Skocz do zawartości
Forum Pszczelarskie - Pasieka "Banicja"

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
16 godzin temu, piotrpodhale napisał(a):

O niczym innym nie marzę w ten piękny przedświąteczny dzień 🤣

 

fbfdcfb3f1c3dc22med.jpg

 

Opublikowano
2 godziny temu, michal79 napisał(a):

Tylko z Twojego streszczenia, tego ze środy, co zacząłeś od "to bardzo proste" nie wynika, że rozumiesz, o co chodzi w tych obrazkach. Ja też nie rozumiem, ale przykładowo skutkiem sytuacji przedstawionych na obrazkach jest rekordowy przyrost masy lądolodu na Grenlandii. Poza tym stabilne klimaty umiarkowane stają się takie jak w Polsce - przejściowe.

Nie rozumiesz ale wiesz że nie mam racji wobec tego wycofuję się ze wszystkiego, masz rację! we wszystkim, prądy wirowe kształtujące anomalie pogodowe w świecie sobie wymyśliłem, narasta lodu i wszystko to spisek korporacji i w ogóle jest ok, częstotliwość zjawisk bez znaczenia. Z pszczołami podobnie jesteś najmądrzejszy i zapewne wkrótce dojdziesz do prawdy jak Antek.

 

Opublikowano
2 godziny temu, michal79 napisał(a):

A nie można po prostu wyluzować i wreszcie zacząć się uśmiechać? Czy nie i walka  klas będzie się zaostrzać w miarę postępów rewolucji?

Ja zawsze jestem uśmiechnięty gdybyś tylko widział. Rewolucji  nie ma zapanowała długo wyczekiwana normalność i mam nadzieję wszystko będzie ok.    

Opublikowano
2 godziny temu, michal79 napisał(a):

Podobnie z klimatem na świecie. Jeśli wziąć lata 1850 - 2022, robi się coraz cieplej.

 

2 godziny temu, michal79 napisał(a):

A jeśli ostatnie 500 milionów lat... to jest zimno. Fioletowa ramka pokazuje czas istnienia na Ziemi pszczół. Żeby było w temacie. 60% czasu pszczoły żyły na świecie pozbawionym lodu na biegunach.

Zapewne tak jest jak piszesz, a to zdjęcie z Gretą rozwiewa wszelkie wątpliwość na temat zmian klimatycznych, śpijmy spokojnie przecież za 100 lat wszystko sie odmieni.😇 

Opublikowano (edytowane)

Klimat się zapewne zmienia. Ale następne pytanie- czy miał na to wpływ człowiek? Jeśli miał, to czy jest w stanie to odwrócić? i kolejne pytanie- czy taki konus jak Europa swymi działaniami jest wstanie cokolwiek zrobić gdy Indie, Chiny, Rosja, Ameryka Południowa mają to głęboko w d... Kiedyś będąc w Norwegii na lodowcu  zwróciłem uwagę dokąd sięgała morena czołowa tego lodowca. Jego gwałtowne cofanie zaczęło się już w połowie XIX w.  A co było wcześniej?  Może nikt nie stawiał tabliczek dokąd sięgał jęzor lodowca?  W XIX w. raczej w Norwegii nie było  za wiele zanieczyszczeń atmosfery, tam ludzi za wiele nawet nie było żeby w piecach palić. 

  Działania typu "czysta strefa" w Warszawie nie wniosą nic.  Czysty lobbing sprzedawców nowych pseudo-eco samochodów.  Badania niezależne wykazały w czasie lockdown-u , że  poziom zanieczyszczeń spada tylko przy głównych arteriach , dalej  wpływ aut na czystość powietrza jest bez większego znaczenia. No i  bogaci będą mieli luźniej. Szczęśliwie mój nieekologiczny ponad 2-tonowy  suv w dieslu co z Polski nad Adriatyk na jednym tankowaniu dojeżdża i w trasie pali poniżej 8l/100km jeszcze przez jakiś czas się pod te normy łapie.

  Co nie znaczy że jestem przeciwnikiem działań na rzecz środowiska, tylko niech to ma sens a nie jest wynikiem działań lobbystów i pseudoekologów.  Słyszał ktoś by ekolodzy znaleźli chronione zwierzę w miejscu powstania farmy wiatrakowej?

 

Edytowane przez gajowy
  • Lubię 2
Opublikowano
43 minuty temu, gajowy napisał(a):

Klimat się zapewne zmienia. Ale następne pytanie- czy miał na to wpływ człowiek? Jeśli miał, to czy jest w stanie to odwrócić?

 

 

Otóż to. Wiadomo, że podrosła temperatura, nie wiadomo ile. Wiadomo, że człowiek wpływa na środowisko negatywnie, nie wiadomo na ile na klimat. Nie wiadomo, ile z tego podniesienia, to wpływ człowieka, a ile naturalne cykle.

Teraz dzieją się ciekawe rzeczy w pogodzie. 

U mnie śnieg leży. Będzie biała Wigilia, jak od lat nie była. I to jest fajne. ;)

Opublikowano
52 minuty temu, michal79 napisał(a):

U mnie śnieg leży. Będzie biała Wigilia, jak od lat nie była. I to jest fajne. ;)

 I bardzo Ci tego zazdroszczę.  U mnie wczoraj przeszła śnieżyca z grzmotami. Do dziś ze śniegu zostało tyle co z obietnic nowego premiera.

  • Lubię 1
Opublikowano
2 godziny temu, gajowy napisał(a):

 I bardzo Ci tego zazdroszczę.  U mnie wczoraj przeszła śnieżyca z grzmotami. Do dziś ze śniegu zostało tyle co z obietnic nowego premiera.

 

A niedaleko jesteśmy. Ciekawe! Teraz przyszła śnieżyca, widoczność była 70m gdzieś tak...

Opublikowano

Też jestem za żeby pogonić tych całych ekologów pasacik 1.9 z rury w ogóle się nie dymi nic nie widać, właściwie bez znaczenia pod warunkiem żeby drzewa powycinać wtedy większy przewiew w miastach i bezpieczniej nikt się na liściu nie ślizgnie. Trzeba słuchać prezesa i palić czym się da, węgla mamy na 200lat, a nie jakieś pompy ciepła. I w ogóle lżej na ZUS jak te 70000 umrze z powodu smogu. Czysty zysk pogonić ten spisek i to szybko. 🤩

U mnie też pada śnieg i zimno chyba już się zrobiło ochłodzenie klimatu.

Opublikowano
7 minut temu, piotrpodhale napisał(a):

a nie jakieś pompy ciepła

 Kurde a ja się polasilem na pompę ciepła. Na dotacje. Tylko, se nabór był do 22 grudnia. Miałem składać wniosek ale w dniu zaprzysiężenie nowego rządu zamknęli nabór. Rzekomo pieniądze się skończyły 

  • Haha 1
Opublikowano
12 minut temu, Krzychu napisał(a):

Miałem składać wniosek ale w dniu zaprzysiężenie nowego rządu zamknęli nabór

toż nie ekologiczne się stały podobnie jak ekologiczny gaz z Nord Stremu .

 

21 minut temu, piotrpodhale napisał(a):

Trzeba słuchać prezesa

I zrobić rezerwat na Podhalu. W Hajnówce Białowieży tak dotacje pomogły że w sieci 270 V . Jak sobie tak patrzę na te rezerwaty na zachodzie to ci ekolodzy posrali by się jak zobaczyli w jakim środowisku my żyjemy . Posrana wiocha  pod Białymstokiem wygląda lepiej niż rezerwat ścisły w Holandii . Najlepszym wpływem na zmianę sposobu ogrzewania jest kasa

  • Lubię 1
Opublikowano
11 godzin temu, Krzychu napisał(a):

Kurde a ja się polasilem na pompę ciepła. Na dotacje. Tylko, se nabór był do 22 grudnia. Miałem składać wniosek ale w dniu zaprzysiężenie nowego rządu zamknęli nabór. Rzekomo pieniądze się skończyły 

Dziwisz się ? 😁 Bankster zaopiekował się i wyczyścił wszystko  i zostawił pusta kasę nawet w URM. 

Opublikowano

Wracając do prognoz, jeszcze ma być ze dwa tygodnie na plusie, potem do końca lutego na minusie. Było by dobrze, choć prognoza powyżej trzech dni niewiele jest warta.

  Dziś na wylotku widziałem skrzepnięte pszczoły. Czyżby im przygrzało i wylazły? U mnie w nocy było 10 na plusie...

Opublikowano
12 godzin temu, gajowy napisał(a):

U mnie w nocy było 10 na plusie...

U mnie 6 na plusie 🙂 Prognozy sprzyjają raczej wirusom grypy itp. A i dla pszczół w ulach lepszy pewnie był by lekki mrozek , niż skraplająca się para wodna na ramkach i ściankach wewnętrznych ula ,  aktualna średnia wilgotność powietrza wg. danych meteo wynosi obecnie 93%. Podobno niektóre grzyby pleśniowe rozwijają się już w temperaturze + 5 st.C. 

  • Lubię 1
Opublikowano

Niby ma być znowu lekki mrozek. Oby. Tymczasem u mnie pszczoły próbują wyłazić z uli. A wczoraj na spacerze w lesie widziałem ładne kwiatostany na leszczynie, choć raczej jeszcze nie pylące.

Opublikowano
38 minut temu, Tadek11 napisał(a):

Oby tylko nie  -40 st.C.

 te prognozy co widziałem dawały do -5 st. C

Opublikowano
5 godzin temu, Tadek11 napisał(a):

prognozy na najbliższe dni nie są zbyt obiecujące . 

Teraz to nic, bo przynajmniej czas jest na zimę. Gorzej że szykuje się kolejny raz zwariowana pogoda do maja. Pewnie znowu bez przedwiośnia, ale miejmy nadzieję że te zmiany klimatyczne nie będą dla Europy takie uciążliwe.🤪 

Opublikowano
30 minut temu, piotrpodhale napisał(a):

Gorzej że szykuje się kolejny raz zwariowana pogoda do maja

 A ma być zimno do maja, czy gorąco, czy na zmianę?

  • Haha 1
Opublikowano

Od maja to nie wiem.
Ale progonzowany jest marzec z temperaturami ponad normę, a kwiecień zimniejszy niż zwykle.

 

 

  • Haha 1
Opublikowano
5 godzin temu, gajowy napisał(a):

A ma być zimno do maja, czy gorąco, czy na zmianę?

 a tego nie wie nikt , ale każdy widzi że już najgorsze za nami , dni będą coraz dłuższe , a słonko świeci coraz wyżej.

Pszczoły sobie poradzą bo zakarmione w czas i w wystarczającej ilości ( choć zawsze pszczelarzem miotają niepewności jak poczyta fora) , warroza wybita ile tam się udało . Jestem optymistą , a jak coś się osypie to będzie pretekst to zrobienia większej ilości odkładów i nowych rodzin :) , bez wyrzutów sumienie ,że przecież miałem się ograniczać w ilości pni.

Optymizmu , bo pogoda jest zawsze , tylko niekoniecznie taka jaką sobie wymarzymy . Wszystkim nikt nie dogodzi , prognoza pogody też .

Opublikowano (edytowane)

Pierwszego grudnia dla Paryża była prognoza, że 12 grudnia będzie tam -17 stopni. 

A Wy piszecie o daleko mniej przewidywalnej pogodzie na wschód od Łaby. Za 4 miesiące. Błagam.

 

A tu podsumowanie:

Po ustąpieniu zimy, w drugiej połowie grudnia, dominowała smutna, ponura i ciemna aura. Grudzień 2023 kończył się "na listopadowo", może dla równowagi, bo listopad kończył się "na grudniowo". Na tle poprzednich lat, był to miesiąc relatywnie ciepły, dość daleko od rekordów.

 

oD05D6D.png

 

Za to było mokro.

Ogólnie rok 2023 dość mokry.

Co nie zmieniło faktu, że po rzepaku na mej Lubelszczyźnie, stojące w słońcu lipy dały caaaałe 4 - 5 dni pożytku na początku lipca. Potem było średnio, chyba że gorczyca na poplonie/ nawłoć.

W lesie było trochę w lipcu lepiej. Nie wiem, czemu to zawdzięczałem.

os3S0mC.png

 

Źródło: https://twitter.com/Marek39556099/status/1741858572739252295?fbclid=IwAR2hx3N2Jz5d1RkfIfp0o5qFa2aT8N2Ea4VspARD6Ib_aZ8QKwuKJmdycIE

 

Edytowane przez michal79
Opublikowano
7 godzin temu, gajowy napisał(a):

 A ma być zimno do maja, czy gorąco, czy na zmianę?

na zmianę z przeciągającymi się nawrotami chłodu, co jest wyjątkowo niekorzystne dla pszczół ponieważ przy ociepleniu startują i zużywają pokarm, a przy nawrocie zimy redukują młody czerw lub wylatują po wodę i giną. Zobaczymy co będzie 

Opublikowano

W klimacie umiarkowanym przejściowym zjawiska niepewnego początku wiosny są co roku i lokalne gatunki roślin i zwierząt są do tego przystosowane. 

Problem będą oczywiście mieli sprowadzacze obcej krwi, co myślą że wysoko w górach w Afryce jest tak samo jak w Polsce, bo temperatury przecież średnie się zgadzają. 

A tu diabeł tkwi w dynamice i wariancji. Rano -10, w południe +15, to wszak jest średnio +2,5. hehe

 

Tymczasem wiarygodne prognozy przewidują powrót zimy w ciągu najbliższych 5 dni. 

 

  • Lubię 1

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.