Skocz do zawartości
Forum Pszczelarskie - Pasieka "Banicja"

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Tak jak w temacie:)

przerzuciłem już sporo stron na ten temat i jak dotąd to odpowiedzi nie było konkretnej, tylko zamiast odpowiedzi o drzewie to ludzie z automatu spierają się o ocieplenie.

 

Wiec jakie to drzewo będzie najlepsze? sosna, świerk, jodła, modrzew, daglezja, lipa, brzoza (może? w końcu z tego sklejki robią?), topola, osika czy jeszcze coś innego?

 

W tamtym roku zrobiłem z sosny i wszystko pokręciło, a właściwie połudkowało. C**j z taką robotą. No ale drzewo było średnio przesuszone. Teraz jeszcze zrobiłem kolejne 9 korpusów z sosny, tylko, ze tym razem sucha jak pieprz, leżała 2 lata na polu pod zadaszeniem. Prze obróbką pokazywała 12%, pomalowałem lazurą i po miesiącu pokazuje teraz 8% (cały czas leży na polu pod zadaszeniem, tylko że teraz już jako korpusy). I to faktycznie spadło z wilgotnością. Robiłem korpusy na 194 (pomiar suwmiarką) i teraz jest 193 mm.

 

No ale jak to ma tak kręcić, to słabo bardzo.

Edytowane przez hurriway
Opublikowano

194mm wysokość? To są langi tak? Jaka grubość deski? Im dłuższa deska tym większa tendencja do wichrowania. 8% to coś mało jak na powietrzno-suche. Sam ostatnio wymieniałem 13 korpusów w kilku ulach ze względu na mój błąd, a właściwie nałożenie się 2 błędów. Pierwszy błąd to mało lub brak kleju przy wręgach na ramki i tam podniosło mi drewno (początki budowy korpusów). Drugi błąd to zamknięcie dennicy i pajączka na powałce = więcej wilgoci (zwalczanie warrozy i liczenie osypu)

 

To były korpusy z sosny i topoli ~4 letnie. Aktualnie są w stolarni i je prostuje za pomocą ścisków oraz kleje jeszcze raz i będą śmigać jako nadstawki za jakiś czas :)

 

Możliwe rozwiązania problemu:

1)Dużo kleju w newralgicznych miejscach (D4 poliuretanowy)

2)Robienie klejonki z odwróconymi do siebie słojami, czyli np. 4 części z 193mm, ale to syzyfowa praca:P

3)Takie łączenie ścianek korpusów jak opisuje w b) https://pasiekapszczelarska.pl/topic/1672-frezarka-dolnowrzecionowa-frezy/?tab=comments#comment-37812

Tylko ja bym robił mniej głębokie to łączenie.

 

Aktualnie buduje tylko ze świerka, bo jest lżejszy od sosny i lepiej izoluje w lecie oraz jest wytrzymalszy od topoli. Nie leje też tak żywicą i nie osadza się syf na maszynach jak przy sośnie.  Problemem ze świerkiem są jego wyskakujące sęki, które trafiają się od czasu do czasu. Kilka dni temu taki większy sęk zablokował mi noże w grubościówce. Trochę się namęczyłem, aby to wyciągnąć :)

 

Opublikowano

Tal to langi 3/4. Deska 28-30 mm. Ta niska wartość 8% to podejrzewam przez lakier. Już kiedyś zauważyłem ze deski teoretycznie powierzchniowo suche, po pomalowaniu drewnochronem jeszcze dosychają. Pierwszy ul warszawski który zbudowałem, był zrobiony z drewna które wiele lat przeleżało w ogrzewanej piwnicy, i po pomalowaniu deski się pozsychały za jakiś czas. Sprawdzałem ile mają (bo ul jeszcze jest) i wilgotnościomierz pokazuje od 0 do 3 % na nich (od strony słońca - bo deski od strony północy pozsychane są dużo mniej).

Tutaj widzę to samo, było 12% w lutym jakoś i jest teraz 8% (i spadło z wymiarem co znaczy że sprzęt się raczej nie myli. W tych połudkowanych ulach gdzie są pszczoły pokazuje 11-12% -też malowane).

 

U mnie też w zasadzie połudkowało tylko deski z wyfrezowanym wręgiem. 

Opublikowano

Po krótkim rozeznaniu. To wychodzi ze najlepiej wybierać deski cięte ze środka drzewa i układać rdzeniem tak aby skierowany był na zewnątrz korpus. Dobrze myśle

 

94541117_284124722595310_560965298855451

Opublikowano (edytowane)

ja wiem że najlepsza to by była klejonka, tylko ile z tym roboty. To już wole trzaskać ule klepkowe, bo mam pewność ze nic z tym się nie zrobi i dużo szybciej zrobię niż klejonki.

Edytowane przez hurriway
Opublikowano

Aby deska się nie krzywiła, nie powinna być szersza niż 11cm. Czyli zostaje klejenie, hurriway nie przesadzaj że to aż tak dużo roboty.

Opublikowano
1 godzinę temu, Krzyżak napisał:

Ul to narzędzie a nie mebel

I jak trzonek młotka czy siekiery nie powinien się rozsychać . ?

Opublikowano

Największy pszczelarz Austrii a za chwilę największy w Europie p.Mandel tak robi swoje ule.

Żadnym rozsychaniem się nie przejmuje, bo nie ma to żadnego znaczenia dla produkcji miodu.

Od 15 minuty ale warto obejrzeć całość.

 

 

Opublikowano (edytowane)

Przerzuciłem 1 odkład z tamtego roku z warszawskiego poszerzanego do nowych korpusów ln 3/4. Nie minęło 4 dni i już dechy krzywi. Ściągnąłem powałę  dechy mokre. Na ramki jak przerzucałem pszczoły położyłem piankę pe 3 mm dociętą tak aby była krótsza o 1 cm z każdego boku - tak aby była szczelina i powietrze mogło uchodzić(było sporo czerwiu to położyłem na gniazdo żeby nie zaziębiły go po przerzuceniu). Na to poszła powałka ze sklejki 15 mm. W powałce nie robiłem żadnych dziur, z tego względu że nie leży idealnie na korpusie. Szary na rantach po 1 mm, tak że jak się przypatrzyć to pszczoły widać. Mówię okey, powietrze musi się wymieniać. No i lipa dechy dalej są mokre.  Więc jak tu zrobić wentylacje żeby było dobrze ?

I zastanawiam się czy jest to w ogóle możliwe, bo pewnie powietrze się wymienia tylko na deskach tworzy się punkt rosy - i żeby osuszać te dechy to przepływ powietrza musiałby być spory - tylko czy wtedy pszczoły dadzą radę ogrzać cały czerw przy jeszcze zimnych nocach. 

 

A w moich termosach warszawskich sucho, a góra prawie zabita na głucho, no wiadomo ze beleczki nie są spasowane super to pewnie tam gdzieś powoli ciągnie.

Edytowane przez hurriway
Opublikowano

Robert a jakie masz dennice ? O wilgoci w ulach z dechy  czy o wentylacji w ulach z dechy ,  to inny temat i możemy porozmawiać na PW jak byś chciał porady mojej , bo tu nie mam zamiaru pisać na ogólnym forum , bo uaktywnią się"więksi" w cudzysłowie   specjaliści do dechy i  naturalnej  hodowli pszczół ? ze swoimi teoriami. rolleyes.gif

 

Opublikowano

Tak jak za duza wilgoc w ulu to deski pokreci. Pierwszy raz w tym roku cztery nuki zsunąłem na zime. Na wisne w srodkowych korpusach byly szczeliny 6 mm. Korpusy stojace osobno przezimowaly jak zwykle bez szwanku. 

Opublikowano

Dennice mam osiatkowane, ale obecnie są zasunięte i przez zimę też były. Natomiast jeśli chodzi o daszek to jest ocieplony. Na Powałkę kładę jeszcze jeden korpus i upycham tam stare szmaty i dopiero na to idzie daszek. 

Opublikowano
9 godzin temu, hurriway napisał:

Dennice mam osiatkowane, ale obecnie są zasunięte i przez zimę też były. Natomiast jeśli chodzi o daszek to jest ocieplony. Na Powałkę kładę jeszcze jeden korpus i upycham tam stare szmaty i dopiero na to idzie daszek. 

Czym zasuwasz dennicę, sklejką, deską czy blacha. Jak blacha to tam stoi woda i dodatkowe parowanie. Ocieplenie tak, ale wentylacja jest niezbędna. U mnie w jednej rodzinie najsilniejszej w powałkach ze sklejki mam nawiercone otwory fi 20 to od góry w rogach powałki tworzy się wilgoć bo gniazdo gorące a tam trochę chłodniej, powałka wysoka i daszek wysoki cały czas otwarte wentylacje w daszku.  W gnieździe sucho. W ulach z jednej deski zawsze w okresie wiosennym będzie wilgoć od wewnątrz, punkt rosy.   

Opublikowano (edytowane)

No niby nie ma.

Ale było tak

https://zapodaj.net/6c37a4f6eb06c.jpg.html

Jest po 2 tyg tak

https://zapodaj.net/26b694c8520b5.jpg.html

A wentylacja jest tak. 2/5 obwodu korpusu szpara pomiędzy powałką a korpusem od 0,5 do 2 mm

https://zapodaj.net/ffa5451e2e1b4.jpg.html

 

No i panowie?

Edytowane przez hurriway
Opublikowano

O kurde. Powichrowalo ładnie. A ja na swoje narzekam. Tutaj to optycznie lepiej by było jak by deska była odwrotnie ale problemu wichrowania raczej by nie rozwiązało. 

Ale to wieczny problem jednosciennych ze je kosi albo w ten sposób albo szczeliny pomiędzy korpusami. Żeby to zrobić idealnie to już chyba tylko wybitne umiejętności. 

Opublikowano
20 minut temu, Sołtys napisał:

 Żeby to zrobić idealnie to już chyba tylko wybitne umiejętności. 

Jest prostszy sposób- zmienić technologie. I ja to zrobię, olewam ten jednoscienny system ciepłym parabolicznym moczem. Korpusy klepkowe  jestem wstanie wykonać o tej samej wadze co jednościenny, więc po co się denerwować.

Opublikowano

Poprawne wykonanie ula jednościennego  nie jest proste , a stolarstwo nie jest zawodem który nie wymaga wiedzy i doświadczenia , oraz maszyn odpowiednich.

Opublikowano

ja robiłem z deski podłogowej z casto i nic nie powichrowało 

oczywiście nie używam kleju ma szanse popracować 

pierwsze kleiłem i powyginało ale nie tak mocno

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.