Skocz do zawartości
Forum Pszczelarskie - Pasieka "Banicja"

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
3 godziny temu, daro napisał(a):

No  a teraz obejrzyj jak wygląda barć z Baszkirii .

I to są nieliczne realnie dzikie pszczoły  a Ty masz kundle pobukchwastowe ..

 

Wielkie dzięki za ten ciekawy materiał i komentarz. Jeśli pozwolisz, dodam do niego trochę kontekstu:

1. pszczoły mam jakie mam, nigdy nie sugerowałem ich jakiejś wielkiej rasowej czystości. Wyjściowo wychodziły na badaniu skrzydełek mocno AMM, po kilku latach te skrzydełka w pół drogi między AMM a krainką (wg aplikacji Identifly/ Drawwing A. Tofilskiego). Można je zwać jak się chce. To, co jest istotne, to czy zachowują cechy, które mnie interesują. Póki co tak.

 

2. jestem po szkoleniu w dzianiu kłód, przeprowadzonym wg metody baszkirskiej. Znam wymiary kłód robionych w Baszkirii przez tamtejszych bartników. Nie sugeruj się wymiarami pnia. Barć ma stałe wymiary dzieni, po prostu więcej pnia pozostaje nieruszona. 

 

Jak na obrazku - pień drzewa (jasne kółko) - gruby, ale dzienia (g, ciemne), o standardowych rozmiarach, zawsze. 

4MFLAN3.png

Opublikowano
4 godziny temu, michal79 napisał(a):

pszczoły mam jakie mam, nigdy nie sugerowałem ich jakiejś wielkiej rasowej czystości.

Ty i wielu nie rozumie czym się dzika pszczoła rożni od kundli po bukchwastowych . Wiesz ?Powiedz.

Opublikowano (edytowane)
4 godziny temu, daro napisał(a):

Ty i wielu nie rozumie czym się dzika pszczoła rożni od kundli po bukchwastowych . Wiesz ?Powiedz.

 

Raczej nie wiem. :)

Potocznie rozumianą dziką pszczołę, stwierdzono ponoć w Belgradzie. Jest to odrębna  genetycznie populacja od tej, spotykanej w pudełkach pszczelarzy. Szczegółów nie znam, opis tego jest na "Pszczelarstwo".

https://miesiecznik-pszczelarstwo.pl/artykuly/sladem-dziko-zyjacych-pszczol-miodnych-spacer-po-belgradzie

 

Moje pszczoły - nie wiem czy są odrębne, czy jak byś je nazwał po pięciu latach posiadania. Dla mnie, jak pisałem, istotne czy mają te cechy, na których mi zależy. Póki co mają. :)

Co te pszczoły odróżnia? Matki są wychowywane co roku przez osierocone rodziny, z własnego czerwiu. Matki unasieniają się z wolnego lotu.

Edytowane przez michal79
Opublikowano

Dzika pszczoła charakteryzuje się rozmieszczeniem czerwiu zapasów pierzgi . Jest plaster w środku czerw dookoła pierzga a za pierzgą  zapasy bieżące miodu . Czerw owalna kula w środku gniazda . Tam w tej trudno dostępnej książce- Pszczelnictwo  opisane .Jak bartnik podrzezał plastry ? Boczne i dolną część gniazdowych . U obecnych zanikła potrzeba pakowania w boczne plastry . Nie pomaga w wielu przypadkach krata odgrodowa . Wszystko pakują na górę a na samym dole czerw. Tylko Ty myślisz że masz pszczołę lokalną . Piszesz - nie sugeruj się grubością drzewa barć ma takie same wymiary . Tylko ta grubość  drzewa , podkreślam żywego i wilgotnego, to izolacja od słońca . Barć ma wysokość 90 cm , dlaczego ? A no dlatego że bez drutu wytrzymałość plastra to 70 cm wysokości . Zostaje poduszka powietrzna i nie ciepło a na cyrkulację powietrza . Jak już Ci pisałem wyżej nerek nie podskoczysz i biologia zwierzęcia to podstawa do działań hodowlanych . Jak u tego Cygana który oduczył konia jedzenia i oduczył by  pić ale zdechł.

Opublikowano
2 godziny temu, daro napisał(a):

Dzika pszczoła charakteryzuje się rozmieszczeniem czerwiu zapasów pierzgi . Jest plaster w środku czerw dookoła pierzga a za pierzgą  zapasy bieżące miodu . Czerw owalna kula w środku gniazda . Tam w tej trudno dostępnej książce- Pszczelnictwo  opisane .Jak bartnik podrzezał plastry ? Boczne i dolną część gniazdowych . U obecnych zanikła potrzeba pakowania w boczne plastry . Nie pomaga w wielu przypadkach krata odgrodowa . Wszystko pakują na górę a na samym dole czerw. Tylko Ty myślisz że masz pszczołę lokalną . Piszesz - nie sugeruj się grubością drzewa barć ma takie same wymiary . Tylko ta grubość  drzewa , podkreślam żywego i wilgotnego, to izolacja od słońca . Barć ma wysokość 90 cm , dlaczego ? A no dlatego że bez drutu wytrzymałość plastra to 70 cm wysokości . Zostaje poduszka powietrzna i nie ciepło a na cyrkulację powietrza . Jak już Ci pisałem wyżej nerek nie podskoczysz i biologia zwierzęcia to podstawa do działań hodowlanych . Jak u tego Cygana który oduczył konia jedzenia i oduczył by  pić ale zdechł.

 

Przyznam szczerze, że nie poświęcałem dużo uwagi rozmieszczeniu wszystkiego w gniazdach moich pszczółek, ale widziałem na pewno ramki, w których wokół czerwiu był wianuszek pierzgi. Na pewno też była jedna rodzina u mnie na pasiece, która odkładała miód wokół czerwiu w korpusie górnym, potem zalała dolny poniżej czerwiu (kilka ramek w tym dolnym miało czerw). Ale nie wiem, czy mogę tę rodzinę określić jako "dziką", gdyż następnej zimy umarła prawdopodobnie na warrozę.

Mam też wrażenie (ale bez pewności), że wcześniej w sezonie pszczoły me mają tendencję do rozbudowy i odkładania na górze, a bliżej końca sezonu składują np. nawłoć w bocznych ramkach. Ale to może być zupełnie mylne i nie obstaję przy tym. Ja mam też wylotki w dużej odległości od dennicy, mniej moje pszczoły maja miejsca na składanie w górze. Zauważyłem też u rodzin pszczelich coś na kształt "siły przyzwyczajenia", to też może działać. 

Część rodzin trzymałem "po dziadkowemu" (tak jak wszyscy) i tam musiały lądować przy dennicy. W dolnym korpusie siedziała matka, nad nią krata i nad tym miodnie, do których przekładało się czerw zasklepiony. Niestety nie pamiętam jak to się objawiało rozkładem wszystkiego na ramkach. Zrezygnowałem z tego sposobu i ujednoliciłem sezonowe interwencje.

Opublikowano
Godzinę temu, michal79 napisał(a):

Mam też wrażenie (ale bez pewności), że wcześniej w sezonie pszczoły me mają tendencję do rozbudowy i odkładania na górze, a bliżej końca sezonu składują np. nawłoć w bocznych ramkach.

Takoż i jest ale nie o tendencjach a o ich sile . A jak wygląda ta tendencja do rozbudowy ku górze bo nie rozumiem ? Jak nadstawiasz nadstawki z węzą na górę to po jakimś czasie zgryzją dolne plastry łukowo .

Opublikowano
Godzinę temu, daro napisał(a):

Takoż i jest ale nie o tendencjach a o ich sile . A jak wygląda ta tendencja do rozbudowy ku górze bo nie rozumiem ? Jak nadstawiasz nadstawki z węzą na górę to po jakimś czasie zgryzją dolne plastry łukowo .

 

Dajmy na to korpus gniazdowy jest u mnie w maju na 8 ramek. One siedzą np. na 7 i dostają nad głowę węzę 1/2 wlkp.

Wtedy nawet jak nie mają dobrego pożytku, czy rozwoju, to odbudują 3 środkowe ramki z półnadstawki, a nie wejdą na ósmą ramkę z korpusu gniazdowego.

Natomiast w sierpniu jakby im dać półnadstawkę, choćby i siedziały na pełnych 8 ramkach w gnieździe i miały dobry dopływ nawłoci, to tej półnadstawki nie wykorzystają. 

(takie mam wrażenie). 

Opublikowano
14 minut temu, michal79 napisał(a):

takie mam wrażenie). 

To nie kwestia wrażeń a biologi. Jak matka czerwi w zależności od pory roku ? W zimnej zabudowie a w ciepłej . To i tak wyciąga się pszczoły ze ściany . Podobnie warszawiak jest bardziej odporny na pszczelarza pazernego idiotę od wielkopolskiego , bo nie ogolisz rodziny do cna .

Opublikowano
7 godzin temu, daro napisał(a):

Jak matka czerwi w zależności od pory roku ? W zimnej zabudowie a w ciepłej .

 

Wiem z jednej z poprzednich rozmów, że w ciepłej wiosną czerwi bliżej wejścia. 

Zimną sam posiadam już lat parę. Wydaje mi się, że blisko zimy czerwi naprzeciwko wejścia, niżej, ale nie wiem na pewno. Czasem moje pszczoły z jakiegoś powodu preferują określone ramki do określonych rzeczy (czerw i miód głównie), trochę się za nimi przemieszczając. 

Opublikowano
W dniu 31.10.2023 o 14:58, michal79 napisał(a):

jestem po szkoleniu w dzianiu kłód, przeprowadzonym wg metody baszkirskiej.

Przepraszam, że w tym wątku. Wydaje mi się , że robiłeś kiedyś barć za pomocą piły spalinowej i bardzo Ci to wolno szło (miałem nawet napisać że d... jesteś a nie drwal) . Otóż, ja zawsze mając do dyspozycji piłę "wyrębową" przecinałem nawet grube sosny wzdłuż i szło mi to stosunkowo  szybko.  Ale ostatnio wpadła mi w ręce inna piła, też dobrej marki ale mająca tylko 3KM mocy i łańcuch "niewyrębowy". I cięcie wzdłuż jakiegokolwiek drewna szło już dosyć opornie. Moim zdaniem przy tego typu pracach najważniejszy jest łańcuch (duże, grube zęby, ) a potem moc co by ten łańcuch pociągnąć ,  u mnie to ponad 4KM.

  • Lubię 1
Opublikowano (edytowane)
3 godziny temu, gajowy napisał(a):

Przepraszam, że w tym wątku. Wydaje mi się , że robiłeś kiedyś barć za pomocą piły spalinowej i bardzo Ci to wolno szło (miałem nawet napisać że d... jesteś a nie drwal) . Otóż, ja zawsze mając do dyspozycji piłę "wyrębową" przecinałem nawet grube sosny wzdłuż i szło mi to stosunkowo  szybko.  Ale ostatnio wpadła mi w ręce inna piła, też dobrej marki ale mająca tylko 3KM mocy i łańcuch "niewyrębowy". I cięcie wzdłuż jakiegokolwiek drewna szło już dosyć opornie. Moim zdaniem przy tego typu pracach najważniejszy jest łańcuch (duże, grube zęby, ) a potem moc co by ten łańcuch pociągnąć ,  u mnie to ponad 4KM.

 

Pilarkę zakupiłem posiadając zero wiedzy i tylko parę godzin praktyki w dzianiu kłód. Moja ma tylko 1,6 kW... :) (2,2 KM)

Edytowane przez michal79
Opublikowano
W dniu 2.11.2023 o 09:24, daro napisał(a):

Dzika pszczoła charakteryzuje się rozmieszczeniem czerwiu zapasów pierzgi . Jest plaster w środku czerw dookoła pierzga a za pierzgą  zapasy bieżące miodu . (...) Tylko Ty myślisz że masz pszczołę lokalną .

 

Wracając do tematu. 

Mniej więcej tak to ma wyglądać? Pierzga wokół czerwiu?

M5HHLpE.png

Opublikowano
8 godzin temu, michal79 napisał(a):

Mniej więcej tak to ma wyglądać? Pierzga wokół czerwiu?

Tu chodzi o miód .Pierzga na bieżące potrzeby zawsze dookoła , chyba że gniazdo ciasne

  • Dziękuję 1
  • 3 miesiące temu...
  • 2 miesiące temu...
Opublikowano

Iiiii, opuściły kószkę dzisiaj po południu... 😕 Na szczęście zawiązały grono na tym pniaku pod kószką i zmiotłem je do transportówki, na ich plastry. Mam nadzieję przekonałem je, żeby ze mną zostały.
Ciekawa sytuacja.

Opublikowano

znaczy sie cala rodzina a nie rójka? no to chyba cos ewidentnie nie tak, moze za mała kubatura?

Opublikowano
10 godzin temu, michal79 napisał(a):

Iiiii, opuściły kószkę dzisiaj po południu... 😕 Na szczęście zawiązały grono na tym pniaku pod kószką i zmiotłem je do transportówki, na ich plastry. Mam nadzieję przekonałem je, żeby ze mną zostały.
Ciekawa sytuacja.

Była raz kószka rogata biała 😱

https://youtu.be/xc9HQUpSu5w

Michał a nie chcesz iść z duchem czasu i zaproponować swoim pszczołom lokum w postaci butelki z odzysku po wodzie , jak kilka postów 🖕 wyżej  pokazał jeden z pszczelarzy . Powrót do średniowiecza nie każdemu i nie każdej pasuje 🙄

  • Haha 1
Opublikowano
12 godzin temu, michal79 napisał(a):

iiii, opuściły kószkę dzisiaj po południu...

Dla tego bartnictwo było sztuką a ty nie rozumiesz pszczół . Czym się kierują przy wyborze  siedliska ? Z uporem maniaka wpychasz starego chłopa w buty z dzieciństwa twierdząc że to jego buty . To nie te pszczoły co kiedyś . Tworzą duże rodziny i one pojmują to , Ty nie . Dostają nocnik i oceniają ze jest za mały i sru dalej . MAQ ci podpowiada . Kiedyś  ktoś się obraził jak krytykowałem te ekologie . Mirem stary ul słomiany ( warszawiak zw.) dadant drewniany , osb , i styrodurowy . Rójkę wieczorem osiedliłem w dadancie drewnianym  . Po południu spakowała manatki i przeniosła się do styroduru . I co Pan zrobisz ?

  • Lubię 1
Opublikowano
23 godziny temu, MAQ napisał(a):

znaczy sie cala rodzina a nie rójka

 

Osiedliłem tam trzy ramki pszczół strząśnięte z matką czerwiącą.

I dziś ta rodzina - pięknie buduje klasyczne ramki, a matka składa jaja. Przeszczęśliwe, że znowu znalazły się w ulu pudełkowym. Miały być dzikie, a to takie francuske pieski są. 🙃

Opublikowano
Godzinę temu, michal79 napisał(a):

Kószkowy falstart...

Ty czytasz i niczego nie bierzesz do siebie . W barciach , koszkach osiedla się rójki a nie to co służyło do rozładowania nastroju rojowego - algebry .

  • 4 tygodnie później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.