Krzychu Posted April 8 Share Posted April 8 4 godziny temu, michal79 napisał(a): Fajnie czytać coś takiego wiedząc, że ten etap ma się już za sobą. Ja w tym roku pierwszy raz mam węzę z własnego wosku. Zobaczymy jak odbudują 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gajowy Posted April 8 Share Posted April 8 6 godzin temu, Krzychu napisał(a): Tymczasem laboratorium w Puławach opublikowało wyniki badań wosku i węzy pszczelej. W 2023 roku na 128 próbek wosku aż 69 było zafałszowanych parafiną, stearyną... To samo usłyszałem zimą od p. prof. Stracheckiej w Lublinie. 5 godzin temu, michal79 napisał(a): Fajnie czytać coś takiego wiedząc, że ten etap ma się już za sobą. I w sumie biorąc pod uwagę że to hobby i nie musi się mi to opłacać, to czasem myślę żeby zimą przerabiać własny wosk. Jakąkolwiek metodą, nawet wałkiem na matrycy silikonowej. Tylko w tym roku zimą czasu w ogóle nie miałem:-[. a tak z innej beczki, to jaką ćwiartkę by wypił... 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Beeman Posted April 8 Share Posted April 8 Dziasiaj ok. 3;30 mielismy calkowite zacmienie slonca. Bardzo interesujace wrecz mistyczne zjawisko. 100% zacmieniia bylo przez 2 minuty. Latarnie na ulicy zaczely swiecic. 2 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
michal79 Posted April 8 Share Posted April 8 38 minut temu, Beeman napisał(a): Dziasiaj ok. 3;30 mielismy calkowite zacmienie slonca. Bardzo interesujace wrecz mistyczne zjawisko. 100% zacmieniia bylo przez 2 minuty. Latarnie na ulicy zaczely swiecic. A pszczoły? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Krzychu Posted April 9 Share Posted April 9 12 godzin temu, michal79 napisał(a): A pszczoły? poszły spać 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gajowy Posted April 9 Share Posted April 9 Mam małe pytanie: jak szacują Koledzy początek kwitnienia rzepaku na Mazowszu? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tadek11 Posted April 9 Share Posted April 9 37 minut temu, gajowy napisał(a): Mam małe pytanie: jak szacują Koledzy początek kwitnienia rzepaku na Mazowszu? Ja mam jeszcze kilkadziesiąt słoików rzepaku skremowanego i nic nie szacuję 😁 na razie mi to wisi 😃 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Krzychu Posted April 9 Share Posted April 9 3 godziny temu, gajowy napisał(a): Mam małe pytanie: jak szacują Koledzy początek kwitnienia rzepaku na Mazowszu? Okazuje się, że i na Warmii jedna plantacja już zaczęła kwitnąć. Ale zastanawiam się czy to nie samosiewy z poprzedniego roku. Bo ta docelowa plantacja w pobliskim zakładzie rolnym to jeszcze jeszcze... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
michal79 Posted April 9 Share Posted April 9 6 godzin temu, gajowy napisał(a): : jak szacują Koledzy początek kwitnienia rzepaku na Mazowszu? Lubelszczyzna - właśnie zaczęło się kwitnienie. Czyli na Mazowszu powinien kwitnąć od tygodnia. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tadek11 Posted April 10 Share Posted April 10 7 godzin temu, michal79 napisał(a): Lubelszczyzna - właśnie zaczęło się kwitnienie. Czyli na Mazowszu powinien kwitnąć od tygodnia. Ten rok zapowiada się dziwnie i to pod każdym względem i pogodowo i ekonomicznie jesteśmy zawaleni tanimi podróbkami miodu. Czas chyba na jakieś refleksje ale to może za dwa trzy miesiące bo jeszcze mogą różne plagi Egipskie nadejść. Cukier po 3,50 a w ubiegłym roku był po 6-7 zł za Morawieckiego i było w porządku nikt nie protestował na drogach , oprócz pszczelarzy.😁 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Krzychu Posted April 10 Share Posted April 10 33 minuty temu, Tadek11 napisał(a): Czas chyba na jakieś refleksje Mówisz tak jakbyśmy byli za to odpowiedzialni Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Robi_Robson Posted April 10 Share Posted April 10 11 godzin temu, Krzychu napisał(a): Okazuje się, że i na Warmii jedna plantacja już zaczęła kwitnąć. Ale zastanawiam się czy to nie samosiewy z poprzedniego roku. Bo ta docelowa plantacja w pobliskim zakładzie rolnym to jeszcze jeszcze... W Lęgajnach pod Olsztynem w niedzielę zaczęło się robić żółto na polu rzepaku. Ale wydaje mi się, że to domieszka ognichy , której nie sposób odsiać, lub zniszczyć chemicznie . U mnie tydzień temu rzepak miał 30cm . Z niedzieli na poniedziałek w ciągu doby wyciągnął się o ponad 10cm i puścił pędy nasienne . We wtorek pąki mocno nabrzmiały . Tej nocy już były robione opryski insektycydem , które robi się w fazie pąka . Przypuszczam ,że już w tym tyg. zakwitnie . Świat jaki znamy wywraca się do góry nogami. Kwitną wierzby , klony , porzeczki , jagody , agresty , ałycze , czereśnie . Rozkwitają mniszki i grusze . Wszystko na raz . Będzie jeden miód rzepakowy , bo rzepak zdominuje wszystko , a później może lipa , lub spadź i nic więcej 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Madzin Posted April 10 Share Posted April 10 Prognoza u mnie się zmieniła , chłodniej do 12 stopni i deszczowo ma być tylko przyszły tydzień (w nocy po 3-5 stopni ), końcówka kwietnia ma być już cieplejsza pow. 10 stopni ze słońcem . Myśle ze w 1 połowie maja pojawia się już akacje , wyglądają obiecująco . Z moich obserwacji , wegetacja u mnie ruszyła już w lutym gdy pojawiło się kilka ciepłych dni dobijających 20 stopni na plusie , rekordowe ilości dni deszczowych , pozniej przyszedł Marzec który był chłodny ale tez deszczowy i wietrzny , 4 noce z przymrozkami do -5. Zabrakło tez konkretnych mrozów w styczniu gdzie ścisło by na dłużej. Nie ma tez w prognozach zapowiadanej zimnej Zośki . Ja już za tydzień skończę przerabiać nowalijki szklarniowe dla prawowitych właścicieli czyli pomidorów, myśle ze spokojnie sobie poradzą , grunciaki narazie koczują w domu i nabierają ,,ciałka,, . Nie ma co przeżywać w tym roku będzie szybko i intensywnie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Krzychu Posted April 10 Share Posted April 10 1 godzinę temu, Robi_Robson napisał(a): Przypuszczam ,że już w tym tyg. zakwitnie . Świat jaki znamy wywraca się do góry nogami. Mam nadzieję, że mimo to zmiana pogody opóźni jego wegetację... U mnie co roku rzepak to od połowy kwitnienia nektaruje, bo dopiero wtedy robi się odpowiednia pogoda. 1 godzinę temu, Robi_Robson napisał(a): Będzie jeden miód rzepakowy , bo rzepak zdominuje wszystko , a później może lipa , lub spadź i nic więcej Tak naprawdę, to po co nam więcej miodu? Skoro tylko w warmińsko-mazurskim u pszczelarzy zalega ponad 500 ton miodu z 2023 a zaraz będzie kolejny. Problem jednego roku będzie odczuwalny kilka lat nawet jeśli zaostrzą procedury importu z UA. Bo w razie nieurodzaju, co mogłoby wypełnić lukę nadwyżek - importerzy sprowadzą masowe ilości. Oni już przyznali się do tego, że w Polsce pszczelarze nie są potrzebni. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Madzin Posted April 10 Share Posted April 10 W załączniku zdjęcie kasztanowca w aktualnym stadium myśle ze do matur nie wytrzyma. Zakwitł też lilak bez przed domem . 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
MAQ Posted April 10 Share Posted April 10 W Warszawie lipy wypuściły liście, obstawiamy kiedy zakwitną? Ja daję 1 czerwca (i to i tak wydaje mi się asekuracyjnie). Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gajowy Posted April 10 Share Posted April 10 U mnie na działce, gdzie jest lokalny biegun zimna, niektóre akacje mają pąki liściowe. To jest dużo wcześniej niż zwykle. Koło pracy żółto od mniszka, wokół silniejszych rodzin pachnie miodem a pszczoły oblatują kurdybanek.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Krzychu Posted April 11 Share Posted April 11 Sytuacja jest tak dynamiczna, że czekam tylko aż zaraz ktoś powie, że przymierza się do wirowania miodu Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marco Posted April 11 Share Posted April 11 (edited) Przy ulach pachnie już miód. Przyszłotygodniowe ochłodzenie wstrzyma dalszy, dynamiczny rozwój, zgromadzone zapasy zostaną częściowo zjedzone. Może to i dobrze, zbyt szybki rozwój mógłby zaburzyć kolejne pożytki Edited April 11 by Marco Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Madzin Posted April 11 Share Posted April 11 6 godzin temu, Marco napisał(a): Przy ulach pachnie już miód. Przyszłotygodniowe ochłodzenie wstrzyma dalszy, dynamiczny rozwój, zgromadzone zapasy zostaną częściowo zjedzone. Może to i dobrze, zbyt szybki rozwój mógłby zaburzyć kolejne pożytki Nie liczę na to by przystopowały mamy pogodę idealna na rozwój i podziały rodzin . Ja tam szykuje już nowe ule , po ochłodzeniu myśle ze potrzebne będą drabiny 🤣 . Na internetach już poszły pierwsze rojki , przypuszczam ze pszczelarze mieli zagwozdke czy już poszerzać czy nie . Zgodnie ze starymi ustaleniami i badaniami dopiero teraz powinni zaczynać delikatnie poszerzać co oczywiście przy aktualnej sytuacji pogodowej i dopływie wziatku jest już spóźnione u dużych rodzin i efekt jest jaki jest . Kto się spóźnił ten już gonil . Sama mam kilka rodzin które mogą coś już zacząć kombinować po tym ochłodzeniu. Zobaczymy jak się pogoda poukłada . Swoją droga , 3 sadzonki pomidora (miały z 40 cm wysokości a kubek 0.5 l był już ciasny) trafiły do tunelu . Kto nie ryzykuje ten nie pije szampana . Zobaczymy co z tego wyniknie . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
MAQ Posted April 11 Share Posted April 11 2 godziny temu, Madzin napisał(a): 3 sadzonki pomidora (miały z 40 cm wysokości a kubek 0.5 l był już ciasny) trafiły do tunelu wróżę im zmianę koloru na sino-fioletowy, no chyba że ogrzewasz jutro zabieram się za pszczoły, nie zaglądałem dwa tygodnie. poszerzyłem je wszystkie na 12 ramek ale nie dałem nadstawek z obawy o wymieszanie nektaru z pokarmem zimowym. aż się boję co zastanę Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tadek11 Posted April 12 Share Posted April 12 W dniu 10.04.2024 o 09:53, Krzychu napisał(a): Mam nadzieję, że mimo to zmiana pogody opóźni jego wegetację... U mnie co roku rzepak to od połowy kwitnienia nektaruje, bo dopiero wtedy robi się odpowiednia pogoda. Tak naprawdę, to po co nam więcej miodu? Skoro tylko w warmińsko-mazurskim u pszczelarzy zalega ponad 500 ton miodu z 2023 a zaraz będzie kolejny. Problem jednego roku będzie odczuwalny kilka lat nawet jeśli zaostrzą procedury importu z UA. Bo w razie nieurodzaju, co mogłoby wypełnić lukę nadwyżek - importerzy sprowadzą masowe ilości. Oni już przyznali się do tego, że w Polsce pszczelarze nie są potrzebni. Otóż to , trafnie Krzysiek ująłeś początek tego sezonu . 🤔 I tu jeszcze zapowiadają się anomalie pogodowe , bo po tak wczesnej wiośnie , gdy wegetacja flory wystartuje jednocześnie i przedwcześnie w stosunku do rozwoju pszczół , to pszczoły osiągną siłę jak już będzie po zawodach i wzorem lat ubiegłych w maju wystąpi pewnie znowu susza na większym obszarze Polski w związku ze zmianami klimatycznymi , których podobno nie ma i importu miodu też nie ma , bo znajomi króliczka tak jak ze zbożem , już napełnili w ubiegłym roku swoje hurtownie miodem w Chinach i miodu nie zabraknie na Polskim stole i jest OK. Może dostaniemy po 50 zł i niektórzy koledzy poczynią zakupy i będą chwalić opatrzność bez refleksyjnie . 🙄 Jak kiedyś jeden Kolega pisał cytat "Jak dają to biorę , jak biją to uciekam " a ja się pytam a gdzie refleksja i wnioski własnego umysłu którymi powinniśmy się dzielić na forum ? Na pociechę zostaje nam cieszyć się wiosną i kwitnieniem roślin w naszych ogródkach i popatrzeć na pszczółki. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
michal79 Posted April 12 Share Posted April 12 W mojej okolicy zapowiadają się na przyszły tydzień normalizacje pogodowe. W dzień między 13 a 16, nocami między 3 a 6. Czasem słońce, czasem deszcz. Miałem dać kolejnym rodzinom w weekend półnadstawki takie tam... losowe z magazynu. Ale wygląda na to, że jeśli tam będzie węza, to nie będzie to miało sensu, tylko susz, jak znajdę. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gajowy Posted April 12 Share Posted April 12 U mnie zakwitł sad za płotem. W zeszłym roku kwitł w "majówkę". Mam nadzieję, że pszczoły będą latać na mniszek który jest w obfitości. Zobaczymy co będzie z akacją, często moim głównym pożytkiem. Jak po akacji będzie bieda to pszczoły pojadą do lasu na kruszynę. Choć miałem nie wozić uli to "lepiej miód wirować niż dać pszczołom głodować". Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tadek11 Posted April 12 Share Posted April 12 4 godziny temu, michal79 napisał(a): W mojej okolicy zapowiadają się na przyszły tydzień normalizacje pogodowe. W dzień między 13 a 16, nocami między 3 a 6. Czasem słońce, czasem deszcz. Czy jesteś Kolegom zagwarantować ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.