MAZI Posted February 21, 2016 Posted February 21, 2016 Czy ktoś stosował ten środek w walce z warrozą? Z jakim skutkiem? Quote
Słowian Posted February 21, 2016 Posted February 21, 2016 Ja mam tego narobione dwie flachy 0,7 (to samo tylko taniej z własnych zakupionych składników, skoro nie widać różnicy to po co przepłacać ) stosowałem w ubiegłym sezonie podczas przeglądów trzykrotnie każdą rodzinę, osypu nie zauważyłem bo mam siatki ale warrozy miałem bardzo mało (oprócz trzech rodzin zakupionych wiosną) w tym roku po pierwszym odymieniu w niektórych spadało kilka kilkanaście szt. tylko, czy to od tego nie wiem podobno działa tanie jest zrobić można dość szybko samemu w stosowaniu też dość wygodne polewasz uliczki przy przeglądzie i tyle cała filozofia, więc skoro pomaga pszczołom to jak najbardziej polecam stosować. Quote
MAZI Posted February 21, 2016 Author Posted February 21, 2016 Skopiowane z innego forum, co o tym sądzicie? Bee Vital Hive Clean i Bienen VohlOto ich skład procentowy:/w 1 litrze/29% sacharoza/cukier/3,5% kwas szczawiowy/35 g/1,6% kwas cytrynowy/16g/0,2%propolisu/2g/0,05 olejki eteryczne/A to środek stosowany przeze mnie:1 litr wody1 kg cukru70 gram kwasu szczawiowego10 gram kwasu cytrynowego2g - 100 kropli spirytusowego wyciągu propolisowego100 ml alkoholu od 50 -90 %1g - 50 kropli miesazniny olejków eterycznych/tymol,eukaliptusowy,mentolowy kamforowy,goździkowy-po 10 kropli./-----------------------------------nakrapiać 6 - 8 ml na uliczkę. Quote
Słowian Posted February 21, 2016 Posted February 21, 2016 Ja stosowałem ten przepis jest on najbardziej popularny i stosowany przez pszczelarzy od 20 do 40 ml na rodzinę w zależności od siły 1 litr wody najlepiej destylowanej1 kilogram cukru85gr kwasu szczawiowego100ml alkoholu 50-90% np. mixtura propolisowa.10gr kwasu cytrynowego25 kropli olejku Eukaliptusowego25 kropli Olejku Tymiankowego25 kropli olejku Anyżowego 2 Quote
daro Posted February 21, 2016 Posted February 21, 2016 Tak tylko alkochol podany do ula i matula może pa pa. Propolis w tym preparacie bez alkocholu. Quote
Słowian Posted February 21, 2016 Posted February 21, 2016 Lałem w tamtym roku do wszystkich uli x3 żadna nie padła, trzoszke przydymić zejdą niżej, ja jeszcze matki przy górnej beleczce nie widziałem. Nie mówie że ryzyka nie ma bo zawsze może sie zdarzyć podobno nalewka propolisowa co ja stosuje ma być Quote
ArCzi Posted February 21, 2016 Posted February 21, 2016 Moim zdaniem pieniądze wyrzucone w błoto . Quote
MAZI Posted February 21, 2016 Author Posted February 21, 2016 Moim zdaniem pieniądze wyrzucone w błoto . Jakieś rozwinięcie? Nie bo nie czy jakieś argumenty? Quote
manio Posted February 21, 2016 Posted February 21, 2016 Jak dla mnie to typowa maść na szczury . Jedyne działanie to ewentualne pobudzenie pszczół do samooczyszczania , tyle samo to cukier puder , albo mniej . 1 Quote
Perszing Posted February 21, 2016 Posted February 21, 2016 Ale fajnie pachnie heh. Kwas szczawiowy przecież jest stosowany przeciwko warrozie,więc jakaś skuteczność być powinna,ja lałem 2 razy w tamtym roku,matule żyją,warrozy średnio się sypało na jesień,raczej im tym nie zaszkodziłem.Może gdybym nie stosował było by jej dużo więcej,nie wiem. Quote
Jerzy Posted February 21, 2016 Posted February 21, 2016 Ech, piszecie chyba z własnej wyobraźni o tym alkoholu, albo i nie? Tak szkodzi, jak dla faceta walnąć setę jednym haustem i iść do pasieki. Wyciąg alkoholowy z czosnku (nalewka na spirytusie) 50 ml + rzadki syrop + do tego szklanka wywaru ze skrzypu polnego (cała objętość tej mikstury 1 litr) - i wczesną wiosną można popryskać plastry wraz z pszczołami szczególnie w ulach z podejrzeniem nosemozy - powtórzyć za tydzień, albo może okazać się, że wystarczy, ale nie zaszkodzi na pewno. Wigor pszczół wzrasta przy tym do potęgi n-tej! Wszystko w razie potrzeby, z rozsądkiem i głową. Quote
Tadek11 Posted February 22, 2016 Posted February 22, 2016 Ja dwa lara temu będąc na wycieczce w mateczniku Bartnika Kupiłem ten preparat i efekt żaden a sprawdzałem to na dennicach siatkowych - drogi i szkoda pieniędzy o wiele lepsze i tańsze preparaty można sobie samemu zrobić. Pozdrawiam Tadek 1 Quote
Słowian Posted February 22, 2016 Posted February 22, 2016 Ja dwa lara temu będąc na wycieczce w mateczniku Bartnika Kupiłem ten preparat i efekt żaden a sprawdzałem to na dennicach siatkowych - drogi i szkoda pieniędzy o wiele lepsze i tańsze preparaty można sobie samemu zrobić. Pozdrawiam Tadek Święta racja Tadziu i tego się trzymajmy Quote
ArCzi Posted February 22, 2016 Posted February 22, 2016 Jakieś rozwinięcie? Nie bo nie czy jakieś argumenty? Stosowałem ten specyfik i nic zero osypu nie warto kolega lał w izolator to na drugi dzień dwóch matek nie miał , choć niby dawki końskie stosował , ale u niego zamiast warrozy na dennicy izolatora leżały matki . Quote
MAZI Posted February 22, 2016 Author Posted February 22, 2016 Ja dwa lara temu będąc na wycieczce w mateczniku Bartnika Kupiłem ten preparat i efekt żaden a sprawdzałem to na dennicach siatkowych - drogi i szkoda pieniędzy o wiele lepsze i tańsze preparaty można sobie samemu zrobić. Pozdrawiam Tadek Tadek może podpowiesz jakie? Quote
mariopalmeral Posted February 22, 2016 Posted February 22, 2016 A ja zadawałem apiwarol wycinałem czerw trutowy i mam git mało kleszcza ale w tym roku dołożę kwas mrówkowy do odparowania i żadnych specyfików nie będę klecił. Quote
piotrpodhale Posted February 22, 2016 Posted February 22, 2016 Tadek może podpowiesz jakie? Za Tadka podaję na przykład 3,2% roztwór kwasu szczawiowego dwuwodnego z syropem cukrowym. Quote
Tadek11 Posted February 23, 2016 Posted February 23, 2016 Trzeba jeszcze zwrócić uwagę na aspekt finansowy który zdecydowanie dyskwalifikuje Bee Vital . Za butelkę 0,5 L przedmiotowego Bee Vitalu , który jest tematem wątku płaciłem dwa lata temu coś około 70 zł. A 1 kg kwasu szczawiowego na alledrogo można kupić za 9 zł /kg . Wobec tego przelicznik jest oczywisty. A co do składu chemicznego Bee Vitalu to wcale nie jestem pewny czy ma on zawartość około 3% kwasu szczawiowego , tak jak podają wyżej Koledzy , który jest głównym czynnikiem zwalczającym waroa. Producent na opakowaniu nie podaje składu chemicznego preparatu , widocznie coś tu ukrywa. Jak by miał czyste sumienie to by podał skład chemiczny. , A z tego co mi wiadomo wszystkie leki mają obowiązek uwidaczniania dokładnego składu chemicznego wagowego. Dlaczego nie ma tego na ulotkach i opakowaniu i instrukcji stosowania Bee Vitalu ?????? Pozdrawiam Tadek Quote
netto Posted March 3, 2016 Posted March 3, 2016 Też stosuję ten domowy bee vital i z dobrym efektem, osyp się pojawia. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.