gajowy Opublikowano 31 Grudnia 2020 Opublikowano 31 Grudnia 2020 Pytanie jak w temacie? Chodzi mi o wosk , który wycofujecie z pasieki. Pytam, bo w mojej branży wosk jest jednym ze składników powszechnie stosowanego kleju używanego na gorąco. Mam jakiś zapas ale pewnie się skończy. W zasadzie zależy mi tylko by nie miał dużych paprochów, choć pewnie i to da się odcedzić... Cytuj
radek40 Opublikowano 31 Grudnia 2020 Opublikowano 31 Grudnia 2020 Nie ma kiepskiego wosku, jezeli tylko pochodzi od pszczol. Cytuj
Tadek11 Opublikowano 31 Grudnia 2020 Opublikowano 31 Grudnia 2020 Wosku z pasieki się nie wycofuje , jeżeli jest on prawdziwym woskiem nie zafałszowanym dodatkami. Natomiast zafałszowany wosk dodatkami ropopochodnymi lub środkami ochrony roślin. nadaje się tylko na znicze lub do utylizacji. Cytuj
daro Opublikowano 31 Grudnia 2020 Opublikowano 31 Grudnia 2020 1 godzinę temu, gajowy napisał: Pytam, bo w mojej branży wosk jest jednym ze składników powszechnie stosowanego kleju używanego na gorąco. A cóż to kurde za klej ??????? Kopyta na klej to wiem ale wosk ? Chyba do depilacji . A kiepski wosk do Łysonia .?? 1 Cytuj
manio Opublikowano 31 Grudnia 2020 Opublikowano 31 Grudnia 2020 (edytowane) 2 godziny temu, gajowy napisał: Pytanie jak w temacie? Chodzi mi o wosk , który wycofujecie z pasieki. po wytopieniu starych , wycofanych plastrów gniazdowych ( bo miodni nie mieszam z gniazdem) zostają zboiny - to takie czarne kulki , które są wylinkami pszczół. To się nadaje jako ekologiczna rozpałka . W podkurzaczu bardzo stopuje pszczoły bo wydaje się im ,że plastry się palą. Ale teraz pszczoły takie ,że takie radykalne środki zbędne i dym tylko dla uspokojenia pszczelarza . Innym zastosowaniem zboin jest hodowla barciaka. Same larwy barciaka to doskonała karma dla ryb czy zwierząt w terrariach. Można też z nich robić nalewkę - podobno bardzo skuteczna nawet na lekooporne bakterie. Tu jest też opcja robienia nalewki na gówienkach barciaka - równie skuteczna , ale nie wiem co bardziej obrzydliwe. Nalewka nazywa się ogniówka i to chyba najlepsza reklama skuteczności. Czysty wosk po wytopieniu i sklarowaniu służy mi do produkcji węzy. W systemie zleconym lub ostatnio wałkiem do malowania po silikonowej matrycy. W tym roku jakoś się jeszcze nie zebrałem do żadnej opcji , ale wosk niesklarowany w stajni leży. Może jak dzień będzie w końcu dłuższy i słonko zaświeci ... Wosk nie może być kiepski. Jeśli ma zanieczyszczenia stałe to podgrzać i sklarować - opadną na dno. Jeśli po sklarowaniu nie wygląda jak wosk to do ognia , a resztę oskrobać i zmienić dostawcę węzy. Dlatego wolę sam ją zrobić to wiem z czego i reklamacji nie mam do kogo składać. Pszczołom jakość mało istotna, byle nie było cudownych dodatków. Edytowane 31 Grudnia 2020 przez manio 1 Cytuj
Beeman Opublikowano 31 Grudnia 2020 Opublikowano 31 Grudnia 2020 Jak mozna uzyskac kiepski wosk? Ja mam tylko pierwszej jakosci wosk. Wczoraj sklarowalem 10kg ale to tylko kropla w morzu potrzeb. Mam w magazynku ok 50 kg to napewno nie braknie na dorazne potrzeby. Cytuj
Krzychu Opublikowano 31 Grudnia 2020 Opublikowano 31 Grudnia 2020 19 minut temu, manio napisał: po wytopieniu starych , wycofanych plastrów gniazdowych ( bo miodni nie mieszam z gniazdem) zostają zboiny - to takie czarne kulki , które są wylinkami pszczół. To się nadaje jako ekologiczna rozpałka . W podkurzaczu bardzo stopuje pszczoły bo wydaje się im ,że plastry się palą. Ale teraz pszczoły takie ,że takie radykalne środki zbędne i dym tylko dla uspokojenia pszczelarza . Innym zastosowaniem zboin jest hodowla barciaka. Same larwy barciaka to doskonała karma dla ryb czy zwierząt w terrariach. Można też z nich robić nalewkę - podobno bardzo skuteczna nawet na lekooporne bakterie. Tu jest też opcja robienia nalewki na gówienkach barciaka - równie skuteczna , ale nie wiem co bardziej obrzydliwe. Nalewka nazywa się ogniówka i to chyba najlepsza reklama skuteczności. Czysty wosk po wytopieniu i sklarowaniu służy mi do produkcji węzy. W systemie zleconym lub ostatnio wałkiem do malowania po silikonowej matrycy. W tym roku jakoś się jeszcze nie zebrałem do żadnej opcji , ale wosk niesklarowany w stajni leży. Może jak dzień będzie w końcu dłuższy i słonko zaświeci ... Wosk nie może być kiepski. Jeśli ma zanieczyszczenia stałe to podgrzać i sklarować - opadną na dno. Jeśli po sklarowaniu nie wygląda jak wosk to do ognia , a resztę oskrobać i zmienić dostawcę węzy. Dlatego wolę sam ją zrobić to wiem z czego i reklamacji nie mam do kogo składać. Pszczołom jakość mało istotna, byle nie było cudownych dodatków. Co do zboin w podkurzzaczu to potwierdzam, jak ktoś ma problemy z rozpaleniem podkurzacza to zboinom wystarczy kontakt z ogniem i już się ładne pali, i pszczoły też inaczej reagują. Niestety ja mam takie, że bez dymu nie podchodź Cytuj
zdzich123 Opublikowano 31 Grudnia 2020 Opublikowano 31 Grudnia 2020 Dobrze wytopić wosk i nie będzie się palił , to strata wosku .Zależy jak kto co robi . Cytuj
manio Opublikowano 31 Grudnia 2020 Opublikowano 31 Grudnia 2020 1 minutę temu, Krzychu napisał: Niestety ja mam takie, że bez dymu nie podchodź Może za dużo dymisz ? To je też drażni i słabo widać . Ja stawiam podkurzacz na sąsiednim ulu i wystarczy tyle co doleci z wiatrem. Nigdy nie dmucham między ramki czy do wylotka jak czasem widzę u kolegów. 1 Cytuj
Krzychu Opublikowano 31 Grudnia 2020 Opublikowano 31 Grudnia 2020 (edytowane) 9 minut temu, manio napisał: Może za dużo dymisz ? To je też drażni i słabo widać . Ja stawiam podkurzacz na sąsiednim ulu i wystarczy tyle co doleci z wiatrem. Nigdy nie dmucham między ramki czy do wylotka jak czasem widzę u kolegów. Ja mam troszkę inne pszczoły jeszcze. Zdziczałe mieszańce... Trudno u mnie nawet matki wymienić, bo nie przyjmują Edytowane 31 Grudnia 2020 przez Krzychu Cytuj
Tadek11 Opublikowano 31 Grudnia 2020 Opublikowano 31 Grudnia 2020 Ale jak Marcinowi chodzi jak wosk do depilacji to musi być czysty i pachnący szczególnie na gorąco chyba że depiluje jakieś zwierzęta a nie kobitki ?. Też nie znam innego kleju z woskiem poza użyciem do depilacji. https://www.youtube.com/watch?v=iIjS9XQKpMw Cytuj
manio Opublikowano 31 Grudnia 2020 Opublikowano 31 Grudnia 2020 (edytowane) 16 minut temu, Krzychu napisał: Trudno u mnie nawet matki wymienić, bo nie przyjmują Jak duża różnica genetyczna to może tak być że nawet jak przyjmą to zaraz kombinują żeby wymienić. U mnie zawsze przyjmują podawane pod kołpak na czerw wygryzający się. Zawsze przyjmą , potem trzeba tylko dopilnować żeby nie podmieniły po cichu - ale i taka wymiana to wcale nie musi być na gorsze. Edytowane 31 Grudnia 2020 przez manio 2 Cytuj
Krzychu Opublikowano 31 Grudnia 2020 Opublikowano 31 Grudnia 2020 (edytowane) 4 minuty temu, manio napisał: Jak duża różnica genetyczna to może tak być że nawet jak przyjmą to zaraz kombinują żeby wymienić. U mnie zawsze przyjmują podawane pod kołpak na czerw wygryzający się. Zawsze przyjmą , potem trzeba tylko dopilnować żeby nie podmieniły po cichu - ale i taka wymiana to wcale nie musi być na gorsze. Właśnie tak było u mnie i to kilka razy. Niby po przyjęciu były później mateczniki a matki z opalitkiem brak... Tak samo szukanie matki to dramat - takie ruchliwe, i gdy szukasz to zmasowany atak z ramki którą przeszukujesz. Niekiedy to wygląda jakby miały się roić zaraz z tym, że są skupione na mnie. No ale to zasługa rojkowej gospodarki przez tyle lat... Co do wosku to może nie chodzi o klej a wosk do drewna? Edytowane 31 Grudnia 2020 przez Krzychu Cytuj
Tadek11 Opublikowano 31 Grudnia 2020 Opublikowano 31 Grudnia 2020 1 minutę temu, Krzychu napisał: Co do wosku to może nie chodzi o klej a wosk do drewna? Jak wosk do drewna to też powinien być czysty wosk. Cytuj
manio Opublikowano 31 Grudnia 2020 Opublikowano 31 Grudnia 2020 13 minut temu, Krzychu napisał: No ale to zasługa rojkowej gospodarki przez tyle lat... To zawsze jest problem jak wprowadzasz nowe matki hodowlane. Ja ich nie wymieniam w rodzinach tylko w małych odkładach . Jak się wygryzie pokolenie po nowej matce to problem znika. Wtedy wzmacniam odkład ramkami z czerwiem i pszczołami żeby przyśpieszyć rozwój. Matka ma już świtę ze swoich córek i nic jej nie grozi. 3 Cytuj
Nacek Opublikowano 31 Grudnia 2020 Opublikowano 31 Grudnia 2020 Kiedyś dawałem komuś wosk do uszczelniania czy klejenia czegoś w starym akordeonie, podobno pszczeli wosk najlepiej się do tego nadaje. Cytuj
Brzytwiarz Opublikowano 1 Stycznia 2021 Opublikowano 1 Stycznia 2021 11 hours ago, Tadek11 said: Wosku z pasieki się nie wycofuje , jeżeli jest on prawdziwym woskiem nie zafałszowanym dodatkami. Natomiast zafałszowany wosk dodatkami ropopochodnymi lub środkami ochrony roślin. nadaje się tylko na znicze lub do utylizacji. A @Tadek11 skąd wiesz że wosk nie jest zafałszowany dodatkami ropopochodnymi ?? lub bardziej środkami ochrony roślin ? Cytuj
lalux5 Opublikowano 1 Stycznia 2021 Opublikowano 1 Stycznia 2021 19 godzin temu, Nacek napisał: Kiedyś dawałem komuś wosk do uszczelniania czy klejenia czegoś w starym akordeonie, podobno pszczeli wosk najlepiej się do tego nadaje. W starym jak i w nowym instrumencie głosy są montowane w głośnicach zalewą woskową. Przy remoncie starych instrumentów często jest potrzeba wymiany ,, wosku'. Są to małe ilości wosku. Duże ilości wosku , to produkcja impregnatów do drewna. Cytuj
mirek. Opublikowano 1 Stycznia 2021 Opublikowano 1 Stycznia 2021 a czasem w akordeonie na wosk nie klei się registrów membran czy jak to się nazywa Cytuj
PiotrekF Opublikowano 1 Stycznia 2021 Opublikowano 1 Stycznia 2021 W dniu 31.12.2020 o 13:43, gajowy napisał: Pytanie jak w temacie? Chodzi mi o wosk , który wycofujecie z pasieki. Pytam, bo w mojej branży wosk jest jednym ze składników powszechnie stosowanego kleju używanego na gorąco. W sumie to czekam na info o jaki to "klej" .... bo 'tytuł' , mam wrażenie, mocno 'dezinformuje' Cytuj
lalux5 Opublikowano 1 Stycznia 2021 Opublikowano 1 Stycznia 2021 (edytowane) 4 godziny temu, mirek. napisał: a czasem w akordeonie na wosk nie klei się registrów membran czy jak to się nazywa głosy albo stroiki, tak to zwą , wklejane w głośnicach na wosk(wylewany wosk). Registry to coś innego. https://youtu.be/rZYg01KW-iE?t=7 Edytowane 1 Stycznia 2021 przez lalux5 Cytuj
Tadek11 Opublikowano 2 Stycznia 2021 Opublikowano 2 Stycznia 2021 13 godzin temu, lalux5 napisał: głosy albo stroiki, tak to zwą , wklejane w głośnicach na wosk(wylewany wosk). Registry to coś innego. https://youtu.be/rZYg01KW-iE?t=7 Czyli wygląda na to że Marcin pracuje jak nie przy depilacji to przy akordeonach ? ? Ale to by brudny wosku używał do tego ? ? Oczywiście Marcin to tak żartem i chyba się nie pogniewasz ? Pozdrawiam Cytuj
gajowy Opublikowano 2 Stycznia 2021 Autor Opublikowano 2 Stycznia 2021 Panowie, wiem, że stosuje się taki wosk do depilacji i do klejenia głosów w akordeonie (sam takie coś popełniłem, nie będąc od tego fachowcem) natomiast ja stosuję go w przemyśle optycznym do klejenia szkła na czas obróbki. Jeśli nie ma kiepskiego wosku o ile pochodzi od pszczół , to nie ma tematu. Mi osobiście taki zanieczyszczony ropopochodnymi by wystarczył bo i tak na ogół stosuje się go w mieszaninach. Ale zostanę w takim razie przy kupowaniu takowych mieszanin Dziękuję wszystkim za odpowiedzi. Cytuj
Tadek11 Opublikowano 2 Stycznia 2021 Opublikowano 2 Stycznia 2021 23 minuty temu, gajowy napisał: Panowie, wiem, że stosuje się taki wosk do depilacji i do klejenia głosów w akordeonie (sam takie coś popełniłem, nie będąc od tego fachowcem) natomiast ja stosuję go w przemyśle optycznym do klejenia szkła na czas obróbki. Jeśli nie ma kiepskiego wosku o ile pochodzi od pszczół , to nie ma tematu. Mi osobiście taki zanieczyszczony ropopochodnymi by wystarczył bo i tak na ogół stosuje się go w mieszaninach. Ale zostanę w takim razie przy kupowaniu takowych mieszanin Dziękuję wszystkim za odpowiedzi. To ciekawe i znowu dowiedzieliśmy się o nowym zastosowaniu wosku pszczelego , przyznam sie że najbardziej mnie zaskoczyło to zastosowanie przy akordeonach. Cytuj
gajowy Opublikowano 2 Stycznia 2021 Autor Opublikowano 2 Stycznia 2021 19 minut temu, Tadek11 napisał: To ciekawe i znowu dowiedzieliśmy się o nowym zastosowaniu wosku pszczelego , przyznam sie że najbardziej mnie zaskoczyło to zastosowanie przy akordeonach. Ze trzy lata temu po rozgrzaniu w garnku pewnej ilości takowego kleju na bazie wosku, zapach był tak intensywny że do pracowni zleciało mi się sporo pszczół... Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.