Jump to content
Forum Pszczelarskie - Pasieka "Banicja"

Recommended Posts

Posted

Tadek, mój był wyraźnie jaśniejszy, ale też dawałem dużo mniej cukru od Ciebie. Moje pszczoły miały 1 kg na 2 dni. Syrop podawałem im bardzo ciemny, ale jak dostały dawkę od razu uciekały w pole po nektar. Bo mogły. Miały siłę i chęć :D

Rodziny faktycznie były dużo silniejsze i zdrowsze. Inaczej... bardziej witalne, chyba będzie lepszym określeniem.

Ziołomiód pokrzywowy ma dużo witamin i łatwo przyswajalnego żelaza. Miałem swego czasu problem z anemią, więc dla mnie specyfik jak znalazł.

Posted

A u mnie wczoraj zauważyłem jak pszczoły masowo obsiadają spadłe gruszki pod drzewami, a więc szykuje się namiastka ziołomiodu gruszkowego hehehe ciekawe co wyjdzie. Tak pomyślałem coby przynieść im trochę tych gruszek pod ule ale zrezygnowałem z obaw o wywołanie rabunków.

  • 5 months later...
Posted

I jest efekt mojego eksperymentu :

DSC03332-_qeeawea.jpg

 

Zrobiłem eksperyment na trzech rodzinkach i po dwu tygodniach otrzymałem taki oto wytwór :D  W zasadzie jest w kolorze bardzo mocnej kawy  i nie przejrzysty w słoiku . Smak ciekawy , ziołowo - karmelowy i trudny do opisania słowami :D . Ale ma i aromat z nutą typową do miodu.

Na ilość się nie nastawiałem , odebrałem tylko po jednym korpusie WLP ze skróconą ramką h-18 z ponad kraty odgrodowej i co naniosły do gniazda to już im zostawiam na zimę  :)  a podejrzewam że przynajmniej 1/3 .  Efekt  to około 20 litrów tego specyfiku  :D i zaznaczam że to tylko dla własnego użytku i na podarunki dla znajomych i rodziny :)

Karmiłem co drugi dzień syropem w stosunku 1:1 w ilości po 2 kg cukru na rodzinę , czyli razem z wodą wychodziło coś około 4 litrów syropu , pokrzywy nie żałowałem i nawet moja  zona.gif:D  , mówiła że za mocny robię  :D . Ciekaw jestem jak będzie smakował moim znajomym ? Pierwsze wrażenie , bardzo dobry dodatek do herbaty , bardzo komponuje się smakowo i wzbogaca aromat i smak. 

Ale najważniejsze rodziny poddane temu eksperymentowi są najsilniejsze w pasiece i prawie nie mieszczą mi się w ulach i mają teraz po 12 ramek z czerwiem :o  A wcale nie wybierałem do tego najsilniejszych rodzin tylko te najsilniejsze szykowałem na nawłoć .

 

 

Tadek11, czyli jak rozumiem z tego co napisałeś - w Twoim przypadku 30 l syropu 1:1 wywirowałeś 20 l gotowego ziołomiodu? (biorąc pod uwage, że 1/3 wzięły do gniazda)

Zdradź nam ten sekret, ile można faktycznie wyciągnąć jeśli np przed podaniem syropu z pokrzywy podkarmiło się rodzinę zwykłym syropem aby zapełniły gniazdo, potem dać im pokrzywowy aby zalały nadstawki - z których będziemy wybierać ziołomiód.

 

Gdzieś czytałem, że przykładowo ze 100 kg gotowego syropu (woda,sok, cukier) można uzyskać 40 kg gotowego ziołomiodu

 

Powiedz jak u Ciebie wyszło lub jak by mogło wyjść gdyby nie lały w gniazdo a tylko w nadstawki? 

Posted

W tym eksperymencie nie chodziło o ilość a o jakość  :)  Tak jak pisałem karmiłem co drugi dzień dawką 2 kg cukru zalane sokiem z pokrzywy moczonej w wodzie i rozdrobnionej blenderem na miazgę , następnie cedziłem przez sito i uzupełniałem te 2 kg cukru sokiem uzyskanym w ten sposób do objętości łącznie około 4 litrów i robiłem to około 2 tygodni ?

Ile można wyciągnąć metodą o jakiej Ty piszesz nie wiem bo tak nie robiłem i to co zostało w gnieździe zostało im na zimę bo karmiłem po lipie w okresie u mnie bez pożytkowym , ale jeszcze przed nawłocią , i te trzy rodziny były  przygotowywane już do zimowli.

Pozdrawiam

Posted

Witam, i dziekuje za te informacje.  Mam nadzieje ze poinformujesz nas jak te trzy rodziny wyszly z zimy. Czy beda mocniejsze jak inne?  Bedac w sierpniu w Polsce kupilem ten ziolomiod od jednego z liderow pszczelarstwa w pl.  Cena wyzsza jak  miodu wrzosowego.  Niestety dla mnie to byl tylko syrop. Kolor slomkowy i bez smaku. Zostawilem to na miejscu, natomiast miodkiem Wrzosowym zajadalem sie caly Wrzesien  Ten od Ciebie wyglada rasowo!  Powodzenia

Posted (edited)

W tym eksperymencie nie chodziło o ilość a o jakość  :)  Tak jak pisałem karmiłem co drugi dzień dawką 2 kg cukru zalane sokiem z pokrzywy moczonej w wodzie i rozdrobnionej blenderem na miazgę , następnie cedziłem przez sito i uzupełniałem te 2 kg cukru sokiem uzyskanym w ten sposób do objętości łącznie około 4 litrów i robiłem to około 2 tygodni ?

Ile można wyciągnąć metodą o jakiej Ty piszesz nie wiem bo tak nie robiłem i to co zostało w gnieździe zostało im na zimę bo karmiłem po lipie w okresie u mnie bez pożytkowym , ale jeszcze przed nawłocią , i te trzy rodziny były  przygotowywane już do zimowli.

Pozdrawiam

 

Czyli wg tych danych co napisałeś:

 

4 l x 3 rodziny x 7 podkramień = 84 l syropu

 

84 l - straty z tego co odparowało (z 15%) - to co zjadły (z 5%) - śmiało ok połowy zebrały w gniazdo (50%)

 

84 -  12,6 - 4,2 - 42 = 25,2l (wg sztywnych ustaleń %)

 

Czyli tak to by się spinało mniej więcej

 

Czyli bez liczenia kosztowo poświęcono 42 kg cukru aby otrzymać 20 l syropu wg tego co napisałeś.

 

Sorry, że tak liczę Twoje koszty ale głośno myślę ile by mógł kosztować wkład oraz to co uzyskamy przy Twoim sposobie podkarmienia :D

Edited by Krzychu
Posted

Nie analizowałem tego pod względem kosztów :) Ale efekt smakowy tego eksperymentu wyszedł ciekawy , i bardzo smakował  tym którym podarowałem po słoiku tego wyrobu ( głównie po rodzinie) zgłaszali się po dokładkę bo szczególnie smakował dzieciom :D No i pszczoły doszły po tym eksperymencie do dużej siły na  wrzesień , a były to tegoroczne odkłady o średniej sile :D 

Posted (edited)

Nie analizowałem tego pod względem kosztów :) Ale efekt smakowy tego eksperymentu wyszedł ciekawy , i bardzo smakował  tym którym podarowałem po słoiku tego wyrobu ( głównie po rodzinie) zgłaszali się po dokładkę bo szczególnie smakował dzieciom :D No i pszczoły doszły po tym eksperymencie do dużej siły na  wrzesień , a były to tegoroczne odkłady o średniej sile :D

 

U mnie rośnie dużo pokrzywy, mięty....

 

Ciekawe może być to też zastosowanie jako dokarmienie zimowe.

Po dokarmieniu inwertem 10kg/rodzinę - resztę dokarmiń własnie syropem pokrzywowym - przyczyniamy się tym samym do częściowego zwalczania varroa destructor, bo skoro pokrzywa ma w sobie kwasy i będąc w plastrach odparowywuje to mamy w ulu środowisko o odczynie kwaśnym.

Do tego jeszcze witaminy zawarte w soku pokrzywowym. 

 

Da się przechować jakoś ten sok pokrzywowy aby nam nie skisł? Czy od razu musimy go robić na syrop? 

 

PS. Widziałem jak we wrześniu pszczoły obsiadały gruszki leżące i rozbite na ziemi, ciekawe co z tego im wyszło :D 

Edited by Krzychu
Posted

Jak masz miętę to też można zrobić ? Sok z pokrzywy lepiej przygotować świeży , ale te dwa dni w lodówce można przechować :) A pokrzywę lepiej używać młodą a nie starą poczerniałą , i na trzy -cztery tygodnie przed , kosimy starą pokrzywę , żeby na nasze zbiory odbiły już młode odrosty pokrzywy.

Na pierwszej stronie wątku jest artykuł Pani Dr. Pohorckiej o wpływie pokrzywy na biologię pszczoły :D

Posted

Jak masz miętę to też można zrobić ? Sok z pokrzywy lepiej przygotować świeży , ale te dwa dni w lodówce można przechować :)

 

Ewentualnie zamrozić młodą pokrzywę - posiekaną już - jeśli nie jest potrzebna od razu 

Posted

Taaa - tu nie idzie o same zioła, tylko o cukier w tych ziołach.

Cukier krzepi pszczoły.

Posted

sok wywar z pokrzywy można pasteryzować i użyć w terminie późniejszym bo podobno najlepsza pokrzywa majowa 

Posted

sok wywar z pokrzywy można pasteryzować i użyć w terminie późniejszym bo podobno najlepsza pokrzywa majowa 

W maju Mirek to mamy dużo pożytków dla pszczół i nikt rozsądnych tego nie robi w maju , a przez pasteryzację czyli podgrzewanie soku do jakiejś tam temperatury na przykład 90 stopni  niszczymy  związki organiczne występujące w soku z pokrzywy , które mogą po prostu zastać zniszczone lub rozłożone przez wysoką temperaturę na skutek reakcji chemicznych występujących podczas podgrzewania i lepszy jest naturalny sok prosto z pokrzywy nie podgrzewany  :D A po skoszeniu pokrzywy po miesiącu odbije nam taka młoda "majowa" pokrzywa :D

Pozdrawiam

Posted

Witam.  U mnie pokrzyw jest bardzo malo.  Juz bardzo dawno temu pojechly moje dzieci do babci.  . Jednego dnia nieznajac pokrzywy troche sie poparzyli. Przychodza do babci z placzem i narzekaja," po cos babcia tyle tego zielska nasadzila".   hehe.. 

  • 1 month later...
Posted

W maju Mirek to mamy dużo pożytków dla pszczół i nikt rozsądnych tego nie robi w maju , a przez pasteryzację czyli podgrzewanie soku do jakiejś tam temperatury na przykład 90 stopni  niszczymy  związki organiczne występujące w soku z pokrzywy , które mogą po prostu zastać zniszczone lub rozłożone przez wysoką temperaturę na skutek reakcji chemicznych występujących podczas podgrzewania i lepszy jest naturalny sok prosto z pokrzywy nie podgrzewany  :D A po skoszeniu pokrzywy po miesiącu odbije nam taka młoda "majowa" pokrzywa :D

Pozdrawiam

 

 

Tadku, jeszcze jedno pytanie - ile pokrzyw zużyłeś aby otrzymać te 20 litrów ziołomiodu? 

Posted

To trudno powiedzieć , bo nie ważyłem :D Ale brałem takie tekturowe płaskie pudło z Biedronki po owocach i starczało to na jeden raz. Zaczniesz robić to się zorientujesz , bo chodzi o to żeby sok  z wodą był koloru czarnego i pokrzywy raczej nie żałować. I jeszcze jako ciekawostkę dodam że rodziny w których przeprowadzałem eksperyment z ziołomiodem pokrzywowym miały teraz najmniejszy osyp pszczół po zimowli i miały najlepszą kondycję :D

Posted

To trudno powiedzieć , bo nie ważyłem :D Ale brałem takie tekturowe płaskie pudło z Biedronki po owocach i starczało to na jeden raz. Zaczniesz robić to się zorientujesz , bo chodzi o to żeby sok  z wodą był koloru czarnego i pokrzywy raczej nie żałować. I jeszcze jako ciekawostkę dodam że rodziny w których przeprowadzałem eksperyment z ziołomiodem pokrzywowym miały teraz najmniejszy osyp pszczół po zimowli i miały najlepszą kondycję :D

 

Tadek, może warto taki sposób na zimowle opatentować? :D 

Posted

Tadek, może warto taki sposób na zimowle opatentować? :D

To jest fakt znany od dawna :D i ja tylko potwierdzam ten fakt z własnych obserwacji podczas eksperymentu , i zachęcam żeby do podkarmiania zimowego dodawać sok z pokrzywy.

Posted

Skoro ma to mieć tak zauważalny efekt o jakim Ty mówisz to ja bez zastanowienia w tym roku zastosuję  ;)

Posted

Tadek, jeszcze jedno pytanko.

Gdzieś czytałem, że syrop pokrzywowy bardzo barwi naczynia.

Skoro barwi naczynia to pewnie też i susz w miodni zabarwi, a jeśli i to zabarwi to czy nie będzie to miało w przyszłości wpływu na kolor miodu w następnym sezonie? 

Posted

Nie ma takiej obawy :) Ciemny kolor soku z pokrzywy nie przechodzi do woszczyny ,  jest spowodowany dużą zawartością żelaza w tym soku co jest szczególnie polecane w karmieniu dzieci i osób podczas rekonwalescencji z niedoborem żelaza lub tak zwaną anemią  :D Zresztą dzieci bardzo lubią ten smak ziołomiodu pokrzywowego ( sprawdziłem na wnukach)   i można z powodzeniem zastępować nim syrop klonowy do naleśników lub nutelle :D 

Pozdrawiam 

  • 2 months later...
Posted

Tadeuszu, zachęcony Twoim eksperymentem idę szukać pokrzyw. Niby wiadomo od dawna co i jak ale dzięki Wam się zmobilizowałem i też zaczynam z pokrzywami.

Posted

Tadeuszu, zachęcony Twoim eksperymentem idę szukać pokrzyw. Niby wiadomo od dawna co i jak ale dzięki Wam się zmobilizowałem i też zaczynam z pokrzywami.

Maciej to Ty teraz chcesz robić ziołomiód z pokrzywy ? Ja to robiłem w okresie po lipie kiedy u mnie nie było żadnego pożytku i mniej było pracy w pasiece , a teraz to jest urwanie głowy :D

Pozdrawiam

Posted

Ziołomiód po lipie, jasne, ale pokrzywy majowe :) W taki wiatr jak dzisiaj, to tylko do 20 uli zaglądnąłem. :)

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...

Important Information

By using this site, you agree to our Terms of Use.