Skocz do zawartości
Forum Pszczelarskie - Pasieka "Banicja"

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

  Pytanie jak w temacie? Chodzi mi o wosk , który wycofujecie z pasieki. Pytam, bo w mojej branży wosk jest jednym ze składników powszechnie stosowanego kleju używanego na gorąco. Mam jakiś zapas ale pewnie się skończy. W zasadzie zależy mi tylko by nie miał dużych paprochów, choć pewnie i to da się odcedzić...

Opublikowano

Wosku z pasieki się nie wycofuje , jeżeli jest on prawdziwym woskiem nie zafałszowanym dodatkami.

Natomiast zafałszowany wosk dodatkami ropopochodnymi lub środkami ochrony roślin. nadaje się tylko na znicze lub do utylizacji. 

Opublikowano
1 godzinę temu, gajowy napisał:

Pytam, bo w mojej branży wosk jest jednym ze składników powszechnie stosowanego kleju używanego na gorąco.

A cóż to kurde za klej ???????

Kopyta na klej to wiem ale wosk ? Chyba do depilacji .

A kiepski wosk do Łysonia .??

 

  • Haha 1
Opublikowano (edytowane)
2 godziny temu, gajowy napisał:

Pytanie jak w temacie? Chodzi mi o wosk , który wycofujecie z pasieki.

po wytopieniu starych , wycofanych plastrów gniazdowych ( bo miodni nie mieszam z gniazdem) zostają zboiny - to takie czarne kulki , które są wylinkami pszczół. To się nadaje jako ekologiczna rozpałka . W podkurzaczu bardzo stopuje pszczoły bo wydaje się im ,że plastry się palą. Ale teraz pszczoły takie ,że takie radykalne środki zbędne i dym tylko dla uspokojenia pszczelarza .

Innym zastosowaniem zboin jest hodowla barciaka. Same larwy barciaka to doskonała karma dla ryb czy zwierząt w terrariach. Można też z nich robić nalewkę - podobno bardzo skuteczna nawet na lekooporne bakterie. Tu jest też opcja robienia nalewki na gówienkach  barciaka - równie skuteczna , ale nie wiem co bardziej obrzydliwe. Nalewka nazywa się ogniówka i to chyba najlepsza reklama skuteczności.

Czysty wosk po wytopieniu i sklarowaniu służy mi do produkcji węzy.  W systemie zleconym lub ostatnio wałkiem do malowania po silikonowej matrycy. W tym roku jakoś się jeszcze nie zebrałem do żadnej opcji , ale wosk niesklarowany w stajni leży. Może jak dzień będzie w końcu dłuższy i słonko zaświeci ...

Wosk nie może być kiepski. Jeśli ma zanieczyszczenia stałe to podgrzać i sklarować - opadną na dno. Jeśli po sklarowaniu nie wygląda jak wosk to do ognia , a resztę oskrobać i zmienić dostawcę węzy. Dlatego wolę sam ją zrobić to wiem z czego i reklamacji nie mam do kogo składać. Pszczołom jakość mało istotna, byle nie było cudownych dodatków.

Edytowane przez manio
  • Lubię 1
Opublikowano

Jak mozna uzyskac kiepski wosk?  Ja mam tylko pierwszej jakosci wosk. Wczoraj sklarowalem 10kg ale to tylko kropla w morzu potrzeb.  Mam w magazynku ok 50 kg to napewno nie braknie na dorazne potrzeby.

Opublikowano
19 minut temu, manio napisał:

po wytopieniu starych , wycofanych plastrów gniazdowych ( bo miodni nie mieszam z gniazdem) zostają zboiny - to takie czarne kulki , które są wylinkami pszczół. To się nadaje jako ekologiczna rozpałka . W podkurzaczu bardzo stopuje pszczoły bo wydaje się im ,że plastry się palą. Ale teraz pszczoły takie ,że takie radykalne środki zbędne i dym tylko dla uspokojenia pszczelarza .

Innym zastosowaniem zboin jest hodowla barciaka. Same larwy barciaka to doskonała karma dla ryb czy zwierząt w terrariach. Można też z nich robić nalewkę - podobno bardzo skuteczna nawet na lekooporne bakterie. Tu jest też opcja robienia nalewki na gówienkach  barciaka - równie skuteczna , ale nie wiem co bardziej obrzydliwe. Nalewka nazywa się ogniówka i to chyba najlepsza reklama skuteczności.

Czysty wosk po wytopieniu i sklarowaniu służy mi do produkcji węzy.  W systemie zleconym lub ostatnio wałkiem do malowania po silikonowej matrycy. W tym roku jakoś się jeszcze nie zebrałem do żadnej opcji , ale wosk niesklarowany w stajni leży. Może jak dzień będzie w końcu dłuższy i słonko zaświeci ...

Wosk nie może być kiepski. Jeśli ma zanieczyszczenia stałe to podgrzać i sklarować - opadną na dno. Jeśli po sklarowaniu nie wygląda jak wosk to do ognia , a resztę oskrobać i zmienić dostawcę węzy. Dlatego wolę sam ją zrobić to wiem z czego i reklamacji nie mam do kogo składać. Pszczołom jakość mało istotna, byle nie było cudownych dodatków.

Co do zboin w podkurzzaczu to potwierdzam, jak ktoś ma problemy z rozpaleniem podkurzacza to zboinom wystarczy kontakt z ogniem i już się ładne pali, i pszczoły też inaczej reagują. Niestety ja mam takie, że bez dymu nie podchodź 

Opublikowano
1 minutę temu, Krzychu napisał:

Niestety ja mam takie, że bez dymu nie podchodź

Może za dużo dymisz ? To je też drażni i słabo widać . Ja stawiam podkurzacz na sąsiednim ulu i wystarczy tyle co doleci z wiatrem. Nigdy nie dmucham między ramki czy do wylotka jak czasem widzę u kolegów.

  • Lubię 1
Opublikowano (edytowane)
9 minut temu, manio napisał:

Może za dużo dymisz ? To je też drażni i słabo widać . Ja stawiam podkurzacz na sąsiednim ulu i wystarczy tyle co doleci z wiatrem. Nigdy nie dmucham między ramki czy do wylotka jak czasem widzę u kolegów.

Ja mam troszkę inne pszczoły jeszcze. Zdziczałe mieszańce... 

Trudno u mnie nawet matki wymienić, bo nie przyjmują 

Edytowane przez Krzychu
Opublikowano (edytowane)
16 minut temu, Krzychu napisał:

Trudno u mnie nawet matki wymienić, bo nie przyjmują 

Jak duża różnica genetyczna to może tak być że nawet jak przyjmą to zaraz kombinują żeby wymienić. U mnie zawsze przyjmują podawane pod kołpak na czerw wygryzający się. Zawsze przyjmą , potem trzeba tylko dopilnować żeby nie podmieniły po cichu - ale i taka wymiana to wcale nie musi być na gorsze.

Edytowane przez manio
  • Lubię 2
Opublikowano (edytowane)
4 minuty temu, manio napisał:

Jak duża różnica genetyczna to może tak być że nawet jak przyjmą to zaraz kombinują żeby wymienić. U mnie zawsze przyjmują podawane pod kołpak na czerw wygryzający się. Zawsze przyjmą , potem trzeba tylko dopilnować żeby nie podmieniły po cichu - ale i taka wymiana to wcale nie musi być na gorsze.

Właśnie tak było u mnie i to kilka razy. Niby po przyjęciu były później mateczniki a matki z opalitkiem brak... 

Tak samo szukanie matki to dramat - takie ruchliwe, i gdy szukasz to zmasowany atak z ramki którą przeszukujesz. Niekiedy to wygląda jakby miały się roić zaraz z tym, że są skupione na mnie. No ale to zasługa rojkowej gospodarki przez tyle lat... 

 

Co do wosku to może nie chodzi o klej a wosk do drewna? 

Edytowane przez Krzychu
Opublikowano
1 minutę temu, Krzychu napisał:

 

Co do wosku to może nie chodzi o klej a wosk do drewna? 

Jak wosk do drewna to też powinien być czysty wosk.

Opublikowano
13 minut temu, Krzychu napisał:

No ale to zasługa rojkowej gospodarki przez tyle lat... 

 

To zawsze jest problem jak wprowadzasz nowe matki hodowlane. Ja ich nie wymieniam w rodzinach tylko w małych odkładach . Jak się wygryzie pokolenie po nowej matce to problem znika. Wtedy wzmacniam odkład ramkami z czerwiem i pszczołami żeby przyśpieszyć rozwój. Matka ma już świtę ze swoich córek i nic jej nie grozi.

  • Lubię 3
Opublikowano

Kiedyś dawałem komuś wosk do uszczelniania czy klejenia czegoś w starym akordeonie, podobno pszczeli wosk najlepiej się do tego nadaje.

Opublikowano
11 hours ago, Tadek11 said:

Wosku z pasieki się nie wycofuje , jeżeli jest on prawdziwym woskiem nie zafałszowanym dodatkami.

Natomiast zafałszowany wosk dodatkami ropopochodnymi lub środkami ochrony roślin. nadaje się tylko na znicze lub do utylizacji. 

A @Tadek11 skąd wiesz że wosk nie jest zafałszowany dodatkami ropopochodnymi ?? lub bardziej środkami ochrony roślin ? 

Opublikowano
19 godzin temu, Nacek napisał:

Kiedyś dawałem komuś wosk do uszczelniania czy klejenia czegoś w starym akordeonie, podobno pszczeli wosk najlepiej się do tego nadaje.

W starym jak i w nowym instrumencie głosy są montowane w głośnicach zalewą woskową. Przy remoncie starych instrumentów często jest potrzeba wymiany ,, wosku'. Są to małe ilości wosku.

Duże ilości wosku , to produkcja impregnatów do drewna.

 

Opublikowano
W dniu 31.12.2020 o 13:43, gajowy napisał:

  Pytanie jak w temacie? Chodzi mi o wosk , który wycofujecie z pasieki. Pytam, bo w mojej branży wosk jest jednym ze składników powszechnie stosowanego kleju używanego na gorąco.

W sumie to czekam na info o jaki to "klej" .... bo 'tytuł' , mam wrażenie, mocno 'dezinformuje'

Opublikowano (edytowane)
4 godziny temu, mirek. napisał:

a czasem w akordeonie na wosk nie klei się registrów membran czy jak to się nazywa

głosy albo stroiki, tak to zwą , wklejane w głośnicach na wosk(wylewany wosk). Registry to coś innego.

https://youtu.be/rZYg01KW-iE?t=7

 

Edytowane przez lalux5
Opublikowano
13 godzin temu, lalux5 napisał:

głosy albo stroiki, tak to zwą , wklejane w głośnicach na wosk(wylewany wosk). Registry to coś innego.


https://youtu.be/rZYg01KW-iE?t=7

 

Czyli wygląda na to że Marcin pracuje jak nie przy depilacji to przy akordeonach ? ? Ale to by brudny wosku używał do tego ? ?

Oczywiście Marcin to tak żartem i chyba się nie pogniewasz ?

Pozdrawiam

Opublikowano

Panowie, wiem, że stosuje się taki wosk do depilacji i do klejenia głosów w akordeonie (sam takie coś popełniłem, nie będąc od tego fachowcem) natomiast ja stosuję go w przemyśle optycznym do klejenia szkła na czas obróbki.  Jeśli nie ma kiepskiego wosku o ile pochodzi od pszczół , to nie ma tematu. Mi osobiście taki zanieczyszczony ropopochodnymi by wystarczył bo i tak na ogół stosuje się go w mieszaninach. Ale zostanę w takim razie przy kupowaniu takowych mieszanin

Dziękuję wszystkim za odpowiedzi.

Opublikowano
23 minuty temu, gajowy napisał:

Panowie, wiem, że stosuje się taki wosk do depilacji i do klejenia głosów w akordeonie (sam takie coś popełniłem, nie będąc od tego fachowcem) natomiast ja stosuję go w przemyśle optycznym do klejenia szkła na czas obróbki.  Jeśli nie ma kiepskiego wosku o ile pochodzi od pszczół , to nie ma tematu. Mi osobiście taki zanieczyszczony ropopochodnymi by wystarczył bo i tak na ogół stosuje się go w mieszaninach. Ale zostanę w takim razie przy kupowaniu takowych mieszanin

Dziękuję wszystkim za odpowiedzi.

To ciekawe i znowu dowiedzieliśmy się o nowym zastosowaniu wosku pszczelego , przyznam sie że najbardziej mnie zaskoczyło to zastosowanie przy akordeonach.

Opublikowano
19 minut temu, Tadek11 napisał:

To ciekawe i znowu dowiedzieliśmy się o nowym zastosowaniu wosku pszczelego , przyznam sie że najbardziej mnie zaskoczyło to zastosowanie przy akordeonach.

 Ze trzy lata temu po rozgrzaniu w garnku pewnej ilości takowego kleju na bazie wosku, zapach był tak intensywny że do pracowni zleciało mi się sporo pszczół...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.