Jump to content
Forum Pszczelarskie - Pasieka "Banicja"

Automatyzacja w pszczelarstwie


Recommended Posts

Zakładam ten wątek w pełni świadomie, że nasze forum jest czytane przez producentów sprzętu pszczelarskiego. Od jakiegoś czasu zastanawiam się dlaczego jeszcze nie ma czegoś takiego jak automatyczny wylotek. Tzn widzę taką potrzebę bo mając pasiekę wędrowną było by to bardzo wygodne i oszczędzało czas jak i pieniądze bo nie jednokrotnie trzeba zamknąć pszczołę w ulu. Czasem bo będzie oprysk a czasem by móc zabrać sobie spokojnie rodziny z pożytku. Więc dla wszystkich producentów wszelakich systemów gps czy wag czy innego ustrojstwa. Myślę by zapoczątkować to w produkcji masowej będziemy musieli to sami jakoś wytworzyć. Na chwilę obecną rozwiązywał bym to za pomocą elektromagnesów dwóch. Jeden otwieranie drugi zamykanie. Ale czekam na propozycję. 

Link to comment
Share on other sites

8 godzin temu, Brzytwiarz napisał:

Od jakiegoś czasu zastanawiam się dlaczego jeszcze nie ma czegoś takiego jak automatyczny wylotek

Nie ma bo widocznie nie ma zapotrzebowania i nawet nie widziałem takiego nigdzie ? Ani  w sklepach pszczelarskich ani na YT. 

Ale wątek jak najbardziej przydatny dla nas pszczelarzy żeby sobie usprawnić prace w pasiece ,mnie na przykład cały czas chodzi po głowie pomysł wózka pasiecznego elektrycznego  do przewozu korpusów z ramkami z miodem  czy innymi potrzebnymi rzeczami  po terenie pasieczyska  

 

Link to comment
Share on other sites

9 godzin temu, Brzytwiarz napisał:

Jeden otwieranie drugi zamykanie. 

 

Ewentualnie jeden elektromagnes i spręzyna. A sterowanie sms-em ?

 

 

27 minut temu, Tadek11 napisał:

mnie na przykład cały czas chodzi po głowie pomysł wózka pasiecznego elektrycznego  do przewozu korpusów z ramkami z miodem  czy innymi potrzebnymi rzeczami  po terenie pasieczyska 

Czasem w necie można kupić napęd z wózka inwalidzkiego elektrycznego. Pewnie dało by się łatwo zaadoptować.

Link to comment
Share on other sites

Teraz, gajowy napisał:

Czasem w necie można kupić napęd z wózka inwalidzkiego elektrycznego. Pewnie dało by się łatwo zaadoptować.

Wiem i też myślałem też o napędzie z akumulatorami od hulajnogi elektrycznej. Ale to wszystko jest w sferze projektów których długa lista czeka na realizacje  , na razie kończę nową topiarkę słoneczną  obrotową. 

Link to comment
Share on other sites

56 minut temu, Tadek11 napisał:

mnie na przykład cały czas chodzi po głowie pomysł wózka pasiecznego elektrycznego  do przewozu korpusów z ramkami z miodem  czy innymi potrzebnymi rzeczami  po terenie pasieczyska  

 

Koniecznie sterowanie na dżoja względnie produkt wyższego zaawansowania technologicznego czyli naprowadzane dży-pi-esem, a jakby jeszcze przypiąć się wtyczką u-es-be po kablu (uwaga na zaplątanie się) lub poprzez blutufa? Prawdziwy star trek by był :)

 

Harcerzu jesteś? Dawaj do pieca! Bo nie wiem jakie tam teraz teorie na topce są? 

 

I lądujemy na ziemi. Autonomiczny układ samonośny. Najtańszy. Wystarczy go najechać. Wymyślone parę tysięcy lat temu.

Edited by Tikcop
Link to comment
Share on other sites

52 minuty temu, gajowy napisał:

Ewentualnie jeden elektromagnes i spręzyna. A sterowanie sms-em ?

W sumie to można sobie z tym nawet jak na amatora poradzić technicznie , tylko pytanie  na ile wylotów w pasiece , bo jak na kilkadziesiąt to zaczyna robić się problem z zasilaniem jak na pasiekę wędrowną i w ogóle z pracochłonnością , montażem i serwisowaniem . 

Link to comment
Share on other sites

1 godzinę temu, michal79 napisał:

Ja w ramach automatyzacji zatrudniłbym takich 5 osób

No nie wiem ? Jak zapłacił byś za bilety lotnicze z Azji do Polski i załatwiał im zakwaterowanie ? ?

Link to comment
Share on other sites

3 godziny temu, gajowy napisał:

Karuzelą dla czerwiu nikt u tych Azjatów się nie przejmuje.

Ano nie przejmują się. Twierdzą nawet, że jajka czy larwy nie wylatają. Ja tam nie wiem. Miód z ula ma tyle wody, że to woda. Klimat! Widać zresztą na filmie. Trza go extra dosuszać. Ale byznes to byznes jak kto chce hurtowe ilości. 

 

Pszczoła idealna na warozę ale patrzcie, patrzcie nawet nawiedzeni nie próbowali importować do klimatu nietropiku choć mogę czegoś nie wiedzieć.

Ta pszczoła nie ma wcale instynktu gromadzenia zapasu. W wersji z certyfikatem eko to by trza zasysać z każdej komórki osobno. No i zobacz wielkość ula. Ot wejść na jaką palmę i urwać banana. Da się żyć? Da. Ta wschodnia a nasza melifercia? Brak mi dobrego porównania. To inne zasadniczo owady. Choć niby tak samo wyglądają.

Link to comment
Share on other sites

 A dla mnie to rozwiązanie zmiatania pszczoły ciekawa sprawa (ma ktoś linka do tego urządzenia). Choć ja zastanawiam się nad dmuchawą. 

Edited by Brzytwiarz
Link to comment
Share on other sites

? obejrzałem :  ..... jedyne co mogę skomentować : owszem truskawka z miodem też mi smakuje/lubię 

Jeśli pozwolicie zaproponuję (niedługo będzie sezon ) truskawka oprószona pieprzem...

 Polecam 

?

 

PF 

Link to comment
Share on other sites

10 hours ago, gajowy said:

Czasem w necie można kupić napęd z wózka inwalidzkiego elektrycznego.

Pogadaj z ukraincami, tam wiele podwozi po rowach sie pląta. A moze jeszcze jakąs wiezyczkę w gratisie dostaniesz.(to tak na wszelki wypadek)

Link to comment
Share on other sites

W dniu 16.04.2022 o 01:02, Brzytwiarz napisał:

............................Od jakiegoś czasu zastanawiam się dlaczego jeszcze nie ma czegoś takiego jak automatyczny wylotek. .....................

Nie ma, bo to już nie będzie pszczelarstwo, a hodowla przemysłowa - inaczej zbrodnia ludzkości przeciw naturze.

Link to comment
Share on other sites

2 hours ago, irkor said:

Nie ma, bo to już nie będzie pszczelarstwo, a hodowla przemysłowa - inaczej zbrodnia ludzkości przeciw naturze.

co jest złego w zamykaniu wylotka przed opryskiem? bez konieczności przyjeżdzania 50km  tak samo co jest złego zamknięcie wylotka w nocy przed zabraniem uli z pożytku 50 km od miejsca zamieszkania. Oszczędność czasu i wygoda a nie jednokrotnie pieniędzy. 

  • Lubię 1
Link to comment
Share on other sites

Automatyzacja i wykorzystanie obecnego  rozwoju to tak z lenistwa będzie kreowało rozwój pokoleń w późniejszym czasie. W pszczelarstwie jest wiele do zrobienia i nie ma się co głęboko zastanawiać tylko to robić! 

Nie jestem pierwszy bo za granicami już to znają a mianowicie stalowe opalitki. Chyba nie trzeba głębiej tłumaczyć jakie to daje możliwości w połączeniu z magnesem na wylotku. oznacza to uwiązanie rójki = brak utraty pszczoły ale dalej można mówić że to przemysłowa droga i nie humanitarna. 

Edited by Brzytwiarz
Link to comment
Share on other sites

7 godzin temu, Brzytwiarz napisał:

Nie jestem pierwszy bo za granicami już to znają a mianowicie stalowe opalitki. Chyba nie trzeba głębiej tłumaczyć jakie to daje możliwości w połączeniu z magnesem na wylotku. oznacza to uwiązanie rójki = brak utraty pszczoły ale dalej można mówić że to przemysłowa droga i nie humanitarna. 

Dziękuje z taką mechanizację hodowli , ale chyba jaja sobie robisz ? 

Link to comment
Share on other sites

Godzinę temu, irkor napisał:

 

A ja mam wyrzuty jak pszczołę daszkiem przytrzasnę.... i staram się przy zamknięcu ula wszyskie z okolic daszka obmieść by tego uniknąć.  Jakoś dziwnie mi język niemiecki do tego filmu  bardzo pasuje.

Edited by gajowy
Link to comment
Share on other sites

oryginał filmu jest z pasieki przemysłowej w stanach, właściciel mówi po angielsku

 

to i nie metkuj 

 

więcej nie jeden zabije pszczół głupim przestawianiem ramek z czerwiem niż tu na filmie

Edited by Tikcop
  • Lubię 1
Link to comment
Share on other sites

59 minut temu, Tikcop napisał:

oryginał filmu jest z pasieki przemysłowej w stanach, właściciel mówi po angielsku

 

to i nie metkuj 

  Mam świadomość jaki jest język oryginału.  I nic nie metkuję. Nie napiasęłm nic w stylu "Niemcy, mordrcy ludzi i zwierząt"

Godzinę temu, Tikcop napisał:

więcej nie jeden zabije pszczół głupim przestawianiem ramek z czerwiem niż tu na filmie

  Zapewne, niejeden też zamorduje całą rodzinę niedokarmieniem albo niedoleczeniem warrozy. I tego też nie pochwalam.

Link to comment
Share on other sites

Mnie bardziej w filmie uderza że tam jest stal i fara a nie kwasiak. Ale jak to mówią bułkę w bibułkę a ...  do łapy. Co do metody to jak by dołożyli jakieś dmuchawy to było by cacy. 

Edited by Brzytwiarz
Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.