boddan Opublikowano 17 Września 2017 Opublikowano 17 Września 2017 Oto co napisał Cezary Kruk: ,,Z Instytutu Pszczelnictwa OPISK odszedłem 1 października 2003. Z relacji zaprzyjaźnionych osób pracujących w Instytucie Pszczelnictwa wiem, że jest to non stop pasieka zapowietrzona zgnilcem złoliwym. Z pasieki zapowietrzonej zgnilcem złosliwym non stop produkuje się matki pszczele i wysyła na całą Polskę." ...............................................................................................................Jan Dzierżoń - Ślązak - Ojciec współczesnego pszczelarstwa Cytuj
Tadek11 Opublikowano 17 Września 2017 Opublikowano 17 Września 2017 Europejski czy Amerykański ? Cytuj
daro Opublikowano 17 Września 2017 Opublikowano 17 Września 2017 Pisze że amerykański. Ciągnie się nitka za zapałką wetkniętą w czerw . Przy europejskim tego nie ma. Ja nie złośliwe ale zwolnili chłopa z roboty. Trwa to z 10 lat . Pytanie - gdzie był do tej pory ? Fora to nie miejsce na załatwianie takich spraw chyba że się nie ma twardych dowodów. Jak ma się dowody to idzie się gdzieś indziej . Choć bardzo nie widzę gdzie i efektu tego pójścia. Cytuj
boddan Opublikowano 17 Września 2017 Autor Opublikowano 17 Września 2017 Mleko się rozlało. Jest to za poważna sprawa, aby sam PLW mógł wydać orzeczenie, powinna być komisja z udziałem mgr Cezarego Kruka. Ciekawe czym zgnilec amerykański obecnie w puławskim instytucie był leczony?: przesiedleniem, głodówką i ścieśnieniem gniazda, albo ogniem, jak zalecają szaraczkom? ...............................................................................................................Jan Dzierżoń - Ślązak - Ojciec współczesnego pszczelarstwa Cytuj
daro Opublikowano 17 Września 2017 Opublikowano 17 Września 2017 Nie można być sędzią we własnej sprawie. PLW jest władny w tym temacie koniec końców to on ogłasza strefę zapowietrzoną i to on odpowiada za bezpieczeństwo epidemiologiczne na swoim terenie. Nie ma żadnych komisji a prawidłowe działanie urzędnika jakim jest PLW . Ten musi otrzymać zawiadomienie odpowiedniej formie a nie wpisu na forach. Tego powinien dokonać Pan Cezary Kruk bo to on posiada wiedzę. Podobno. Na razie robi korektę książki. Decyzja o leczeniu leży w gestii lekarza wet. i jego metodach . Cytuj
lalux5 Opublikowano 17 Września 2017 Opublikowano 17 Września 2017 Jeżeli , ktoś czyta fora to sobie przy pomnie , że parę lat temu na forum polanki ten pan opisał ,,bałagan i chorobę " panującą w pasiece która sprzedaje matki i która zagraża jego pasiece. Zagroził , że jeżeli nic nie zostanie zrobione w tym temacie , to zgłosi ten przypadek tam gdzie trzeba . Po pewnym czasie ogłosił , że w pasiece dokonano przesiedleń na węze .Za to został zaatakowany , że mści się za .......... Czy to są rozgrywki z konfliktowanych osób- moim zdaniem tak , tylko przy tym możemy się dowiedzieć wielu ciekawych rzeczy. Puławy , jeżeli są ,, czyste" to powinny jak najszybciej skierować pozew o zniesławienie , utrate wiarygodności itp. My pszczelarze czekajmy na rozwój wypadków Cytuj
MAZI Opublikowano 17 Września 2017 Opublikowano 17 Września 2017 Dla mnie sytuacja do wyjaśnienia przez stosowne służby, bez wygłaszania wyroków na podstawie oskarżeń. Dla wyluzowania: Tydzień temu sam szukałem u mnie w pasiece zgnilca. Pochyliłem się nad ulem i czuję smród... Pierwsza myśl - ZGNILEC! Przekopałem cały ul i nie znalazłem nawet jednego czerwiu. I wtedy olśnienie - do podkurzacza dałem jakieś liście i igliwie bo był to ostatni ul i nie chciało mi się iść po próchno... I toto tak śmierdoliło :-D Cytuj
Tadek11 Opublikowano 18 Września 2017 Opublikowano 18 Września 2017 Nie wiadomo ile w tym jest prawdy ? Chociaż są opinie z spory zgnilca są w każdej pasiece ? ale może tego naszego ? nie amerykańskiego ? W najbliższą niedzielą będę miał u mnie w Kole wykład Pani Dr. Anny Gajdy z Katedry patologii weterynaryjnej SGGW na temat właśnie zgnilca amerykańskiego , to ją spytam jak to jest z tymi sporami zgnilca w każdej pasiece ???? Pozdrawiam Tadek Cytuj
boddan Opublikowano 19 Września 2017 Autor Opublikowano 19 Września 2017 Temat został zdjęty, więc myślę, że pan Cezary w oczach zainteresowanych, jest mało wiarygodny w tym temacie . Oby tak było. Miał iść, wczoraj do prokuratury i PIW. Czy to nie kompromitacja i dewastacja, łącznie z zainteresowanym, pszczelarskich elit? -choćby skandaliczne granty. Jak mówią Rosjanie w każdym żarcie jest mały żart. Jest często zapraszany bo mimo wad nie pyta pszczelarzy ile pszczoła ma skrzydełek i nie rozwodzi się nad tym przez 10minut. ...............................................................................................................Jan Dzierżoń - Ślązak - Ojciec współczesnego pszczelarstwa Cytuj
morzedzungli Opublikowano 19 Września 2017 Opublikowano 19 Września 2017 Moim zdaniem gość musi złożyć zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa bo skoro ma informacje na ten temat i nie zgłosi gdzie trzeba to sam opowiada przed prawem. Karol Cytuj
daro Opublikowano 19 Września 2017 Opublikowano 19 Września 2017 Nie prawda . Nie ma sankcji karnych za nie zgłoszenie przestępstwa za wyjątkiem przestępstw przeciwko życiu lub bezpieczeństwu publicznemu.Bodaj 6 przypadków. Cytuj
lalux5 Opublikowano 20 Września 2017 Opublikowano 20 Września 2017 Jeżeli C. Kruk nie złożył( złoży) zawiadomienia to dla mnie jest nie poważną osobą , nie godną uwagi. Jeżeli Puławy nie wystąpią na drogę sądową o niesłuszne pomówienie , to dla mnie też przestają być wiarygodne, znaczy coś jest na rzeczy. Pożyjemy , zobaczymy Cytuj
Tadek11 Opublikowano 20 Września 2017 Opublikowano 20 Września 2017 Jeżeli C. Kruk nie złożył( złoży) zawiadomienia to dla mnie jest nie poważną osobą , nie godną uwagi. C.Kruk jest wg. mnie osobą godną uwagi przez to że jest pasjonatem pszczelarstwa i ma sporą wiedzę w tym temacie i chętnie dzieli się tą wiedzą z pszczelarzami na licznych wykładach i konferencjach pszczelarskich. A że jest też człowiekiem to ma i emocje i czasami jak to z emocjami , człowiek coś w afekcie chlapnie tym bardziej , że sprawa jego zwolnienia też nie jest nam dokładnie znana ? . Jak łatwo przychodzi nam osądzanie innych ???? Pozdrawiam Tadek Cytuj
daro Opublikowano 20 Września 2017 Opublikowano 20 Września 2017 Jeżeli Puławy nie wystąpią na drogę sądową o niesłuszne pomówienie Ja powiem szczerze miał bym w zadku . Ciągania i sterczenia sporo, w sądzie właściwym pozwanemu, koszt adwokata i niewielkie sankcje. Jeśli kogoś się poważnie nie traktuje lub jego rewelacji , nie idzie się do sądu. To ten kto rzuca takie oskarżenia ma obowiązek je choćby uprawdopodobnić poprzez zawiadomienie odpowiednich władz. Nie udowadnia się nie bycia wielbłądem . Dowód należy po stronie twierdzącego. Cytuj
MAZI Opublikowano 20 Września 2017 Opublikowano 20 Września 2017 Tylko pytanie: DLACZEGO DOPIERO TERAZ OGŁOSIŁ TE REWELACJE... Cytuj
Bohtyn Opublikowano 21 Września 2017 Opublikowano 21 Września 2017 Moim zdaniem w dzisiejszym świecie i dobie szerokiego dostępu do nawet niedrogich materiałów jak: ule, ramki, podkarmiaczki jednorazowe, węza, opalarki, itp. itd, no i cukier . To zgnilce mogą rozwijać się tylko u "paproków", a nie u prawdziwych pszczelarzy z pasją. Cytuj
boddan Opublikowano 21 Września 2017 Autor Opublikowano 21 Września 2017 Nie wiem, po czyjej stronie jest prawda, dla mnie to jak napisałem, mleko się rozlało. Całe życie starałem się wywiązywać jak najlepiej umiałem , wobec Państwa. Tak zostałem wychowany i tak mnie uczono. To jest szok, że ktoś ma żal za zwolnienie z pracy (może krzywdzące i nie słuszne) i po kilkunastu latach i próbuje się odegrać na kryminalnym zachowaniu elit naukowych pszczelarskich w którym w jakimś stopniu sam uczestniczył. Bohtynie, chętnie tu zaglądam, choćby na Twoje posty i Twoje byłe relacje z Malonem. Nie wiem, jak Byś się czuł, gdyby przez zakupione matki w najbardziej wiarygodnej instytucji w Polsce np. 5lat temu , trzeba by było spalić pasiekę. Pozdrawiam. ...............................................................................................................Jan Dzierżoń - Ślązak - Ojciec współczesnego pszczelarstwa Cytuj
Brzytwiarz Opublikowano 22 Września 2017 Opublikowano 22 Września 2017 Moim zdaniem w dzisiejszym świecie i dobie szerokiego dostępu do nawet niedrogich materiałów jak: ule, ramki, podkarmiaczki jednorazowe, węza, opalarki, itp. itd, no i cukier . To zgnilce mogą rozwijać się tylko u "paproków", a nie u prawdziwych pszczelarzy z pasją. Temat zgnilca dla mnie jest oczywisty są tylko trzy przypadki: 1) - w okolicy ktoś nie dbał o pasiekę (nie dokarmiał w okresie bez pożytkowym i pszczoła osłabiona chwyciała wirus), 2) - to sam pszczelarz u siebie nie dbał o pszczoły 3) - świadomie ktoś zakaził zgnilcem pasiekę by otrzymać odszkodowanie za wypalenie uli. (ten przypadek dla mnie jest mocno chory ale jestem przekonany, że wielu tak właśnie robi klepie ule w zimie byle jakie byle były na kilka sezonów bo za kilka lat je spali razem z gnilcem). Dla tych osób opłacalne jest skasować jedną pasiekę pod koniec sezonu - miodu coś zabrali a i jeszcze odszkodowanie dostaną za spalony ul, (ponoć że w tym roku to 1000 zł). To jak ktoś skasuje taką pasiekę 40 uli to rachunek jest prosty, a z drugiej pasieki którą ma w innym miejscu odnowi sobie pierwszą. Nie musi myśleć o sprzedaży odkładów itd. 1 Cytuj
Tadek11 Opublikowano 22 Września 2017 Opublikowano 22 Września 2017 Wiele razy pisałem że "Polak potrafi " i wcale bym nie był pewny , że nie dochodzi do takich wypaczeń o jakich wspomina Daniel ?? A kiedyś ktoś kto zajmował się pszczelarstwem był człowiekiem z autorytetem w swoim środowisku ? Ale czasy się zmieniają i o autorytety i jakąś przyzwoitość coraz trudniej Cytuj
gkruk Opublikowano 23 Września 2017 Opublikowano 23 Września 2017 Temat zgnilca dla mnie jest oczywisty są tylko trzy przypadki: 1) - w okolicy ktoś nie dbał o pasiekę (nie dokarmiał w okresie bez pożytkowym i pszczoła osłabiona chwyciała wirus), 2) - to sam pszczelarz u siebie nie dbał o pszczoły 3) - świadomie ktoś zakaził zgnilcem pasiekę by otrzymać odszkodowanie za wypalenie uli. (ten przypadek dla mnie jest mocno chory ale jestem przekonany, że wielu tak właśnie robi klepie ule w zimie byle jakie byle były na kilka sezonów bo za kilka lat je spali razem z gnilcem). Dla tych osób opłacalne jest skasować jedną pasiekę pod koniec sezonu - miodu coś zabrali a i jeszcze odszkodowanie dostaną za spalony ul, (ponoć że w tym roku to 1000 zł). To jak ktoś skasuje taką pasiekę 40 uli to rachunek jest prosty, a z drugiej pasieki którą ma w innym miejscu odnowi sobie pierwszą. Nie musi myśleć o sprzedaży odkładów itd. Po pierwsze zgnilec to choroba bakteryjną żaden wirus.po drugie może trafić nawet do najbardziej zadbanej pasieki,jest bardzo zaraźliwa przetrwalniki tej choroby mogą przetrwać dziesiątki lat w ciężkich warunkach.Nie musi więc dochodzić do takich zaniedbań o jakich piszesz żeby wystąpiła ta choroba. Kolego Tadku zgnilec złośliwy to potoczna nazwa zgnilca Amerykańskiego,to dla wyjaśnienia bo chyba nie wiedziałeś. 2 Cytuj
daro Opublikowano 23 Września 2017 Opublikowano 23 Września 2017 Co do jego bakteryjności to obecnie są podzielone zdania ( odporność przetrwalników) . Tak jak AIDS nie koniecznie trzeba być z grupy wysokiego ryzyka. świadomie ktoś zakaził zgnilcem pasiekę by otrzymać odszkodowanie za wypalenie uli. A potem 3 lata ciągał się po sądach...... Cytuj
gkruk Opublikowano 23 Września 2017 Opublikowano 23 Września 2017 Nie znam innej przyczyny zgnilca amerykańskiego jak bakteria paenibacillus larvae w postaci wegetatywnej.wszystkie książki jakie czytałem o tej chorobie zawsze opisywały ją jako bakteryjną. 1 Cytuj
Tadek11 Opublikowano 24 Września 2017 Opublikowano 24 Września 2017 Kolego Tadku zgnilec złośliwy to potoczna nazwa zgnilca Amerykańskiego,to dla wyjaśnienia bo chyba nie wiedziałeś. Tak tylko że potoczne nazwy w różnych regionach kraju mają inne znaczenia ? Więc lepiej uściślić - co Autor miał na myśli ?? Bo i z tym też może być różnie bo objawy wzrokowe infekcji są podobne i niestykający się z tym na co dzień pszczelarze mogą mieć kłopot z rozróżnieniem jaki to zgnilec?? Był u nas na forum już niedawno temat poświęcony zgnilcowi gdzie szerzej o tym pisaliśmy : http://pasiekapszczelarska.pl/topic/621-zgnilec-ameryka%C5%84ski-europejski-ki%C5%9Blica/ Jeżeli oczywiście masz jakąś nową wiedzę w tym temacie to może tamten wątek wznowimy i przeniesiemy część dyskusji tam , żeby ta wiedza była w jednym miejscu dostępna dla Kolegów. Bo temat jest na pewno bardzo ważny i na dzień dzisiejszy można powiedzieć palący , bo napływa wiele sygnałów o ogłaszaniu nowych obszarów zapowietrzonych. W mojej okolicy ogłoszono właśnie dwa nowe ogniska zgnilca amerykańskiego I lekarze weterynarii w ogłoszeniach nowych obszarów zapowietrzonych zawsze podają ścisłą nazwę , a nie potoczną ? Nawet mnie klienci odbierający miód pytają ? widząc tablice ostrzegawcze w mieście w którym mieszkam - a co to jest za choroba ten zgnilec Amerykański i muszę im wyjaśniać Kończę , bo właśnie zaraz wybieram się na wykład Dr. Anny Gajdy z SGGW z Warszawy ,właśnie na temat zgnilca amerykańskiego który będzie miała dzisiaj w naszym Kole Pszczelarskim , którą zaprosiliśmy właśnie z powodu nowych ognisk tej choroby ogłoszonych w naszym rejonie. Pozdrawiam Tadek Cytuj
gkruk Opublikowano 24 Września 2017 Opublikowano 24 Września 2017 Tak tylko że potoczne nazwy w różnych regionach kraju mają inne znaczenia Tadek Kolego Tadeuszu to jaką chorobę w twoim rejonie nazywają zgnilcem złośliwym że nie wiedziałeś co to za choroba. Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.