mirek. Opublikowano 3 Lipca Opublikowano 3 Lipca no niestety ale nawłoć sie w pąki uzbraja max miesiąc i w pełnym rozkwicie będzie, a raczej szybciej Cytuj
Krzychu Opublikowano 3 Lipca Opublikowano 3 Lipca 5 godzin temu, MAQ napisał(a): wg. mojej wagi rodzina produkcyjna w takie dni konsumuje ok 0.2-0.7kg. Średnio obstawiałbym 0.4kg na dzień, uzwględniając odparowanie to chyba nie jest aż tak tragicznie. Racja, jednak tak źle nie jest. Coś tam mają w miodni. Nie są to rekordy ale zapewne "czysta" lipa:) na dużych ramkach langstroth nawet nie zasklepily - takie ilości. Cytuj
gajowy Opublikowano 3 Lipca Opublikowano 3 Lipca 2 godziny temu, mirek. napisał(a): a raczej szybciej Ja stawiam na dwa tygodnie w mojej i chyba też Twojej okolicy. Teraz widuję już nie pojedyncze kwiaty ale całe kępy kwitnącej nawłoci. Cytuj
gajowy Opublikowano 3 Lipca Opublikowano 3 Lipca Dziś zajrzałem do rodziny której miesiąc temu zabrałem matkę. Nie ma ani widu jajek. Jutro dostanie paski szczawiowe i za kilka dni podłączę ją do odkładu w którym jest ich prawowita matka. Jeden z mateczników (razem z ramką) z tej rodziny dałem do innej rodzinki co się agresywna zrobiła i tam już są młode larwy- tyle dobrze. Ewentualnie przed łączeniem dam tej "bezmatecznej" ramkę z jajkami i zobaczę czy ciągną mateczniki. Na nawłoć rodziny czas zacząć szykować. Jak tak wcześnie kwitnie to jest może szansa że do nadstawek chętnie naniosą. Cytuj
mirek. Opublikowano 5 Lipca Opublikowano 5 Lipca ja szykuje już gniazda do zimy zabieram ,czarne jak jeszcze jakaś jest i zabieram białe ze środka oraz paski i czekam na nawłoć i potem .... no właśnie zapewne podkrmianie na rozwój i dopiero polowa września zalewanie gniazda ja tak to widzę w tym roku Cytuj
Beeman Opublikowano 5 Lipca Opublikowano 5 Lipca Kurczę, ten sezon jest krótki. A ja mam zamówienie na 3 odklady (3 ramki) na sobotę. Cytuj
Madzin Opublikowano 6 Lipca Opublikowano 6 Lipca Jakoś udało się odebrać drugi miód w tym roku , miało być po urlopie ale z 3.5 latka przy boku (miesiąc wakacji ) ciężko było się zorganizować . Odebrałam z 4 uli 35 litrów spadziowego czegoś co miało być lipą 🤣 prawie czarne i mieni się na zielono ?. W moich warunkach to i tak super wynik jak na to przepszczelenie. Rodziny w sile . Odklady zrobione na Mania , ładnie się rozwijają oczywiście zasilane syropkiem. U mania jedna z rodzin sama przesiedliła się z warszawiaka na 1/2 Dadant u mnie się to nie udało , myśle ze to wina przepszczelnia i zbyt ubogich pożytków , rzepaku ze 3 h (nie dostępny dla pszczół bo kwitł w ochłodzenie kwietniowe ) , akacja trochę dała i lipa która miała super warunki ale przegoniła ja spadz w tym roku . Żadnych facelii , gryki itp. Wiosna postanowiłam ostatni ciężki nietypowy ul a raczej ramki z pszczołami czerwiem i matka przesiedlić na dadanta , złapałam matkę w klipsa włożyłam do korpusu 1/2 Dadant gdzie były 2 ramki czerwiu od sąsiadek i reszta wezy na to krata i korpus z ramkami ze starego była końcówka kwietnia . Matka wlazła jakoś do góry (krata jest szczelna , ta sama krata była w innym ulu i matka nie przelazla ) na stare ramki i ani śniła zejść na dol , wychowały czerw w dadancie i coś tam robiły weze , w końcówce maja postanowiłam zgonić ja dymem tu znowu porażka (krata założona po dymieniu a za dwa tyg jajka znowu u góry tam gdzie nie trzeba ) , ostatecznie zostawiłam je same sobie bez kraty i nie odbierałam żadnego miodu od tej rodziny od początku sezonu i liczyłam ze same zepchną matkę na dol , skończyło się na tym ze korpus ze starymi ramkami był zaczerwiony 85% a pozostałe 15 był pokarm i pyłek , na dole zaczerwila 4 ramki 1/2 Dadant a obok pokarm na reszcie ramek . Notabene najwiecej miodu lipowego przyniósł cherlak z wiosny którego reanimowałam po zimie i nic z niego nie zabierałam ani pszczół miodniowych ani odkladow 🫣. Wniosek z tego sezonu jest tylko jeden . Tylko silne rodziny w mojej okolicy maja szanse przynieść miód w większych ilościach . 1 Cytuj
daro Opublikowano 7 Lipca Opublikowano 7 Lipca 10 godzin temu, Madzin napisał(a): Tylko silne rodziny w mojej okolicy maja szanse przynieść miód w większych ilościach . Wszędzie jest tak samo . Cytuj
mirek. Opublikowano 7 Lipca Opublikowano 7 Lipca A co ma za znaczenie ile z ula ja amator i mam 5kg ,dla mnie wystarczy kolega szuka pyłku ktoś coś Cytuj
mirek. Opublikowano 7 Lipca Opublikowano 7 Lipca hehe to co karmimy czy czekamy na nawłoć ja jeszcze z 3 uli odbiorę Cytuj
mirek. Opublikowano 7 Lipca Opublikowano 7 Lipca 6 minut temu, daro napisał(a): Robiego się zapytaj ( admin) a czemu ty nie odpowiesz? Cytuj
daro Opublikowano 7 Lipca Opublikowano 7 Lipca 2 godziny temu, mirek. napisał(a): a czemu ty nie odpowiesz? Bo nie mam. Robert poławiał . Ja zwijam ten ,,interes,, 1 Cytuj
Robi_Robson Opublikowano 7 Lipca Opublikowano 7 Lipca 2 godziny temu, mirek. napisał(a): kolega szuka pyłku ktoś coś 2 godziny temu, daro napisał(a): Robiego się zapytaj ( admin) Nie mam w tym roku pyłku ! Za często wyjeżdżam z pasieki na kilka dni , żeby zakładać poławiacze . Cytuj
gajowy Opublikowano 7 Lipca Opublikowano 7 Lipca Dziś zajrzałem do rodzin na wsi- nadstawki puste. Kwitnie trochę żmijowca i nostrzyku (mojego siewu), kwitnie też macierzanka i rozchodnik. Jest hektar z kawałkiem gryki w zasięgu lotu. W zeszłym roku gdy to kwitło to fajny miód jeszcze powstawał. Teraz ule pełne pszczoły , aż się wysypuje a nadstawki suche. Zrobię chyba zsypańce i zasilę nimi odkłady, na nowe odkłady nie mam matek a zanim nowe by się same zrobiły to już za późno na cokolwiek. I wstawię podkarmiaczki bo na wsi nawłoci nie mam za wiele. Ktoś z Was ma pszczoły na gryce? Nektaruje Wam? Bo u mnie nie... Cytuj
Krzychu Opublikowano 9 Lipca Opublikowano 9 Lipca W dniu 7.07.2024 o 23:05, gajowy napisał(a): Ktoś z Was ma pszczoły na gryce? Nektaruje Wam? Bo u mnie nie... Ja wywiozłem. Była to sobota, w międzyczasie wirowania miodu lipowego. po dni spędzonym przy pszczołach i zwożeniu miodu do pracowni przyszedł czas na wirowanie. Zacząłem o 23:00 i o 2:30 musiałem przerwać żeby wywieźć pszczoły. Wywiozłem na plantację ekologiczną 23 ha. A teren takki, że łapie rosyjską sieć komórkową, dokoła wielkie jelenie z porożami, dużo zwierzyny. Innym autem niż terenowym lub rolniczym nie wjedziesz. Dlatego pomógł mi kolega - właściciel plantacji swoim Mitsubishi Pajero 94 rok - bardzo fajne auto, typowo terenowe z biegami terenowymi. Chciałbym takie. Wróciliśmy po 4:00. Połozyłem się spać gdzieś o 7:00 i od 12:00 kontynuowałem wirowanie zielonkawozłocistego pysznego miodu. Razem ze sprząteniem pracowni zeszło mi do 19:00. Szkoda, że synek postanowił zrobić sobie drzemkę o 17:00 przez co do 23:00 zamiast spać skakał mi po głowie, przez co wczoraj w pracy czułem się jak po kilkudniowym melanżu. Do brzegu: gryka nie nektaruje, bo zwyczajnie jest tuż przed rozkwitem. Nie mniej jednak pocieszam się tym, że 800 m dalej za lasem drugi kolega ma plantację 20ha ostropestu. Dlatego jak gryka nie zagra to ostropest powinien już być pewny. Przyczepka mała, dlatego łączyłem rodziny tak aby były bardzo silne (i na nalot, i pszczoła na podest, i czerwiem). Zostawiłem im dużo żelaznego zapasu (ramki z rzepakiem) i nie mam zamiaru zaglądać tam przez najbliższy czas. Gryka podobno nektaruje gdy mamy ciepłe noce, wilgotna aura, poranna rosa. Dlatego w sierpniu nie nektaruje już wcale. "Od Anki, zimne noce i poranki" imieniny Anny na 26 lipca. 1 Cytuj
gajowy Opublikowano 9 Lipca Opublikowano 9 Lipca 2 godziny temu, Krzychu napisał(a): Dlatego w sierpniu nie nektaruje już wcale. oj bywa że i w sierpniu poleje. Brat ma za płotem plantatora truskawek. Co jakiś czas w celach fitosanitarnych facet orze kawałek plantacji i zasiewa grykę. Robi to już po zbiorze truskawek. I z takiego pola brat w sierpniu odwirował miód. Ale nie pamiętam czy sierpień był szczególny pod względem ciepłych nocy. Na pewno gleba dobra i gryka wyższa ode mnie miejscami. Cytuj
Krzychu Opublikowano 9 Lipca Opublikowano 9 Lipca 3 godziny temu, gajowy napisał(a): oj bywa że i w sierpniu poleje. Brat ma za płotem plantatora truskawek. Co jakiś czas w celach fitosanitarnych facet orze kawałek plantacji i zasiewa grykę. Robi to już po zbiorze truskawek. I z takiego pola brat w sierpniu odwirował miód. Ale nie pamiętam czy sierpień był szczególny pod względem ciepłych nocy. Na pewno gleba dobra i gryka wyższa ode mnie miejscami. Pytanie jeszcze jak nawożona, czy w ogóle nawożona. Podobno nawożenie miedzianem jest dobre na nektarowanie. Jam mam na plantacji ekologicznej więc może być słabo. W każdym razie w tym momencie też w pobliżu tej miejscówki jest hodowla ziemniaka, który bardzo ładnie kwitnie ale nie wiem czy w ogóle ziemniaki mają wydajnośc miodowa. Cytuj
michal79 Opublikowano 9 Lipca Opublikowano 9 Lipca A gryka nie nektaruje najlepiej na glebach lekkich? Cytuj
gajowy Opublikowano 9 Lipca Opublikowano 9 Lipca 51 minut temu, michal79 napisał(a): A gryka nie nektaruje najlepiej na glebach lekkich? Oj tam, jak dla Ciebie to były gleby lekkie , pewnie 3 klasa, to nie Lubelszczyzna. Dla mnie 3 klasa to już mega urodzajne jak na Mazowsze. Sam mam w okolicy 6z, nawet perz wysycha. Ale gryka rośnie (do pół łydki) i czasem jest nawet miód z tego . Ale nie w tym roku. 1 Cytuj
Krzychu Opublikowano 10 Lipca Opublikowano 10 Lipca 18 godzin temu, gajowy napisał(a): Ale gryka rośnie (do pół łydki) i czasem jest nawet miód z tego . Ale nie w tym roku. To jak Ty w tym roku nie masz na III klasie to ja na IV/V chyba też nie będę miał tak jak w tamtym roku Cytuj
gajowy Opublikowano 10 Lipca Opublikowano 10 Lipca 2 godziny temu, Krzychu napisał(a): jak Ty w tym roku nie masz na III klasie to ja na IV/V chyba też nie będę miał tak jak w tamtym roku Pomyłka, 3 klasę to ma mój brat , u mnie jest 6z. I nie nektaruje. A trzy ule mam na gryce co jest prawie mojego wzrostu miejscami i tam też nie nektaruje. Cytuj
daro Opublikowano 10 Lipca Opublikowano 10 Lipca 5 godzin temu, gajowy napisał(a): u mnie jest 6z To znaczy zaje bista ? Gryka jak sucho nie nektaruje a w ogóle to kapryśna . Ni z gruszki ni z pietruszki - nic niema . Pszczoły robią się wściekłe . 1 Cytuj
Krzychu Opublikowano 10 Lipca Opublikowano 10 Lipca 3 godziny temu, daro napisał(a): To znaczy zaje bista ? Gryka jak sucho nie nektaruje a w ogóle to kapryśna . Ni z gruszki ni z pietruszki - nic niema . Pszczoły robią się wściekłe . Lub po prostu jeszcze nie przebadano dokładnie ile czynników ma na to wpływ. W każdym razie na naszych terenach pszczelarze wywożą po 150 km twierdząc, że u nas nie nektaruje gryka za powodów właśnie gleb Cytuj
hurriway Opublikowano 11 Lipca Opublikowano 11 Lipca Słuchajcie co się stało z Tadkiem? Ostatni raz logował sie w maju - chyba 13. Ktoś miał z nim kontakt czy wszystko w porządku, czy po prostu rezygnacja z forum Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.