MAZI Posted February 3, 2017 Share Posted February 3, 2017 Czy macie jakieś doświadczenia z zakarmianiem zimowym ciastem np. Diamant? Kładę do pustego korpusu 15 kg klocek i spokój, nie trzeba latać z wiaderkami. Co o tym sądzicie? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
radek40 Posted February 3, 2017 Share Posted February 3, 2017 Tomek Miodek tak robi jak jedzie na wakacje. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Słowian Posted February 3, 2017 Share Posted February 3, 2017 Radziu Tomus nie robi do końca tak jak mówisz, owszem dokarmia pszczoły ciastem od stycznia ale wcześniej daje po 7-8 kg cukru na początku września. Ciasto w styczniu, lutym czy marcu tylko po to aby nie miał problemów z wycofywaniem wiosna ramek z pokarmem zimowym, matula ma więcej miejsca na czerwienie no i może dawać pokarm wiosna w zależnośći od sytuacji w ulu nie buja się potem przez cały rok z tymi pełnymi ramkami co w sumie też mnie wkurza mówi o tym na jednym ze swoich filmów. To co pokazuje na filmach z zeszłego sezonu to tez tylko w małej liczbie uli tak robił czyli ciasto we wrześniu reszta tradycyjne 7-8 kg cukru. Ciasto w końcu swoje kosztuje lepiej dać cukier lub inwert i na to samo wyjdzie a znacznie taniej co nie znaczy ze nie należy tak robić tylko pytanie po co? Przepłacać jak nie widać różnicy Na twoim miejscu kupił bym sobie na jesień wiadro inwertu zrobił kilka dziur wiertlem w pokrywce i postawił go na beleczkach na ramkach do góry dnem w pustym korpusie efekt ten sam jak nie lepszy a sporo taniej wyjdzie i całkiem bezobslugowo Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
MAZI Posted February 4, 2017 Author Share Posted February 4, 2017 Radziu Tomus nie robi do końca tak jak mówisz, owszem dokarmia pszczoły ciastem od stycznia ale wcześniej daje po 7-8 kg cukru na początku września. Ciasto w styczniu, lutym czy marcu tylko po to aby nie miał problemów z wycofywaniem wiosna ramek z pokarmem zimowym, matula ma więcej miejsca na czerwienie no i może dawać pokarm wiosna w zależnośći od sytuacji w ulu nie buja się potem przez cały rok z tymi pełnymi ramkami co w sumie też mnie wkurza mówi o tym na jednym ze swoich filmów. To co pokazuje na filmach z zeszłego sezonu to tez tylko w małej liczbie uli tak robił czyli ciasto we wrześniu reszta tradycyjne 7-8 kg cukru. Ciasto w końcu swoje kosztuje lepiej dać cukier lub inwert i na to samo wyjdzie a znacznie taniej co nie znaczy ze nie należy tak robić tylko pytanie po co? Przepłacać jak nie widać różnicy Na twoim miejscu kupił bym sobie na jesień wiadro inwertu zrobił kilka dziur wiertlem w pokrywce i postawił go na beleczkach na ramkach do góry dnem w pustym korpusie efekt ten sam jak nie lepszy a sporo taniej wyjdzie i całkiem bezobslugowo 15 kg ciasta to około 50 PLN (oferta pełnopaletowa - 24 szt), inwert wcale nie wyjdzie taniej (s.m. w inwercie, a w cieście - nie wiem czy taniej nie wyjdzie ciasto)... A syropu cukrowego nie robiłem i robić nie będę bo też, żadna to oszczędność :-P Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bohtyn Posted February 4, 2017 Share Posted February 4, 2017 Względem pokarmu to pszczółki nie potrzebują niczyjej łaski. Nie odbierać w sezonie miodu i nie trzeba ich karmić. Wyjdzie najzdrowiej i najtaniej dla nich. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
MAZI Posted February 4, 2017 Author Share Posted February 4, 2017 Względem pokarmu to pszczółki nie potrzebują niczyjej łaski. Nie odbierać w sezonie miodu i nie trzeba ich karmić. Wyjdzie najzdrowiej i najtaniej dla nich. A co ten wpis ma wspólnego z tematem? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Imker Posted February 4, 2017 Share Posted February 4, 2017 ano taki że masz miód zostawić w ulu jak fachowiec Ci radzi a nie tracić pieniądze na ciasto... nie wiesz takich prostych rzeczy Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bohtyn Posted February 4, 2017 Share Posted February 4, 2017 A co ten wpis ma wspólnego z tematem? Ano - miód to by się brało do zera bez liczenia i kombinacji , a jak trzeba dać pszczołom na zimę to się wtedy kombinuje. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Imker Posted February 4, 2017 Share Posted February 4, 2017 widzisz Mazi mówiłem daj po 20kg to Ty oszczędzałeś i dałeś tylko po 17kg inwertu.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
MAZI Posted February 4, 2017 Author Share Posted February 4, 2017 widzisz Mazi mówiłem daj po 20kg to Ty oszczędzałeś i dałeś tylko po 17kg inwertu.... Po 18... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Imker Posted February 4, 2017 Share Posted February 4, 2017 no to jest stanowczo za mało... tak jak bohtyn mówił oszczędzałeś w przyszlym sezonie nie wiruj lipy daj po wiaderku 15kg inwertu na powałkę to powinno wystarczyć Imker czyżbyś 'walczył' o nieco inny tytuł/miano ? ..... 'zgryźliwca ....' ? PF Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
MAZI Posted February 4, 2017 Author Share Posted February 4, 2017 Ano - miód to by się brało do zera bez liczenia i kombinacji , a jak trzeba dać pszczołom na zimę to się wtedy kombinuje. Zrozumienie treści tematu jest rzeczą podstawową, żeby móc się wypowiadać. Więc wytłumaczę... Pytanie dotyczy tego czy ktoś ma doświadczenie z karmieniem zimowym gotowym ciastem. Z wygody, z oszczędności czasu i ograniczenia grzebania w ulach (co Kolega tak mocno zresztą propaguje...). Z tego co piszą zwolennicy karmienia syropem cukrowym własnej produkcji to wychodzi na to, że jest najtańszy - przynajmniej według zwolenników tego sposobu karmienia. Idąc Kolegi tokiem myślenia, to Kolega strasznie skąpi pszczołom bo karmi syropem własnej produkcji. Chyba, że miodu nie bierze i zostawia pszczoły na zimę z miodem to przepraszam. Moja odpowiedź dotyczyła tylko i wyłącznie wpisu Słowiana, że taniej wyjdzie inwert, więc nie wiem po co te jałowe uszczypliwości. Nigdy pszczołom niczego nie szczędziłem, a trzymam je również dlatego, żeby mieć miód. Nawet przed karmieniem zimowym nie ruszam ramek z czerwiem, a znam z kolei kilku "wiekowych" pszczelarzy, którzy przy każdym miodobraniu trzepią wszystkie ramki z gniazda, a mi zarzucali, że gospodarka w korpusach poliuretanowych jest głupotą. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Imker Posted February 4, 2017 Share Posted February 4, 2017 Szanowny Panie PF jak juz ktoś wiedzę całego świata posiada i pisze głupio albo robi z kogoś..... i wie lepiej co kto dał i ile dał a sobie z ulami wlkp nie umiał dać rady to co z takim mądrze pisać... jak to mówią mądry się uczy całe życie... właśnie mądry szkoda że szanowna Administracja nie działa tam gdzie powinna tylko widzi "młodego" Imkera... no ale co też ona biedna może Pozdrawiam z Seulu Ps walczę o stanowisko moderatora musiałem się przespać z tą propozycją "stołka" którą Prezes proponował i jestem na TAK! 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Turqs Posted December 13, 2021 Share Posted December 13, 2021 Odświeżam stary temat. Używa ktoś ciasta do zakarmiania zimowego? Chodzi o 15 kg ciasta prosto na ramki po miodobraniu z lipy Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Krzychu Posted December 14, 2021 Share Posted December 14, 2021 8 godzin temu, Turqs napisał: Odświeżam stary temat. Używa ktoś ciasta do zakarmiania zimowego? Chodzi o 15 kg ciasta prosto na ramki po miodobraniu z lipy @Robi_Robson jednego sezonu użył. I po tamtym sezonie stanowczo nie polecał. Nie wiem akie teraz może mieć zdanie, może coś się zmieniło? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
piotrpodhale Posted December 14, 2021 Share Posted December 14, 2021 4 godziny temu, Krzychu napisał: @Robi_Robson jednego sezonu użył. I po tamtym sezonie stanowczo nie polecał. Nie wiem akie teraz może mieć zdanie, może coś się zmieniło? Mirek pyta o karmienie zaraz po lipie. Robert karmił po połowie sierpnia moim zdaniem to zbyt późno na ciasto. Tego roku jeden klient u mnie odebrał 8 odkładów, potem jeszcze zamówił dwa na 10 lipca. Odkłady nie odebrał i stały w skrzynkach do sierpnia, w końcu je potem zapakowałem do normalnych uli i zazimowałem. Od chwili utworzenia były karmione ciastem więc i potem dostały ciasto na zimę. Zobaczymy na wiosnę co z tego wyjdzie. W sobotę do nich zaglądnę jak będę na działce, a nie będzie mrozu. Ciasto dawałem producenta apifoodu. PK Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Robi_Robson Posted December 14, 2021 Share Posted December 14, 2021 10 godzin temu, Krzychu napisał: @Robi_Robson jednego sezonu użył. I po tamtym sezonie stanowczo nie polecał. Nie wiem akie teraz może mieć zdanie, może coś się zmieniło? Nic się nie zmieniło . Nie polecam . Po tym doświadczeniu przez 3 lata miałem ciasto do . . . robienia napojów Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
piotrpodhale Posted December 14, 2021 Share Posted December 14, 2021 Czyli cos to się staneło? wychodzi że ciasto zabija pszczoły. Czy są jakieś inne wnioski? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Brzytwiarz Posted December 15, 2021 Share Posted December 15, 2021 (edited) 17 hours ago, piotrpodhale said: Mirek pyta o karmienie zaraz po lipie. Robert karmił po połowie sierpnia moim zdaniem to zbyt późno na ciasto. Tego roku jeden klient u mnie odebrał 8 odkładów, potem jeszcze zamówił dwa na 10 lipca. Odkłady nie odebrał i stały w skrzynkach do sierpnia, w końcu je potem zapakowałem do normalnych uli i zazimowałem. Od chwili utworzenia były karmione ciastem więc i potem dostały ciasto na zimę. Zobaczymy na wiosnę co z tego wyjdzie. W sobotę do nich zaglądnę jak będę na działce, a nie będzie mrozu. Ciasto dawałem producenta apifoodu. PK A jak się rozwijały odkłady na cieście ? tzn chodzi mi o to bo na pewno masz porównanie. Czy na cieście czy na syropie tak samo się rozwijały? czy może wolniej?, czy może szybciej? Edited December 15, 2021 by Brzytwiarz Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Robi_Robson Posted December 15, 2021 Share Posted December 15, 2021 21 godzin temu, piotrpodhale napisał: Czy są jakieś inne wnioski? Za wolno pobierają . Być może bez powałek - ciasto wprost na ramki poszłoby szybciej. Ale ja już takich eksperymentów nie planuję . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
piotrpodhale Posted December 15, 2021 Share Posted December 15, 2021 13 godzin temu, Brzytwiarz napisał: A jak się rozwijały odkłady na cieście ? W sezonie gdzie przeważnie coś kwitnie to zbytnio różnicy wielkiej brak. Ciasto za to dobry wynalazek do odkładów, bo pobierają wolniej jak syrop, nie zalewają tak szybko gniazda i nie trzeba latać co chwilę z syropami. PK Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Turqs Posted December 16, 2021 Share Posted December 16, 2021 Zapytałem o taką metodę karmienia rodzin produkcyjnych po przeczytaniu artykułu p. Jakuba Wilka w listopadowym wydaniu "Pszczelarstwa". Opisuje iż prowadzi 250 pniową pasiekę. Rodziny które nie pracują na późnych pożytkach tylko kończą na lipie właśnie w taki sposób karmi na zimę. W jego ocenie nie ma lepszego rozwiązana. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Krzychu Posted December 16, 2021 Share Posted December 16, 2021 41 minut temu, Turqs napisał: Zapytałem o taką metodę karmienia rodzin produkcyjnych po przeczytaniu artykułu p. Jakuba Wilka w listopadowym wydaniu "Pszczelarstwa". Opisuje iż prowadzi 250 pniową pasiekę. Rodziny które nie pracują na późnych pożytkach tylko kończą na lipie właśnie w taki sposób karmi na zimę. W jego ocenie nie ma lepszego rozwiązana. Pytanie jeszcze tylko w jakim rejonie kraju? U mnie i u Roberta mam wrażenie, że lipę kręci się najpóźniej w Polsce. Ja zazwyczaj wiruję od 2 sierpnia w zależności kiedy weekend wypada. Kiedyś wirowałem w 25 lipca i dużo mi sfermentowało w słoikach - za świeży. A to wpływa na to kiedy zaczynamy karmienie. A im później tym gorzej. Nie mniej jednak zastanawia mnie jaki byłby efekt podania pszczołom jednocześnie dostatecznie dużo wody razem z tym blokiem ciasta. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tadek11 Posted December 16, 2021 Share Posted December 16, 2021 48 minut temu, Turqs napisał: Zapytałem o taką metodę karmienia rodzin produkcyjnych po przeczytaniu artykułu p. Jakuba Wilka w listopadowym wydaniu "Pszczelarstwa". Opisuje iż prowadzi 250 pniową pasiekę. Rodziny które nie pracują na późnych pożytkach tylko kończą na lipie właśnie w taki sposób karmi na zimę. W jego ocenie nie ma lepszego rozwiązana. Być może przy dużej pasiece liczą się inne aspekty w hodowli i pracochłonność pszczelarza staje się dominującym czynnikiem co w połączeniu na przykład z nawłocią której nie odbiera a która spokojnie może w niektórych regionach Polski zadziałać na częściowe samo zakarmienie i ciasto będzie tylko dodatkiem. Zawsze takie rewelacje trzeba u siebie w pasiece przetestować na mniejszej liczbie rodzin żeby wyrobić sobie swoją opinię. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Turqs Posted December 16, 2021 Share Posted December 16, 2021 30 minut temu, Tadek11 napisał: Być może przy dużej pasiece liczą się inne aspekty w hodowli i pracochłonność pszczelarza staje się dominującym czynnikiem co w połączeniu na przykład z nawłocią której nie odbiera a która spokojnie może w niektórych regionach Polski zadziałać na częściowe samo zakarmienie i ciasto będzie tylko dodatkiem. Zawsze takie rewelacje trzeba u siebie w pasiece przetestować na mniejszej liczbie rodzin żeby wyrobić sobie swoją opinię. Zamierzam to przetestować na ok 15 rodzinach. zobaczymy. U mnie jak do tej pory cała zabawa kończy się do końca lipcu. Przemawia minimalna pracochłonność. Konieczny jest dodatkowy korpus. Aktualna cena ciasta przy zakupie ilości paletowych jest porównywalna do ceny cukru. 42 minuty temu, Krzychu napisał: Nie mniej jednak zastanawia mnie jaki byłby efekt podania pszczołom jednocześnie dostatecznie dużo wody razem z tym blokiem ciasta. Krzysztof chodzi aby się nie napracować. Jak mam latać z wodą to wolę już z syropem jak nie ma naturalnego cieku czy zbiornika wodnego to o konieczności poidła na pasiece nie trzeba wspominać. A czary mary z podawaniem wody to wczesną wiosną i z innych powodów Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.