gajowy Opublikowano 18 Sierpnia 2022 Opublikowano 18 Sierpnia 2022 1 godzinę temu, mirek. napisał: dlatego pisałem że będzie nawłoć wielokwiatowa U mojego brata zanosi się na miód gryczano-nawłociowy. Za miedzą kwitną ze dwa hektary gryki, ponoć pszczoły latają i na nawłoć i na grykę... Cytuj
Krzychu Opublikowano 19 Sierpnia 2022 Opublikowano 19 Sierpnia 2022 18 godzin temu, mirek. napisał: 3 tygodnie temu i miały jeszcze w miodniach sporo wielokwiatu letniego z braku czasu nie odebrałem Jeśli w znaczącym stopniu zbierały u Ciebie chaber to możesz już szykować się na to, że ciężko ten miód będzie odwirować. Chaber krystalizuje w ramkach tak jak rzepak. Ja wirowałem 3 tygodnie temu io dużo zostało w ramkach. Taki gęsty i ścięty, że nie chciał przez sita lecieć. Cytuj
gajowy Opublikowano 19 Sierpnia 2022 Opublikowano 19 Sierpnia 2022 (edytowane) A ja chyba wszystkie silniejsze rodziny na nawłoci postawię (i te w lekkich ulach). Kilka rodzin mam takich, co nastrzelały czerwiu prawie pełne gniazdo, więc będą musiały miód do nadstawki zanieść. Jak czerw się wygryzie a nawłoci już nie będzie to te dokarmię syropem. Pozostałe sie same dokarmią i mniej syropu pójdzie na zalanie gniazda. Ponadto te co teraz stoją w okolicy nawłoci noszą tyle pyłku, że miło popatrzeć. Szczęśliwie zdążyłem zrobić główne trucie warrozy przed nawocią. Potem, jak czerwiu będzie mało mam w planach jeszcze kwas mlekowy. Edytowane 19 Sierpnia 2022 przez gajowy Cytuj
michal79 Opublikowano 19 Sierpnia 2022 Autor Opublikowano 19 Sierpnia 2022 (edytowane) Po pracy skoczyłem i wyszło na to, że zrobiłem finalizujące ten sezon miodobranie. Pierwszy raz pszczoły nosiły mi same do nadstawki o tej porze roku i odbudowywały węzę. Miał być ziołomiód pokrzywowy. Wychodzi na to, że tam jest pół na pół nawłoć i ten ziołomiód. Jak one mi mogły ten wysokiej jakości produkt dla wybrańców zafałszować jakąś pitoloną skarpetą??? Miodobranie między 19 a 19.30, półnadstawka położona na gnieździe bez kraty odgrodowej (matka zupełnie tam nie poszła). Gołe ręce, bez dymu, a pszczoły te, co od 50 lat same sobie matki wychowują i z wieloma innymi rzeczami radzą sobie same, bez toksycznej nadopiekuńczej miłości pszczelarza. I nic. Spokojne jak w majowe południe. Cały leśny toczek mam teraz tych pszczół. Te inne linie, bardziej zwyczajne, wywiozłem i połowę posprzedawałem. Okolica czarna od leśnych jeżyn - pierwszy raz, odkąd stoją tam moje pszczoły. Daj Boże dożyć 6 godzinnego dnia pracy... codziennie bym tak jeździł... Edytowane 19 Sierpnia 2022 przez michal79 Cytuj
mirek. Opublikowano 20 Sierpnia 2022 Opublikowano 20 Sierpnia 2022 W dniu 19.08.2022 o 09:01, Krzychu napisał: Jeśli w znaczącym stopniu zbierały u Ciebie chaber to możesz już szykować się na to, że ciężko ten miód będzie odwirować. Chaber krystalizuje w ramkach tak jak rzepak. Ja wirowałem 3 tygodnie temu io dużo zostało w ramkach. Taki gęsty i ścięty, że nie chciał przez sita lecieć. w lesie raczej nie rośnie nie ma obawy Cytuj
Krzychu Opublikowano 22 Sierpnia 2022 Opublikowano 22 Sierpnia 2022 Jakbym miał liczyć na nawłoć to może by zaczeły coś zbierac u mnie. Właśnie widziałem dziś kilka pęków nawłoci w pełni kwitnienia. Wciąż duża większość jest zielona lub zielonkawo-żółta. Cytuj
michal79 Opublikowano 22 Sierpnia 2022 Autor Opublikowano 22 Sierpnia 2022 Moje grzeczne lokalne F50 w typie AMM. Ten pień szczególnie ciekawy. Pomimo żółtych domieszek tu i ówdzie, w lesie wybijają się swoją pracowitością. Ostatnio w ogóle można je było otworzyć przed 19.00. Pod wpływem syropu z pokrzywą odbudowały 8 z 10 półramek węzy i napełniły je... właśnie... nie wiem czym. Zupełnie nie syropem z pokrzywy. Ten chyba, z tego co widziałem, trafił do gniazda. Do tej półnadstawki nie potrzebowały kraty odgrodowej, matka wolała zostać w gnieździe. Cytuj
hurriway Opublikowano 22 Sierpnia 2022 Opublikowano 22 Sierpnia 2022 Cóż wychodzi na to że na śląsku nawłoć będzie. Cztery dni już pada, od środy pogoda, kwitnie nawłoć, jest ciepło. Powinno być dobrze. Cytuj
michal79 Opublikowano 23 Sierpnia 2022 Autor Opublikowano 23 Sierpnia 2022 Tak podsumowując ten sezon, czy Waszym zdaniem w jakiś sposób różnił się od innych? Ja mam niewiele na liczniku, ale wyjątkowo dużo zaobserwowałem "chwastów" na polach, wyjątkowo też wydają mi się ciężkie ule, które jeszcze po jednej - dwie sztuki przewożę na miejsca zimowania. Rodziny też jakoś silniejsze, niż pamiętam z lat poprzednich. Cytuj
Krzychu Opublikowano 23 Sierpnia 2022 Opublikowano 23 Sierpnia 2022 (edytowane) 1 godzinę temu, michal79 napisał: Tak podsumowując ten sezon, czy Waszym zdaniem w jakiś sposób różnił się od innych? Tak, jest koniec sierpnia a mi już miód się kończy. 1 godzinę temu, michal79 napisał: Rodziny też jakoś silniejsze, niż pamiętam z lat poprzednich. Oby to był dobry zwiastun siły na wiosnę, bo bez kontroli wieku matki nie raz miałem na jesień wielkie rodziny, które słabo wychodziły wiosną 1 godzinę temu, michal79 napisał: wyjątkowo dużo zaobserwowałem "chwastów" na polach Ja mam wrażenie, że z roku na rok będzie całkiem inaczej i należałoby się przestawić. Wiosna późna ale jak już wystartuje to burzliwa i szybka Lato - sucho, dziura pożytkowa im bliżej jesieni tym pojawiają się pożytki - nawłoć, facelia zasiana w połowie lipca już kwitnie u kogoś, jakieś niebieskie kwiatki (wciąż chaber??). Podobno ci co wywieźli na grykę tak mają teraz co wirować, z nawłocią podobnie. Także liczyć może się początek sezonu i późny koniec aby mieć miód. Edytowane 23 Sierpnia 2022 przez Krzychu 1 Cytuj
gajowy Opublikowano 23 Sierpnia 2022 Opublikowano 23 Sierpnia 2022 6 godzin temu, michal79 napisał: Tak podsumowując ten sezon, czy Waszym zdaniem w jakiś sposób różnił się od innych? Mogę porównać jedynie do poprzedniego: 1. Akacja pod Warszawą kwitła w tym samym czasie co kruszyna . W zeszłym roku było ze dwa tygodnie różnicy. Jak kto uparty, to mógł dwa pożytki jednymi pszczołami obskoczyć. 2. Nawłoć zakwitła duuużo wcześniej. Możliwe, że zmniejszyło to letnią dziurę pożytkową, w czasie której moje pszczoły były bardzo agresywne. W tym roku wszystkie jak baranki. 1 Cytuj
mirek. Opublikowano 23 Sierpnia 2022 Opublikowano 23 Sierpnia 2022 miodu jest więcej w tym roku jeszcze nawłoć ale to sie zobaczy prace redukuje do minimum bo muszę może prez to że mniej zaglądam to robią swoje:P miałem w 3 ulach problem z brakiem matek ale po podaniu ramek sobi poradziły co do leczenia paski z kwasem już były teraz apiwarol po tabletce ale to jeszcze troche i tu ciekawostka u weta po 68 zeta a na alegroszu po 100 i już chyba zrezygnuje z zaglądania do gniazd i pomagania im na wiosne pozabieram po dolnym korpusie Cytuj
Beeman Opublikowano 23 Sierpnia 2022 Opublikowano 23 Sierpnia 2022 12 hours ago, michal79 said: Tak podsumowując ten sezon, czy Waszym zdaniem w jakiś sposób różnił się od innych? Mimo ogromnych strat po zimowli pasieka troche urosla. Miodu zdecydowanie wiecej jak w zeszlym roku i jest bardzo jasny. Jednak najwiekszym "odkryciem" jest to ze dennica osiatkowana otwarta w moim terenie to wielkie nieporozumienie. A jeszcze gorsze to to ze szefowa miala racje a ja od paru lat nie posluchalem. Teraz mozecie sobie wyobrazic moj zywot. Miodek jest gesty 16-17% i pewnie fermentacja miodu to historia. 2 Cytuj
hurriway Opublikowano 23 Sierpnia 2022 Opublikowano 23 Sierpnia 2022 5 minut temu, Beeman napisał: Jednak najwiekszym "odkryciem" jest to ze dennica osiatkowana otwarta w moim terenie to wielkie nieporozumienie. Dlaczego? Cytuj
Beeman Opublikowano 23 Sierpnia 2022 Opublikowano 23 Sierpnia 2022 Jest za goraco i za wilgotno. Obecnie dennica i powalka zamknieta. Wczesniej przy otwartej dennicy plastry 100% zasklepione a miod mial 21% wody. 1 Cytuj
Tadek11 Opublikowano 24 Sierpnia 2022 Opublikowano 24 Sierpnia 2022 7 godzin temu, Beeman napisał: Jest za goraco i za wilgotno. Obecnie dennica i powalka zamknieta. Wczesniej przy otwartej dennicy plastry 100% zasklepione a miod mial 21% wody. Ciekawa sprawa jak pszczoły potrafią stworzyć atmosferę w ulu korzystną dla życia w niesprzyjających warunkach zewnętrznych ? Cytuj
hurriway Opublikowano 24 Sierpnia 2022 Opublikowano 24 Sierpnia 2022 (edytowane) 1 godzinę temu, Tadek11 napisał: Ciekawa sprawa jak pszczoły potrafią stworzyć atmosferę w ulu korzystną dla życia w niesprzyjających warunkach zewnętrznych ? A pewnie Tadku tak, że parująca wilgoć pochłania sporo energii. Gdy im zamknie dennice i powałkę to temperatura podskakuje w środku. Raz że więcej pary wtedy może przejść do powietrza, a dwa być może same dłużej trzymają odsklepione żeby własnie wykorzystać efekt chłodzenia przez parującą wodę. Wentylacje wtedy muszą wiadomo wymuszać tylko mechanicznie. Oczywiąście to by miało sens wtedy kiedy Beeman ma absolutna rację co do zaobserwowanego przypadku a nie że raz się udało w dziele przypadku osiągnąć te 16%. Edytowane 24 Sierpnia 2022 przez hurriway Cytuj
piotrpodhale Opublikowano 24 Sierpnia 2022 Opublikowano 24 Sierpnia 2022 12 godzin temu, Beeman napisał: A jeszcze gorsze to to ze szefowa miala racje a ja od paru lat nie posluchalem. Może szefowa wiedziała na jakiej zasadzie pszczoły wentylują ul w lecie dlatego tak ci mówiła. Kobiety zwykle są bardzo dobrymi opiekunkami pszczół, może dlatego że macierzyństwo uczy je zrozumienia co komu potrzeba? Nie wiem? Wiem że przynajmniej połowa pszczelarzy nie rozumie jak u pszczół działa wentylacja w lecie, a jak w zimie. U mnie śmiech niektórych na pasiece, bo całe lato mam poduszki pod dachem i zatkane pająki. ? 1 1 Cytuj
michal79 Opublikowano 24 Sierpnia 2022 Autor Opublikowano 24 Sierpnia 2022 27 minut temu, piotrpodhale napisał: U mnie śmiech niektórych na pasiece bo całe lato poduszki pod dachem zatykają pająki. ? Tego do końca nie zrozumiałem. Ty masz całe lato poduszki, czy inni? Cytuj
piotrpodhale Opublikowano 24 Sierpnia 2022 Opublikowano 24 Sierpnia 2022 Teraz, michal79 napisał: Tego do końca nie zrozumiałem. Ty masz całe lato poduszki, czy inni? Ja mam całe lato góra zaizolowana jak to w dziupli. 1 Cytuj
michal79 Opublikowano 24 Sierpnia 2022 Autor Opublikowano 24 Sierpnia 2022 Teraz, piotrpodhale napisał: Ja mam całe lato góra zaizolowana jak to w dziupli. Dzięki za wyjaśnienie. Ja też, ale nie we wszystkich rodzinach. Głównie w sztucznych rójkach. Cytuj
piotrpodhale Opublikowano 24 Sierpnia 2022 Opublikowano 24 Sierpnia 2022 4 minuty temu, michal79 napisał: Dzięki za wyjaśnienie. Ja też, ale nie we wszystkich rodzinach. Głównie w sztucznych rójkach. Dziury w suficie działają na niekorzyść wydajności wentylacji w tym odprowadzaniu nadmiernej wilgoci, dlatego pszczoły uszczelniają niepotrzebne dziury. Cytuj
mirek. Opublikowano 24 Sierpnia 2022 Opublikowano 24 Sierpnia 2022 x innej strony czy zauważyliście powalająca ilość pająków i to że w ich sieci łapią się pszczoly Cytuj
michal79 Opublikowano 24 Sierpnia 2022 Autor Opublikowano 24 Sierpnia 2022 13 minut temu, mirek. napisał: x innej strony czy zauważyliście powalająca ilość pająków i to że w ich sieci łapią się pszczoly Nie. Cytuj
piotrpodhale Opublikowano 24 Sierpnia 2022 Opublikowano 24 Sierpnia 2022 Godzinę temu, mirek. napisał: x innej strony czy zauważyliście powalająca ilość pająków i to że w ich sieci łapią się pszczoly pająki nie zauważyłem ale osy tego roku to plaga. ? Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.