Krzychu Opublikowano 20 Maja 2021 Opublikowano 20 Maja 2021 9 minut temu, harcerz1020 napisał: Panowie jak to jest u was z pożytkiem rzepakowym? W poprzednia niedzielę co się ociepliło i kilka dni później, zapach nektaru wielokwiatowego w okół uli. A teraz, czy ten rzepak nie nektaruje bo nic nie wyczuwam zadnego zapachu,smak mam. Dziś sprawdziłem rzepak,kwitnie od 6,7 dni i już tylko na czubkach zostało trochę pąków. I jeszcze wczoraj wyczytałem, że należy z gniazda zabrać miód rzepakowy, żeby matka miała miejsce na czerwienie,bo miód skrystalizuje i pszczoły go nie pobiorą. Proszę o podpowiedź, czy tak właśnie robicie. W leżaku miodnia jest ciasno z boku gniazda, więc zabierając miód wg co niektórych zabieram miód z gniazda. Rzepak u mnie tak samo, ten co szybciej doszedł jest już oblatywany ale słabo. Na innym polu jeszcze z 4 dni do pełni. Mam wrażenie, że najlepiej jest oblatywany w końcówce kwitnienia i wtedy nagle w 4 dni pełne nadstawki się robią Cytuj
harcerz1020 Opublikowano 20 Maja 2021 Opublikowano 20 Maja 2021 8 minut temu, Krzychu napisał: Mam wrażenie, że najlepiej jest oblatywany w końcówce kwitnienia i wtedy nagle w 4 dni pełne nadstawki się robią Podają, że w pierwszej fazie kwitnienia. Cytuj
piotrpodhale Opublikowano 20 Maja 2021 Opublikowano 20 Maja 2021 Godzinę temu, michal79 napisał: Ciekawe, czy natrafić na ten wykład, zajmie mi krócej niż owe 20 lat. Oj to może być, bo jak jesteś obrażony na UE to pewnie honor koledze nie pozwoli korzystać z takich wykładów. PK Cytuj
Turqs Opublikowano 20 Maja 2021 Opublikowano 20 Maja 2021 4 godziny temu, Krzychu napisał: Wszystkie, które po osadzeniu zajmowałem wszystkie ramki w ulu i do zimowli szły silne - padły mając pokarm. A jak leczyłeś po osadzeniu roju i jesienią przed zimowla? Mam nadzieje ze nie tylko paskami KS ktore bylo widać na zdjęciu osypanej rodziny. Cytuj
Krzychu Opublikowano 21 Maja 2021 Opublikowano 21 Maja 2021 9 godzin temu, Turqs napisał: A jak leczyłeś po osadzeniu roju i jesienią przed zimowla? Mam nadzieje ze nie tylko paskami KS ktore bylo widać na zdjęciu osypanej rodziny. Jeszcze amitraza Cytuj
Turqs Opublikowano 21 Maja 2021 Opublikowano 21 Maja 2021 Godzinę temu, Krzychu napisał: Jeszcze amitraza Apiwatol ? Cytuj
Krzychu Opublikowano 21 Maja 2021 Opublikowano 21 Maja 2021 (edytowane) Tak, ale prócz pasków które odparowały już dawno dawno to jeszcze KS w syropie na późnej jesieni między uliczki. Nie rozdrabniajmy już tej sprawy, nie chce mi się młócić tego samego zboża tyle razy od początku. Jest nowy sezon, rodziny nie są w nastrojach rojowych, mają warunki do noszenia miodu bo pogoda jest w miarę ok - noszą nektar. I z tego się cieszę, nie myślę już o szatanach co nie doczekały wiosny i o dziurawych ulach w których do tej pory jak otwieram to goszczą gryzonie tylko o planach na przyszłość. Edytowane 21 Maja 2021 przez Krzychu 1 Cytuj
mirek. Opublikowano 23 Maja 2021 Opublikowano 23 Maja 2021 (edytowane) no to po przeglądzie nie dokładnym 2 rodziny co były łączone mają mateczniki podlane zdrowo usunięte jedna silna zimowana na 3 korpusach rewelacja wszystko jak powinno być jedna słaba rodzina 2x 10 gniazdo węzę odbudowały ale marnie nakrop noszą będzie wymiana matki i zasilenie ramkami na wygryzieniu ostatnie 2 rodziny tylko górny korpus gniazdowy sprawdziłem zalany zamieniłem z miodnią no i moje kilery łagodne jak baranki bez dymu ale u kilerek ufajdałem się w propolisie zapomniałem rękawiczek założyć PS:kilerki to jedna rodzina co mówi mi kiedy nie dochodzić do ula a trzymam ja bo propolisem zalewa wszystko Edytowane 23 Maja 2021 przez mirek. Cytuj
piotrpodhale Opublikowano 23 Maja 2021 Opublikowano 23 Maja 2021 U nas zimno i pada deszcz, ale trafiają się ciepłe dni to trzeba natychmiast działać, odkłady ,przeglądy, matki, itd... Pszczoły mają już trochę nazbierane mniszka który jest w pełni kwitnienia. Zobaczymy co dalej. To jest bardzo trudny sezon przez tą pogodę. Jutro podobno atak wiosny z odkładów matki powinny wyjść na oblot, bo potem to mogą być już problemy. PK Cytuj
gajowy Opublikowano 23 Maja 2021 Opublikowano 23 Maja 2021 U mnie mniszek przekwita. Owocowe też. Nie wiem, czy nie będzie dziury pożytkowej. Co innego na przedmieściach- u tych rodzin zawsze znajdzie się coś choćby na pożytek rozwojowy. Pojawiła się możliwość wywiezienia czegoś na rzepak, tylko że najsilniejsze rodziny mam w mega ciężkich ulach stacjonarnych. Muszę to przemyśleć. Zostały mi jeszcze dwie słabe rodziny, jutro do nich jadę na inspekcję. Może je połączę i wywiozę. Przy okazji sprawdzę, czy jedna z dość silnych rodzinek zaakceptowała nowo podaną matkę. Cytuj
Robi_Robson Opublikowano 23 Maja 2021 Opublikowano 23 Maja 2021 27 minut temu, piotrpodhale napisał: To jest bardzo trudny sezon przez tą pogodę. Nawet niektórych "zawodowców" sytuacja w tym roku przerosła. Jednemu Koledze w woj. Zachodniopomorskim z ponad 200 rodzin na początku maja osypało się z głodu 50% A drugi z pogranicza woj. Śląskiego i Małopolskiego nieśmiało zameldował , że z ponad 100 rodzin zostały mu ... 3szt. Jak żyć ? Cytuj
mirek. Opublikowano 23 Maja 2021 Opublikowano 23 Maja 2021 zawodowcy i rodziny się osypały z głodu to jak je za karmili na 6 miesięcy zimy? ja daje mało cukru po 5 max 10kg ale nie rabuje do zera z nawłoci Cytuj
Robi_Robson Opublikowano 23 Maja 2021 Opublikowano 23 Maja 2021 2 minuty temu, mirek. napisał: zawodowcy i rodziny się osypały z głodu to jak je za karmili na 6 miesięcy zimy? ja daje mało cukru po 5 max 10kg ale nie rabuje do zera z nawłoci Zimę w większości przetrwały . Dopiero zimny początek maja był zabójczy dla silnych rodzin tam gdzie pszczelarz nie zareagował na czas . Dosłownie 2 dni przed zakwitnięciem rzepaku były największe straty . 1 Cytuj
harcerz1020 Opublikowano 23 Maja 2021 Opublikowano 23 Maja 2021 8 minut temu, mirek. napisał: nie rabuje do zera z nawłoci A czy rzepakowego można zostawić, tylko w gnieździe?, czy i w miodni, nie skrystalizuje? Następne pożytki widzę kiepsko. Rolnik zasiał facelię dosyć sporo, ten sam areal co 2lata wstecz, ale siał późno tak coś ok. 20 kwietnia. Nadchodzą wyższe temperatury bez opadów, to ususzy. Ja na poletkach siałem 25 marca to facelia pod kolana w pąkach. A w ub. r. siałem koniec lutego. Cytuj
PiotrekF Opublikowano 23 Maja 2021 Opublikowano 23 Maja 2021 Godzinę temu, piotrpodhale napisał: /.../ Zobaczymy co dalej. To jest bardzo trudny sezon przez tą pogodę. /.../ PK ...no jest spore opóźnienie ... Dzisiaj miodobrałem .... był mus 'zwolnić' nadstawki (rzepak w pełni kwitnienia , klony już zaczynają ), i poprzeglądać gniazda (WZ) .... no pogoda była w miarę (szwagier po weselu to Mu upał nie dokuczył?) ....choć przegląd ostatniego już w leciutkim deszczu .... Gdybyśmy dzisiaj nie zdążyli : był plan jutro i po jutrze ... ale to popołudniami ,praca, i dojazd 90km (w obie ...) .... słowem :MUS był , a i spora możliwość, dzisiaj . PF Cytuj
mirek. Opublikowano 23 Maja 2021 Opublikowano 23 Maja 2021 33 minuty temu, Robi_Robson napisał: Zimę w większości przetrwały . Dopiero zimny początek maja był zabójczy dla silnych rodzin tam gdzie pszczelarz nie zareagował na czas . Dosłownie 2 dni przed zakwitnięciem rzepaku były największe straty . masz racje ale ja tylko jednej rodzinie dałem ramki z pokarmem totem ciasto ale już ciasta nie wzięły i zabrałem i nie przed rzepakiem tylko 3 tygodnie temu określanie terminów dat kwitnięciem rośliny to raczej zły pomysł ani rzepaku ani akacji ani lipy nie mam Cytuj
harcerz1020 Opublikowano 23 Maja 2021 Opublikowano 23 Maja 2021 4 minuty temu, mirek. napisał: ja rzepaku nie mam nie pomogę To gdzie ty na tym Mazowszu? Mazowsze gdzie okiem sięgnąć to żółte. Cytuj
mirek. Opublikowano 23 Maja 2021 Opublikowano 23 Maja 2021 33 km od pałacu kultury i nauki:P na wschód tu tylko nieużytki i nawłoc Cytuj
harcerz1020 Opublikowano 23 Maja 2021 Opublikowano 23 Maja 2021 4 minuty temu, mirek. napisał: 33 km od pałacu kultury i nauki:P na wschód tu tylko nieużytki i nawłoc To zapewne okolice Mińska,tam gdzie Tadek,ktory wiruje 4 razy. Cytuj
Sołtys Opublikowano 23 Maja 2021 Opublikowano 23 Maja 2021 A potem ja:D Dziwny ten sezon, roić się nie chcą, nosić też nie chca. Niby żółto wszędzie od rzepaku a przyrosty jakieś takie nijakie... Nie wiem jak to będzie w tym roku z tym miodem;D Cytuj
Rafall Opublikowano 23 Maja 2021 Opublikowano 23 Maja 2021 35 minut temu, Sołtys napisał: Dziwny ten sezon, roić się nie chcą, nosić też nie chca.. Nie wiem jak to będzie w tym roku z tym miodem;D Dziwny Fakt. U mnie za to zawaliły całe gniazda pyłkiem i 8/10 nastrój rojowy. Poławiaczy nie zdążyłem zrobić, matki miały być na 15stego a będą na 26 ?? Cytuj
piotrpodhale Opublikowano 23 Maja 2021 Opublikowano 23 Maja 2021 12 minut temu, Rafall napisał: Dziwny Fakt. U mnie za to zawaliły całe gniazda pyłkiem i 8/10 nastrój rojowy. Poławiaczy nie zdążyłem zrobić, matki miały być na 15stego a będą na 26 ?? Tak się dzieje jak jest zbyt zimno na nektarowanie , a dobrze na noszenie pyłku. Problem bo zaraz będą się roić z braku miejsca do czerwienia. 1 Cytuj
piotrpodhale Opublikowano 23 Maja 2021 Opublikowano 23 Maja 2021 3 godziny temu, Robi_Robson napisał: Nawet niektórych "zawodowców" sytuacja w tym roku przerosła. Dlatego jestem zwolennikiem trzymania mniejszej ilości uli tak aby szybko działać czy lepiej doglądać. Co mnie ze 100 rodzin jak 20 czy 30 wypadnie ze zbiorów. PK 1 1 Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.