Paweł Posted August 13, 2015 Posted August 13, 2015 Czy znacie cenę apiwarolu? Zabieram się powoli do leczenia w pasiece i chciałbym tego środka użyć, jako sprawdzonego. Quote
sok_mir Posted August 13, 2015 Posted August 13, 2015 Ja na wiosne zamawialem w Pl u weterynarza i placilem 60 albo 62zl za opakowanie Quote
wreichert Posted August 13, 2015 Posted August 13, 2015 Zobacz tutaj: http://allegro.pl/apiwarol-tabletki-warroza-na-warroze-waznosc-2016-i5593497359.html http://allegro.pl/apiwarol-na-roztocze-varroa-destructor-i5602296528.html W zeszłym roku też zamawiałem na allegro ale ceny nie pamiętam. Waldek Quote
Paweł Posted August 13, 2015 Author Posted August 13, 2015 Zobacz tutaj: http://allegro.pl/apiwarol-tabletki-warroza-na-warroze-waznosc-2016-i5593497359.html http://allegro.pl/apiwarol-na-roztocze-varroa-destructor-i5602296528.html W zeszłym roku też zamawiałem na allegro ale ceny nie pamiętam. Waldek Dziękuję, nie spodziewałem się znaleźć oferty na allego ze względu na to, że ten lek chyba na receptę jest. Ta druga oferta jest chyba bardzo dobra... Quote
MikołajWitwicki Posted August 13, 2015 Posted August 13, 2015 Ja na aledrogo kupowałem ostatnio za 55 było też taniej po 49 ale nie zdążyłem z zakupem. Quote
Luk Posted August 14, 2015 Posted August 14, 2015 Witam mam do odsprzedania 5 opakowań apiwarolu termin do 03 2016r cena 30zł opakowanie + nowy nie używany jeszcze odymiacz elektryczny(na baterie) 50zł na allegro taki kosztuje 100zł Quote
Lukas Posted August 16, 2015 Posted August 16, 2015 Ja zamawiałem przez związek, i już go mam chyba od 2 miesięcy. Co do ceny to się zgadzam coś w granicach 50-65 za opakowanie. Quote
Juljan77 Posted September 2, 2015 Posted September 2, 2015 Czy znacie cenę apiwarolu? Zabieram się powoli do leczenia w pasiece i chciałbym tego środka użyć, jako sprawdzonego. jak masz do 5 rodzin to zakup sobie tabletki . jak powyżej to radzę Ci przejść na kwasy Quote
boddan Posted October 1, 2016 Posted October 1, 2016 Witam, czy może Koledzy zauważyliście różnicę w apiwarolu produkowanym w zeszłym roku i obecnie? Bo ja zauważyłem. .........................................................................................................Jan Dzierżoń - Ślązak - Ojciec współczesnego pszczelarstwa Quote
boddan Posted October 10, 2016 Posted October 10, 2016 Tak chodzi o treść na opakowaniu i na jakiej podstawie została zmieniona. Chodzi mi również o działanie na pszczoły czy coś zauważono proszę o uwagi. .........................................................................................................Jan Dzierżoń - Ślązak - Ojciec współczesnego pszczelarstwa Quote
Słowian Posted October 10, 2016 Posted October 10, 2016 chodzi o zmniejszona karencje, nawet nie czytałem ale znajomy dymił około 10 czy 15 sierpnia a potem 5 września brał nawłoć bo podobno karencja wynosi kilka dni . Mam apiwarol z tego roku ale zawsze co jestem w pracowni zapominam sobie zerknąć co oni tam nowego powypisywali. Niedługo wieczorem będą dymić a potem rano wirowanko jak by miał ktoś jakieś kleszcze, wszy, robale to po takim miodku przechodzi wszystko jak ręką odjął Quote
boddan Posted October 10, 2016 Posted October 10, 2016 chodzi o zmniejszona karencje, nawet nie czytałem ale znajomy dymił około 10 czy 15 sierpnia a potem 5 września brał nawłoć bo podobno karencja wynosi kilka dni . Mam apiwarol z tego roku ale zawsze co jestem w pracowni zapominam sobie zerknąć co oni tam nowego powypisywali. Niedługo wieczorem będą dymić a potem rano wirowanko jak by miał ktoś jakieś kleszcze, wszy, robale to po takim miodku przechodzi wszystko jak ręką odjął ,,nawet nie czytałem" Śmiszno i straszno. ........................................................................................................ Jan Dzierżoń - Ślązak - Ojciec współczesnego pszczelarstwa Quote
bogor Posted October 10, 2016 Posted October 10, 2016 chodzi o zmniejszona karencje, nawet nie czytałem ale znajomy dymił około 10 czy 15 sierpnia a potem 5 września brał nawłoć bo podobno karencja wynosi kilka dni . Mam apiwarol z tego roku ale zawsze co jestem w pracowni zapominam sobie zerknąć co oni tam nowego powypisywali. Niedługo wieczorem będą dymić a potem rano wirowanko jak by miał ktoś jakieś kleszcze, wszy, robale to po takim miodku przechodzi wszystko jak ręką odjął Widocznie mam jeszcze ze starych dostaw bo nie zauważyłem zmian. Jeśli to prawda to masz świętą rację. Co nas nie zabije to nas wzmocni. Quote
boddan Posted October 13, 2016 Posted October 13, 2016 Napisałem o apiwarolu z nadzieją, że ktoś może zauważył zmiany w ulotce i miał podobne doświadczenia w jego stosowaniu. Z tond moje oczekiwanie. Dziwne objawy zwalczania warrozy: Po pierwszym dymieniu kilkanaście sztuk w szufladce. Drugie dymienie kilkadziesiąt. Trzecie dymienie apiwarolem zaowocowało warrozą niepoliczalną a nawet miejscami warstwową. Czwarte i piąte dymienie, spowodowało osyp warrozy, znów po kila-kilkanaście sztuk.. W innej pasiece apiwarol zadziałał inaczej, osyp średni. Ale po pierszym dymieniu z 2 uli wyszły prawie wszystkie pszczoły. Po drugim dymieniu w następnym dniu w 5 ulach nie miałem pszczół- garstka. Resztę dymień bez niespodzianek. Taki rok. ........................................................................................................Jan Dzierżoń - Ślązak - Ojciec współczesnego pszczelarstwa Quote
Tadek11 Posted October 13, 2016 Posted October 13, 2016 boddan ja też stwierdzałem duże różnice w osypie warozy po poddymianiu apiwarolem . ale producent raczej nie zmienił ilości amitrazy na tabletkę i wszystko co z tego wynika jest dla nas zagadką . Pewnie jako stary doświadczeniem pszczelarz zdajesz sobie sprawę , że pszczoły ciągle nas zadziwiają jakimiś swoimi zachowaniami , i może teraz też jest to i interpretacji trzeba szukać wytężając nasze szare komórki. Pozdrawiam Tadek Quote
bogor Posted October 13, 2016 Posted October 13, 2016 Czy nie sądzicie ,że to może być tak jak z antybiotykami dla ludzi. Są coraz to nowe.A apiwarol wciąz ten sam. Czy nie lepsze było by stosowanie przemiennie raz to innym razem np. kwasy lub jeszcze co innego. Może nie było by efektu uodpornienia. Choć to zawsze jest tylko może??? Quote
daro Posted October 13, 2016 Posted October 13, 2016 Pani dr. ( z tego co pamiętam ) Pohorecka robiła badania i do 1h każda waroza potraktowana amitrazą była martwa. Problem jest w niewłaściwym terminie stosowania i dotarciu do każdego kleszcza. 1 Quote
bogor Posted October 13, 2016 Posted October 13, 2016 Pani dr. ( z tego co pamiętam ) Pohorecka robiła badania i do 1h każda waroza potraktowana amitrazą była martwa. Problem jest w niewłaściwym terminie stosowania i dotarciu do każdego kleszcza. Masz tu pewnie wiele racji ale gwoli ścisłości jaki termin w/g Ciebie jest optymalny. Quote
daro Posted October 13, 2016 Posted October 13, 2016 (edited) Termin - brak lub minimalna ilość krytego czerwiu w rodzinie. Wtedy cała waroza na lotnej pszczole.Nie może być uwiązanego kłębu i temp poniżej. 10 stopni. Edited October 13, 2016 by daro poprawiłem babola - pow . napisałem 2 Quote
bogor Posted October 13, 2016 Posted October 13, 2016 Termin - brak lub minimalna ilość krytego czerwiu w rodzinie. Wtedy cała waroza na lotnej pszczole.Nie może być uwiązanego kłębu i temp poniżej. 10 stopni. Bohtyn dopisz to do "pacierza" 1 Quote
Tadek11 Posted October 13, 2016 Posted October 13, 2016 Pani Dr Pohrecka miała wykład u nas na wiosnę na Naszej Konferencji Mazowieckiej i kategorycznie twierdziła że waroza nie uodporniła się na amitrazę i i jest to środek dalej jeden z najbardziej skutecznych i najmniej szkodliwych ponieważ po 30 dniach praktycznie rozkłada się na inne substancje chemiczne o nie stwierdzonym działaniu szkodliwym. Ilość w jednej tabletce 12,5 mg jest wystarczającą dawką jednorazową na ul. Raczej problem polega na tym , że waroza zmutowała się i droga selekcji przetrwała taka mutacja która natychmiast po wyjściu z pod zasklepu , w ciągu kilku godzin nawet dwu jak podawała ,a nie dni jak było to wcześniej , wchodzi z powrotem na czerw skracając swój cykl rozrodczy i zostaje znowu zasklepiona przez pszczoły , przez co unika oparom amitrazy którą stosujemy. Poza tym zwracała uwagę na zbyt długi okres bez walki z pasożytem jaki przeważnie stosują pszczelarze w pogoni za następnymi pożytkami przez co doprowadzają pasieki do takiego zainfekowania , że w końcu lipca rodziny te już silnie odczuwają skutki pasożyta , słabną i ograniczają swój normalny rozwój . W tej sytuacji logicznym jest stosowanie amitrazy wtedy kiedy jest jak najmniej czerwiu a w szczególności czerwiu krytego , albo stosowanie innych komplementarnych sposobów walki z warozą . I tu wszyscy uczymy się na bieżąco i możemy stosować różne olejki , kwasy , zioła , wycinanie ramek pracy itp. Albo robić odklady bez czerwiu krytego , co ja ostatnio praktykowałem z dosyć dobrym skutkiem , bo w odkładach robionych w maju w czasie późno letniego leczenia apiwarolem osyp warozy na kontrolnych dennicach był minimalny i ilościowo podobny po każdym poddymianiu w granicach kilku sztuk na rodzinę. Pozdrawiam Tadek Quote
Bohtyn Posted October 13, 2016 Posted October 13, 2016 Bohtyn dopisz to do "pacierza" Termin - brak lub minimalna ilość krytego czerwiu w rodzinie. Wtedy cała waroza na lotnej pszczole.Nie może być uwiązanego kłębu i temp poniżej. 10 stopni. Tak jest przykazanie nowe daję Wam. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.