gajowy Opublikowano 26 Stycznia 2022 Opublikowano 26 Stycznia 2022 Tak z ciekawości zapytam, wykonywał ktoś z Was ostatnio nowe przyłącze elektryczne? Musze to zrobić pod Mińskiem Mazowieckim i termin jaki mi dali trąca terminem na podłączenie telefonu za komuny. Co mnie dziwi- ze dwa lata temu wystąpiłem o prąd na działce ( obręb Wyszków) i zajęło to niewiele ponad miesiąc. Zastanawiam się czy tak jest w okolicach Mińska, czy zrobiło się tak teraz w całym kraju? Termin kilkunastu miesięcy ( między wierszami sugestia że i dwa lata mogę poczekać) nie daje mi spokoju. Mam gotowy, wyremontowany budynek do którego chcę wprowadzić się z produkcją i jedyne co mnie wstrzymuje to brak prądu. Na dzień dzisiejszy mam "grzecznościowo" od sąsiadów podciągnięty kabel z podlicznikiem, co by remont można było zrobić ale i sąsiedzi i ja chcielibyśmy zakończyć taki układ. A może ktoś zna sposób na przyśpieszenie tej całej procedury? Cytuj
Krzychu Opublikowano 27 Stycznia 2022 Opublikowano 27 Stycznia 2022 11 godzin temu, gajowy napisał: Tak z ciekawości zapytam, wykonywał ktoś z Was ostatnio nowe przyłącze elektryczne? Musze to zrobić pod Mińskiem Mazowieckim i termin jaki mi dali trąca terminem na podłączenie telefonu za komuny. Co mnie dziwi- ze dwa lata temu wystąpiłem o prąd na działce ( obręb Wyszków) i zajęło to niewiele ponad miesiąc. Zastanawiam się czy tak jest w okolicach Mińska, czy zrobiło się tak teraz w całym kraju? Termin kilkunastu miesięcy ( między wierszami sugestia że i dwa lata mogę poczekać) nie daje mi spokoju. Mam gotowy, wyremontowany budynek do którego chcę wprowadzić się z produkcją i jedyne co mnie wstrzymuje to brak prądu. Na dzień dzisiejszy mam "grzecznościowo" od sąsiadów podciągnięty kabel z podlicznikiem, co by remont można było zrobić ale i sąsiedzi i ja chcielibyśmy zakończyć taki układ. A może ktoś zna sposób na przyśpieszenie tej całej procedury? W tym temacie @harcerz1020 powinien być ekspertem. Ale spoko, w pomorskim gościu 2 lata czekał. Skrzynka już była przy granicy z działką, media w drodze też. Wystarczyło przyjść i przyłączyć. 1 Cytuj
gajowy Opublikowano 27 Stycznia 2022 Autor Opublikowano 27 Stycznia 2022 Właśnie rozmawiałem ze znajomym z poprzedniej roboty, który jak ja, poszedł na "własne". Zapłacił za doprowadzenie linii średniego napięcia i transformator (napylarki próżniowe są mocno "prądożerne"), za miesiąc obiecali wszystko podłączyć, póki co minęło półtora roku i prądu nadal brak, liczy ,że w pierwszym kwartale tego roku go podłączą. TO JAKAŚ PARANOJA Cytuj
daro Opublikowano 27 Stycznia 2022 Opublikowano 27 Stycznia 2022 Godzinę temu, Krzychu napisał: Wystarczyło przyjść i przyłączyć. Ta tyle że trzeba ELEKTROWNIE wybudować . Jaką od komuny wybudowano ? Ile wzrósł w mazowieckim pobór prądu ? Toż to nie siedzi krasnoludek i dyma w te kable . Zaraz może być wosk w cenie . Wysyłane są powiadomienia do właścicieli 4X4 o zatankowaniu auta uzupełnienia płynów i trzymania w gotowości do przekazania wojsku . Tak jak by kto nie kumał to obowiązek na wypadek W .Fejk ? Cytuj
gajowy Opublikowano 27 Stycznia 2022 Autor Opublikowano 27 Stycznia 2022 17 minut temu, daro napisał: Godzinę temu, Krzychu napisał: Wystarczyło przyjść i przyłączyć. Ta tyle że trzeba ELEKTROWNIE wybudować . Jaką od komuny wybudowano ? Ile wzrósł w mazowieckim pobór prądu ? Pic polega na tym, że w PGE nie tłumaczyli mi odległych terminów brakiem prądu, tylko przerwą covidową w wykonywaniu przyłączeń oraz bumem gospodarczym i brakiem mocy przerobowych w ekipach, które prąd podłączają. Choć z tego co widzę, robią to podnajęte firmy a nie ekipy PGE. 20 minut temu, daro napisał: Wysyłane są powiadomienia do właścicieli 4X4 o zatankowaniu auta uzupełnienia płynów i trzymania w gotowości do przekazania wojsku Nie strasz. Mam takiego trupa co to go od kilku miesięcy nie mogę doprowadzić do stanu, by jechał prosto. Mam nadzieję, że MON nie każe mi go naprawić w ASO... Cytuj
daro Opublikowano 27 Stycznia 2022 Opublikowano 27 Stycznia 2022 1 minutę temu, gajowy napisał: Nie strasz. Rejestrowałeś ? Ma być sprawny z pełnym bakiem i gotowy do jazdy . MON Ci wyśle papier,jak nie będzie gotowy do drogi - ancel . Z tego co wiem nie od każdego to jest wymagane , przy rejestracji dostajesz informację wraz z sankcjami za nie wypełnienie Jak nie dostałeś = nie interesuje ich Twój ,, samochód,, , Może zapomniałeś .? Cytuj
michal79 Opublikowano 27 Stycznia 2022 Opublikowano 27 Stycznia 2022 (edytowane) 36 minut temu, daro napisał: Rejestrowałeś ? Ma być sprawny z pełnym bakiem i gotowy do jazdy . MON Ci wyśle papier,jak nie będzie gotowy do drogi - ancel . Z tego co wiem nie od każdego to jest wymagane , przy rejestracji dostajesz informację wraz z sankcjami za nie wypełnienie Jak nie dostałeś = nie interesuje ich Twój ,, samochód,, , Może zapomniałeś .? Weźcie... wczoraj jak jechałem do pasieki, to pomyślałem sobie, że jadę w stronę Ukrainy. 60km w linii prostej to jest... Jak nie sraczka to urok. Co prawda w '44 pszczelarzy nie ruszali... Pszczoły już tak. Edytowane 27 Stycznia 2022 przez michal79 Cytuj
gajowy Opublikowano 27 Stycznia 2022 Autor Opublikowano 27 Stycznia 2022 30 minut temu, daro napisał: Rejestrowałeś ? Ma być sprawny z pełnym bakiem i gotowy do jazdy . MON Ci wyśle papier,jak nie będzie gotowy do drogi - ancel . Oczywiście, że zarejestrowany. Słyszałem, że już przy poprzedniej agresji putina na Ukrainę (Krym) niektórzy dostawali takie pisma. Znajomemu zainteresowali się zwykłymi ciężarówkami! Ja w swoim 4x4 wymieniłem już całe zawieszenie chyba a dalej buja nim jak diabeł czarownicą. Niech sobie MON sam naprawi, jak wpadnie na to co jest zepsute. Swoją drogą, osobowego suv-a też mi zabiorą jak się okaże, że 4x4? Cytuj
daro Opublikowano 27 Stycznia 2022 Opublikowano 27 Stycznia 2022 Jak rejestrujesz przed wydaniem ,,twardego ,, dowodu dostajesz do podpisania informację . To nie, że nie chcesz , nie lubisz .Podpisujesz nie zgodę a informację . Tam wszystko jasno napisane . W czasie wojny są sądy polowe a zakres wyroków jest skromny . Coś Ci się pomyliło . Przyjdzie po samochód a nie będzie gotowy to można potraktować jako dywersję a za to kaliber 5,6 mm . Wam się bajki pomyliły . USA wzywają swoich obywateli do opuszczania jakiegoś kraju w przypadku nadchodzącej wojny .To że u sąsiadów się naparzają to nie znaczy że nam się nie oberwie .Zawsze się obrywa . Cytuj
gajowy Opublikowano 27 Stycznia 2022 Autor Opublikowano 27 Stycznia 2022 2 minuty temu, daro napisał: Coś Ci się pomyliło . Przyjdzie po samochód nie będzie gotowy to można potraktować jako dywersję a za to kaliber 5,6 mm . Chyba tragizujesz. Rozstrzelanie niemożność zdiagnozowania usterki w samochodzie przez kilka warsztatów? Cytuj
gajowy Opublikowano 27 Stycznia 2022 Autor Opublikowano 27 Stycznia 2022 (edytowane) 17 minut temu, daro napisał: Jak rejestrujesz przed wydaniem ,,twardego ,, dowodu dostajesz do podpisania informację . To nie, że nie chcesz , nie lubisz .Podpisujesz nie zgodę a informację Jak wyzdrowieję, to pójdę po "twardy dowód" od suv-a 4x4. Aż dokładniej przeczytam wszystko co mi dadzą do podpisania bo wcześniej mi to nie wpadło w oczy. Z tego co mi się o uszy obiło przy konflikcie o Krym, w momencie odstania pisma od WKU jest 14 dni na odwołanie do... wojewody? Trzeba podać przyczynę odwołania, np auto potrzebne na co dzień do przewozu osoby niepełnosprawnej. Za nieudostępnienie auta grożą sankcje karne ale nie rozstrzelanie... Edytowane 27 Stycznia 2022 przez gajowy Cytuj
daro Opublikowano 27 Stycznia 2022 Opublikowano 27 Stycznia 2022 28 minut temu, gajowy napisał: Chyba tragizujesz. Rozstrzelanie niemożność zdiagnozowania usterki w samochodzie przez kilka warsztatów? Nie , jak znam życie gratów nikt nie chce. A co do czapy , to obecne pokolenie żyje w kosmosie . W razie wojny dywersja = kara śmierci i nie rozstrzelanie , bo to robi pluton egzekucyjny . To po prostu przyjdzie podoficer z paroma żołnieżami po sprzęt i jak kto mu się postawi to ma krótką broń i stawiający się dostanie kulkę pomiędzy oczy . I tyle . Nie macie pojęcia . Ot po prostu . Cytuj
daro Opublikowano 27 Stycznia 2022 Opublikowano 27 Stycznia 2022 Cytat Warto pamiętać, że jeśli WKU chce wpisać auto do swojego rejestru, to można się od tego odwoływać do wojewody. Każdy ma na to 14 dni od momentu otrzymania dokumentu. Od tego się możesz odwołać a nie faktu przejmowania sprzętu . Cytuj
gajowy Opublikowano 27 Stycznia 2022 Autor Opublikowano 27 Stycznia 2022 Teraz, daro napisał: nie faktu przejmowania sprzętu . Tego wcale nie kwestionuję. Wojsko ma prawo nawet motorower przejąć w czasie pokoju, co ciekawe przewidziane są stawki kilometrowe za użycie takiego sprzętu. Cytuj
daro Opublikowano 27 Stycznia 2022 Opublikowano 27 Stycznia 2022 22 minuty temu, gajowy napisał: Tego wcale nie kwestionuję. Dalej niczego nie rozumiesz . Możesz się odwołać jak Ciebie wezwą do WKU wpisać Twojego rzęcha do rejestru . Jak przyjdzie wojsko Polskie po niego to masz go oddać , czy wpisany czy nie . Możesz żądać pokwitowania . ( mowa o wojnie ) . Jak odmówisz to reszta zależy od decyzji dowódcy oddziału który go od Ciebie zażąda . Konstytucja zawiesza na czas wojny prawa obywatelskie i głównym obowiązkiem Obywateli RP jest obrona Ojczyzny . Pieniądze dostaniesz po wojnie , albo i nie . P.S. Ale prąd , atomowy . Cytuj
gajowy Opublikowano 27 Stycznia 2022 Autor Opublikowano 27 Stycznia 2022 (edytowane) Godzinę temu, daro napisał: Dalej niczego nie rozumiesz . Możesz się odwołać jak Ciebie wezwą do WKU wpisać Twojego rzęcha do rejestru . Jak przyjdzie wojsko Polskie po niego to masz go oddać , czy wpisany czy nie . Możesz żądać pokwitowania . ( mowa o wojnie ) . Jak odmówisz to reszta zależy od decyzji dowódcy oddziału który go od Ciebie zażąda . Konstytucja zawiesza na czas wojny prawa obywatelskie i głównym obowiązkiem Obywateli RP jest obrona Ojczyzny . Pieniądze dostaniesz po wojnie , albo i nie . Cały czas wszystko dobrze rozumiem. A jak przychodzi do mnie ktoś z bronią, której ja nie mam to w zasadzie może zażądać czego chce, nawet w czasie pokoju, nie mówiąc o wojnie. Od mojego dziadka ruski sałdat zażądał butów, ostatnie 20 km dziadek wrócił do domu z robót przymusowych, po śniegu boso. Jego kompan próbował wytłumaczyć ruskowi , że nie ma prawa zabierać butów cywilom. Został w rowie pod Płońskiem, poczęstowany ołowiem z pepeszy. Żeby było jasne- nie porównuję tego rabunku z zarekwirowaniem na rzecz armii w stanie nazwijmy "wyższej konieczności" Wracając do prądu. Trzeba czekać jak za komuny na telefon, niektórzy twierdzą, że nękanie telefonami i osobiście przyśpiesza oczekiwanie. Cóż, czas się zbroić w cierpliwość i przygotować na wizyty w PGE Mińsk Edytowane 27 Stycznia 2022 przez gajowy Cytuj
manio Opublikowano 27 Stycznia 2022 Opublikowano 27 Stycznia 2022 (edytowane) 4 godziny temu, gajowy napisał: niektórzy twierdzą, że nękanie telefonami i osobiście przyśpiesza oczekiwanie to z całą pewnością , ale w takiej sytuacji mam znajomego co dużo buduje dla PGE . On wie co od kogo zależy i gdzie trzeba nacisnąć. Wcale nie na najwyższym szczeblu. Jak w każdej branży i tu brakuje wykonawców , więc na drobne nikt się nie zgłasza bo każdy woli grube. Poszukaj kogoś takiego , rozpuść wici i zakoleguj się . PGE nic nie robi swoimi rękami . Wykonanie projektu i inwestycji w drodze przetargu. Swoimi siłami montuja co najwyżej licznik. Też im brakuje ludzi , mało kto chce być elektrykiem , spawaczem , tokarzem ........ nawet ostatnio księdzem. Mam kochanego, amerykaNskiego Jeep Cherokee rocznik 2000 , ale pierwsza rejestracja 2021 ( Szwajcar rocznik 1935 płakał jak sprzedawał, a lewe drzwi przeszczepiłem z anglika bo mi się oryginały wyklepały od wsiadania i wysiadania) i wcale się nie martwię ,że mi go zabiorą bo jak jednak Ruscy ruszą to nie będzie benzyny , gazu , a nawet węgla. Po h mi wtedy auto jak nie mogę zrobić nim amerykańskiego spaceru do ukochanych pszczółek ? Wtedy moje kochane auto mogę używać jako kurnik , wzorem naszego kolegi Roberta. Kury będą w cenie bo miska ryżu może być pusta. Posadzę też ziemniaki w ogrodzie to lepsza waluta niż dolary Z drugiej strony to dość dzielny 4x4 nie do porównania ze współczesnymi suvami udającymi słabo terenówki . Na Moskwę czy Berlin już się jednak nie nada , więc śpię spokojnie. Edytowane 27 Stycznia 2022 przez manio 1 Cytuj
Tadek11 Opublikowano 27 Stycznia 2022 Opublikowano 27 Stycznia 2022 21 godzin temu, gajowy napisał: Tak z ciekawości zapytam, wykonywał ktoś z Was ostatnio nowe przyłącze elektryczne? Musze to zrobić pod Mińskiem Mazowieckim i termin jaki mi dali trąca terminem na podłączenie telefonu za komuny. Co mnie dziwi- ze dwa lata temu wystąpiłem o prąd na działce ( obręb Wyszków) i zajęło to niewiele ponad miesiąc. Zastanawiam się czy tak jest w okolicach Mińska, czy zrobiło się tak teraz w całym kraju? Termin kilkunastu miesięcy ( między wierszami sugestia że i dwa lata mogę poczekać) nie daje mi spokoju. Mam gotowy, wyremontowany budynek do którego chcę wprowadzić się z produkcją i jedyne co mnie wstrzymuje to brak prądu. Na dzień dzisiejszy mam "grzecznościowo" od sąsiadów podciągnięty kabel z podlicznikiem, co by remont można było zrobić ale i sąsiedzi i ja chcielibyśmy zakończyć taki układ. A może ktoś zna sposób na przyśpieszenie tej całej procedury? Nie czytałem wszystkich postów pożywnej , ale jaki masz problem ? Zadzwoń , chyba masz do mnie telefon ?. Cytuj
harcerz1020 Opublikowano 27 Stycznia 2022 Opublikowano 27 Stycznia 2022 8 godzin temu, daro napisał: Wysyłane są powiadomienia do właścicieli 4X4 o zatankowaniu auta uzupełnienia płynów i Marci, chcesz i masz. https://globalna.info/2020/11/04/co-oznaczaja-tajemnicze-mobilizacje-wojskowe-w-eurobie-w-dobie-zarazy/ Co do przyłącza. Operatorzy są zobligowani przez URE do wykonania przyłącza do max 15 miesięcy. Dlatego Operator na moim terenie a zapewne i pozostali, określają w umowie przyłączeniowej 14 m-cy bez względu czy wymaga projektu czy nie. Nawet przyłącze napowietrzne od słupa na gruntach odbiorcy. W takich przypadkach mogliby wcześniej ale nie są tym zainteresowani. Projektu nie wykonują ale muszą wyłonić wykonawcę w przetargu. Chyba, że rozdział WLZ-tu, wtedy odbiorca wykonuje we własnym zakresie i występuje o zawarcie umowy na dostawę energii to założą licznik. Cytuj
lalux5 Opublikowano 27 Stycznia 2022 Opublikowano 27 Stycznia 2022 To już parę lat temu funkcjonowało ! Jeden ,,wykonawca "przejął wykonawstwo przyłączy i dla niego ustalono termin w którym jest w stanie pojawić się na posesji . Podwykonawcy odstąpili od wykonywania przyłączy , gdyż nie mieli z czego dopłacać do proponowanej pracy , przynajmniej na południu. Odnośnie samochodów , to Pan Roman Kluska - ,,optimus" , kilkanaście lat temu ,w czasie pokoju pozbył się nowych Toyot na podstawie przytaczanej ustawy.Wojsko musiało przetestować? Cytuj
Krzychu Opublikowano 28 Stycznia 2022 Opublikowano 28 Stycznia 2022 21 godzin temu, gajowy napisał: Pic polega na tym, że w PGE nie tłumaczyli mi odległych terminów brakiem prądu, tylko przerwą covidową w wykonywaniu przyłączeń oraz bumem gospodarczym i brakiem mocy przerobowych w ekipach, które prąd podłączają. Choć z tego co widzę, robią to podnajęte firmy a nie ekipy PGE. Coś w tym jest, z przyłączem gazu tak samo. Bum budowlany ostatnimi czasy był taki, że skończyły się już fundusze przeznaczone na przyłączenia do końca 2023 roku Cytuj
lech Opublikowano 28 Stycznia 2022 Opublikowano 28 Stycznia 2022 W dniu 26.01.2022 o 21:37, gajowy napisał: Tak z ciekawości zapytam, wykonywał ktoś z Was ostatnio nowe przyłącze elektryczne? Musze to zrobić pod Mińskiem Mazowieckim i termin jaki mi dali trąca terminem na podłączenie telefonu za komuny. Co mnie dziwi- ze dwa lata temu wystąpiłem o prąd na działce ( obręb Wyszków) i zajęło to niewiele ponad miesiąc. Zastanawiam się czy tak jest w okolicach Mińska, czy zrobiło się tak teraz w całym kraju? Termin kilkunastu miesięcy ( między wierszami sugestia że i dwa lata mogę poczekać) nie daje mi spokoju. Mi w październiku ubiegłego roku dali termin 14 miesięcy. Cytuj
Nacek Opublikowano 30 Stycznia 2022 Opublikowano 30 Stycznia 2022 Przydziały mobilizacyjne dotyczą zarówno żołnierzy rezerwy jak i różnych sprzętów, pojazdów czy obiektów, nic nowego. Gdy zajdzie potrzeba wojsko uzupełnia stan do tak zwanego etatu wojennego. To nie jest tak że jakiś pułkownik wymyśli sobie że dziś pojeździł by sobie np. jakimś jeepem i wysyła patrol aby mu go sprowadził. Wszystko jest planowane a właściciele mają wcześniej dostarczone przydziały. Za użyczenie należy się stosowna gratyfikacja, to czy będzie ją komu wypłacić to inny temat? Dziadkowi jak w 39 zabrali kasztana to do dziś nikt nie wypłacił odszkodowania. Daro z tymi milimetrami między oczy dla opornych to chyba trochę inaczej jest, nie 5,6 a raczej 9 mm , ewentualnie 7,62 mm ,5,6 to na strzelnicach sportowych? Cytuj
gajowy Opublikowano 30 Stycznia 2022 Autor Opublikowano 30 Stycznia 2022 10 minut temu, Nacek napisał: Daro z tymi milimetrami między oczy dla opornych to chyba trochę inaczej jest, nie 5,6 a raczej 9 mm , ewentualnie 7,62 mm ,5,6 to na strzelnicach sportowych? 9mm to osobista broń oficerska, 7,62 to kaliber jeśli się nie mylę , amunicji "mosinowskiej", do niedawna powszechnie stosowanej w naszej armii, 5,56 to kaliber "pośredniak" NATO i jego należy się spodziewać w karabinkach. Tak mi się zdaje... Cytuj
manio Opublikowano 30 Stycznia 2022 Opublikowano 30 Stycznia 2022 46 minut temu, gajowy napisał: 7,62 to kaliber to kaliber najpowszechniejszej broni automatycznej świata : kbkAK czyli Kałach . Strzelałem nim nawet z wyciora. niech żyje nam rezerwa Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.