Znalezione w necie...

[daro]

 

[daro]

 

[daro]

 

[daro]

 

[Beeman]

Po solidnosci szwajcara pora na koreanczyka.  Pierwsze trzy sekundy nagrania. 

 

[Beeman]

Pszczoly czujnikiem wykrywacza materialow wybuchowych. 

 

[Tadek11]

 

[MAQ]

Coś mi się wydaje że tu jest wysiana wyka z jęczmieniem specjalnie, a pszczelarz się cieszy że chwasty zarosły

[daro]

18 godzin temu, MAQ napisał(a):

Coś mi się wydaje że tu jest wysiana wyka z jęczmieniem specjalnie

Może na zielonkę .

[gajowy]

Była dyskusja na forum o klepaniu kosy. Poniżej link do filmu , w którym dosyć łopatologicznie jest wyjaśnione o co w tym chodzi.

https://www.youtube.com/watch?v=pih3LxPmYcY

 

i jeszcze coś co mi przypomina to co mój  ojciec z kosą robił:

 

Edytowane 6 Czerwca 2024 przez gajowy

[daro]

 

[MAQ]

Postęp hodowlany u Grzegorza Pawluka.

Niewiele o tym co w tytule filmu, ale powiedział co wiedział, no i oczywiście udało mu się zrobić lepszą pszczołę Buckfast ❤️ 
 

 

[michal79]

21 minut temu, MAQ napisał(a):

Postęp hodowlany u Grzegorza Pawluka.

Niewiele o tym co w tytule filmu, ale powiedział co wiedział, no i oczywiście udało mu się zrobić lepszą pszczołę Buckfast

 

Jest to jeden z trzech hodowców, którzy w ostatnich 2 latach w Polsce podjęli wyzwanie. Zobaczymy jak będzie szło. 

Grzesiek Pawluk i Mariusz Chachuła chcą opierać się na metodzie buckfast - cokolwiek by to nie znaczyło. Wojtek Pelczar, z tego co rozumiem, będzie się starał wyprowadzić linię czystą. 

 

[MAQ]

Ciekawy wykład Karen Thurlow o wychowie matek dla amatorów tj. bez przekładania larw.

Oparty o matki ratunkowe i podział ula używając czegoś na styl powałki z otworami z podwójną siatka ( dystans między siatkami ok 15mm) - double screen board.

 

Kilka ciekawych smaczków, m.in. o zgryzaniu wosku z matecznika gdy jest blisko wygryzienia czy też o przetrzymywaniu matki w mateczniku gdy wygryza się ich więcej.

 

 

 

Edytowane 8 Czerwca przez MAQ

[michal79]

W dniu 8.06.2025 o 11:59, MAQ napisał(a):

o zgryzaniu wosku z matecznika gdy jest blisko wygryzienia

 

To zauważyłem pierwszy raz w tym sezonie, zastanawiałem się, o co tu chodzi. 

[Robi_Robson]

[gajowy]

Aż wszedłem na aliexpress. Faktycznie jest cukier, wysyłka z Polski. Czyli Kitajce bawią się w pośrednika? Tak czy owak  taniej kupowałem w tym sezonie.  Poczekam, zobaczymy co będzie z nawłoci. W zeszłym roku na dolanie po nawłoci potrzebowałem tylko 20kg.

[Beeman]

Po upalnym dniu w pasiece, znalazlem cos przed spaniem. Polecam. 

 

[Marco]

Fondant z rozpuszczonego cukru? Czy pszczoły to pobiorą?
W tym roku dokarmilemjesienia jak zwykle, ale jakoś nierówno pobierały. 

Może być potrzebne wiosna dokarmianie. Jeszcze nigdy nie dawałem ciasta wiosną, jesienne dokarmianie wystarczało. Czy taki fundant zda egzamin?

Edytowane 8 Października przez Marco

[MAQ]

2 godziny temu, Marco napisał(a):

Czy taki fundant zda egzamin?

Robiłem dokładnie wg tego filmu.
To jest bardzo praco i energochonne trzeba to mocno podgrzac i pilnowac by cukier sie nie przypalil.

Pszczoly nie mialy zastrzezen ale skorka nie warta wyprawki.

[Robi_Robson]

Szkoda , że jeszcze muchomorów nie podał do roztworu !

W trakcie podgrzewania cukru a zwłaszcza przy gotowaniu w temperaturze ponad 100 stopni wytwarza się szybko i w dużej ilości Hydroksymetylofurfural  (HMF ) który jest toksyczny dla pszczół ! 

[MAQ]

4 godziny temu, Robi_Robson napisał(a):

Szkoda , że jeszcze muchomorów nie podał do roztworu !

W trakcie podgrzewania cukru a zwłaszcza przy gotowaniu w temperaturze ponad 100 stopni wytwarza się szybko i w dużej ilości Hydroksymetylofurfural  (HMF ) który jest toksyczny dla pszczół ! 

Trzeba kontrolowac caly czas temperature, autor filmu byl tego swiadomy.
Na zagranicznym yt tez ludzie robia sobie takie fondanty wiec chyba nie ma co robic afery.

 

[Robi_Robson]

7 minut temu, MAQ napisał(a):

Trzeba kontrolowac caly czas temperature

To tak jak ciągłe mierzenie temperatury przy grypie powoduje , że będziemy zdrowsi ! 
Nie i jeszcze raz nie ! 
To leki, a nie termometr leczą
i kontrolowanie temperatury przy tak mocnym przegrzewaniu  też nie spowoduje , że fondant nie będzie szkodliwy . 
Będzie . 
Ale kto komu zabroni !? 

Ode mnie to tyle ...

[MAQ]

6 godzin temu, Robi_Robson napisał(a):

Będzie . 
Ale kto komu zabroni !? 

Ode mnie to tyle ...

 

Dlaczego, będzie skoro zależnie od źródła hmf wydziela się od 120-150C?

[manio]

23 godziny temu, MAQ napisał(a):

 

Dlaczego, będzie skoro zależnie od źródła hmf wydziela się od 120-150C?

To stare historie wydłubałeś . Na Ambrozji chwalili się nawet , że na patelni robili tą truciznę dla pszczół.  A temperatura ? Być może w tym zakresie co podajesz reakcja gwałtownie przyśpiesza , ale pamiętam aferę z inwertem skażonym  HMF. "Śledztwo" wykazało , że inwert nie poszedł jesienią i stał całe lato na słońcu I takie długotrwałe ogrzewanie skaziło inwert.

A tak już praktycznie to mierzysz temperaturę w masie , a przecież naczynie , szczególnie od strony ogrzewanej ma dużo wyższą temperaturę ( palnik gazowy ok. 800 *C) i cienka warstwa tej słodyczy jest poddana działaniu dużo wyższej temperatury niż podajesz. Ale to też  kwestia wiary.

Nie wiem dlaczego ciągle wracają te dziwaczne pomysły jako prawdy objawione, kiedy najprościej po prostu nakarmić pszczoły , najlepiej nadmiarowo bo zawsze przydadzą się w sezonie ramki z pokarmem. Można też zabrać nadmierne wiosną i wzmocnić słabsze rodziny ( jak kto lubi zdechlaki zimować ) 

Tomek Miodek lansował też tezę ,że taniej jest zakarmić pszczoły oszczędnie, tak aby w styczniu im pokarmu zabrakło i wtedy zasilać je ciastem - wtedy zakarmianie jest na styk bo dostaną tylko tyle żeby dożyć do pożytków.  Taki szparowny pszczelarz.  Robił też filmiki na ten temat , więc różni geniusze pszczelarstwa przewijają się , a im głupszy pomysł tym częściej wraca.

Ja bym słuchał raczej gruzińskiego pszczelarza o nazwisku Tegonieradze.

Edytowane 10 Października przez manio