Selekcja pszczół odpornych na warroa destructor, czy bezmyślne uśmiercanie pszczół przez pseudopszczelarza

[michal79]

Wybitny i szczególnie utalentowany pszczelarz, który dzięki swym cechom został hodowcą...

"Te wszystkie pszczoły nie były leczone w tym roku, wcale. We wszystkich pasiekach poza czterema."

No... jak tak można w ogóle zachęcać młodzież. Przecież mądrzy i doświadczeni pszczelarze już dawno stwierdzili, że brak leczenia, to przecież rzeźnictwo.

 

Ale coś we mnie krzyczy: Naprzód Leszku, pokaż nam !!!

 

 

Edytowane 12 Września 2022 przez michal79

[piotrpodhale]

23 godziny temu, michal79 napisał:

Ale coś we mnie krzyczy: Naprzód Leszku, pokaż nam !!!

Nie wiem jak ci to napisać. hmm.... może wprost hmm....

[piotrpodhale]

W dniu 12.09.2022 o 22:35, michal79 napisał:

Ale coś we mnie krzyczy: Naprzód Leszku, pokaż nam !!!

Dobra napiszę wprost bo próbujesz ślizgać się na Polbarcie. Jesteś zbyt mało inteligentny aby zrozumieć marketing w jego biznesie i tyle. Sorki kolego ale tak to wygląda. ?    

[michal79]

11 godzin temu, piotrpodhale napisał:

Dobra napiszę wprost bo próbujesz ślizgać się na Polbarcie. Jesteś zbyt mało inteligentny aby zrozumieć marketing w jego biznesie i tyle. Sorki kolego ale tak to wygląda. ?    

 

Przekaz marketingowy to taki eufmizm na kłamstwo. 
Czyli Leszek to kłamczuch, a ja głupi bo mu wierzę. 
Uff. Całe szczęście, że mam tu Ciebie na tym forum Kazimierzu. 
Uczynnego, wyrozumiałego, mądrego kolegę, który wcale nie zachowując się, jak buc z przerośniętym ego, prostuje moje kręte ścieżki. Dziękuję Kaziu.

[piotrpodhale]

8 godzin temu, michal79 napisał:

 

Przekaz marketingowy to taki eufmizm na kłamstwo. 
Czyli Leszek to kłamczuch, a ja głupi bo mu wierzę. 
Uff. Całe szczęście, że mam tu Ciebie na tym forum Kazimierzu. 
Uczynnego, wyrozumiałego, mądrego kolegę, który wcale nie zachowując się, jak buc z przerośniętym ego, prostuje moje kręte ścieżki. Dziękuję Kaziu.

Szczęście że mamy się wzajemnie i szanujemy jako brać pszczelarska. Pozdrawiam PK

[Krzychu]

Nic tylko po prostu zmienić typ hodowli. Jedno miodobranie w roku we wrześniu, i jeszcze karmić nie trzeba. 

 

[manio]

2 minuty temu, Krzychu napisał:

Nic tylko po prostu zmienić typ hodowli. Jedno miodobranie w roku we wrześniu, i jeszcze karmić nie trzeba. 

 

a kiedy pogrzebać ? pomądrzyć się ? "pomóc" pszczołom ? No i w końcu u nas nie ma takich pożytków żeby zalały taki wieżowiec. Kiedyś ustawiłem w pionie 2 korpusy warszawiaka 10R i mimo że to  bucfasty to zwyczajnie z górnego zrobiły sobie miodnię , nie poszły na całość nawet w maju . Pszczoły potrafią oszacować możliwości swojego terenu i nie zaszaleją jak nie ma z czego. Polbart ma niepowrównywalne warunki i klimat . Podobno niektórzy Rosjanie wirują miód wiosną . Raz w roku. Ale to by było nudne . Bieda stawia większe wyzwania.

[Beeman]

W koncu po miesiacu zawitalem do pasieki. Moim planem bylo zabrac miodnie 15-20 sierpnia i mialem nadzieje ze same sie zakarmia. I tak tez sie stalo. Na trzech ulach zostawilem po nadstawce aby zobaczyc czy cos z nawloci bedzie. Niestety bylo b.sucho i zasklepily tylko po osiem ramek. Dzisiaj zwazylem ule(zimuje 1 i 3/4) wiekszosc 51-54kg. Jeden co go podzielilem w sierpniu ma 45kg a jeden ma 64kg.  Niestety w MiniPlusach jak na ta pore roku jest kiepsko, sporo czerwiu i tylko pare ramek zasklepionych. Dostaly po 3l syropu i widac ze ladnie pobieraja. 

[Krzychu]

23 godziny temu, manio napisał:

Polbart ma niepowrównywalne warunki i klimat . 

 

Gdzie on pszczelarzy? 

[manio]

10 godzin temu, Krzychu napisał:

 

Gdzie on pszczelarzy? 

okolice Łysej Góry to główna siedziba , ale nawłoć to w dolinie Wisły stawia. To bajeczne miejsca dla pszczół.

[polbart]

https://www.polbart.company/pszczoly-zazimowaly-sie-same.html

 

Pozdrawiam,

polbart

 

[Turqs]

Godzinę temu, polbart napisał:

https://www.polbart.company/pszczoly-zazimowaly-sie-same.html

 

Pozdrawiam,

polbart

 

P. Leszku przypomina to gospodarkę pewnego Czeskiego  pszczelarza z okolic Ostrawy. Jeśli dobrze pamiętam to nazywa się Gazda. 

W 2019 r prowadził wykład na Łódzkiej konferencji. Jego gospodarka również opiera się na zimowaniu na miodzie wiosennym i utrzymywaniu minimum  25 kg zapasu cały rok w górnym korpusie na każdej rodzinie 

[michal79]

1 godzinę temu, polbart napisał:

https://www.polbart.company/pszczoly-zazimowaly-sie-same.html

 

Pozdrawiam,

polbart

 

 

Leszku, ale Kazimierz mówi, że to tylko Twój przekaz marketingowy, a ja, co pokładam w Tobie i podobnych Ci hodowcach, jakąś nadzieję na pszczoły bez chemii, głupi. 

Jak tu takiego jednego upartego Kazimierza przekonać, że to on błądzi? 

Jak setki przekonać? Tysiące?

[Tadek11]

22 minuty temu, michal79 napisał:

Jak tu takiego jednego upartego Kazimierza przekonać, że to on błądzi? 

Jak setki przekonać? Tysiące?

Michał , ale tu nie chodzi wcale o przekonanie kogoś do czegoś tam  , setki czy tysiące ludzi , ludzie są ludźmi i do nich przemówi praktyka na własnej pasiece , tylko raczej chodzi o wskazanie różnych dróg jakie prowadzą do jakiegoś cel i tym jest zadanie forum czyli wymiana doświadczeń. Każda teoria przekazana  na forum jest tylko materiałem dla naszego umysłu.

Przez odpowiednią gospodarkę pasieczną  i selekcję pszczół możemy na pewno poprawić coś w naszej pasiece pod każdym względem. I każdy taki wpis jak Leszka ? należy cenić . ?

To jest w naszym interesie.

Pozdrawiam

[manio]

38 minut temu, michal79 napisał:

a ja, co pokładam w Tobie i podobnych Ci hodowcach, jakąś nadzieję na pszczoły bez chemii, głupi. 

jesteś fałszywym typem , bo zawsze od lat negowałeś osiągnięcia Polbarta i naigrywałeś się , robiłeś sobie żarty z Jego osiągnięć i filmów,  ile razy chwaliłem się ,że mam Jego pszczoły i zachwalałem je bo na to zasługują . W żaden sposób Jego gospodarka nie nawiązuje do rzeźniczych , barbarzyńskich metod jakich byłeś i jesteś  gorącym orędownikiem. Hodowla i selekcja oparta na naukowych zasadach i dobrej praktyce zootechnicznej to nie to samo co wąskie gardło i doprowadzenie pszczół do śmierci w cierpieniu i chorobie. Wiele razy pisałeś ,że to tylko owady i nie cierpią .

Nie udawaj więc nawróconego bo nikt nie uwierzy . Internet pamięta , choć forum nekrofilów jednak padło. Bez bólu i cierpienia bo  gardło było za wąskie ?

 

Edytowane 1 Listopada 2022 przez manio

[michal79]

19 minut temu, manio napisał:

jesteś fałszywym typem , bo zawsze od lat negowałeś osiągnięcia Polbarta i naigrywałeś się , robiłeś sobie żarty z Jego osiągnięć i filmów,  ile razy chwaliłem się ,że mam Jego pszczoły i zachwalałem je bo na to zasługują . W żaden sposób Jego gospodarka nie nawiązuje do rzeźniczych , barbarzyńskich metod jakich byłeś i jesteś  gorącym orędownikiem. Hodowla i selekcja oparta na naukowych zasadach i dobrej praktyce zootechnicznej to nie to samo co wąskie gardło i doprowadzenie pszczół do śmierci w cierpieniu i chorobie. Wiele razy pisałeś ,że to tylko owady i nie cierpią .

Nie udawaj więc nawróconego bo nikt nie uwierzy . Internet pamięta , choć forum nekrofilów jednak padło. Bez bólu i cierpienia bo  gardło było za wąskie ?

 

 

Mariuszu, nie odróżniasz chyba mojego sceptycyzmu i potrzeby weryfikacji od takiego negacjonizmu w czambuł i wyszydzania (które szczerze mówiąc nieco u Ciebie widuję). Ja trochę nie wierzyłem w wieże Leszka. Dalej nie wierzę. Ale tutaj jest inna historia. A ja, jeśli mi jedno nie pasuje, nie zamykam się od razu na resztę tego, co mówi inny człowiek.
 

Reszty nie skomentuję jakoś kreatywnie, bo od dawna gramy w tę zabawę. Ot, zbudowałeś sobie moim zdaniem jakąś własną moralność wobec pszczółek. Robotnice to dla Ciebie świętość, więc je z miłości wyrzucasz 40 metrów od pasieki, jeśli miodku nie zniosą tyle, co im wyznaczyłeś i nie utuczą się jak mały Jaś w tempie, które Tobie - Babie Jadze - pasuje. Ja mam trochę inne podejście. 

Co do "matek od Leszka, które masz", to jeśli to są te, co Leszek zachwala, że mają mało warrozy, to pochwal się - ile sezonów to obserwujesz, jak ograniczyłeś u nich chemię, jakie masz wyniki?

Bo brać warrozo-tolerancyjne i truć w nich warrozę jak u zwykłych, to żaden temat.

[manio]

7 minut temu, michal79 napisał:

Robotnice to dla Ciebie świętość, więc je z miłości wyrzucasz 40 metrów od pasieki,

sam widzisz co piszesz. Z głupotą nie da się dyskutować, nie jesteś cywilizowanym pszczelarzem tylko rzeźnikiem i ciągle to udowadniasz.

Polbart nie stosuje kwasów . Zawsze kpiłeś jak zobaczyłeś jakiś kartonik na Jego filmach. Pisałem wtedy do Ciebie , że żaba nogę podstawia i zdania nie zmieniłem.

[michal79]

59 minut temu, manio napisał:

sam widzisz co piszesz. Z głupotą nie da się dyskutować, nie jesteś cywilizowanym pszczelarzem tylko rzeźnikiem i ciągle to udowadniasz.

 

A moje rzeźnictwo polega na ?

Zabijaniu robotnic w łonie plastra kiedyś na filmiku?

Ergo - dla Ciebie to bardzo zły moralnie czyn.

Ergo - dla Ciebie robotnice w łonie plastra to jakaś moralna świętość. 

I to właśnie napisałem.

C.B.D.O.

 

A odniesiesz się jakoś to reszty? Jak tam matki od polbarta w kontekście radzenia sobie z warrozą? Może doradzisz innym czytającym to forum, coś np. kupcie saharyjkę, ja od 3 lat tylko raz je w roku odymiam, i mam ok. 300szt. na dennicy, a miód i środowisko ula wolne od chemii niczym jezioro Selmęt na Mazurach?

Edytowane 1 Listopada 2022 przez michal79

[manio]

Godzinę temu, michal79 napisał:

Zabijaniu robotnic w łonie plastra kiedyś na filmiku?

masz amnezję , to przypomnę :  swoim zaniechaniem i zaczadzeniem teoriami wąskiego gardła ( i nie pisze o filmie porno) doprowadziłeś nie raz rodzinę do stanu agonii. Potem chcąc zaimponować kolegom rzeźnikom z forum pszczelich nekrofilów rozcinałeś komórki , ciesząc się że nawet po dwie warrozy siedziały pod zasklepem. Nie potrafiłeś wyjaśnić  wytrawnym rzeźnikom po co to rozbiłeś , bo guru nekrofilny  Ł podejrzewał Cie niesłusznie ,że chciałeś zwalczyć tak warrozę pod zasklepem  i nieudolnie ratować pszczoły . Nie , zrobiłeś to dla zabawy i do dziś się tego nie wstydzisz tylko z lubością wspominasz jaki to mądry naukowiec z ciebie . A ty to tylko prymitywny , bezmyślny rzeźnik z elementarnym brakiem wiedzy pszczelarskiej i zwykłej ludzkiej wrażliwości . Nie chodzi więc o sam nóż w pasiece bo każdy go używa wycinając co zbędne czy całe ramki pracy. Nie udawaj głupszego od kawalera .

I na tym koniec.

O moich pszczołach nic tobie nie napiszę bo nie rzucam pereł między wieprze. Wszystkie są od Polbarta i doskonale sobie radzą nie tylko z warrozą. W tym roku najlepsze były Monticola. Jak to pisałeś mi wielokrotnie  , od lat zaśmiecam okoliczną genetykę pszczół i dobrze mi z tym . Polbarta wina bo mnie zaraził

Edytowane 1 Listopada 2022 przez manio

[daro]

1 godzinę temu, manio napisał:

teoriami wąskiego gardła ( i nie pisze o filmie porno)

Manio może było by lepsze ale to było głębokie a nie wąskie ?

Liga czuwa, liga radzi , liga nigdy cię nie zdradzi . ?

[michal79]

1 godzinę temu, manio napisał:

masz amnezję , to przypomnę :  swoim zaniechaniem i zaczadzeniem teoriami wąskiego gardła ( i nie pisze o filmie porno) doprowadziłeś nie raz rodzinę do stanu agonii. Potem chcąc zaimponować kolegom rzeźnikom z forum pszczelich nekrofilów rozcinałeś komórki , ciesząc się że nawet po dwie warrozy siedziały pod zasklepem. Nie potrafiłeś wyjaśnić  wytrawnym rzeźnikom po co to rozbiłeś , bo guru nekrofilny  Ł podejrzewał Cie niesłusznie ,że chciałeś zwalczyć tak warrozę pod zasklepem  i nieudolnie ratować pszczoły . Nie , zrobiłeś to dla zabawy i do dziś się tego nie wstydzisz tylko z lubością wspominasz jaki to mądry naukowiec z ciebie . A ty to tylko prymitywny , bezmyślny rzeźnik z elementarnym brakiem wiedzy pszczelarskiej i zwykłej ludzkiej wrażliwości . Nie chodzi więc o sam nóż w pasiece bo każdy go używa wycinając co zbędne czy całe ramki pracy. Nie udawaj głupszego od kawalera .

I na tym koniec.

O moich pszczołach nic tobie nie napiszę bo nie rzucam pereł między wieprze. Wszystkie są od Polbarta i doskonale sobie radzą nie tylko z warrozą. W tym roku najlepsze były Monticola. Jak to pisałeś mi wielokrotnie  , od lat zaśmiecam okoliczną genetykę pszczół i dobrze mi z tym . Polbarta wina bo mnie zaraził

 

Zdajesz sobie sprawę Mariuszu, że w swej karierze pszczelarskiej, owymi teoriami zniszczyłem mniej rodzin pszczelich, niż Ty w jeden sezon swoją miłością do miodku i produktywności?  
PS. Jak byłeś mały, to kopnąłeś w jeden z uli Taty. i do dziś się tego nie wstydzisz tylko z lubością wspominasz jaki to mądry naukowiec z ciebie. Taki poziom dyskusji z Tobą. 

Edytowane 1 Listopada 2022 przez michal79

[manio]

42 minuty temu, michal79 napisał:

Zdajesz sobie sprawę Mariuszu, że w swej karierze pszczelarskiej, owymi teoriami zniszczyłem mniej rodzin pszczelich, niż Ty w jeden sezon swoją miłością do miodku i produktywności?  

pleciesz jak daro ( spec od porno ?)  , nic nigdy nie niszczę bom wyszkolony praktyk nie oszołom z sodówką , a produktywność mała bo taki mam (sorry) klimat.  Nie samym miodem żyje człowiek , a i z czasem święty spokój cenniejszy niż czysty zysk . Ja jestem zadowolony to i pszczoły też. O mnie się nie martw ... jak to było w piosence bo jesteś robaczywie nieszczery w tej udawanej trosce.

Edytowane 1 Listopada 2022 przez manio

[Beeman]

12 hours ago, michal79 said:

Jak tu takiego jednego upartego Kazimierza przekonać, że to on błądzi?

Michal dlaczego uwazasz ze Kazimierz błądzi? Kazdy doswiadczony pszczelarz dochodzi do takiej gospodarki na jakie jego waronki pozwalaja. Ja na przyklad robie prawie to wszystko co Polbart wypunktowal tutaj. Jednakże z innych powodów jakie on podaje. 

 

13 hours ago, polbart said:

https://www.polbart.company/pszczoly-zazimowaly-sie-same.html

 

Pozdrawiam,

polbart

 

 Np. #9 Nie ingerujemy w gniazdo pszczele przez cały sezon a szczególnie od sierpnia do marca.  Ja tez tak robie bo przy 150 rodzinach i mojej organizacji pracy poprostu nie mam na to czasu. Pewnie znajda sie rodziny przy ktorych nie spedzilem nawet 5min. Oczywiscie mowa o gniezdzie (nie licze miodobrania) 

#8  "Nie podkarmiamy pszczół," bo..... miod w magazynku jeszcze nie ruszony z tamtego roku wiec jaki sens wydawac pieniadze na cukier i marnowac czas na cos co najbardziej nie lubie. 

#7 Miód zabieramy pszczołom we wrześniu zostawiając rodzinom pszczelim od 25kg do 40 kg w zależności od siły rodziny pszczelej". Gniazdo jest na 20 ramkach wiec miodu zawsze jest spory zapas w gniezdzie. 

#6 Zapewniamy pszczołom warunki zbliżone do ich naturalnych siedlisk w postaci dużej objętości ula. U mnie 2 korpusy rodnia i prawie caly sezon min dwie nadstawki i to jest malo.

#5 Dzięki punktowi kopulacyjnemu, mamy możliwość hodowli własnych linii pszczół, bardziej przystosowanych do miejscowych: wody, pyłku i nektaru. Nie bede wydawal pieniedzy na cos co moge zrobic sam. (swoje matki)  

#3 Rezygnujemy z linii pszczół o największej ilości warrozy. Nie musze z niczego rezygnowac zima zrobi swoje. 

#1i2, nie potrzeba komentowac bo chyba kazdy to robi.

Czego ja nie robie i nawet jak ktos ma ku temu warunki to nie polecam to, robienie wiezowcow.( raz tak zrobilem)  Zdrowie i kregoslup ma sie tylko jedno. No chyba ze jak ktos ma dostep do ukrainskich byczkow to juz inna sprawa. Nie mam mozliwosci skladowania i odwirowania 50 korpusow na raz.  W Lipcu za duzo korpusow zabralem do domu i pewnie 10 sie zmarnowalo (motylica)  Najbezpieczniej dla ramek z miodem jest w ulu z mocną rodziną.  

Edytowane 2 Listopada 2022 przez Beeman

[michal79]

7 godzin temu, Beeman napisał:

Michal dlaczego uwazasz ze Kazimierz błądzi? 

 

 

Leszek głosi, że dąży do pszczół utrzymywanych bez chemii. Kazio sugeruje, że to marketing, a moja ekscytacja bierze się z niskiego poziomu inteligencji. Leszek, skoro zawitał tu na forum, ma teraz szansę przekonać Kazia że to coś więcej. Czekam z popcornem.

Na szali mój poziom inteligencji.

Edytowane 2 Listopada 2022 przez michal79

[Beeman]

5 hours ago, michal79 said:

Leszek, skoro zawitał tu na forum, ma teraz szansę przekonać Kazia że to coś więcej

Leszek to pewnie mieści się w tym jednym procencie naj najlepszych i pewnie jego pszczoły są lepsze o powiedzmy 20% od zwykłego Kowalskiego. Ale..... jeżeli kupię taka matkę jak długo będę cieszył się ta wybitnoscia? Rok? Dwa?  A może w moim środowisku będzie w najlepszym wypadku przeciętna.   
Oczywiscie opinia innych się liczy niestety trzeba spróbować we własnej pasiece.