Sezon 2024

[daro]

19 godzin temu, hurriway napisał(a):

Według norm to one mają 0,6 bara i to nie wybuchnie

To jest powyżej ciśnienia atmosferycznego 1 bar .Dale to ciśnienie 1,6 . Tak dokładnie sobie poczytaj ale na szybko

Cytat

Podczas gotowania wewnątrz typowego domowego szybkowaru panuje nadciśnienie robocze ok. 1 atmosfery (ciśnienie absolutne około 202 kPa). Przy ciśnieniu 2 atmosfer woda wrze w temperaturze około 130 °C

https://pl.wikipedia.org/wiki/Szybkowar

[daro]

18 godzin temu, Krzychu napisał(a):

Manio sam sobie skonstruował kilka lat temu pompę ciepła gruntówkę, sam zamontował + jedynie studniarz odwiert mu zrobił. K

Bo tak napisał ?

 

1 godzinę temu, Tadek11 napisał(a):

Jak sami widzicie każda dyskusja może być podciągnięta pod definicję "POLITYKA" 

Poglądy polityczne Pana Tadzia to też polityka .Określanie swoich pupilków sceny politycznej Polski , obrażanie swoich wyimaginowanych wrogów, to też Polityka w dotaku może ociągnięta być administracja od paragraf. Zapisz się do partii i tam się realizuj . Nie masz z kimś się wygadać ?

[daro]

45 minut temu, michal79 napisał(a):

zamykając buzię toksycznym i mającym własną wizję zasad, uczestnikom. 

W tym jesteś de best .W zamykaniu gęby tym co nie po linii . Jakbym odmłodniał i trafił znów do kacapii .

[daro]

1 godzinę temu, Tadek11 napisał(a):

Słowo "Polityka " w Rosji służy do zamykania buzi obywatelom i trzymania za mordę  społeczeństwo.

A ty tam choć raz byłeś ? 

[piotrpodhale]

11 godzin temu, Paweł napisał(a):

Cześć. Ja bym proponował całkowite odpuszczenie tematów i wzmianek politycznych ze wszelkich stron. Na pewno rozrzedzi to atmosferę na forum.  Zasady co podlega pod to ustalenie, możemy wspólnie określić.

 

Możecie jako administracja ustalać sobie różne różności wasza sprawa, ale to nie polityka jest problemem tylko pospolite chamstwo i całkowity brak kultury. Dobrze o tym jako administracja wiecie, ile razy do was ludzie pisali z prośbami o interwencję? Ile razy coś zrobiliście kiedy użytkownicy opuszczali forum? No proszę powiedz to publicznie. Taki jest na każdym forum gdzie się pojawia ze swoją wyszukaną polszczyzną. Mnie to rybka co ustalicie i co robicie od 2007roku czytam te posty pisane po pijaku i praktycznie stałem się odporny jak mi nie pasuje to nie zaglądam tu i pół roku. Wiem że jeżeli nie będzie polityki będzie gnoił innych o grubość drutu w ramkach czy smaku kabanosa co zjadł miesiąc temu aż do wyeliminowania mądrzejszych od siebie...

 

 

 

To forum miało być inne a wyszło jak wyszło Tadeusz napisał prawdę wszystko jest powiązane z polityką import miodu, wojna, cena cukru, covid, cena energii, dopłaty do rodzin pszczelich itd... 

Jeżeli ustalicie że bez polityki to tego się trzymajcie i  niech tak będzie ale również na Podlasiu. Pozdrawiam Piotr. 

 

 

       

[daro]

1 godzinę temu, piotrpodhale napisał(a):

To forum miało być inne a wyszło jak wyszło

https://www.facebook.com/reel/1533618193804271

[Krzychu]

17 godzin temu, Tadek11 napisał(a):

i  szerszego spojrzenia i zrozumienia  przyczyn  zapaści w pszczelarstwie jaką mamy obecnie ?

 

Już kiedyś to mówiłem - jak zaczynałem przygodę z pszczelarstwem w 2017 roku to pszczelarzem mało kto był, robiłem furrorę gdy mówiłem wśród znajomych, ż mam pszczoły. 

Teraz - każdy w rodzinie ma kogoś kto jest pszczelarzem. W kole rejonowym w 2017 roku było 20 członków, teraz jest ponad 80. Ile pszczelarzy przybyło od 2017 roku? 

No właśnie. To my sami jesteśmy w sobie problemem obecnej sytuacji odnośnie cen miodu. A skąd się wziął? 

 

Wg mnie dofinansowania a do do sprzęty, a to do rodzin zepsuły rynek. 

 

PS. Zawiesili program Czyste powietrze. Pompy ciepła z dnia na dzień staniały. Np z 30 tys na 19 tys zł z montażem.... 

16 godzin temu, michal79 napisał(a):

Administruję grupą, na której jest obecnie aktywnych 400 osób (licząc za ostatni tydzień), a nominalnie jest 5,7 tys. zapisanych. 

 

Zapewniam Cię, da się rozmawiać o pszczelarstwie zamykając buzię toksycznym i mającym własną wizję zasad, uczestnikom. 

 

Michał czy ja dobrze zrozumiałem czy jak ktoś ma inne zdanie niż wizja powstania tej grupy to po prostu go uciszacie? 

[michal79]

28 minut temu, Krzychu napisał(a):

Michał czy ja dobrze zrozumiałem czy jak ktoś ma inne zdanie niż wizja powstania tej grupy to po prostu go uciszacie? 

 

Kiedy ktoś pisze coś niezgodnego z zasadami grupy, które zaakceptował przystępując do grupy, to dostaje urlop od pisania na grupie. Tak to działa. 

[hurriway]

@tadek nie mylmy toksyczności z zamykaniem ust. Jak maniowi ktoś podpadł to na uszach stawał żeby go dojechać. Np na każdym kroku dając emotki 'haha' a wszystkim w koło kto choć odrobine się z nim zgodził "lubie".  Nie ma to nic wspólnego z wolną wypowiedzią tylko toksycznym dojeżdżaniem oponenta.

Na sam początek to bym wy*bał wszystkie emotki. Ukróciłoby to pewne kolesiostwo, które zawsze się zawiązuje między  użytkownikami którzy gdzieś się tam bardziej lubią i potem promowane są wypowiedzi nie ze względu na ich znaczenie czy merytoryczność a wzajemną sympatie.

 

 

Edytowane Piątek o 09:56 przez hurriway

[Krzychu]

40 minut temu, hurriway napisał(a):

Nie ma to nic wspólnego z wolną wypowiedzią tylko toksycznym dojeżdżaniem oponenta.

 

Prawda. Tak ma narcyz, toksyk z małym ego. 

1 godzinę temu, michal79 napisał(a):

Kiedy ktoś pisze coś niezgodnego z zasadami grupy, które zaakceptował przystępując do grupy, to dostaje urlop od pisania na grupie. Tak to działa. 

A jeśli ktoś chce przedstawić swój kontr-pogląd? W sensie, chce podważyć merytorykę grupy? Też jest blokowany? 

Wtedy wygląda to bardziej jak przykładowa sekta z filmów fcience-fiction. 

 

A aby udowodnić swoje zasady trzeba chyba odpierać te kontr-poglądy merytorycznie? 

Trump swego czasu opowiadał, że gdy miał wątpliwość co do jakiejś sprawy na który miał wypracowany pogląd - brał na rozmowę jakiegoś przeciwnika, który miał przeciwną teorię - i gdy podczas dyskusji wygrał z nim na argumenty merytortyczne - wówczas był już w 100% pewien swojej racji i nie miał już po tym żadnych wątpliwości. Czyli nie brał do dyskusji osób, które podzielają jego pogląd aby ten pogląd sobie potwierdzić, a jedynie przeciwnika. 

Edytowane Piątek o 10:35 przez Krzychu

[michal79]

25 minut temu, Krzychu napisał(a):

 

A jeśli ktoś chce przedstawić swój kont-pogląd? W sensie, chce podważyć merytorykę grupy? Też jest blokowany? 

Wtedy wygląda to bardziej jak przykładowa sekta z filmów fcience-fiction. 

 

 

To zależy czego dotyczy kontr-pogląd. Jeśli podstawowych założeń - np. ktoś wchodzi na grupę "Pszczelarstwo bez chemii" negować możliwość utrzymania pszczół bez chemii, albo ewangelizować moralną wyższość używania chemii, to jest to marnowanie czasu ludzi, którzy zapisali się na tę grupę. Do takich dyskusji jest pełno innych grup pszczelarskich. Ta konkretna grupa jest już po tym etapie.

Jest jak statek do Hawany. Jeśli ktoś wszedł na pokład po to, żeby głosić, że Hawana to miasto gangsterów i śmierdzących bezdomnych, i że należy skręcać do Nowego Jorku, bo tam są piękni, bogaci i pachnący ludzie, to nie. Idzie pod pokład.

Edytowane Piątek o 11:00 przez michal79

[hurriway]

16 minut temu, michal79 napisał(a):

Jeśli podstawowych założeń - np. ktoś wchodzi na grupę "Pszczelarstwo bez chemii" negować możliwość utrzymania pszczół bez chemii, albo ewangelizować moralną wyższość używania chemii, to jest to marnowanie czasu ludzi, którzy zapisali się na tę grupę. Do takich dyskusji jest pełno innych grup pszczelarskich.

 

16 minut temu, michal79 napisał(a):

, to nie. Idzie pod pokład.

A wiesz że tak jest w sektach?

 

Ogólnie ja się pod tym tutaj na tym forum nie podpisuje. Ale jestem całkowitym zwolennikiem zwalczania toksycznych zachować a nie za zwalczaniem odmiennego sposobu myślenia. 

[michal79]

31 minut temu, hurriway napisał(a):

A wiesz że tak jest w sektach?

 

Kup bilet na statek do Hawany, a jak Cię będą kneblować po iluśtam godzinach mówienia o Nowym Jorku, zastosuj ten argument. 

Wydaje mi się, że w sektach są spore problemy z wyjściem tak w ogóle. Zupełnie mi to nie pasuje do mojej grupy. Ale uważaj jak chcesz.

Grupa ma nawet swój wątek mały na "Pszczoły naszą pasją". Tam też jestem moderatorem  ale pisać można na temat tej grupy, co się chce, są inne zasady. 

 

Polecam odwiedzić amerykańską grupę treatment free na fejsie. 

Tam to jest zamordyzm dopiero

Edytowane Piątek o 11:34 przez michal79

[daro]

3 godziny temu, michal79 napisał(a):

Kiedy ktoś pisze coś niezgodnego z zasadami grupy, które zaakceptował przystępując do grupy, to dostaje urlop od pisania na grupie. Tak to działa

To się nazywa zamordyzm . Podobnie było na Ambrozji .Podobnie jest na Kubie .

[daro]

4 godziny temu, Krzychu napisał(a):

To my sami jesteśmy w sobie problemem obecnej sytuacji odnośnie cen miodu

Bzdura . 24 tys ton w zeszłym roku importu przy produkcji oficjalnej 24 tys .ton

[michal79]

Godzinę temu, daro napisał(a):

To się nazywa zamordyzm . Podobnie było na Ambrozji

 

Cytat

Właśnie Dariuszu.

Czy mi nie wolno uczynić ze swoim, co chcę?

Sprawdzasz ? Religię zostaw nad łóżkiem . Co do pytania - nie . Wolność to nie robienie czego się chce i kończy się Twa własność i prawo do niej jeśli narusza wolność drugiego człowieka . Takie podejście do członków poprzedniego forum stworzyło to .I to nie ja a wszyscy którzy nawet plują na mnie .Cóż   mają do tego prawo . Gdy przekroczą pewne granice poniosą konsekwencje . Tak więc chcesz religii - to do kościoła  i pomódl się a mnie nędznego. Nie tu.

[MAQ]

  

43 minuty temu, michal79 napisał(a):

Wydaje mi się, że w sektach są spore problemy z wyjściem tak w ogóle. Zupełnie mi to nie pasuje do mojej grupy. Ale uważaj jak chcesz.

Byłem jej członkiem przez kilka dni i moim zdaniem był tam klimat wspólnoty religijnej.
Osoby aktywnie tworzące społeczność to miałem wrażenie relatywnie mała grupa skupiona wokół Ciebie.
Dużo o przekonaniach, jakiekolwiek wątpliwości i pytania sprawnie pacyfikujesz dodawaniem odwróconych uśmieszków i półsłówek.

Kilka artykułów które popełniłeś nt metody sztucznej rójki, oferty naturalnych odkładów, domysły o tym czy matka wygląda "lokalnie" - taka sytuacja.

[michal79]

49 minut temu, MAQ napisał(a):

Kilka artykułów które popełniłeś nt metody sztucznej rójki, oferty naturalnych odkładów, domysły o tym czy matka wygląda "lokalnie" - taka sytuacja.

 

Tak. Dokładnie tak to wygląda. Skupiona wokół mojej osoby grupa-sekta, z trzema wpisami. 

Nic dodać, nic ująć. Dodam Ci jeszcze pucharek, że na pewno tak jest, jak napisałeś.

🙃

 

Przytoczyłem tę moją grupę, żeby pokazać przykład, że nawet dość duży zakres ingerencji w tzw. anarchię wypowiedzi, jest do zrealizowania.

Wobec ogólnopszczelarskich grup i for dyskusyjnych uważam, że najlepiej ujął to @hurriway (toksyczne zachowania) i tak powinno być i tutaj.

Edytowane Piątek o 13:08 przez michal79

[Krzychu]

Godzinę temu, daro napisał(a):

Bzdura . 24 tys ton w zeszłym roku importu przy produkcji oficjalnej 24 tys .

Bzdura? Jakoś klienci, którzy kupowali od pszczelarzy - wciąż od nich kupują - tylko od innych pszczelarzy. Te ilości o których mówisz dotyczą marketów. To jest inna klientela. 

Ten co kupuje w markecie kupował zawsze w markecie. Ten co u pszczelarza - wciąż u pszczelarza tylko u innego. Nie zawsze wraca do tego samego. A i jak widzisz konkurencja duża się zrobiła. 

Należałoby pozyskać dane ile miodu sprzedawało się w ramach sprzedaży bezpośredniej w 2017 roku a ile obecnie. I sprawa byłaby już w 100% jasna. 

Jestem pewny, że moja obecna słabsza sprzedaż miodu w porównaniu do kilku lat wstecz jest spowodowana nie większą ilością miodu w marketach a miodem u sąsiadów pszczelarzy, którzy gdy zaczynałem to nie myśleli o byciu pszczelarzami. 

Edytowane Piątek o 13:30 przez Krzychu

[daro]

18 minut temu, Krzychu napisał(a):

Jakoś klienci, którzy kupowali od pszczelarzy - wciąż od nich kupują -

Nie prawda . Bez problemu szła mi paleta (1500) do nowego roku . Jeśli w markecie jest importowana pierś po 10 a chłop sprzedaje po 35  to nie sprzeda całej swej produkcji ,jeśli wolumen towaru na runku przekracza zapotrzebowanie .Tak działa ekonomia ludzie kierują się nie jakością a ceną . Świadomi tego że tym jesteś co jesz są w mniejszości . U mnie zostałem tylko ja .Paru po 2 -3 ule . Było 10 . Ludzie wyprzedają całe pasieki na ogłoszenia o sprzedaży rodzin po 300 nikt nie zadzwonił . W Ukrainie skup miodu po 1,5$ .... A Polska izba ,,miodu ,, to sami handlarze  twierdzący że słabo produkujemy .Problemem jest otwarcie rynku . Miód to produkt uboczny a pszczelarstwo nie hodowla świń że co lejesz do koryta to masz . Jakoś handlowcy są przeciw jasnego określenia z czego ich miód a to narzucają sieci handlowe - ma być płynny o takim samym kolorku i TANIO . Ja to za miód nie uważam bo baza filtrowana + dodatki to nie jest produkt naturalny Miód .

[Turqs]

7 godzin temu, daro napisał(a):

Bzdura . 24 tys ton w zeszłym roku importu przy produkcji oficjalnej 24 tys .ton

Piszesz o całym imporcie czy z konkretnego kraju? 
W latach 2015-2019 import do Polski kręcił się od 21-24 tys ton. Miód w marketach był w niskich cenach od kiedy w Polsce one powstały. W tamtym czasie nie było słychać o problemach ze zbytem. Moze dlatego, że zarejestrowanych pszczelarzy było o połowę mniej niż teraz? 
2014 r w moim kole było 20 członków dziś jest chyba 38. 
Nie bronie importu, wolał bym aby był mniejszy. Czy import jest jedynym winnym takiej sytuacji? Eldorado na detal w czasie pandemii już przeminęło... Teraz trzeba się rozpychać 

[daro]

11 godzin temu, Turqs napisał(a):

Miód w marketach był w niskich cenach od kiedy w Polsce one powstały.

13 PLN / kg , tak nigdy nie było . Cała podkreślam oficjalna w Polsce . Problem ze zbytem jest nie tylko jak jest dużo towaru ale i jak rynek się skurczy . Ten się skurczył znacząco . Miód to nie produkt pierwszej potrzeby.

[gajowy]

 Problem niskich cen miodu wynika niestety z cen pseudo-miodów w marketach. I owszem, jest pewna grupa świadomych klientów, która tak jak @Krzychu napisał, zawsze kupią od pszczelarza, nie jednego, to drugiego. Ale jest też grupa nazwijmy to mniej restrykcyjnych klientów co do zasad pewnego zakupu. @daro pisał o miodzie po 13 PLN. Ja takiego nie widziałem ale widziałem w dosyć drogich "delikatesach"  wyrób miodopodobny ale nazwany miodem po 16PLN. I tam pewnie mniej świadomi klienci uznają , że jak są w delikatesach  to i ten miód jest dobry.  I wystarczy że rynek się skurczy o te 10-15% niezdecydowanych by wpłynęło to na sprzedaż uczciwym sprzedawcom. 

   W moim mniemaniu największe sk... syństwo robią ci "pszczelarze", co mając pięć uli są w stanie sprzedać tonę miodu z "własnej pasieki". Jak to się odbywa każdy wie, olx i nie tylko jest pełen "miodu" w wiadrach i beczkach w cenie niewiele przekraczającej cenę dobrego inwertu. Wystarczy lać w słoiki i lepić etykiety.

[Robi_Robson]

W dniu 28.11.2024 o 13:30, Krzychu napisał(a):

@Robi_Robson, Ciebie dawno tu nie było "słychać". Opowiedz w kilku słowach jak przebiegł miniony sezon

Nie pytaj .
Szkoda słów .
Ja od dwóch sezonów znacznie pod kreską

[daro]

W dniu 29.11.2024 o 11:35, Krzychu napisał(a):

Wtedy wygląda to bardziej jak przykładowa sekta z filmów fcience-fiction. 

Tak to wygląda .Na głowie postawione w nauce kto stawia twierdzenie po jego stronie dowieść tego . Michał mówi i tak ma być i to jemu trzeba udowadniać że nie jesteś wielbłądem . Faszyzm w czystej postaci .