Robi_Robson Opublikowano 6 Stycznia 2016 Opublikowano 6 Stycznia 2016 O ile wykres jest dla mnie jasny , o tyle ten prosty schemat to hebrajszczyzna , lub jak to pisze daro hieroglify Ja kupiłem kiedyś do pasieki wagę platformową o udźwigu 200kg.i do dziś jej nie użyłem w pasiece .Akumulatory padły i teraz , to już tylko sieciówka .Z niecierpliwością czekam na ofertę tego kolegi-elektronika .Jeśli cena będzie przystępna , to chętnie nabędę takiego gotowca . Cytuj
daro Opublikowano 6 Stycznia 2016 Opublikowano 6 Stycznia 2016 Gotowiec to takie coś co obsłuży blondynka czyli ja. Zamknięte w mydelniczce , niech już i sieciowe ale nie kosztujące ........... Moi dziadowie po świecie się tułali, może gdzie iSzkocka krew płynie ,bo cholernie skąpy jestem . No nie sknera. Cytuj
Tadek11 Opublikowano 6 Stycznia 2016 Opublikowano 6 Stycznia 2016 Miałem ,,pomysła” i co teraz ? Tadziu, chyba mnie wyleczyłeś ? To tylko 8 słoików miodu. Ta waga wygląda zachęcająco. Masz może więcej informacji? Dzięki za zamieszczenie nam wagi. Pozdrawiam. ............................................................................................................... Jan Dzierżoń - Ślązak - Ojciec współczesnego pszczelarstwa Za kupnem tej wagi przemawia tylko jej uniwersalność i możliwość wykorzystania do innych celów , jeżeli ktoś nie ma podobnej wagi w domu. Ale zakup wagi do ważenia całych uli , tylko pytam się po co ? do sprawdzenia ile można załadować na przyczepkę żeby nie przekroczyć dopuszczalnego ciężaru ? to chyba pod tym kontem to nie ma sensu taki wydatek. Bo sprawdzanie przybytków dziennych ciężaru ula też raczej nic pszczelarzowi nie wyjaśni , bo jeszcze pszczoły noszą do ula wodę , pyłek, propolis i jak pada to jeszcze woda albo rosa na ulu , to jest całkowity przybytek a nie samego nektaru który też przecież ma jeszcze dużą zawartość wody , która przebywając w ulu ulega odparowaniu. Wg mnie jeżeli ktoś chce mierzyć zawartość przybytku nektaru i miodu powinien raczej kupić wagą wiszącą, hakową zrobić odpowiednie oprzyrządowanie i podnosić same korpusy miodni załóżmy na odpowiednio przystosowanych ramionach hakowych i wtedy będzie miał prawdziwszy obraz przybytku nektaru. Ale powtarzam to jest tylko taki bajer i jak Kogoś stać i ma sporo czasu to może sobie to robić , tak jak mierzenie temperatury w ulu czy filmowanie wnętrza ula , to wszystko jest możliwe i zazdroszczę Tym którzy mają na to czas Pozdrawiam Tadek Cytuj
manio Opublikowano 6 Stycznia 2016 Opublikowano 6 Stycznia 2016 We mnie płynie kurpiowska krew ,więc jestem oszczędny , ale nie skąpy . Poza tym towarzyski i rodzinny , jak to ludzie na kresach RP Nie ma takiego gotowca , bo poza sprzętem jest potrzebny fachowiec od sieci , serwerów i stawiania najprostszych nawet stron, jeśli nawet w wersji bez akwizycji danych. Pokombinuję z GSM, będzie drożej , ale można sobie wyobrazić gotowca w pudełku , który po zasileniu działa. Waga to nie jest bajer , to bardzo wszechstronne i cenne narzędzie pasieczne. Widzisz przybytek, oceniasz intensywność wziątku , ale także jego ustanie co może sugerować np. nastrój rojowy. Jak się w śledzonym ulu pszczoły wyroją to też to widać i można w ciemno działać. Jak się nie ma to też nic się nie dzieje i działa się na czuja, ale jak jest to szybko staje się niezbędnym , codziennie badanym parametrem pasieki. Nie miałem wcześniej żadnej wagi pod ulem, nawet dziesiętnej , ale teraz widzę jak wiele informacji przynosi jak się ją postawi pod silną , reprezentatywną rodziną . Cytuj
boddan Opublikowano 6 Stycznia 2016 Autor Opublikowano 6 Stycznia 2016 Tak jak u naukowców, zdania są podzielone. ...............................................................................................................Jan Dzierżoń - Ślązak - Ojciec współczesnego pszczelarstwa Cytuj
baru Opublikowano 6 Stycznia 2016 Opublikowano 6 Stycznia 2016 Waga to bardzo wszechstronne i cenne narzędzie pasieczne. Widzisz przybytek, oceniasz intensywność wziątku , ale także jego ustanie co może sugerować np. nastrój rojowy. Jak się w śledzonym ulu pszczoły wyroją to też to widać i można w ciemno działać. Jak się nie ma to też nic się nie dzieje i działa się na czuja, ale jak jest to szybko staje się niezbędnym , codziennie badanym parametrem pasieki. Nie miałem wcześniej żadnej wagi pod ulem, nawet dziesiętnej , ale teraz widzę jak wiele informacji przynosi jak się ją postawi pod silną , reprezentatywną rodziną . No cóż na razie tylko mogę poprzeć ,bardzo chciałbym to wiedzieć wszystko wiedzieć ,uważam że uprościło by mi to życie P.S. tak sprawdzając w necie na ceny części ze schematu trafiłem na taką stronę . Może mogło by się zaadoptować do tego urządzenia ? http://botland.com.pl/moduly-radiowe/3793-modul-radiowy-hc-12-433mhz-transceiver-tht-z-antena.html http://botland.com.pl/moduly-glowne-xbee/1747-modul-xbee-pro-802154-60mw-series-1-wire-antenna.html lub to trochę drogie ale ? http://botland.com.pl/arduino-shield-komunikacja/3633-arduino-gsm-shield-2-ze-zlaczem-zewnetrznej-do-anteny.html Cytuj
piotrpodhale Opublikowano 6 Stycznia 2016 Opublikowano 6 Stycznia 2016 Za kupnem tej wagi przemawia tylko jej uniwersalność i możliwość wykorzystania do innych celów , jeżeli ktoś nie ma podobnej wagi w domu. Ale zakup wagi do ważenia całych uli , tylko pytam się po co ? do sprawdzenia ile można załadować na przyczepkę żeby nie przekroczyć dopuszczalnego ciężaru ? to chyba pod tym kontem to nie ma sensu taki wydatek. Bo sprawdzanie przybytków dziennych ciężaru ula też raczej nic pszczelarzowi nie wyjaśni , bo jeszcze pszczoły noszą do ula wodę , pyłek, propolis i jak pada to jeszcze woda albo rosa na ulu , to jest całkowity przybytek a nie samego nektaru który też przecież ma jeszcze dużą zawartość wody , która przebywając w ulu ulega odparowaniu. Wg mnie jeżeli ktoś chce mierzyć zawartość przybytku nektaru i miodu powinien raczej kupić wagą wiszącą, hakową zrobić odpowiednie oprzyrządowanie i podnosić same korpusy miodni załóżmy na odpowiednio przystosowanych ramionach hakowych i wtedy będzie miał prawdziwszy obraz przybytku nektaru. Ale powtarzam to jest tylko taki bajer i jak Kogoś stać i ma sporo czasu to może sobie to robić , tak jak mierzenie temperatury w ulu czy filmowanie wnętrza ula , to wszystko jest możliwe i zazdroszczę Tym którzy mają na to czas Pozdrawiam Tadek Waga pasieczna to doskonały bajer do sprawdzenia jak przebiega zimowla. W lecie również bardzo przydatna. Gdyby nie miał jej znajomy pszczelarz z którym się kontaktuję jeśli potrzebuję pomiarów,to dawno bym ją już kupił.PK Cytuj
Tadek11 Opublikowano 6 Stycznia 2016 Opublikowano 6 Stycznia 2016 W hodowli pszczół cała sztuka polega na właściwej interpretacji różnych informacji jakie pszczelarz może zebrać z ula, oraz na podstawie własnego doświadczenia. Ul kontrolny na wadze - owszem nie neguję , ale ilu pszczelarzy na podstawie tylko wagi będzie umiało to zinterpretować właściwie ? i wyciągnąć tak daleko idące wnioski jak taki że już mam w ulu nastrój rojowy , a tym bardziej w całej pasiece. Czynników wpływających na rójkę jest kilkanaście i nigdy nie wiadomo który , lub jaka sekwencja czynników , w danej sytuacji będzie dominująca i sama waga nam nie da odpowiedzi. A to że ustał pożytek i pszczoły przestały intensywnie latać albo że nastąpiło załamanie pogody to i bez wagi widać na podstawie innych obserwacji , ale jeżeli ktoś chce mieć to w liczbach i na wykresie no cóż - to niech sobie mierzy ale czy to jest "szybko niezbędne" Każdy pszczelarz lubi popatrzeć na wskaźnik wagi "jak mu rośnie" a zimie "jak mu ubywa "ze zrozumiałych względów i latem już w głowie szacuje sobie ile może zebrać miodu i myślę że to jest dominującym motywem z tą wagą. A jeżeli dla kogoś waga kontrolna jest niezbędna w pasiece to oczywiście , " wolnoć Tomku w ............" A Piotr ile lat masz pasieką bez wagi ? i jakoś nie była Ci szybko niezbędna i zastanawiam się ilu pszczelarzy w Polsce procentowo ma w pasiece wagę kontrolną jak myślicie 0,5 - 1% ????? Motto: owszem nie neguję przydatności ale neguję niezbędność w pasiece. Pozdrawiam Tadek Cytuj
baru Opublikowano 6 Stycznia 2016 Opublikowano 6 Stycznia 2016 Tadek daj się przekonać ,to że da się żyć bez tego to wiem ale że pomoże też jestem przekonany . Przykład z tego roku ,po lipie mierny przybytek spadziowy był dość długo i nic nie wskazywało ze nastąpiło bum ,bo byłem zajęty żeby być w pasiece w dzień .Dzięki cynkowi kolegi dowiedziałem się że mogę mieć pełne ule i tak było .Gdybym miał dostęp do takich danych o 21 kiedy sprawdzam pocztę to bym czuwal wcześniej . Ja lubię popatrzeć na oczka jak mam czas ale są dni że nie ma sie kiedy po .. .podrapać . Więc podoba się mi pomysł Manio i go popieram . Pozdrawiam "Starszy "zwolennik nowinek technicznych Cytuj
Tadek11 Opublikowano 6 Stycznia 2016 Opublikowano 6 Stycznia 2016 Tadek daj się przekonać ,to że da się żyć bez tego to wiem ale że pomoże też jestem przekonany . Ależ nie musisz mnie przekonywać , przeczytaj moje motto . Jeżeli Ci to pomoże jak piszesz to kupuj , dlatego podałem Bogdanowi ( patrz wyżej ) typ wagi który moim zdaniem byłby odpowiedni do pasieki, ale bez takich bajerów jak wykres dobowy pomiarów i SMS -sem przesyłane wyniki na komórkę. Mam nadzieję że mnie zrozumiałeś ? Pozdrawiam Tadek Cytuj
baru Opublikowano 6 Stycznia 2016 Opublikowano 6 Stycznia 2016 A właśnie taki potrzebuje z wykresem bo mam pasieki w trzech miejscach i ciężko ogarnąć . Co do motta to zrozumiałem po swojemu ,ale czy to sie zgadza z Twoją wersją to byśmy musieli kiedyś usiąść nad Bugiem i pogadać . Cytuj
Tadek11 Opublikowano 6 Stycznia 2016 Opublikowano 6 Stycznia 2016 Bronisław i takie spotkanie było by najlepszym , a z tego kierunku jak do Ciebie chyba by się jeszcze kilku Kolegów znalazło z naszego Forum. Pozdrawiam Tadek Cytuj
Krzyżak Opublikowano 7 Stycznia 2016 Opublikowano 7 Stycznia 2016 Tadek nie każdy ma pasiekę pod nosem, że mógł na bieżąco monitorować jej stan. Niektórzy koledzy wywożą pasieki po kilkadziesiąt kilometrów. Dobrze mieć wtedy dane z terenu online. Najlepiej by było jak by każdy ul miał wagę, wtedy łatwiej wyciągać celne wnioski. Cytuj
Tadek11 Opublikowano 7 Stycznia 2016 Opublikowano 7 Stycznia 2016 Ależ masz rację oczywiście , można też dodatkowo zastosować monitoring z podglądem wizualnym na wylotek ula kontrolnego albo nawet na wszystkie ule w pasiece i z przekazem online na smartfon lub laptop i możesz obserwować jak pszczoły pracują siedząc w domu , nie mówiąc już o korzyściach związanych z ochroną uli przed kradzieżą. Jestem za postępem i jak to wszystko Koledzy zrealizujecie to z chęcią bym obejrzał w realu taką pasiekę pod nadzorem elektronicznym . Może doczekam czasu że pszczelarz będzie wszystko kontrolował online i do pasieki będzie jechał tylko na miodobranie . Mnie na to nie starcza czasu , ale Wam życzę powodzenia . Pozdrawiam Tadek Cytuj
pastaga Opublikowano 7 Stycznia 2016 Opublikowano 7 Stycznia 2016 Widać Tadek, że masz wystarczającą ilość czasu skoro nie szukasz rozwiązań pozwalających zaoszczędzić zbednego wyjazdu na pasiekę oddaloną o kilkadziesiąt kilometrów. Cytuj
manio Opublikowano 7 Stycznia 2016 Opublikowano 7 Stycznia 2016 No cóż na razie tylko mogę poprzeć ,bardzo chciałbym to wiedzieć wszystko wiedzieć ,uważam że uprościło by mi to życie P.S. tak sprawdzając w necie na ceny części ze schematu trafiłem na taką stronę . Może mogło by się zaadoptować do tego urządzenia ? http://botland.com.pl/moduly-radiowe/3793-modul-radiowy-hc-12-433mhz-transceiver-tht-z-antena.html http://botland.com.pl/moduly-glowne-xbee/1747-modul-xbee-pro-802154-60mw-series-1-wire-antenna.html lub to trochę drogie ale ? http://botland.com.pl/arduino-shield-komunikacja/3633-arduino-gsm-shield-2-ze-zlaczem-zewnetrznej-do-anteny.html To nie jest takie proste. Sam moduł do komunikacji niczego nie załatwia, a raczej bym celował w rozwiązania za 5$ : http://www.aliexpress.com/item/GSM-GPRS-900-1800-MHz-Short-Message-Service-SMS-module-for-project-for-Arduino-remote-sensing/32285243301.html Problem, jak pisałem , jest dużo bardziej złożony. Co innego proteza dla zabawy , a co innego profesjonalne urządzenie do sprzedaży za jakiś uczciwe pieniążki i wzięcie za to odpowiedzialności ,udzielnie gwarancji itd. To nie zadanie dla jednego amatora, ale kilku zdolnych facetów z pasją, Tak jest naga prawda i w części wyjaśnia dlaczego tyle kosztuje u Łysonia. Należy raczej liczyć na to ,że z czasem , w miarę rozwoju techniki ,nawet waga łazienkowa będzie wyposażona w Wi-Fi i za jego pomocą wyśle SMS z informacją o wadze. Biorąc pod uwagę tempo rozwoju techniki to może być szybciej , niż samodzielna budowa sprawnego urządzenia Cytuj
baru Opublikowano 7 Stycznia 2016 Opublikowano 7 Stycznia 2016 Manio i tu wychodzą braki językowe ,tyle by można zaoszczędzić znając Angielski . Cytuj
manio Opublikowano 8 Stycznia 2016 Opublikowano 8 Stycznia 2016 Manio i tu wychodzą braki językowe ,tyle by można zaoszczędzić znając Angielski . Tu akurat wiele nie ma do czytania , modem już w drodze , więc i proteza GSM do wagi łazienkowej powstanie Jeśli będzie dobrze działała to oczywiście dam namiary na producenta Cytuj
Robi_Robson Opublikowano 9 Stycznia 2016 Opublikowano 9 Stycznia 2016 Jeśli będzie dobrze działała to oczywiście dam namiary na producenta I o to chodzi . Wtedy będzie kilka stron zadowolonych Cytuj
baru Opublikowano 13 Stycznia 2016 Opublikowano 13 Stycznia 2016 Ale link do http://allegro.pl/krotkofalowka-walkie-talkie-zasieg-5-km-2-sztuki-i5559431377.html To nie marketing ,może się nie znam ale jak coś nadaje bez karty sim to na krótkie dystansy by może było . Mnie właśnie odległość około 3-4 km w linii prostej interesuje . Cytuj
manio Opublikowano 14 Stycznia 2016 Opublikowano 14 Stycznia 2016 Ale link do http://allegro.pl/krotkofalowka-walkie-talkie-zasieg-5-km-2-sztuki-i5559431377.html To nie marketing ,może się nie znam ale jak coś nadaje bez karty sim to na krótkie dystansy by może było . Mnie właśnie odległość około 3-4 km w linii prostej interesuje . to się nie nada bo kto by ciskał guzik ? Ale na taką odległość łatwo zestawić łącze wi-fi z domowym komputerem i wtedy już prosta droga do monitorowania wagi na odległość. Nadal wymaga to jednak dość specyficznej wiedzy , oprócz sprzętu i gotówki . Cytuj
baru Opublikowano 14 Stycznia 2016 Opublikowano 14 Stycznia 2016 Amba działa , . Ja tak sobie szukam ale jak pójdzie na wifi to spoko ,pierwsze muszę zrobić korpusy później waga . Cytuj
MDR Opublikowano 22 Lutego 2016 Opublikowano 22 Lutego 2016 Waga w tym roku pojawiła się i u Łysonia, bagatela 1990. Czekam na Wasze namiary sprawdzonych wag. Cytuj
manio Opublikowano 22 Lutego 2016 Opublikowano 22 Lutego 2016 Waga w tym roku pojawiła się i u Łysonia, bagatela 1990. Czekam na Wasze namiary sprawdzonych wag. najprostsze rozwiązanie to najzwyklejsza waga łazienkowa , wymaga tylko zastosowania mechanizmu do podnoszenia ula , bo waga "zasypia" i trzeba ją ożywić , żeby włączył się wyświetlacz i pokazał się wynik. Konstrukcja musi być stabilna bo nawet korpusowy ul z pojedynczej deski waży w szczycie z 80 kg , a może i więcej u forumowych rekordzistów Po sezonie można zwrócić do łazienki , bo latem i tak nie warto kontrolować masy ciała. Cytuj
daro Opublikowano 23 Lutego 2016 Opublikowano 23 Lutego 2016 Amba działa , . Ja tak sobie szukam ale jak pójdzie na wifi to spoko ,pierwsze muszę zrobić korpusy później waga A może dokładniej ? Bo ni fersztejn. Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.