Skocz do zawartości
Forum Pszczelarskie - Pasieka "Banicja"

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

To trwonienie pieniędzy podatników na głupi program i pewnie skorzystają wielkie pasieki , bo im będzie się opłacało załatwiać papierki , swoją drogą to powtórka do socjalizmu , a dla pszczelarzy wystarczyło by tylko żeby pszczelarzom nie przeszkadzać przez tworzenie głupich przepisów których nikt nie jest w stanie wyegzekwować , ale widocznie urzędasy tak mają , rzucą jakąś marchewkę od oka , a podatkami swoje ściągną od głupich ludzi którzy tylko wierzą i w ogóle nie chce im się myśleć. 

  • Lubię 1
Opublikowano

To nie urzędnicy państwowi tylko polski Związek pszczelarzy o to zabiega ...

  • Lubię 1
Opublikowano

a kto za 200 zeta jak masz 10 uli będzie o to zabiegał 

a ile mamy w Polsce pasiek po 1000 uli

maja dawać po 20 zeta za pień zasiedlony

następny program wyprowadzający kasę 

 

Opublikowano

Żyjemy w Europie oświeconej i nowoczesnej. W takiej Europie dobrze żyje się nie tym, którzy ciężko pracują ale tym, którzy potrafią korzystać z pracy tych pierwszych (potocznie nazywa się takich osobników pasożytami). Ten proces postępuje i będzie postępował dlatego każdy, komu nie chce się ciężko pracować niech lepiej weźmie się za studiowanie przepisów unijnych. A najlepiej niech założy sobie jakąś fundację zajmującą się np. umilaniem życia zwierzętom parzystokopytnym. Nie ma znaczenia czym się będzie zajmowała taka fundacja - ważne, że będzie kasowała setki tysięcy złotych a jeśłi założyciel będzie bystry to nawet miliony złotych. Na co zostaną wydane takie pieniądze to już kwestia wyobraźni założyciela. Fundacji w Polsce jest aktualnie grubo ponad 26 tysięcy... 

  • Lubię 3
  • Zdezorientowany 1
Opublikowano
9 godzin temu, Turqs napisał:

To nie urzędnicy państwowi tylko polski Związek pszczelarzy o to zabiega ...

Dokładnie, te 20 zł to kiełbasa wyborcza prezydenta Dylona.

Opublikowano
W dniu 14.05.2021 o 22:25, vincent vega napisał:

Żyjemy w Europie oświeconej i nowoczesnej. W takiej Europie dobrze żyje się nie tym, którzy ciężko pracują ale tym, którzy potrafią korzystać z pracy tych pierwszych (potocznie nazywa się takich osobników pasożytami). Ten proces postępuje i będzie postępował dlatego każdy, komu nie chce się ciężko pracować niech lepiej weźmie się za studiowanie przepisów unijnych. A najlepiej niech założy sobie jakąś fundację zajmującą się np. umilaniem życia zwierzętom parzystokopytnym. Nie ma znaczenia czym się będzie zajmowała taka fundacja - ważne, że będzie kasowała setki tysięcy złotych a jeśłi założyciel będzie bystry to nawet miliony złotych. Na co zostaną wydane takie pieniądze to już kwestia wyobraźni założyciela. Fundacji w Polsce jest aktualnie grubo ponad 26 tysięcy... 

Jaki to ma związek z dopłatami bezpośrednimi do rodzin pszczelich?

Opublikowano (edytowane)
7 godzin temu, piotrpodhale napisał:

Jaki to ma związek z dopłatami bezpośrednimi do rodzin pszczelich?

Bardzo pragniesz abym wykazał dlaczego umieściłem ten wywód w temacie o dopłatach do pszczół? Jeśli naprawdę chciałbyś się tego dowiedzieć i interesuje cię to to postaram się tobie wytłumaczyć gdzie jest taki związek ale muszę mieć pewność, że to cię naprawdę interesuje bo jeśśli mam pisać tylko po to aby zaspokoić ciekawość to nie chce mi się i szkoda mi na to czasu. 

 

Edytowane przez vincent vega
dopisek
Opublikowano
Godzinę temu, vincent vega napisał:

Bardzo pragniesz abym wykazał dlaczego umieściłem ten wywód w temacie o dopłatach do pszczół? Jeśli naprawdę chciałbyś się tego dowiedzieć i interesuje cię to to postaram się tobie wytłumaczyć gdzie jest taki związek ale muszę mieć pewność, że to cię naprawdę interesuje bo jeśśli mam pisać tylko po to aby zaspokoić ciekawość to nie chce mi się i szkoda mi na to czasu. 

Bez przesady pragnienia to ja mam inne. U mnie prosta konstrukcja chciałeś napisałeś nie chciałeś nie napisałeś. PK

 

 

  • Haha 1
Opublikowano

Żeby dobrze zrozumieć zagadnienie dopłat to wkraczamy w dziedzinę filozofii ekonomicznej nad urządzeniem Świata.

Bo co to jest dopłata do rodzin pszczelich ? To jest zabranie pieniędzy jednym w tym przypadku podatnikom i danie drugim podatnikom czyli pszczelarzom.

I teraz kto to robi ? Ano jacyś urzędnicy ( czyli pasożyty bo oni przecież nie wytwarzają dochodu tylko dzielą czyjeś zabrane podatkami pieniądze ) Ale Świat potrzebuje jakieś Władzy na ludem bo inaczej ludzie by się pozabijali nawzajem w walkach plemiennych i wybrano mniejsze zło czyli zorganizowanie ludzkości w Państwa . Fundacje to akurat inny przykład bo do fundacji najczęściej trafiają pieniądze z dobrowolnych datków , ale nie zawsze , bo znane są przekłady że do różnych fundacji z zamyśle dobrowolnych , dopłacają też i Państwo z pieniędzy podatników ( Słynna Fundacja Narodowa) i nawet samorządy też z pieniędzy podatników bo takie nadali sobie prawa poprzez Ustawy przegłosowane w Parlamencie . A kto trzyma władze w parlamencie wszyscy wiemy bo oglądamy ich codziennie , czyli reprezentanci narodu czyli suwerena i oni robią co chcą w tym parlamencie i jak by chcieli to by już dawno rozwalili by  te fundacje i nie patrzyli na Oświeconą Europę ,  ale widocznie im te fundacje są do czegoś potrzebne skoro się rozwijają i rosną w silę. Koło się zamyka , bo wychodzi na to że to my daliśmy zgodę na tworzenie tych fundacji  , kartką do głosowania . Oto cały paradoks. ?

  • Lubię 1
Opublikowano
Godzinę temu, piotrpodhale napisał:

Bez przesady pragnienia to ja mam inne. U mnie prosta konstrukcja chciałeś napisałeś nie chciałeś nie napisałeś. PK

 

 

To dobrze, bo troszeczką się zaniepokoiłem, że będę musiał się tłumaczyć co wspólnego ma nowoczesna Europa z dopłatą dwudziestu złotych do pnia pszczelego. Ile na tym mógłby skorzystać pszczelarz posiadający 100 takich pni i ile będzie teraz gadania jako to pszczelarze mają dobrze (bo ciągną kasę z unijnego budżetu więc nie narzekać) to już temat na inny wątek chyba, bo przecież można się narazić na zarzut nietematyczności.

Opublikowano

Tadek, chyba jest troszkę inaczej. Nie powiedziałbym, że urzędnik to pasożyt. Owszem, tacy też są ale chyba większość jest potrzebna. Nie byli by potrzebni gdybyśmy cofnęli się do epoki żelaza ale już w epoce faraonów potrzebni byli. A co do tych dobrowolnych składek to taki pic na wodę. Jasne, nikogo się nie zmusza do płacenia na fundacje (chyba, że wyrokiem niezależnych - hehehe - sądów) ale fundacje dostają dobrowolne datki. To taki fajny sposób na wyprowadzanie pieniędzy, które nie mają właściciela. Fundacja Narodowa, Fundacja Adenauera czy innego Sorosa - to tylko wierzchołek góry - takie fundacje to molochy obracające potęznymi pieniędzmi. Są tysiące małych fundacji, które istniej tylko po to aby ich założyciele czy władze miały fajną pracę. Są tam szefami. Ich rodziny i znajomi też często żyją z fundacji. A kto za to płaci? Ech... temat rzeka ale nie ten wątek.

Opublikowano
56 minut temu, vincent vega napisał:

To dobrze, bo troszeczką się zaniepokoiłem, że będę musiał się tłumaczyć co wspólnego ma nowoczesna Europa z dopłatą dwudziestu złotych do pnia pszczelego.

?? Ale ja nie oto pytałem.

Ciekawy byłem co mają wspólnego jakieś fundacje o których się rozpisywałeś z dopłatami bezpośrednimi do rodzin pszczelich. Czy UE płaci za powstawanie jakichś fundacji? Pytałem bo po prostu nie wiem. PK  

Opublikowano

Odpowiem więc - UE łoży pieniądze i nie tylko pieniądze na jakieś fundacje, o których tak bardzo się rozpisałem. Nie nazwał bym tego rozpisania jakimś bardzo wielkim rozpisaniem, może ze dwa, trzy zdania ale faktycznie, niektórzy mogą to uznać za rozpisanie się na temat jakichś fundacji. Pewnie w dalszym ciągu nie wiesz ale pewnie nie jesteś zainteresowany ciągnięciem tego tematu bo nie interesujesz się tym zbytnio. Gdybym jednak się mylił i okaże się, że zainteresowała cię ta tematyka to odsyłam do źródeł. Internet jest przeogromny i wszystkie źródła tam znajdziesz - oczywiście jeśli ten temat wzbudził twoje zainteresowanie choć po cichości obawiam się, że te dwie dychy zaspokoi już ochotę na dopłaty do rodzin i żadne jakieś tam fundacje nie będą ci potrzebne do szczęścia. 

Opublikowano
5 godzin temu, vincent vega napisał:

Nie powiedziałbym, że urzędnik to pasożyt.

Ja jednak z uporem tak twierdzę . Prawo Parkinsona mówi że urząd pozostawiony sam sobie pracuje sam dla siebie . To po to zmieniono zapisy w kodeksie postępowania administracyjnego usuwając służebna rolę urzędnika .  Gdyby  urzędnik miał określoną służebna rolę wobec petenta wiele by to zmieniło. Kiedyś Car wydał ukaz aby petent zrozumieniem sprawy nie powodował obrazy urzędnika .

Wracając do dopłat to nie powinno się tego nazywać dopłatami a pomocą . Bez pszczelarzy pszczoła nie przeżyję . Kto ma pasiekę i oczy widzi jaki wpływ mają pszczoły na przyrodę . Zawodowy pszczelarz - co to jest 20 PLN ? Pikuś . To na razie jest 20 ( choć na razie to tylko pitolenie , bo nie padło nic z ust władz) . To powinno iść z ochrony środowiska nie minrolu.

Opublikowano

20 zł dużo to nie jest ale zawsze coś.... jeśli dostane to będzie na 500 kg syropu...

Opublikowano
4 godziny temu, vincent vega napisał:

Odpowiem więc - UE łoży pieniądze i nie tylko pieniądze na jakieś fundacje,

No odpowiadasz kolejny raz tyle że ja nie oto pytałem.

 Zastanawiam się cały czas co mają wspólnego jakieś fundacje o których pisałeś z dopłatami bezpośrednimi do rodzin pszczelich.

Może rzeczywiście nie jestem inteligentny taki pierwszy ze wsi, ale jakieś zdanie do kupy staram się złożyć. 

Odsyłasz mnie do internetu w internecie mam szukać informacji co miałeś na myśli?  Dobra to już trzeci raz nie pytam nie było pytania....

  

Opublikowano
2 godziny temu, piotrpodhale napisał:

No odpowiadasz kolejny raz tyle że ja nie oto pytałem.

 Zastanawiam się cały czas co mają wspólnego jakieś fundacje o których pisałeś z dopłatami bezpośrednimi do rodzin pszczelich.

Może rzeczywiście nie jestem inteligentny taki pierwszy ze wsi, ale jakieś zdanie do kupy staram się złożyć. 

Odsyłasz mnie do internetu w internecie mam szukać informacji co miałeś na myśli?  Dobra to już trzeci raz nie pytam nie było pytania....

  

OK - zadajesz pytania bardzo ogólnikowo ale odpowiedzi oczekujesz bardzo szczególowych... Może rzeczywiście.... Ech... Liczę, że już ci się odechciało.

  • Zdezorientowany 1
Opublikowano
5 godzin temu, daro napisał:

Prawo Parkinsona mówi że urząd pozostawiony sam sobie pracuje sam dla siebie

Dokładnie tak jest. Gdy posadzimy 20 urzędników to oni znajda zatrudnienie dla następnych 50 lub więcej, tzw.biurokracja.

  • Lubię 1
  • Haha 1
Opublikowano
8 godzin temu, vincent vega napisał:

oczywiście jeśli ten temat wzbudził twoje zainteresowanie choć po cichości obawiam się, że te dwie dychy zaspokoi już ochotę na dopłaty do rodzin i żadne jakieś tam fundacje nie będą ci potrzebne do szczęścia. 

Nie obawiaj się, mojej ochoty na dopłaty taka kwota nie zaspokoi. Zresztą każdy kto coś siedzi w temacie wie że te 20 zł są marne, ale są też jednocześnie większe niż obecne nic...

Zastanawia mnie jednak inne pytanie , czy to że te pieniążki miałby być takie małe to wina nieudolności rządowych urzędników ,czy braku jedności wśród organizacji pszczelarski w naszym kraju. Na odpowiedź od ciebie nie liczę bo już dałeś drogi kolego pokaz jaka z tobą rozmowa. PK      

  • Lubię 1
Opublikowano
53 minuty temu, Brzytwiarz napisał:

to będę wdzięczny za rządowe źródło. 

Wielu opowiada nikt nie widział . Fake news .

Bicie piany przez Dylona .

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.