slawo3663 Opublikowano 17 Listopada 2016 Opublikowano 17 Listopada 2016 Witam serdecznie. Problem jest taki, że pod koniec lata nabyłem rodzinkę. Sprzedający przywiózł, osadził w ulu jest tego 7 ramek warszawiak poszerzany i tak zostało. Ale zauważyłem że nie umieścił beleczek między ramkami. Czy są one konieczne ? - ramki są szerokie górna listewka ma 4 cm. Jeżeli są teraz potrzebne to czyje umieścić teraz miedzy ramkami ? Cytuj
Tadek11 Opublikowano 17 Listopada 2016 Opublikowano 17 Listopada 2016 W ulach warszawskich starego typu nie stosowało się ramek typ hofmanowski więc i beleczki nie są konieczne i jeżeli maja około 4 cm to wszystko jest w porządku i znaczy to że są starego typu Cytuj
slawo3663 Opublikowano 17 Listopada 2016 Autor Opublikowano 17 Listopada 2016 Wielkie Dzięki będę spał już spokojniej, ale mam jeszcze jedno pytanko - widziałem, że jest tam chyba nie za dobrze z pokarmem. jak bym chciał dokarmić ciastem to chyba nie będzie możliwości czy można rozsunąć ramki albo dać pod ramki ? Cytuj
kubek33 Opublikowano 17 Listopada 2016 Opublikowano 17 Listopada 2016 Nie grzebiemy o tej porze w gnieździe, najlepiej nie dotykamy ula (wyjątkiem jest sporadyczne zdjęcia daszka by np docieplić rodzinkę) - pasiekę oglądamy z daleka by nie niepokoić pszczół. Na jakiej podstawie twierdzisz że z pokarmem jest słabo - chyba wiesz ile dałeś? Kłąb pszczół jest teraz uwiązany na dole więc ciast tak ale na wiosnę. Cytuj
Gość Imker Opublikowano 17 Listopada 2016 Opublikowano 17 Listopada 2016 pasiekę oglądamy z daleka... może przez lornetkę? wy się tych pszczół jak granata boicie... w tamtym roku dźwigałem zimą powałki i wszystkie dosłownie wszystkie przeżyły... nawet 25 grudnia rodzinę połączyłem... ta też przeżyła... teraz w weekend chce przewozić odkłady na nową pasiekę... nie wiem czy pirotechników zamawiać? ciasto możesz ładować koło marca... nawet jak byś dał z 10kg cukru to do tego czasu na pewno dociągną... a jeszcze jak to jest WP to z głodu na pewno nie padną 1 Cytuj
slawo3663 Opublikowano 17 Listopada 2016 Autor Opublikowano 17 Listopada 2016 Nie bardzo sie znam, dziadek z 15 lat temu miał pasiekę potem tradycja zanikła. Ten co mi sprzedał mówił żeby nie dokarmiać bo maja z 10 kg miodu. Ale jak wczoraj zajrzałem to ten ostatni 7 skrajny plaster był całkiem pusty na na następnym było ok 1/3 plastra dalej nie zaglądałem/pszczółki bardzo bojowe były. Pozdrawiam Cytuj
kubek33 Opublikowano 17 Listopada 2016 Opublikowano 17 Listopada 2016 Imker wszystko wg powiedzenia "pański pies, pański owies" i w styczniu możesz kartofle sadzić bo jak trafisz z pogodą to na wiosnę wzejdą i urosną - tylko czy to jest zgodne ze sztuką uprawy roli której uczą w szkole? Cytuj
Gość Imker Opublikowano 17 Listopada 2016 Opublikowano 17 Listopada 2016 kubek powiedz to ptactwu żeby Ci po ulu nie pukały Cytuj
kubek33 Opublikowano 17 Listopada 2016 Opublikowano 17 Listopada 2016 ano ptactwo do szkoły nie chodziło i teraz puka.... tak już mamy Cytuj
Ewunia Opublikowano 17 Listopada 2016 Opublikowano 17 Listopada 2016 Nie bardzo sie znam, dziadek z 15 lat temu miał pasiekę potem tradycja zanikła. Ten co mi sprzedał mówił żeby nie dokarmiać bo maja z 10 kg miodu. Ale jak wczoraj zajrzałem to ten ostatni 7 skrajny plaster był całkiem pusty na na następnym było ok 1/3 plastra dalej nie zaglądałem/pszczółki bardzo bojowe były. Pozdrawiam Ja też mam WP i jest tak samo jak mówisz.....znaczy ja do gniazda teraz nie zaglądałam ale mam zatwory oszklone i faktycznie na ostatniej ramce od strony zatworu nie ma pokarmu. Ale myślę ,że pszczoły przeniosły sobie do gniazda,bo gdy dokarmiałam był czerw. Ale ja tez jestem początkująca i tyko tak myślę . Więc będzie lepiej jak wypowiedzą się doświadczeni pszczelarze Cytuj
daro Opublikowano 17 Listopada 2016 Opublikowano 17 Listopada 2016 Nie myślcie. Pszczoły sobie same poukładały. U naszego Asa mlecyk kwitnie a u mnie zaspy po pas. W zimie grzebiemy w klesonach no chyba że takim sprzętem ocieplamy ule to w tych to nie. Nic już nie zmienicie. Co ma być to będzie. Cytuj
slawo3663 Opublikowano 17 Listopada 2016 Autor Opublikowano 17 Listopada 2016 Po wpisach widzę, że rodzinka ma małe szanse ale ale na wiosnę nowe rozdanie, mniej błędów. Ciekawy pomysł z tymi zatworami ze szyby. Cytuj
radek40 Opublikowano 17 Listopada 2016 Opublikowano 17 Listopada 2016 Rodzina ma duże szanse , tylko daj im spokój , jeżeli ten co sprzedawał powiedział , że są przygotowane do zimowli to tak pewnie jest.To ,że na skrajnych niema pokarmu nie oznacza, że głodują , pszczółki przed wejściem w kłąb mogą przenosić pokarm bliżej centrum.Pozdrawiam Cytuj
kubek33 Opublikowano 17 Listopada 2016 Opublikowano 17 Listopada 2016 W czterdziestolatku był taki tekst "Marek nie patrz bo zepsujesz!" tak się mi fajnie skojarzyło Toż nie patrze Cytuj
Słowian Opublikowano 17 Listopada 2016 Opublikowano 17 Listopada 2016 Boguś ma rację, jak było tak jak mówił czyli 10 kg to spokojnie do wiosny, braknąć im może koło marca wtedy ciasto i po kłopocie. Nie przesadzajcie bo zawału dostaniecie, też przeżywałem moją pierwszą zimowlę ale chyba nie aż tak jak Wy . Spokojnie i uszy do góry bedzie dobrze Łukasz Cytuj
MAZI Opublikowano 17 Listopada 2016 Opublikowano 17 Listopada 2016 Nie grzebiemy o tej porze w gnieździe, najlepiej nie dotykamy ula (wyjątkiem jest sporadyczne zdjęcia daszka by np docieplić rodzinkę) - pasiekę oglądamy z daleka by nie niepokoić pszczół. Na jakiej podstawie twierdzisz że z pokarmem jest słabo - chyba wiesz ile dałeś? Kłąb pszczół jest teraz uwiązany na dole więc ciast tak ale na wiosnę. Toś mnie wystraszył! Zamierzam dymić jeszcze Apiwarolem i będę musiał DOTKNĄĆ DASZEK I POWAŁKĘ, bo mam odymiacz powałkowy... Toż to będzie podwójne dotknięcie + wdmuchiwanie powietrza z dymem. Pozamiatane... Dodam, że dziś miałem 11 stopni a na wtorek ma być 14... Kłąb w każdym ulu od dołu ramek do samej góry tylko jakiś rozlazły :-P Cytuj
kubek33 Opublikowano 17 Listopada 2016 Opublikowano 17 Listopada 2016 No jak lato w listopadzie to daszka możesz dotknąć ..... a ja mam wylotkowy i też będę dymił .... takie życie jak mus to mus Cytuj
daro Opublikowano 19 Listopada 2016 Opublikowano 19 Listopada 2016 Mazi dotykaj i dmuchaj . Byle zdrowia Ci starczyło. Cytuj
MAZI Opublikowano 19 Listopada 2016 Opublikowano 19 Listopada 2016 Mazi dotykaj i dmuchaj . Byle zdrowia Ci starczyło. Dwuznacznie to zabrzmiało :-) Cytuj
daro Opublikowano 19 Listopada 2016 Opublikowano 19 Listopada 2016 Naprawdę ? No cóż ; głodnemu chleb na myśli. Cytuj
slawo3663 Opublikowano 9 Grudnia 2016 Autor Opublikowano 9 Grudnia 2016 Naprawdę ? No cóż ; głodnemu chleb na myśli. powracając do tematu biednej młodej rodzinki - 2 tyg temu podałem ok 0,5 kg ciasta na uliczkę - dziś zajrzałem zeżarły do cna . Pytanie do doświadczonych czy to głód w ulu / czy dokarmiać tak dalej w miarę możliwości pogodowej ? Cytuj
Bohtyn Opublikowano 9 Grudnia 2016 Opublikowano 9 Grudnia 2016 powracając do tematu biednej młodej rodzinki - 2 tyg temu podałem ok 0,5 kg ciasta na uliczkę - dziś zajrzałem zeżarły do cna . Pytanie do doświadczonych czy to głód w ulu / czy dokarmiać tak dalej w miarę możliwości pogodowej ? Pisali, żeby nic nie robić - pisali. Nie jest takie pewne, że zjadły lub pobrały to ciasto, najpewniej to spadło na dół zwalając po drodze pszczółki. Jeszcze tylko około 100 dni i wszystko się wyjaśni, chyba że chcesz wiedzieć wcześniej to grzeb, kto Ci zabroni. ??? Cytuj
slawo3663 Opublikowano 9 Grudnia 2016 Autor Opublikowano 9 Grudnia 2016 No tak ciekawość to prosta droga do piekła ale naprawdę zjadły spaść nie mogło bo było w foliowym woreczku od góry naciętym Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.