Skocz do zawartości
Forum Pszczelarskie - Pasieka "Banicja"

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Tak można :) ale zależy jeszcze czym chcesz odymić ????? :D

Jednocześnie prosił bym Kolegów nowicjuszy  zadających pytania aby jaśniej formułowali zapytania , jeżeli chcą uzyskać w miarę pełną odpowiedź.

Pozdrawiam

Opublikowano

Jeżeli pierwszy raz to o 1,5 miesiąca za późno... Jeżeli na dobicie warrozy to za wcześnie, ponieważ jeszcze jest czerw kryty. Wyjątkowa sytuacja to masowe porażenie warrozą to dym bez wahania 5 razy co 4 dni.

Opublikowano

Witam będąc przy temacie mam pytanie

Dymiłem pszczoły na końcu lipca apiwarolem ( 3 razy)  

Kolejny zabieg powtórzyłem dziś i spadło w 2 ulach ponad 300 a w reszcie po 200 lub trochę mniej czy to jest w miarę czy źle ??

Kiedy powtórzyć kolejny zabieg?-za parę dni czy poczekać do listopada?(w ulach na pewno jest trochę czerwiu jeszcze)

Opublikowano

Witam będąc przy temacie mam pytanie

Dymiłem pszczoły na końcu lipca apiwarolem ( 3 razy)  

Kolejny zabieg powtórzyłem dziś i spadło w 2 ulach ponad 300 a w reszcie po 200 lub trochę mniej czy to jest w miarę czy źle ??

Kiedy powtórzyć kolejny zabieg?-za parę dni czy poczekać do listopada?(w ulach na pewno jest trochę czerwiu jeszcze)

To dużo za dużo ;) I teraz istotne czy masz  czerw w ulu ? jeżeli tak to ratuje Ciebie tylko usunięcie całego czerwiu zasklepionego  nawet widelcem i odymienie . Ale raczej marne prognozy ;) A tyle piszemy u nas na forum o walce z warrozą  ;) i możliwości re inwazji. 

Ale próbuj  :mellow:  zawsze jest jakaś nadzieja .

Pozdrawiam

Opublikowano

Bez paniki. Odym drugi raz po 4 dniach. Sprawdź osyp, prawdopodobne, że tym dymieniem załatwiłeś większość warrozy. Pytanie czy rodziny są silne, czy występują objawy działania wirusów itd. itp. Tadek koniecznie chcesz dobić kolegę?

  • Lubię 2
Opublikowano

Sorry hi.gif a nie chcę dobić Kolegi , ale  trzeba powiedzieć prawdę co się myśli a nie udawać Greka , jak 300 szt warrozy o tej porze roku w końcu października  się posypie po apiwarolu ?? to ja nie widzę dobrej prognozy na zimę dla takiej rodziny  ;) Dlaczego bo to już kiedyś przerabiałem i  rodziny takie mi spadły w zimę i dlatego otwarcie piszę to . Na szczęście były to tylko pojedyncze rodzin , które mi naniosły warrozy rabując u sąsiadów  i ja w porę tego nie zauważyłem i to się każdemu pszczelarzowi może przydarzyć czy to będzie nowicjusz czy stary pszczelarz. I jak mogą pomoc Koledze  teraz pisać ładne słówka i robić nadzieję  , to już lepiej wolał bym podarować  na wiosnę jakieś odkłady i wtedy to się będzie liczyło że pomogłem :)

Ale oczywiście życzę Koledze Bartkowi jak najlepiej i jedynie zabieg w rodzinie bez czerwiu krytego i to szybko  teraz , póki  jest jeszcze parę dni ciepła, może uratować rodzinkę jeżeli jest  dosyć silna i  nie została zdziesiątkowana przez pasożyta.

Pozdrawiam

Opublikowano

Dzięki za odpowiedź choć nie spodziewałem się że jest aż tak źle  :( Jest to dla mnie dziwne bo jak dymiłem apiwarolem na koniec lipca to za każdym razem w tych rodzinach sypało się po 10-20 sztuk .Czyli jednak większość siedziała pod zasklepem  :(

Opublikowano

Dzięki za odpowiedź choć nie spodziewałem się że jest aż tak źle  :( Jest to dla mnie dziwne bo jak dymiłem apiwarolem na koniec lipca to za każdym razem w tych rodzinach sypało się po 10-20 sztuk .Czyli jednak większość siedziała pod zasklepem  :(

A jak wyglądają te rodzinki porażone? Dużo jest pszczół,czy widać chore pszczoły?
Opublikowano

Dzięki za odpowiedź choć nie spodziewałem się że jest aż tak źle  :( Jest to dla mnie dziwne bo jak dymiłem apiwarolem na koniec lipca to za każdym razem w tych rodzinach sypało się po 10-20 sztuk .Czyli jednak większość siedziała pod zasklepem  :(

Witam Bartek.  Nie wiem jaka sytuacja z czerwiem w tych rodzinach?  Moim zdaniem cala waroza siedzi pod zasklepem bo jest go malo. Amitraza im nie straszna!.  Jedynie to KM.  (dziala pod zasklepem).   Jak pszcoly na jednym korpusie a pogoda ok to nic prostrzego jak posypac 1/2 szklanki cukru pudru od gory miedzy uliczki.  Po co walic tyle tej chemi jak i tak nie skuteczna w Twojej sytuacji.  Powodzenia. 

  • Lubię 1
Opublikowano

Co teraz zastosujesz , to twój wybór , tylko nie ramkę pracy. KM -trza mieć trochę doświadczenia w stosowaniu.  Na pewno odym amitrazą w późniejszym terminie > listopad, grudzień jak będą cieplejsze dni , a co roku się trafiają takie .Jak pszczoły silne, jest ich odpowiednia ilość , nie widać deformacji to nie ma tragedii, , będzie dobrze.Przy takich ilościach mają przeżyć

  • Lubię 1
Opublikowano

Napiszę w środę na wieczór po 2 odymieniu(apiwarolem) mam nadzieję że spadnie owiele mniej jak będzie nadal dużo to zobaczę ile jest czerwiu

Opublikowano

Bartku masz w pobliżu jakąś pasiekę? Być może osyp jest spowodowany nie warrozą z Twojego czerwiu a właśnie naniesioną z pola? Aktualnie mam jeszcze Thymovar w ulach. Jak były dni chłodne sypało się warrozy słabo, bo od 0 do 10 szt w zależności od ula. Zrobiło się ciepło i rekordzistki miały niemal całą czarną dennicę. Tymol obecny w ulu wybił dziadostwo naniesione na pszczołach, gdyby go nie było... bieda.

Opublikowano

Przejrzałem dziś ten ul co spadło najwięcej warrozy i się zdziwiłem bo tam prawie wcale czerwiu nie ma (ze 2 koła wielkości szklanki może są ) Więc to co odymiłem to spadła chyba większość dobrze myślę ?     

Żadnych pszczół zdeformowanych nie widziałem ,tylko jest to dla mnie dziwne że niema w tej rodzinie żadnego jaja ale mateczników też nie widziałem.

Jak sprawdzić czy jest teraz matka w ulu? przecież nie włożę teraz ramki z jajkami. Czy oznaką tego że w ulu jest matka jest  to że pszczoły znoszą pyłek ? 

Wiem że ktoś może powie że dziwię się dlaczego teraz niema jaj ale jest to dla mnie dziwne ponieważ tak nagle by przestała czerwić do zera  A jak zajrzałem dziś do innego ula to z 1 ramka ogółem mogła być czerwiu w tym też dużo jaj. 

                                                                                                                                                                                                                           Pozdrawiam Bartek

Opublikowano

Bartku masz w pobliżu jakąś pasiekę? Być może osyp jest spowodowany nie warrozą z Twojego czerwiu a właśnie naniesioną z pola? Aktualnie mam jeszcze Thymovar w ulach. Jak były dni chłodne sypało się warrozy słabo, bo od 0 do 10 szt w zależności od ula. Zrobiło się ciepło i rekordzistki miały niemal całą czarną dennicę. Tymol obecny w ulu wybił dziadostwo naniesione na pszczołach, gdyby go nie było... bieda.

Są w pobliżu 2 pasieki

Opublikowano

Noszenie pyłku nie oznacza , ze jest matka.

Jak nie ma czerwiu, to matkę trzeba ,,zobaczyć' , można wnioskować po zachowaniu rodziny, ze jest to bezmatek , ale też należy to potwierdzić wzrokowo, przed podjęciem następnych kroków..Sprawdź dobrze .

Opublikowano (edytowane)

Noszenie pyłku nie oznacza , ze jest matka.

Jak nie ma czerwiu, to matkę trzeba ,,zobaczyć' , można wnioskować po zachowaniu rodziny, ze jest to bezmatek , ale też należy to potwierdzić wzrokowo, przed podjęciem następnych kroków..Sprawdź dobrze .

Ale zbudowały by mateczniki chyba tak? a u mnie żadnego matecznika nie było

 

 

Edytowane przez bartek124
Opublikowano

Panowie... teraz chcecie matki szukać? Skoro jest czerw, pszczoły zalewają go z tego co opisujesz, wygryzają się ostatnie robotnice, więc kasujesz większość warrozy. U mnie większość matek zakończyła czerwienie, więc nie ma co szukać jajek i kopać w ulu za matką.

  • Lubię 3
Opublikowano

Niektórzy w zimie przeglądają , trzeba iść z postępem . :)

Poważniej .

Jeżeli jest podejrzenie że z ulem jest coś nie tak , to zaglądam i ...łącze.Czy jeden , czy 5 mniej  , nie ma znaczenia , nie mam sentymentu.

 Po zatem nie zaglądam do uli , lubię popatrzeć jak latają . O tej porze matki  w zdrowych rodzinach powinny kończyć czerwienie, całkowita zgoda { jeszcze jak są na ciasno ułożone}i dla tego małe powierzchnie czerwiu krytego to nie koniecznie oznaka braku matki , ale zostawienie bezmatka na zimę , to błąd.Na innym forum niektórzy twierdzili kiedyś,  że bezmatka  zostawi  w spkoju do wiosny i nic się nie dzieje.

Ja zostawiam jak nie zauważę .

Opublikowano

A czy możliwe jest to że pszczoły zjadły lub wyrzuciły czerw ?

Bo jak tak sobie teraz myślę to przecież jak zaglądałem tam 10 dni temu to było tam dosyć duże koło jaj a jak zaglądałem  wczoraj to te komórki były puste,przecież nie mógł te czerw wyparować :D  Dziwne 

Opublikowano

A czy możliwe jest to że pszczoły zjadły lub wyrzuciły czerw ?

Bo jak tak sobie teraz myślę to przecież jak zaglądałem tam 10 dni temu to było tam dosyć duże koło jaj a jak zaglądałem wczoraj to te komórki były puste,przecież nie mógł te czerw wyparować :D Dziwne

Pisałeś, że strzepywałeś pszczoły żeby nie przeoczyć mateczników, pewnie za mocno i poruszał się, albo za długo i zaziębił się ten czerw. Teraz wydaje się że niby ciepł, ale dla czerwiu pszczelego za zimno.
Opublikowano

Pisałeś, że strzepywałeś pszczoły żeby nie przeoczyć mateczników, pewnie za mocno i poruszał się, albo za długo i zaziębił się ten czerw. Teraz wydaje się że niby ciepł, ale dla czerwiu pszczelego za zimno.

To mateczników szukałem wczoraj a 10 dni temu nie szukałem ich i pszczół nie przepędzałem a było 22 stopnie i bezwietrznie(więc raczej czerw nie mógł się zaziębić) a w innych rodzinach przeglądałem tak samo i było wczoraj wszystko ok 

Więc po porostu ta rodzina stwierdziła że nie potrzebuje czerwiu i go zjadła

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.