Psc Posted March 21, 2022 Posted March 21, 2022 Czy uzyskał ktoś miód towarowy z lipy (bo z wcześniejszych pożytków, to raczej na pewno nie) z odkładu wykonanego w tym samym roku? Quote
Beeman Posted March 22, 2022 Posted March 22, 2022 Blazej cos ty tu nie nierozumiesz. Po zimie kazda rodzina idzie w sile czyli przybywa pszczoly. A aby to sie spelnilo jednym z podstawowych elementow to czas. Jezeli zabierasz pszczole z rodziny to ja oslabiasz czyli ona mniej przyniesie. Pierw sprecyzuj co to jest dla ciebie odklad? Jedna ramka, dwie, dziesiec? U mnie dwie ramki czerwiu i matka unasienniona 15 maja da sporo miodu. U innego bedzie dobrze jak dojdzie do sily do zimy. Quote
marpszczoly Posted March 22, 2022 Posted March 22, 2022 Mogą zafałszowac miód jak jest dużo zimowego pokarmu a przenosić będą jak matka będzie miała mało miejsca do czerwienia na przyklad Quote
hurriway Posted March 22, 2022 Posted March 22, 2022 (edited) Z punktu idzenia odkładu czym wcześniej tym lepiej (ale nie kwiecień). Natomiast z punktu widzenia rodziny, to najlepszy czas jest wtedy kiedy w rodzinie jej siła. Jak rodzina jest silna to odkładu już możesz na rzepaku robić, A jak nie to trzeba poczekać powiedzmy do 3 tyg maja, do początku czerwca. Ale nie za długo, bo po połowie czerwca to już powoli koniec sezonu się zbliża. Dla wielu lipa to już koniec i trzeba o zimie zacząć powoli myśleć, choć kalendarzowo jeszcze daleko. Czym później robisz odkład tym mocniejszy musi być. I odkład to też zabieg przeciw rójkowy, to też trzeba sobie wziąć pod uwagę, żeby nie zwlekać i nie zbierać rodziny z drzewa. Edited March 22, 2022 by hurriway 1 1 Quote
Psc Posted March 22, 2022 Author Posted March 22, 2022 5 hours ago, hurriway said: Z punktu idzenia odkładu czym wcześniej tym lepiej (ale nie kwiecień). Natomiast z punktu widzenia rodziny, to najlepszy czas jest wtedy kiedy w rodzinie jej siła. Jak rodzina jest silna to odkładu już możesz na rzepaku robić, A jak nie to trzeba poczekać powiedzmy do 3 tyg maja, do początku czerwca. Ale nie za długo, bo po połowie czerwca to już powoli koniec sezonu się zbliża. Dla wielu lipa to już koniec i trzeba o zimie zacząć powoli myśleć, choć kalendarzowo jeszcze daleko. Czym później robisz odkład tym mocniejszy musi być. I odkład to też zabieg przeciw rójkowy, to też trzeba sobie wziąć pod uwagę, żeby nie zwlekać i nie zbierać rodziny z drzewa. Dziękuję za konkretną i rzeczową odpowiedź. Jak najbardziej biorę to pod uwagę, że robienie odkładów, to jedna z metod zapobiegania nastrojowi rojowemu. Jeśli miałbyś podpowiedzieć początkującemu (to będą moje pierwsze odkłady - poszerzam nieco pasiekę), to czym najlepiej się kierować, aby zrobić to we właściwym momencie? Mam ule wielkopolskie 10-ramkowe. Czy kierowanie się ilością obsiadanych na czarno ramek jest dobrą strategią (przykładowo 9 na czarno)? Fajnie byłoby też nie osłabić rodziny za wcześniej, żeby miodu trochę zebrać... Jak określić ten idealny punkt kiedy zacząć robić odkład - mam zamiar zabrać 2 ramki czerwiu z rodziny i później w ramach zapobiegania nastrojowi rojowemu, zasilać odkład kosztem macierzystej rodziny. Quote
daro Posted March 22, 2022 Posted March 22, 2022 29 minut temu, Psc napisał: Jak najbardziej biorę to pod uwagę, że robienie odkładów, to jedna z metod zapobiegania nastrojowi rojowemu. Jeśli miałbyś podpowiedzieć początkującemu ( Żeby dzielił na pół lotu a nie brał się za to co mu słabo wyjdzie . W wielkopolskim prosta robota . Quote
Tadek11 Posted March 23, 2022 Posted March 23, 2022 W dniu 21.03.2022 o 20:53, Psc napisał: Czy uzyskał ktoś miód towarowy z lipy (bo z wcześniejszych pożytków, to raczej na pewno nie) z odkładu wykonanego w tym samym roku? Jak najbardziej zależy od sposobu powiększania stanu pasieki , najszybciej miód lipowy ( lub raczej lipcowy ) otrzymasz od rójki która wyjdzie z ula sama i jest dostatecznie duża , inne sposoby sobie przetestuj żeby mieć pojęcie o co tu chodzi i zacznij od najprostszych sposobów "na poł lotu" i dalej kolejne aż nabierzesz wprawy i będziesz miał własna ocenę i trochę to zależy też od typu ula jaki masz w pasiece. I nabieraj doświadczenia bo na forum się tego nie nauczysz. ? 1 Quote
Psc Posted March 23, 2022 Author Posted March 23, 2022 1 minute ago, Tadek11 said: Jak najbardziej zależy od sposobu powiększania stanu pasieki , najszybciej miód lipowy ( lub raczej lipcowy ) otrzymasz od rójki która wyjdzie z ula sama i jest dostatecznie duża , inne sposoby sobie przetestuj żeby mieć pojęcie o co tu chodzi i zacznij od najprostszych na poł lotu. I nabieraj doświadczenia bo na forum się tego nie nauczysz. ? Dziękuję Tadeusz za odpowiedź. Czy nie prostszą metodą jest odkład 4 ramkowy (2 ramki czerwiu, 1 pierzgi i 1 ramki pokarmu) z obsiadającymi pszczołami plus same pszczoły z 2 innych ramek i pobudzanie syropem przez pierwsze dni? Szczerze mówiąc bardziej o czymś takim myślałem u siebie... Quote
Tadek11 Posted March 23, 2022 Posted March 23, 2022 1 minutę temu, Psc napisał: Dziękuję Tadeusz za odpowiedź. Czy nie prostszą metodą jest odkład 4 ramkowy (2 ramki czerwiu, 1 pierzgi i 1 ramki pokarmu) z obsiadającymi pszczołami plus same pszczoły z 2 innych ramek i pobudzanie syropem przez pierwsze dni? Szczerze mówiąc bardziej o czymś takim myślałem u siebie... Zacznij od poł lotu i to nie teraz , tylko w maju . Na odkłady z wyborem ramek przyjdzie czas później jak zrozumiesz pszczoły i pszczoły osiągną odpowiednią siłę po zimowli. Treaz śpij spokojnie i im nie przeszkadzaj za bardzo i sprawdzaj tylko czy mają pokarm i matki miejsce wolne na czerwienia w centrum gniazda i tak do Wielkanocy . ? Quote
Psc Posted March 23, 2022 Author Posted March 23, 2022 4 minutes ago, Tadek11 said: Zacznij od poł lotu i to nie teraz , tylko w maju . Na odkłady z wyborem ramek przyjdzie czas później jak zrozumiesz pszczoły i pszczoły osiągną odpowiednią siłę po zimowli. Treaz śpij spokojnie i im nie przeszkadzaj za bardzo i sprawdzaj tylko czy mają pokarm i matki miejsce wolne na czerwienia w centrum gniazda i tak do Wielkanocy . ? Czy mógłbyś wyjaśnić dlaczego odkład z wyborem ramek jest opcją trudniejszą? Coś może się nie udać? Nie ukrywam, że odkład z wyborem ramek byłby dla mnie chyba optymalniejszy ze względów zdrowotnych - ule drewniane, a coś ostatnio kręgosłup się odzywa od kilku miesięcy...(chyba wychodzi budowa domu):-/ Quote
Tadek11 Posted March 23, 2022 Posted March 23, 2022 5 minut temu, Psc napisał: Czy mógłbyś wyjaśnić dlaczego odkład z wyborem ramek jest opcją trudniejszą? Coś może się nie udać? Nie ukrywam, że odkład z wyborem ramek byłby dla mnie chyba optymalniejszy ze względów zdrowotnych - ule drewniane, a coś ostatnio kręgosłup się odzywa od kilku miesięcy...(chyba wychodzi budowa domu):-/ A czemu się tak śpieszysz ? Żeby cos podzielić to trzeba mieć co podzielić i porobić odkłady w większej ilości , jeżeli Ci o to chodzi ale to trzeba robić z głowa i z silnych rodzin i zawsze takie dzielenie na siłę wpływa na miodność i to tez weź pod uwagę , więcej odkładów mniej miodu . Z próżnego to i Salomon nie naleje . ? 1 Quote
Psc Posted March 23, 2022 Author Posted March 23, 2022 7 minutes ago, Tadek11 said: A czemu się tak śpieszysz ? Żeby cos podzielić to trzeba mieć co podzielić i porobić odkłady w większej ilości , jeżeli Ci o to chodzi ale to trzeba robić z głowa i z silnych rodzin i zawsze takie dzielenie na siłę wpływa na miodność i to tez weź pod uwagę , więcej odkładów mniej miodu . Z próżnego to i Salomon nie naleje . ? Absolutnie nie teraz miałbym zamiar to robić. Chodzi mi jedynie o sposób. Wydaje mi się, że dzielenie "na pół lotu" znacznie silniej osłabia rodzinę i co mi po 2 rodzinach, jak miodu z żadnej nie będzie. A w przypadku zabrania jedynie 2 ramek czerwiu można to potraktować jako celowe, delikatne osłabienie rodziny, jako zabieg przeciwrojowy, który pewnie będzie trzeba jeszcze powtarzać w czerwcu, tylko może już tylko po 1 ramce - zasilając tym samym odkład. Druga rodzina jest więc jakby "skutkiem ubocznym" zabiegu przeciwrojowego. Proszę o poprawienie mnie jeśli gdzieś robię błąd w rozumowaniu, bo moja wiedza póki co tylko teoretyczna... Quote
Psc Posted March 23, 2022 Author Posted March 23, 2022 15 minutes ago, Tadek11 said: więcej odkładów mniej miodu . Doświadczony pszczelarz pisze tak, a w książkach piszą swoje... "Robić odkłady, bo pszczoły pójdą na drzewo i tyle widziano miód...";-) Quote
gajowy Posted March 23, 2022 Posted March 23, 2022 49 minut temu, Psc napisał: Doświadczony pszczelarz pisze tak, a w książkach piszą swoje... "Robić odkłady, bo pszczoły pójdą na drzewo i tyle widziano miód...";-) sztuka znaleźć złoty środek Quote
manio Posted March 23, 2022 Posted March 23, 2022 Godzinę temu, Psc napisał: "Robić odkłady, bo pszczoły pójdą na drzewo i tyle widziano miód..." To rób wtedy jak pszczół jest za dużo i nie mają co robić. U mnie tak jest po rzepaku . W czasie miodobrania pszczoły z miodni omiatam do blaszanego leja założonego na rojnicę. To same młode i w tej chwili zbędne pszczoły. Doskonałe na odkład. U mnie wtedy jest dziura pożytkowa bo nie mam akacji . Doskonały czas na robienie odkładów , a sam decyduję ile pszczoły odbieram. Quote
Robi_Robson Posted March 25, 2022 Posted March 25, 2022 W dniu 23.03.2022 o 20:11, manio napisał: To rób wtedy jak pszczół jest za dużo i nie mają co robić. U mnie tak jest po rzepaku . W czasie miodobrania pszczoły z miodni omiatam do blaszanego leja założonego na rojnicę. To same młode i w tej chwili zbędne pszczoły. Doskonałe na odkład. U mnie wtedy jest dziura pożytkowa bo nie mam akacji . Doskonały czas na robienie odkładów , a sam decyduję ile pszczoły odbieram. Ja bym powiedział , że nawet kilka dni wcześniej . Szczególnie kiedy pogoda jest kapryśna . Najczęściej pszczoły zaczynają popadać w nastroje rojowe kiedy pola rzepaku zaczynają zmieniać odcień z intensywnie żółtego na żółto-zielony . Potęguje nastrój rojowy 2-3 dniowa niepogoda . Wtedy nie tylko można , ale wręcz trzeba zacząć robić odkłady . 1 1 Quote
Krzychu Posted March 25, 2022 Posted March 25, 2022 Godzinę temu, Robi_Robson napisał: Ja bym powiedział , że nawet kilka dni wcześniej . Szczególnie kiedy pogoda jest kapryśna . Najczęściej pszczoły zaczynają popadać w nastroje rojowe kiedy pola rzepaku zaczynają zmieniać odcień z intensywnie żółtego na żółto-zielony . Potęguje nastrój rojowy 2-3 dniowa niepogoda . Wtedy nie tylko można , ale wręcz trzeba zacząć robić odkłady . U mnie raz zdarzyło się, że rzepak jeszcze nie zakwitł a pszczoły mimo kompletu ramek już były w nastroju rojowym. Rok roku nierówny. Pamiętam wówczas, że rodziny były przy pierwszych przeglądach 2 razy większe niż teraz. Obecnie mam wrażenie, że matki dopiero niedawno zaczęły czerwić. Swoją drogą nigdy nie trafiłem w pogodę żeby robić przegląd w marcu. Często zdarzało się, że pogoda pozwoliła zrobić przegląd w 3 tygodniu kwietnia i wówczas ul był pełen pszczół Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.