hurriway Opublikowano 25 Kwietnia 2020 Opublikowano 25 Kwietnia 2020 (edytowane) Tak jak w temacie:) przerzuciłem już sporo stron na ten temat i jak dotąd to odpowiedzi nie było konkretnej, tylko zamiast odpowiedzi o drzewie to ludzie z automatu spierają się o ocieplenie. Wiec jakie to drzewo będzie najlepsze? sosna, świerk, jodła, modrzew, daglezja, lipa, brzoza (może? w końcu z tego sklejki robią?), topola, osika czy jeszcze coś innego? W tamtym roku zrobiłem z sosny i wszystko pokręciło, a właściwie połudkowało. C**j z taką robotą. No ale drzewo było średnio przesuszone. Teraz jeszcze zrobiłem kolejne 9 korpusów z sosny, tylko, ze tym razem sucha jak pieprz, leżała 2 lata na polu pod zadaszeniem. Prze obróbką pokazywała 12%, pomalowałem lazurą i po miesiącu pokazuje teraz 8% (cały czas leży na polu pod zadaszeniem, tylko że teraz już jako korpusy). I to faktycznie spadło z wilgotnością. Robiłem korpusy na 194 (pomiar suwmiarką) i teraz jest 193 mm. No ale jak to ma tak kręcić, to słabo bardzo. Edytowane 25 Kwietnia 2020 przez hurriway Cytuj
Xpand Opublikowano 25 Kwietnia 2020 Opublikowano 25 Kwietnia 2020 194mm wysokość? To są langi tak? Jaka grubość deski? Im dłuższa deska tym większa tendencja do wichrowania. 8% to coś mało jak na powietrzno-suche. Sam ostatnio wymieniałem 13 korpusów w kilku ulach ze względu na mój błąd, a właściwie nałożenie się 2 błędów. Pierwszy błąd to mało lub brak kleju przy wręgach na ramki i tam podniosło mi drewno (początki budowy korpusów). Drugi błąd to zamknięcie dennicy i pajączka na powałce = więcej wilgoci (zwalczanie warrozy i liczenie osypu) To były korpusy z sosny i topoli ~4 letnie. Aktualnie są w stolarni i je prostuje za pomocą ścisków oraz kleje jeszcze raz i będą śmigać jako nadstawki za jakiś czas Możliwe rozwiązania problemu: 1)Dużo kleju w newralgicznych miejscach (D4 poliuretanowy) 2)Robienie klejonki z odwróconymi do siebie słojami, czyli np. 4 części z 193mm, ale to syzyfowa praca:P 3)Takie łączenie ścianek korpusów jak opisuje w b) https://pasiekapszczelarska.pl/topic/1672-frezarka-dolnowrzecionowa-frezy/?tab=comments#comment-37812 Tylko ja bym robił mniej głębokie to łączenie. Aktualnie buduje tylko ze świerka, bo jest lżejszy od sosny i lepiej izoluje w lecie oraz jest wytrzymalszy od topoli. Nie leje też tak żywicą i nie osadza się syf na maszynach jak przy sośnie. Problemem ze świerkiem są jego wyskakujące sęki, które trafiają się od czasu do czasu. Kilka dni temu taki większy sęk zablokował mi noże w grubościówce. Trochę się namęczyłem, aby to wyciągnąć Cytuj
hurriway Opublikowano 26 Kwietnia 2020 Autor Opublikowano 26 Kwietnia 2020 Tal to langi 3/4. Deska 28-30 mm. Ta niska wartość 8% to podejrzewam przez lakier. Już kiedyś zauważyłem ze deski teoretycznie powierzchniowo suche, po pomalowaniu drewnochronem jeszcze dosychają. Pierwszy ul warszawski który zbudowałem, był zrobiony z drewna które wiele lat przeleżało w ogrzewanej piwnicy, i po pomalowaniu deski się pozsychały za jakiś czas. Sprawdzałem ile mają (bo ul jeszcze jest) i wilgotnościomierz pokazuje od 0 do 3 % na nich (od strony słońca - bo deski od strony północy pozsychane są dużo mniej). Tutaj widzę to samo, było 12% w lutym jakoś i jest teraz 8% (i spadło z wymiarem co znaczy że sprzęt się raczej nie myli. W tych połudkowanych ulach gdzie są pszczoły pokazuje 11-12% -też malowane). U mnie też w zasadzie połudkowało tylko deski z wyfrezowanym wręgiem. Cytuj
hurriway Opublikowano 26 Kwietnia 2020 Autor Opublikowano 26 Kwietnia 2020 Po krótkim rozeznaniu. To wychodzi ze najlepiej wybierać deski cięte ze środka drzewa i układać rdzeniem tak aby skierowany był na zewnątrz korpus. Dobrze myśle Cytuj
daro Opublikowano 26 Kwietnia 2020 Opublikowano 26 Kwietnia 2020 Najlepiej używać deski klejonej . Cytuj
hurriway Opublikowano 26 Kwietnia 2020 Autor Opublikowano 26 Kwietnia 2020 (edytowane) ja wiem że najlepsza to by była klejonka, tylko ile z tym roboty. To już wole trzaskać ule klepkowe, bo mam pewność ze nic z tym się nie zrobi i dużo szybciej zrobię niż klejonki. Edytowane 26 Kwietnia 2020 przez hurriway Cytuj
Krzyżak Opublikowano 26 Kwietnia 2020 Opublikowano 26 Kwietnia 2020 40 minut temu, hurriway napisał: układać rdzeniem tak aby skierowany był na zewnątrz korpus. Tak. Cytuj
Nacek Opublikowano 26 Kwietnia 2020 Opublikowano 26 Kwietnia 2020 Aby deska się nie krzywiła, nie powinna być szersza niż 11cm. Czyli zostaje klejenie, hurriway nie przesadzaj że to aż tak dużo roboty. Cytuj
Krzyżak Opublikowano 26 Kwietnia 2020 Opublikowano 26 Kwietnia 2020 A po co kleić ? Ul to narzędzie a nie mebel. Cytuj
daro Opublikowano 26 Kwietnia 2020 Opublikowano 26 Kwietnia 2020 1 godzinę temu, Krzyżak napisał: Ul to narzędzie a nie mebel I jak trzonek młotka czy siekiery nie powinien się rozsychać . ? Cytuj
Krzyżak Opublikowano 26 Kwietnia 2020 Opublikowano 26 Kwietnia 2020 Największy pszczelarz Austrii a za chwilę największy w Europie p.Mandel tak robi swoje ule. Żadnym rozsychaniem się nie przejmuje, bo nie ma to żadnego znaczenia dla produkcji miodu. Od 15 minuty ale warto obejrzeć całość. Cytuj
hurriway Opublikowano 28 Kwietnia 2020 Autor Opublikowano 28 Kwietnia 2020 (edytowane) Przerzuciłem 1 odkład z tamtego roku z warszawskiego poszerzanego do nowych korpusów ln 3/4. Nie minęło 4 dni i już dechy krzywi. Ściągnąłem powałę dechy mokre. Na ramki jak przerzucałem pszczoły położyłem piankę pe 3 mm dociętą tak aby była krótsza o 1 cm z każdego boku - tak aby była szczelina i powietrze mogło uchodzić(było sporo czerwiu to położyłem na gniazdo żeby nie zaziębiły go po przerzuceniu). Na to poszła powałka ze sklejki 15 mm. W powałce nie robiłem żadnych dziur, z tego względu że nie leży idealnie na korpusie. Szary na rantach po 1 mm, tak że jak się przypatrzyć to pszczoły widać. Mówię okey, powietrze musi się wymieniać. No i lipa dechy dalej są mokre. Więc jak tu zrobić wentylacje żeby było dobrze ? I zastanawiam się czy jest to w ogóle możliwe, bo pewnie powietrze się wymienia tylko na deskach tworzy się punkt rosy - i żeby osuszać te dechy to przepływ powietrza musiałby być spory - tylko czy wtedy pszczoły dadzą radę ogrzać cały czerw przy jeszcze zimnych nocach. A w moich termosach warszawskich sucho, a góra prawie zabita na głucho, no wiadomo ze beleczki nie są spasowane super to pewnie tam gdzieś powoli ciągnie. Edytowane 28 Kwietnia 2020 przez hurriway Cytuj
Tadek11 Opublikowano 28 Kwietnia 2020 Opublikowano 28 Kwietnia 2020 Robert a jakie masz dennice ? O wilgoci w ulach z dechy czy o wentylacji w ulach z dechy , to inny temat i możemy porozmawiać na PW jak byś chciał porady mojej , bo tu nie mam zamiaru pisać na ogólnym forum , bo uaktywnią się"więksi" w cudzysłowie specjaliści do dechy i naturalnej hodowli pszczół ? ze swoimi teoriami. Cytuj
Beeman Opublikowano 28 Kwietnia 2020 Opublikowano 28 Kwietnia 2020 Robert a moze problem tkwi w daszku? Musisz ocieplic daszek. W daszku jak nie ma wentylacji to nie moze byc za gleboki. Cytuj
Beeman Opublikowano 28 Kwietnia 2020 Opublikowano 28 Kwietnia 2020 Tak jak za duza wilgoc w ulu to deski pokreci. Pierwszy raz w tym roku cztery nuki zsunąłem na zime. Na wisne w srodkowych korpusach byly szczeliny 6 mm. Korpusy stojace osobno przezimowaly jak zwykle bez szwanku. Cytuj
hurriway Opublikowano 28 Kwietnia 2020 Autor Opublikowano 28 Kwietnia 2020 Dennice mam osiatkowane, ale obecnie są zasunięte i przez zimę też były. Natomiast jeśli chodzi o daszek to jest ocieplony. Na Powałkę kładę jeszcze jeden korpus i upycham tam stare szmaty i dopiero na to idzie daszek. Cytuj
harcerz1020 Opublikowano 29 Kwietnia 2020 Opublikowano 29 Kwietnia 2020 9 godzin temu, hurriway napisał: Dennice mam osiatkowane, ale obecnie są zasunięte i przez zimę też były. Natomiast jeśli chodzi o daszek to jest ocieplony. Na Powałkę kładę jeszcze jeden korpus i upycham tam stare szmaty i dopiero na to idzie daszek. Czym zasuwasz dennicę, sklejką, deską czy blacha. Jak blacha to tam stoi woda i dodatkowe parowanie. Ocieplenie tak, ale wentylacja jest niezbędna. U mnie w jednej rodzinie najsilniejszej w powałkach ze sklejki mam nawiercone otwory fi 20 to od góry w rogach powałki tworzy się wilgoć bo gniazdo gorące a tam trochę chłodniej, powałka wysoka i daszek wysoki cały czas otwarte wentylacje w daszku. W gnieździe sucho. W ulach z jednej deski zawsze w okresie wiosennym będzie wilgoć od wewnątrz, punkt rosy. Cytuj
Krzyżak Opublikowano 29 Kwietnia 2020 Opublikowano 29 Kwietnia 2020 23 minuty temu, harcerz1020 napisał: W ulach z jednej deski zawsze w okresie wiosennym będzie wilgoć od wewnątrz, punkt rosy. Nie prawa. 2 Cytuj
hurriway Opublikowano 5 Maja 2020 Autor Opublikowano 5 Maja 2020 (edytowane) No niby nie ma. Ale było tak https://zapodaj.net/6c37a4f6eb06c.jpg.html Jest po 2 tyg tak https://zapodaj.net/26b694c8520b5.jpg.html A wentylacja jest tak. 2/5 obwodu korpusu szpara pomiędzy powałką a korpusem od 0,5 do 2 mm https://zapodaj.net/ffa5451e2e1b4.jpg.html No i panowie? Edytowane 5 Maja 2020 przez hurriway Cytuj
Sołtys Opublikowano 5 Maja 2020 Opublikowano 5 Maja 2020 O kurde. Powichrowalo ładnie. A ja na swoje narzekam. Tutaj to optycznie lepiej by było jak by deska była odwrotnie ale problemu wichrowania raczej by nie rozwiązało. Ale to wieczny problem jednosciennych ze je kosi albo w ten sposób albo szczeliny pomiędzy korpusami. Żeby to zrobić idealnie to już chyba tylko wybitne umiejętności. Cytuj
hurriway Opublikowano 5 Maja 2020 Autor Opublikowano 5 Maja 2020 20 minut temu, Sołtys napisał: Żeby to zrobić idealnie to już chyba tylko wybitne umiejętności. Jest prostszy sposób- zmienić technologie. I ja to zrobię, olewam ten jednoscienny system ciepłym parabolicznym moczem. Korpusy klepkowe jestem wstanie wykonać o tej samej wadze co jednościenny, więc po co się denerwować. Cytuj
Beeman Opublikowano 5 Maja 2020 Opublikowano 5 Maja 2020 Odpowiedni gatunek sosny i po sprawie. Cytuj
lalux5 Opublikowano 6 Maja 2020 Opublikowano 6 Maja 2020 Poprawne wykonanie ula jednościennego nie jest proste , a stolarstwo nie jest zawodem który nie wymaga wiedzy i doświadczenia , oraz maszyn odpowiednich. Cytuj
mirek. Opublikowano 6 Maja 2020 Opublikowano 6 Maja 2020 ja robiłem z deski podłogowej z casto i nic nie powichrowało oczywiście nie używam kleju ma szanse popracować pierwsze kleiłem i powyginało ale nie tak mocno Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.