MAQ Opublikowano 26 Lutego Opublikowano 26 Lutego U mnie noszą pyłek ale sporadycznie, na razie obnóża są małe, oceniam że wierzby zaczną pylić do tygodnia (są już kotki). Skontrolowałem rodziny na ilość pokarmu, w dwóch dorzuciłem po ramce z zapasem, chociaż nigdzie nie było stanu awaryjnego. Nie robiłem gruntownego grzebania ale w większości rodzin znalazłem czerw kryty mniej-więcej wielkości dłoni. Cytuj
piotrpodhale Opublikowano 27 Lutego Opublikowano 27 Lutego Niezależnie od genetyki, rasy pszczół czy ocieplenia ula itd... powałki zrobiły się dobrze ciepłe. Słońce i pyłek zrobiły robotę. Marzec i kwiecień pokaże co z tego wyniknie. Cytuj
gajowy Opublikowano 20 Marca Opublikowano 20 Marca W dniu 27.02.2024 o 12:10, piotrpodhale napisał(a): Niezależnie od genetyki, rasy pszczół czy ocieplenia ula itd... powałki zrobiły się dobrze ciepłe. Słońce i pyłek zrobiły robotę. A u mnie spore dysproporcje wynikające z miejsca. Pod robotą pszczoły mocno do przodu, pyłku nanoszone, powałki mocno ciepłe. A na innej miejscówce ledwo jakaś z ula wyjdzie. Mniej słońca mają niż te koło pracy. No i pożytków niewiele a pod pracą to i leszczyny było pełno a teraz od wierzby to żółto w krajobrazie. Potem będzie mniszek w dużej ilości. Przewiozę resztę uli na to miejsce, tylko zastanawiam się czy już, czy jednak niech się cieplej zrobi... Cytuj
MAQ Opublikowano 20 Marca Opublikowano 20 Marca U mnie w tym roku plaga ślimaków w ulach, już nie policzę ile zasrańców musiałem eksmitować. Jednego przyłapałem w momencie przeciskania się przez siatkę dennicową (tą plastikową w dennicach łysonia). Cytuj
Tadek11 Opublikowano 21 Marca Opublikowano 21 Marca 8 godzin temu, MAQ napisał(a): U mnie w tym roku plaga ślimaków w ulach, już nie policzę ile zasrańców musiałem eksmitować. Jednego przyłapałem w momencie przeciskania się przez siatkę dennicową (tą plastikową w dennicach łysonia). Pewnie mało masz w okolicy pasieki ptaków. U mnie przyleciały już kosy i zaczynają szukać miejsca na gniazda i przeczesują trawniki w poszukiwaniu pożywienia i trawy na zakładanie gniazd , wiosną doskonale dają sobie radę ze ślimakami , dżdżownicami i latającymi chrząszczami stanowiącymi ich główne pożywienie , ale niektóre ptaki jak sikorki polują tez i na pszczoły , ale raczej jak nie ma jeszcze innego pożywienia. Cytuj
MAQ Opublikowano 21 Marca Opublikowano 21 Marca Hmm, nie pomyślałem o tym, raczej ptaki w normie (ostatnio widziałem parę dzięciołów czarnych w pobliżu pasieki ) Bardziej zwalałbym winę na mokrą i ciepłą wiosnę. Cytuj
Tadek11 Opublikowano 21 Marca Opublikowano 21 Marca 6 godzin temu, MAQ napisał(a): Bardziej zwalałbym winę na mokrą i ciepłą wiosnę. To co pisałem jest jedną z hipotez , oczywiście może też być , że ekosystem na Twojej działce jest wyjątkowo sprzyjający ślimakom ze względu na wilgotności i dostępność pożywienia dla ślimaków przez cały sezon stąd ich duża populacja . Ptaki żywiące się ślimakami są tylko jednym z regulatorów ekosystemu . 2 Cytuj
gajowy Opublikowano 21 Marca Opublikowano 21 Marca 2 godziny temu, Tadek11 napisał(a): Ptaki żywiące się ślimakami są tylko jednym z regulatorów ekosystemu . Zwłaszcza kaczki biegusy, no ale na to że same przylecą to nie ma co w tym wypadku liczyć...😉 1 Cytuj
MAQ Opublikowano 21 Marca Opublikowano 21 Marca Pasieka jest na suchym terenie, zazwyczaj ślimaków jest mało, tylko ten rok taki. Na 1-2 głębokościach szpadla jest już żółta ziemia. Cytuj
Krzychu Opublikowano 22 Marca Opublikowano 22 Marca (edytowane) 12 godzin temu, MAQ napisał(a): Pasieka jest na suchym terenie, zazwyczaj ślimaków jest mało, tylko ten rok taki. Na 1-2 głębokościach szpadla jest już żółta ziemia. Czyli nie masz problemu z wodą. U mnie (historyczne pogranicze Warmia/Natangia) tereny naturalne to typowe bagna. Mady, torfy, czarnoziem czasami. Głębokość zazwyczaj do 40 cm. A dalej to zawsze jest glina. Edytowane 22 Marca przez Krzychu Cytuj
gajowy Opublikowano 22 Marca Opublikowano 22 Marca 22 godziny temu, MAQ napisał(a): Na 1-2 głębokościach szpadla jest już żółta ziemia. To prawie czarnoziemy. U mnie wystarczy grabkami pociągnąć...😁 2 Cytuj
daro Opublikowano 22 Marca Opublikowano 22 Marca 1 godzinę temu, gajowy napisał(a): U mnie wystarczy grabkami pociągnąć. Czyli piaski ,laski i k..coś tam coś tam 1 1 Cytuj
gajowy Opublikowano 22 Marca Opublikowano 22 Marca 2 godziny temu, daro napisał(a): Czyli piaski ,laski i k..coś tam coś tam chyba karaski ale co ja się znam... Cytuj
Krzychu Opublikowano 23 Marca Opublikowano 23 Marca (edytowane) 10 godzin temu, gajowy napisał(a): chyba karaski ale co ja się znam... Co ciekawe to określenie znane jest zarówno z Kurpii jak i Kaszub Edytowane 23 Marca przez Krzychu Literówka Cytuj
daro Opublikowano 23 Marca Opublikowano 23 Marca 15 godzin temu, gajowy napisał(a): chyba karaski Chyba ... chyba że piaskowe ... 1 Cytuj
daro Opublikowano 23 Marca Opublikowano 23 Marca 5 godzin temu, Krzychu napisał(a): Co ciekawe to określenie znane jest zarówno z Kurpii jak i Kaszub Kaszuby te karaski to rozumiem .Pojezierze Kaszubskie . Pojezierze Kurpiowskie ??? Wspólne to -gdzie rosną dziewanny bez posagu panny . 1 Cytuj
gajowy Opublikowano 23 Marca Opublikowano 23 Marca 6 godzin temu, daro napisał(a): Pojezierze Kurpiowskie ??? TO chyba miało podkreślić biedę obszaru. Bo na pojezierzu to i ryby lepsze, szczupak i inne drapieżniki. A na Kurpiach jeno bajora płytkie i torfowiska, z czego niektóre już zarosły, choćby taki "Serafin". Na starych mapach bajoro, obecnie zarośnięte bagno bez lustra wody. A w takich akwenach bez tlenu to tylko karaś jako tako egzystował 1 1 Cytuj
daro Opublikowano 24 Marca Opublikowano 24 Marca 13 godzin temu, gajowy napisał(a): Na starych mapach bajoro, obecnie zarośnięte bagno bez lustra wody. Oj chłopie . Kiedyś na 2 miejscówki nie moglem się dobrać niczym prócz traktora ,takie błoto było wiosną . Gdyby były opady było by bajoro .Choć w tym roku z buta kilometr waliłem bo sąsiadka zaszłą na pasiekę i zobaczyła sajgon po kunie .Ja żartowałem i wiem co te powiedzenie znaczy . Mój dziadek mówił ze piachy to dobre do kopania grobów a nie kartofli . Cytuj
Robi_Robson Opublikowano 25 Marca Opublikowano 25 Marca W dniu 23.03.2024 o 20:14, gajowy napisał(a): na pojezierzu to i ryby lepsze, szczupak i inne drapieżniki. Ryby na pojezierzach też wytrzebione . Sprzęt coraz lepszy . łodzie , silniki , echosondy ... A jak już szczupak weźmie , to taki 2 Cytuj
Krzychu Opublikowano 25 Marca Opublikowano 25 Marca 4 godziny temu, Robi_Robson napisał(a): Ryby na pojezierzach też wytrzebione . Sprzęt coraz lepszy . łodzie , silniki , echosondy ... A jak już szczupak weźmie , to taki Idealny do akwarium 200 litrów, by w gąszczach zieleni podwodnej polował sobie na słonecznice, okleje, karaski... Kiedyś dużo wędkowałem. Potem na studiach zajmowałem się akwarystyką. Boję się wracać do tych hobby. Cytuj
gajowy Opublikowano 25 Marca Opublikowano 25 Marca 8 godzin temu, Robi_Robson napisał(a): Ryby na pojezierzach też wytrzebione . Sprzęt coraz lepszy . łodzie , silniki , echosondy ... Zgadza się. Kiedyś idąc z wędka nad jezioro, byłem w stanie na ciasto łowić rybę za rybą. Teraz takie rzeczy to na łowiskach prywatnych. Nawet w rzekach ciężko coś złowić. I sprzęt sprzętem ale dużą winę wg mnie ponosi tu samo PZW i doławianie siecią czego się da. To trochę taka gospodarka rabunkowa... Od jakiegoś czasu nie opłacam karty i nie łowię. Cytuj
Krzychu Opublikowano 30 Marca Opublikowano 30 Marca Pi ona dziś okazja na przeglądy. Niestety wyjazd rodzinny. Ciekawe czy najbliższą okazja nie będzie pod koniec kwietnia Cytuj
mirek. Opublikowano 30 Marca Opublikowano 30 Marca po przeglądach było 23 w cieniu dwie najsłabsze połączone jedna niestety si osypała czyli zostało idealnie 5 rodzin jedna miała naprawdę mało pokarmu podmieniłem z takiej co miała za dużo Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.