Skocz do zawartości
Forum Pszczelarskie - Pasieka "Banicja"

Jaki miesiąc jest najlepszy do robienia odkładów - kwiecień, maj, czy czerwiec?


Rekomendowane odpowiedzi

Blazej cos ty tu nie nierozumiesz. Po zimie kazda rodzina idzie w sile czyli przybywa pszczoly. A aby to sie spelnilo jednym z podstawowych elementow to czas.

Jezeli zabierasz pszczole z rodziny to ja oslabiasz czyli ona mniej przyniesie.  Pierw sprecyzuj co to jest dla ciebie odklad? Jedna ramka, dwie, dziesiec? U mnie dwie ramki czerwiu i matka unasienniona  15 maja da sporo miodu. U innego bedzie dobrze jak dojdzie do sily do zimy. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z punktu idzenia odkładu czym wcześniej tym lepiej (ale nie kwiecień). Natomiast z punktu widzenia rodziny, to najlepszy czas jest wtedy kiedy w rodzinie jej siła. Jak rodzina jest silna to odkładu już możesz na rzepaku robić, A jak nie to trzeba poczekać powiedzmy do 3 tyg maja, do początku czerwca. Ale nie za długo, bo po połowie czerwca to już powoli koniec sezonu się zbliża. Dla wielu lipa to już koniec i trzeba o zimie zacząć powoli myśleć, choć kalendarzowo jeszcze daleko. Czym później robisz odkład tym mocniejszy musi być. I odkład to też zabieg przeciw rójkowy, to też trzeba sobie wziąć pod uwagę, żeby nie zwlekać i nie zbierać rodziny z drzewa.  

Edytowane przez hurriway
  • Lubię 1
  • Dziękuję 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 hours ago, hurriway said:

Z punktu idzenia odkładu czym wcześniej tym lepiej (ale nie kwiecień). Natomiast z punktu widzenia rodziny, to najlepszy czas jest wtedy kiedy w rodzinie jej siła. Jak rodzina jest silna to odkładu już możesz na rzepaku robić, A jak nie to trzeba poczekać powiedzmy do 3 tyg maja, do początku czerwca. Ale nie za długo, bo po połowie czerwca to już powoli koniec sezonu się zbliża. Dla wielu lipa to już koniec i trzeba o zimie zacząć powoli myśleć, choć kalendarzowo jeszcze daleko. Czym później robisz odkład tym mocniejszy musi być. I odkład to też zabieg przeciw rójkowy, to też trzeba sobie wziąć pod uwagę, żeby nie zwlekać i nie zbierać rodziny z drzewa.  

Dziękuję za konkretną i rzeczową odpowiedź. 

Jak najbardziej biorę to pod uwagę, że robienie odkładów, to jedna z metod zapobiegania nastrojowi rojowemu. Jeśli miałbyś podpowiedzieć początkującemu (to będą moje pierwsze odkłady - poszerzam nieco pasiekę), to czym najlepiej się kierować, aby zrobić to we właściwym momencie? Mam ule wielkopolskie 10-ramkowe. Czy kierowanie się ilością obsiadanych na czarno ramek jest dobrą strategią (przykładowo 9 na czarno)? Fajnie byłoby też nie osłabić rodziny za wcześniej, żeby miodu trochę zebrać... Jak określić ten idealny punkt kiedy zacząć robić odkład - mam zamiar zabrać 2 ramki czerwiu z rodziny i później w ramach zapobiegania nastrojowi rojowemu, zasilać odkład kosztem macierzystej rodziny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

29 minut temu, Psc napisał:

Jak najbardziej biorę to pod uwagę, że robienie odkładów, to jedna z metod zapobiegania nastrojowi rojowemu. Jeśli miałbyś podpowiedzieć początkującemu (

Żeby dzielił na pół lotu a nie brał się za to co mu słabo wyjdzie . W wielkopolskim prosta robota .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 21.03.2022 o 20:53, Psc napisał:

Czy uzyskał ktoś miód towarowy z lipy (bo z wcześniejszych pożytków, to raczej na pewno nie) z odkładu wykonanego w tym samym roku?

Jak najbardziej zależy od sposobu powiększania stanu pasieki , najszybciej miód lipowy ( lub raczej lipcowy )  otrzymasz od rójki która wyjdzie z ula sama i jest dostatecznie duża ,  inne sposoby sobie przetestuj żeby mieć pojęcie o co tu chodzi  i zacznij od najprostszych sposobów  "na poł lotu" i dalej kolejne aż nabierzesz wprawy i będziesz miał własna ocenę i trochę to zależy też od typu ula jaki masz w pasiece.

I nabieraj doświadczenia bo na forum się tego nie nauczysz. ?

  • Dziękuję 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minute ago, Tadek11 said:

Jak najbardziej zależy od sposobu powiększania stanu pasieki , najszybciej miód lipowy ( lub raczej lipcowy )  otrzymasz od rójki która wyjdzie z ula sama i jest dostatecznie duża ,  inne sposoby sobie przetestuj żeby mieć pojęcie o co tu chodzi  i zacznij od najprostszych na poł lotu. I nabieraj doświadczenia bo na forum się tego nie nauczysz. ?

Dziękuję Tadeusz za odpowiedź. Czy nie prostszą metodą jest odkład 4 ramkowy (2 ramki czerwiu, 1 pierzgi i 1 ramki pokarmu) z obsiadającymi pszczołami plus same pszczoły z 2 innych ramek i pobudzanie syropem przez pierwsze dni? Szczerze mówiąc bardziej o czymś takim myślałem u siebie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Psc napisał:

Dziękuję Tadeusz za odpowiedź. Czy nie prostszą metodą jest odkład 4 ramkowy (2 ramki czerwiu, 1 pierzgi i 1 ramki pokarmu) z obsiadającymi pszczołami plus same pszczoły z 2 innych ramek i pobudzanie syropem przez pierwsze dni? Szczerze mówiąc bardziej o czymś takim myślałem u siebie...

Zacznij od poł lotu i to nie teraz , tylko w maju . Na odkłady z wyborem  ramek  przyjdzie czas później jak zrozumiesz pszczoły i pszczoły osiągną odpowiednią siłę po zimowli. Treaz śpij spokojnie i im nie przeszkadzaj za bardzo i sprawdzaj tylko czy mają pokarm i matki miejsce wolne na czerwienia w centrum gniazda i tak do Wielkanocy . ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minutes ago, Tadek11 said:

Zacznij od poł lotu i to nie teraz , tylko w maju . Na odkłady z wyborem  ramek  przyjdzie czas później jak zrozumiesz pszczoły i pszczoły osiągną odpowiednią siłę po zimowli. Treaz śpij spokojnie i im nie przeszkadzaj za bardzo i sprawdzaj tylko czy mają pokarm i matki miejsce wolne na czerwienia w centrum gniazda i tak do Wielkanocy . ?

Czy mógłbyś wyjaśnić dlaczego odkład z wyborem ramek jest opcją trudniejszą? Coś może się nie udać? Nie ukrywam, że odkład z wyborem ramek byłby dla mnie chyba optymalniejszy ze względów zdrowotnych - ule drewniane, a coś ostatnio kręgosłup się odzywa od kilku miesięcy...(chyba wychodzi budowa domu):-/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, Psc napisał:

Czy mógłbyś wyjaśnić dlaczego odkład z wyborem ramek jest opcją trudniejszą? Coś może się nie udać? Nie ukrywam, że odkład z wyborem ramek byłby dla mnie chyba optymalniejszy ze względów zdrowotnych - ule drewniane, a coś ostatnio kręgosłup się odzywa od kilku miesięcy...(chyba wychodzi budowa domu):-/

A czemu się tak śpieszysz ? Żeby cos podzielić to trzeba mieć co podzielić i porobić odkłady w większej ilości , jeżeli Ci o to chodzi ale to trzeba robić z głowa i z silnych rodzin i zawsze takie dzielenie na siłę wpływa na miodność i to tez weź pod uwagę , więcej odkładów mniej miodu . 

Z próżnego to i Salomon nie naleje . ? 

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minutes ago, Tadek11 said:

A czemu się tak śpieszysz ? Żeby cos podzielić to trzeba mieć co podzielić i porobić odkłady w większej ilości , jeżeli Ci o to chodzi ale to trzeba robić z głowa i z silnych rodzin i zawsze takie dzielenie na siłę wpływa na miodność i to tez weź pod uwagę , więcej odkładów mniej miodu . 

Z próżnego to i Salomon nie naleje . ? 

Absolutnie nie teraz miałbym zamiar to robić. Chodzi mi jedynie o sposób. Wydaje mi się, że dzielenie "na pół lotu" znacznie silniej osłabia rodzinę i co mi po 2 rodzinach, jak miodu z żadnej nie będzie. A w przypadku zabrania jedynie 2 ramek czerwiu można to potraktować jako celowe, delikatne osłabienie rodziny, jako zabieg przeciwrojowy, który pewnie będzie trzeba jeszcze powtarzać w czerwcu, tylko może już tylko po 1 ramce - zasilając tym samym odkład. Druga rodzina jest więc jakby "skutkiem ubocznym" zabiegu przeciwrojowego. 

Proszę o poprawienie mnie jeśli gdzieś robię błąd w rozumowaniu, bo moja wiedza póki co tylko teoretyczna...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 minutes ago, Tadek11 said:

więcej odkładów mniej miodu . 

Doświadczony pszczelarz pisze tak, a w książkach piszą swoje... "Robić odkłady, bo pszczoły pójdą na drzewo i tyle widziano miód...";-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Psc napisał:

"Robić odkłady, bo pszczoły pójdą na drzewo i tyle widziano miód..."

To rób  wtedy jak pszczół jest za dużo i nie mają co robić. U mnie tak jest po rzepaku . W czasie miodobrania pszczoły z miodni omiatam do blaszanego leja założonego na rojnicę. To same młode i w tej chwili zbędne pszczoły. Doskonałe na odkład.  U mnie wtedy jest dziura pożytkowa bo nie mam akacji . Doskonały czas na robienie odkładów , a sam decyduję ile pszczoły odbieram.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 23.03.2022 o 20:11, manio napisał:

To rób  wtedy jak pszczół jest za dużo i nie mają co robić. U mnie tak jest po rzepaku . W czasie miodobrania pszczoły z miodni omiatam do blaszanego leja założonego na rojnicę. To same młode i w tej chwili zbędne pszczoły. Doskonałe na odkład.  U mnie wtedy jest dziura pożytkowa bo nie mam akacji . Doskonały czas na robienie odkładów , a sam decyduję ile pszczoły odbieram.

Ja bym powiedział , że nawet kilka dni wcześniej .
Szczególnie kiedy pogoda jest kapryśna .
Najczęściej pszczoły zaczynają popadać w nastroje rojowe kiedy pola rzepaku zaczynają zmieniać odcień z intensywnie żółtego na żółto-zielony .
Potęguje nastrój rojowy 2-3 dniowa niepogoda .
Wtedy nie tylko można , ale wręcz trzeba zacząć robić odkłady .

  • Lubię 1
  • Dziękuję 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Robi_Robson napisał:

Ja bym powiedział , że nawet kilka dni wcześniej .
Szczególnie kiedy pogoda jest kapryśna .
Najczęściej pszczoły zaczynają popadać w nastroje rojowe kiedy pola rzepaku zaczynają zmieniać odcień z intensywnie żółtego na żółto-zielony .
Potęguje nastrój rojowy 2-3 dniowa niepogoda .
Wtedy nie tylko można , ale wręcz trzeba zacząć robić odkłady .

 

U mnie raz zdarzyło się, że rzepak jeszcze nie zakwitł a pszczoły mimo kompletu ramek już były w nastroju rojowym. Rok roku nierówny. Pamiętam wówczas, że rodziny były przy pierwszych przeglądach 2 razy większe niż teraz. Obecnie mam wrażenie, że matki dopiero niedawno zaczęły czerwić. 

Swoją drogą nigdy nie trafiłem w pogodę żeby robić przegląd w marcu. Często zdarzało się, że pogoda pozwoliła zrobić przegląd w 3 tygodniu kwietnia i wówczas ul był pełen pszczół 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.