Jump to content
Forum Pszczelarskie - Pasieka "Banicja"

Sezon 2024


Turqs

Recommended Posts

U mnie noszą pyłek ale sporadycznie, na razie obnóża są małe, oceniam że wierzby zaczną pylić do tygodnia (są już kotki).

Skontrolowałem rodziny na ilość pokarmu, w dwóch dorzuciłem po ramce z zapasem, chociaż nigdzie nie było stanu awaryjnego.

Nie robiłem gruntownego grzebania ale w większości rodzin znalazłem czerw kryty mniej-więcej wielkości dłoni.
 

Link to comment
Share on other sites

  • 4 weeks later...
W dniu 27.02.2024 o 12:10, piotrpodhale napisał(a):

Niezależnie od genetyki, rasy pszczół czy ocieplenia ula itd... powałki zrobiły się dobrze ciepłe. Słońce i pyłek zrobiły robotę.

 A u mnie spore dysproporcje wynikające z miejsca.  Pod robotą pszczoły mocno do przodu, pyłku nanoszone, powałki mocno ciepłe. A na innej miejscówce ledwo jakaś z ula wyjdzie.  Mniej słońca mają niż te koło pracy. No i pożytków niewiele a pod pracą to i leszczyny było pełno a teraz od wierzby to żółto w krajobrazie. Potem będzie mniszek w dużej ilości. Przewiozę resztę uli na to miejsce, tylko zastanawiam się czy już, czy jednak niech się cieplej zrobi...

Link to comment
Share on other sites

U mnie w tym roku plaga ślimaków w ulach, już nie policzę ile zasrańców musiałem eksmitować.
Jednego przyłapałem w momencie przeciskania się przez siatkę dennicową (tą plastikową w dennicach łysonia).

Link to comment
Share on other sites

8 godzin temu, MAQ napisał(a):

U mnie w tym roku plaga ślimaków w ulach, już nie policzę ile zasrańców musiałem eksmitować.
Jednego przyłapałem w momencie przeciskania się przez siatkę dennicową (tą plastikową w dennicach łysonia).

Pewnie mało masz w okolicy pasieki ptaków. U mnie przyleciały już kosy i zaczynają szukać miejsca na gniazda  i przeczesują trawniki w poszukiwaniu pożywienia i trawy na zakładanie gniazd , wiosną doskonale dają sobie radę ze ślimakami , dżdżownicami i latającymi chrząszczami  stanowiącymi ich główne pożywienie , ale niektóre ptaki jak sikorki polują tez i na pszczoły , ale  raczej jak nie ma jeszcze innego pożywienia.

Link to comment
Share on other sites

Hmm, nie pomyślałem o tym, raczej ptaki w normie (ostatnio widziałem parę dzięciołów czarnych w pobliżu pasieki ;) )

Bardziej zwalałbym winę na mokrą i ciepłą wiosnę.

Link to comment
Share on other sites

6 godzin temu, MAQ napisał(a):

Bardziej zwalałbym winę na mokrą i ciepłą wiosnę.

To co pisałem jest jedną z hipotez , oczywiście może też być , że ekosystem na Twojej działce jest wyjątkowo sprzyjający ślimakom ze względu na wilgotności i dostępność pożywienia dla ślimaków przez cały sezon stąd ich duża populacja . Ptaki żywiące się ślimakami są tylko jednym z regulatorów ekosystemu . 

  • Lubię 2
Link to comment
Share on other sites

2 godziny temu, Tadek11 napisał(a):

Ptaki żywiące się ślimakami są tylko jednym z regulatorów ekosystemu . 

  Zwłaszcza kaczki biegusy, no ale na to że same przylecą to nie ma co w tym wypadku liczyć...😉

  • Lubię 1
Link to comment
Share on other sites

Pasieka jest na suchym terenie, zazwyczaj ślimaków jest mało, tylko ten rok taki.

Na 1-2 głębokościach szpadla jest już żółta ziemia.

Link to comment
Share on other sites

12 godzin temu, MAQ napisał(a):

Pasieka jest na suchym terenie, zazwyczaj ślimaków jest mało, tylko ten rok taki.

Na 1-2 głębokościach szpadla jest już żółta ziemia.

 

Czyli nie masz problemu z wodą. U mnie (historyczne pogranicze Warmia/Natangia) tereny naturalne to typowe bagna. Mady, torfy, czarnoziem czasami. Głębokość zazwyczaj do 40 cm. A dalej to zawsze jest glina.

Edited by Krzychu
Link to comment
Share on other sites

22 godziny temu, MAQ napisał(a):

Na 1-2 głębokościach szpadla jest już żółta ziemia.

  To prawie czarnoziemy. U mnie wystarczy grabkami pociągnąć...😁

  • Haha 2
Link to comment
Share on other sites

1 godzinę temu, gajowy napisał(a):

U mnie wystarczy grabkami pociągnąć.

Czyli piaski ,laski i k..coś tam coś tam

  • Lubię 1
  • Haha 1
Link to comment
Share on other sites

10 godzin temu, gajowy napisał(a):

   chyba karaski ale co ja się znam...

Co ciekawe to określenie  znane jest zarówno z Kurpii jak i Kaszub 

Edited by Krzychu
Literówka
Link to comment
Share on other sites

5 godzin temu, Krzychu napisał(a):

Co ciekawe to określenie  znane jest zarówno z Kurpii jak i Kaszub 

Kaszuby te karaski to rozumiem .Pojezierze Kaszubskie . Pojezierze Kurpiowskie ???

Wspólne to -gdzie rosną dziewanny bez posagu panny .

  • Haha 1
Link to comment
Share on other sites

6 godzin temu, daro napisał(a):

Pojezierze Kurpiowskie ???

  TO chyba miało podkreślić biedę obszaru. Bo na pojezierzu to i ryby lepsze, szczupak i  inne drapieżniki. A na Kurpiach jeno bajora płytkie  i torfowiska, z czego niektóre już zarosły, choćby taki "Serafin". Na starych mapach bajoro, obecnie zarośnięte bagno bez lustra wody. A w takich akwenach  bez tlenu to tylko karaś jako tako egzystował

  • Dziękuję 1
  • Haha 1
Link to comment
Share on other sites

13 godzin temu, gajowy napisał(a):

Na starych mapach bajoro, obecnie zarośnięte bagno bez lustra wody.

Oj chłopie . Kiedyś na 2 miejscówki nie moglem się dobrać niczym prócz traktora ,takie błoto było wiosną  . Gdyby  były opady było by bajoro .Choć w tym roku z buta kilometr waliłem bo sąsiadka zaszłą na pasiekę i zobaczyła sajgon po kunie .Ja żartowałem i wiem co te powiedzenie znaczy . Mój dziadek mówił ze piachy to dobre do kopania grobów a nie kartofli .

Link to comment
Share on other sites

W dniu 23.03.2024 o 20:14, gajowy napisał(a):

 na pojezierzu to i ryby lepsze, szczupak i  inne drapieżniki.

Ryby na pojezierzach też wytrzebione .
Sprzęt coraz lepszy . łodzie , silniki , echosondy ...
A jak już szczupak weźmie , to taki ;)

434056718_929772771941700_62479203258954575_n.jpg

  • Lubię 2
Link to comment
Share on other sites

4 godziny temu, Robi_Robson napisał(a):

Ryby na pojezierzach też wytrzebione .
Sprzęt coraz lepszy . łodzie , silniki , echosondy ...
A jak już szczupak weźmie , to taki ;)

434056718_929772771941700_62479203258954575_n.jpg

 

Idealny do akwarium 200 litrów, by w gąszczach zieleni podwodnej polował sobie na słonecznice, okleje, karaski... Kiedyś dużo wędkowałem. Potem na studiach zajmowałem się akwarystyką. Boję się wracać do tych hobby. 

Link to comment
Share on other sites

8 godzin temu, Robi_Robson napisał(a):

Ryby na pojezierzach też wytrzebione .
Sprzęt coraz lepszy . łodzie , silniki , echosondy ...

  Zgadza się. Kiedyś idąc z wędka nad jezioro, byłem w stanie na ciasto łowić rybę za rybą. Teraz takie rzeczy to na łowiskach prywatnych.  Nawet w rzekach ciężko coś złowić. 

 I sprzęt sprzętem ale dużą winę wg mnie ponosi tu samo PZW i doławianie siecią czego  się da. To trochę taka gospodarka rabunkowa...  Od jakiegoś czasu nie opłacam karty i nie łowię.

Link to comment
Share on other sites

Pi ona dziś okazja na przeglądy. Niestety wyjazd rodzinny. Ciekawe czy najbliższą okazja nie będzie pod koniec kwietnia 

Link to comment
Share on other sites

po przeglądach było 23 w cieniu

dwie najsłabsze połączone 

jedna niestety si osypała

czyli zostało idealnie 5 rodzin

jedna miała naprawdę mało pokarmu podmieniłem z takiej co miała za dużo 

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.