Zmiana zabudowy ula

[Xpand]

U mnie wszystkie produkcyjne mają zabudowę ciepłą i nie widzę innej możliwości. Czemu? Bo tak mi się wygodniej pracuje. Do ula zawsze podchodzę od tyłu i gdybym miał ramki na zimną, to bym musiał się gimnastykować, a tak zawsze ręce mam symetrycznie. Mógłbym napisać, że pszczołom w takim układzie łatwiej obronić się przed rabunkiem, ale silna i zdrowa rodzina zawsze sobie poradzi. Ja mam osiatkowane dennice, więc układ ramek nie wiele zmienia pod względem wentylacji. 

 

Jak już wyżej napisaliście, pszczoły w dzikiej zabudowie budują różnie. Dodam tylko, że kierują się polem magnetycznym. Jak ktoś chce mieć pozawijane plastry w słoikach, to wystarczy położyć magnes i w trakcie odbudowy go przekręcać.

 

jucedcargo oczywiście możesz zmienić ustawienie ula na zabudowę ciepłą, to dobry okres na taki manewr, a pszczoły spokojnie sobie ułożą pokarm przed zimą jak będą chciały.

[Tikcop]

10 godzin temu, Kosut napisał:

No i zabłysłeś zupełnie nie na temat. Jak już musisz pouczać fenomenie to przynajmiej przeczytaj poprzednie posty.

Gula lata? Niby co? Opis jak robię i to doskonale działa tylko trzeba się przestawić z myśleniem to pouczanie? A idź pan w ...

 

Mam od zawsze zabudowę zimną. Zapasy na ramce 1/1 Dadanta były wtedy w każdej rodzinie na każdej ramce z tyłu za czerwiem. Kłąb miał do nich dostęp jak szedł do tyłu od wylotka w zimie.  Dla co poniektórych to szkoda, że ramek nie da się po skosie. Problemem jest wielkość rodziny puszczana do zimy a nie typ zabudowy. 

Edytowane 17 Lipca 2020 przez tikcop

[baru]

Zapomniałem dodać, dziką zabudowę pod ramkami prawie zawsze ciągną pod  skosem .

[Beeman]

Czyli prawda zawsze lezy po srodku, czyli na ukos ?

[Tadek11]

Jeżeli to prawda to ciekawe czy ktoś z Kolegów ma ule z wylotkiem na ukos w stosunku do położenia ramek w ulu ? ?

[Krzychu]

W dniu 17.07.2020 o 21:06, Tadek11 napisał:

Jeżeli to prawda to ciekawe czy ktoś z Kolegów ma ule z wylotkiem na ukos w stosunku do położenia ramek w ulu ? ?

Pewnie nie, ale myślę, że jest to wykonalne aby na krawędzi zrobić wylotek pionowy

[Tikcop]

Ale jeden już trzymał w oponie.

[Rafall]

Pszczoły w dziuplach budują na ciepło, zimno i na skos. A może dlatego

"Pszczoły rozpoznają kierunki, kierując się m.in. polem magnetycznym Ziemi. Wskutek tego budują

plastry, zachowując taki sam kąt względem linii pola, jak w gnieździe, w którym wyrosły."  Wolfgang Ritter

Co myślicie, wydaje się bardzo prawdopodobne?

 

[Beeman]

.....a jeśli to prawda to co proponujesz?  

[mirek.]

pokorę  wobec natury  

 

[Rafall]

Wniosek dla mnie jest taki że pszczołom dobrze w każdej zabudowie, reszta to przyzwyczajenia, wybór pszczelarza, ...

[zdzich123]

Jeśli to miałaby być prawda to po przewiezieniu w inne miejsce powinny układ ula przerobić moje tego nie robią .

[Robi_Robson]

W dniu 20.07.2020 o 18:48, Tikcop napisał:

Ale jeden już trzymał w oponie.

Na zimę , to lepiej pszczoły zabrać do domu, żeby nie zmarzły 

[Rafall]

Godzinę temu, zdzich123 napisał:

Jeśli to miałaby być prawda to po przewiezieniu w inne miejsce powinny układ ula przerobić moje tego nie robią .

Błędny wniosek moim zdaniem. To co napisałem łatwo sprawdzić wystarczy złapać  rój z własnej pasieki . Wiedzieć z którego ula wyszedł. Osadzić go w skrzynce bez ramek i obserwować.

[Beeman]

Sprawa nie jest taka prosta. Ale na przykladzie zdjecia Roberta widzimy jasno regule. Lewa okiennica w poprzek, prawa wzdluz. Wniosek: jak chcemy na zabudowe  ciepla to na budowe ula uzywamy prawych okiennic. Na zimna lewych okiennic. 

Ciekawe czy to okno kuchenne. Ludzie robia sie wygodni.  

[Rafall]

4 godziny temu, Beeman napisał:

Ale na przykladzie zdjecia Roberta widzimy jasno regule.

Proste na pewno nie jest ale, jak mawiał mój nauczyciel fizyki wyjątek potwierdza regułę.

[Krzychu]

W dniu 23.11.2020 o 18:16, Robi_Robson napisał:

Na zimę , to lepiej pszczoły zabrać do domu, żeby nie zmarzły 

 

Ja zawsze chciałem zrobić korpusy gdzie jedna ze ścianek będzie z podwójnej ścianki plexi lub poliwęglanu. Ułatwiłoby to kontroli w zimę

[Robi_Robson]

12 godzin temu, Krzychu napisał:

 

Ja zawsze chciałem zrobić korpusy gdzie jedna ze ścianek będzie z podwójnej ścianki plexi lub poliwęglanu. Ułatwiłoby to kontroli w zimę

Zbędny gadżet .
Pszczoły mają być gotowe do zimy przed zimą .
Później nie trzeba i zaglądać w okna , bo z tego więcej szkody jak korzyści.

Ul z podglądem , to najwyżej na imprezy plenerowe.
np taki  http://gminaraciaz.pl/pl/840/0/ii-jarmark-raciaski.html#prettyPhoto[photo]/26/
 

[Krzychu]

3 godziny temu, Robi_Robson napisał:

Zbędny gadżet .
Pszczoły mają być gotowe do zimy przed zimą .
Później nie trzeba i zaglądać w okna , bo z tego więcej szkody jak korzyści.

Ul z podglądem , to najwyżej na imprezy plenerowe.
np taki  http://gminaraciaz.pl/pl/840/0/ii-jarmark-raciaski.html#prettyPhoto[photo]/26/
 

 

Już pomijając ten ulik z plexi to stoisko miałeś bardzo bogate ?

[Robi_Robson]

7 godzin temu, Krzychu napisał:

 

Już pomijając ten ulik z plexi to stoisko miałeś bardzo bogate ?

Stare dzieje .
Skromne stoisko , ale jakość się liczy a nie ilość

[harcerz1020]

No to przejechałeś parę kilometrów. Moja gmina graniczy z gm. Raciąż. 

[Robi_Robson]

Już wspominałem kiedyś .
Przez jakiś czas prowadziłem interes oponiarski w Sannikach k.Gąbina . Między Płockiem a Sochaczewem .
Przejeżdżałem wtedy tamtędy 1-2x w tygodniu . Przez Płock , Bielsk , Drobin...
A , że mam w Raciążu znajomych , przyjaciół i klientów to kiedyś tam jeździłem .
Mam stałe zaproszenie od dyrektora GOK-u , ale od dwóch lat termin imprezy kolidował mi z imprezą w skansenie w Olsztynku .
No a w tym roku to wiadomo ...

[harcerz1020]

3 godziny temu, Robi_Robson napisał:

Już wspominałem kiedyś .
Przez jakiś czas prowadziłem interes oponiarski w Sannikach k.Gąbina . Między Płockiem a Sochaczewem .
Przejeżdżałem wtedy tamtędy 1-2x w tygodniu . Przez Płock , Bielsk , Drobin...
A , że mam w Raciążu znajomych , przyjaciół i klientów to kiedyś tam jeździłem .
Mam stałe zaproszenie od dyrektora GOK-u , ale od dwóch lat termin imprezy kolidował mi z imprezą w skansenie w Olsztynku .
No a w tym roku to wiadomo ...

Bielsk, Drobin, Raciąż to 20 km. od mojej miejscowości. Za Wisłą trochę dalej. Ze względu, że pracuję w inwestycjach samorządu to przymierzamy się do niewielkiej inwestycji w Tokarach. Byłem tam kilka razy, projekt itd. - to rzeczywiście nawłoci jest tam sporo. Tereny nadwiślane podmokłe, (to bodajże pradolina) to jej pasuje a zapewne i nektarowanie lepsze. 

Edytowane 6 Grudnia 2020 przez harcerz1020