz się zasłyszanymi prognozami o okresowości Wisły w ciągu najbliższych kilkudziesięciu lat. To już nosi znamiona uczciwego wyłożenia swoich obaw i przewidywań na stół... 

A nie wiem co lepiej, podejrzewam że dla takiego doktora lepiej żebym nic nie pisał bo wszystko ci nie pasuje, wszystko zasłyszane albo bez badań albo bez dyplomu UJ.

Możesz sobie przypomnieć jak pisałem o epigenetyce wolałeś wyśmiewać zamiast znaleźć wykład Lipińskiego. To samo z utrwaleniem genów kilka razy napisałem nie masz szans zastodolnie bo cechy pożądane wcześniej czy później utracisz. Ty na to zawsze swoje bo góral głupi z goralevolken. 

 

Zmiany klimatyczne są faktem, dzieją się na naszych oczach coraz szybciej w górach masowo wysychają świerki, ale nie mam na to badań z jakiegoś instytutu potwierdzonego pieczęcią ze sklepu rybnego z Płocka, po prostu długo żyje na tym świecie i widzę. To samo jezioro Powidzkie byłem rozmawiałem opadło 20 cm, nie musisz wierzyć, a ja pomiarów z autoryzowanej stacji nie mam.

Zmiany klimatyczne według mnie się dzieją to widzę czytam i oglądam nie wnikam w spiski na każdym kroku. Takie moje zdanie. Twoje zdanie znam nie popieram.

A poglądy polityczne trzeba brać na klatę nie wstydzić się kogo się popiera.      

Opublikowano (edytowane)
16 godzin temu, piotrpodhale napisał(a):

O niczym innym nie marzę w ten piękny przedświąteczny dzień

A nie można po prostu wyluzować i wreszcie zacząć się uśmiechać? Czy nie i walka  klas będzie się zaostrzać w miarę postępów rewolucji?

 

16 godzin temu, piotrpodhale napisał(a):

już dwa rysunki które przedstawiłeś jak przebiegają zmiany klimatyczne są do ogarnięcia w parę minut dla ucznia szkoły podstawowej.

Tylko z Twojego streszczenia, tego ze środy, co zacząłeś od "to bardzo proste" nie wynika, że rozumiesz, o co chodzi w tych obrazkach. Ja też nie rozumiem, ale przykładowo skutkiem sytuacji przedstawionych na obrazkach jest rekordowy przyrost masy lądolodu na Grenlandii. Poza tym stabilne klimaty umiarkowane stają się takie jak w Polsce - przejściowe. Mój pogląd jest na taki: może będzie ciekawie. Szukajcie pszczół AMM i dobrze zimujących.

 

16 godzin temu, piotrpodhale napisał(a):

bo góral głupi z goralevolken

Nic z tych rzeczy. Nie uważam że region pochodzenia ma coś wspólnego z inteligencją. Chciałem Ci tylko wyłuszczyć, czym grozi używanie takich chwytów, jakich użyłeś. Chciałem żeby to do Ciebie dotarło, więc wybrałem taki przykład bliski, prosto w szczepionkę. To o góralach-kolaborantach było podane przeze mnie jako przykład stwierdzenia. Nie, że ja sam rzucam takie stwierdzenie. Nie jestem ch***m i bardzo lubię góralki.

 

16 godzin temu, piotrpodhale napisał(a):

jezioro Powidzkie byłem rozmawiałem opadło 20 cm

 

Tylko podając własne obserwacje, niestety narażamy się na błąd pechowego dobrania czasu i miejsca. Dlatego właśnie do wyciągania wniosków lepsze są wykresy, wartości zebrane, długie lata. 

Przykładowo mój wczorajszy internet poinformował mnie o jednym białym pobitym przez gromadkę murzynów (rzucony o chodnik, pęknięcie czaszki), oraz 15 białych zabitych i 25 rannych, przez białego studenta.
Na podstawie takiego wycinka rzeczywistości mógłbym wysnuć fałszywy wniosek odnośnie sytuacji na świecie.

 

Podobnie z klimatem na świecie. Jeśli wziąć lata 1850 - 2022, robi się coraz cieplej.

DzY8ddJ.png

 

Jeśli wziąć ostatni 1000 lat, raz jest cieplej, raz jest zimniej. Teraz jest cieplej, ale nie jakoś wybitnie.

EUlUrph.png

 

A jeśli ostatnie 500 milionów lat... to jest zimno. Fioletowa ramka pokazuje czas istnienia na Ziemi pszczół. Żeby było w temacie. 60% czasu pszczoły żyły na świecie pozbawionym lodu na biegunach.

MIheQYK.png

 

 

 

 

 

Edytowane przez michal79

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.