Skocz do zawartości
Forum Pszczelarskie - Pasieka "Banicja"

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
1 minutę temu, michal79 napisał(a):

Problem będą oczywiście mieli sprowadzacze obcej krwi, co myślą że wysoko w górach w Afryce jest tak samo jak w Polsce, bo temperatury przecież średnie się zgadzają. 

A tu diabeł tkwi w dynamice i wariancji. Rano -10, w południe +15, to wszak jest średnio +2,5. hehe

No i właśnie w tym rzecz 🙂 Są "plusy dodatnie i plusy ujemne" cytat ,  jak to mówił klasyk  😁

Opublikowano
6 minut temu, Tadek11 napisał(a):

No i właśnie w tym rzecz 🙂 Są "plusy dodatnie i plusy ujemne" cytat ,  jak to mówił klasyk  😁

A jaka to obca krew skoro nawet Adam i Ewa są z Afryki. Rozczulająca faryzeusza troska :)

 

  • Haha 1
Opublikowano (edytowane)

Normalnie unikam metaforycznego przyrównywania pszczół do zwierząt o innej liczbie nóg, bo z reguły nie ma to sensu, ale zrobię wyjątek:

Weź pan se do tej stodoły w Kozikach zebrę zamiast konia. Wszak Adam, Ewa i zebry są z Afryki.

Logiczne. 🙃

Edytowane przez michal79
Opublikowano
Godzinę temu, michal79 napisał(a):

Weź pan se do tej stodoły w Kozikach zebrę zamiast konia

A jak by skrzyżował zebrę z koniem ? ☺️ Nie jestem biologiem i  nie wiem czy to było by możliwe praktycznie.

Ale jeżeli i tak , to czy taka "zebrula" mieszaniec konia z zebrą , by nie był zbyt agresywny I wytrzymywał nasze zimy ? 😁 

Oto jest pytanie ? 

spacer.png

 

  • Haha 1
Opublikowano (edytowane)
2 godziny temu, Tadek11 napisał(a):

Oto jest pytanie ? 

wątpię aby taka hodowla miała sens , nie słyszałem aby zebry były udomawiane. W nas tez nie da się hodować sarny czy  łosia , bo ich dieta na wolności jest bardzo urozmaicona . Nawet zając marnie żyje w niewoli udając królika .

Zakończyłem  hodowlę koników , przyszedł ich czas. Ale po sąsiedzku jest hodowla alpak. To  z tej samej rodziny co wielbłądy , ale dalej niż z Afryki. Z pewnością nie da się ich skrzyżować z krową , koniem czy nawet łowieckom.  Kiedyś była taka książeczka dla dzieci o małpie i dwóch harcerzach , jak byli w Popielnie to zachwycali się krzyżówką krowy z kurą. Krowokur dawał dziennie cysternę mleka i znosił jaja giganty. Tyle literatura dla dzieci :) Czekam aż nasz w swoim przekonaniu członek  światowej elity dręczyciel , wyhoduje pszczoły wielkości chociaż wróbla i każda przyniesie wiadro miodu. Wtedy zjem swój komputer i odszczekam wszelkie zarzuty , a sam zacznę hodować szczygły czy gołębie ozdobne rasy biały murzyn ( takie jak Tyson ostatnio kupił koło Łomży czyli pod Zambrowem) . Mimo czarnej nazwy to polska rasa , bez udowodnionych związków z Afryką .

Miałem całe lata pszczoły miejscowe i nigdy do nich nie wrócę , nie ma ani takich potrzeb , ani taki pierdolec mnie nie męczy. Nie spowiadam się też z grzechu kupienia pszczoły , która nie jest chrześcijańskiego , naszego narodowego , kaczego czy  kartoflanego  pochodzenia , a może nawet żydowska ? Bóg mi wybaczy , a krytyka zastodolnych matołków mi wisi.

Z drugiej strony minęło tyle lat ,że sam jestem ciekaw ile jest w nich murzyńskiej krwi. Po ubarwieniu nadal odróżniam która linia jest która. W każdym razie nie czuję się zbrodniarzem z tego powodu , ani różnicy jakbym kupił inna pszczołę krainkę , która też ma HGW jakie korzenie . Z całą pewnością nie pochodzi z mojej wioski , a będzie się roiła bez sensu , nie przyniesie miodu i pożądli sąsiadów .  Jakbym potrzebował takich atrakcji to prościej siadać z gołym tyłkiem w pokrzywy . Podobnie zdrowo , a nie ma ryzyka że skrzywdzę kogoś postronnego i niewinnego.

Edytowane przez manio
  • Lubię 1
  • Dziękuję 1
Opublikowano

Wracając do pogody- dziś o 8.00 miałem -16st. Ciekawe ile było w nocy. A to moja pierwsza zimowla kiedy nie ociepliłem pszczół w ulu od góry. Ot, powałka ze sklejki i ewentualnie na to jedna warstwa tektury... Mam nadzieję, że zgodnie z sugestiami wielu osób, nie zaszkodzi to pszczołom.

Opublikowano
Godzinę temu, gajowy napisał(a):

Wracając do pogody- dziś o 8.00 miałem -16st. Ciekawe ile było w nocy. A to moja pierwsza zimowla kiedy nie ociepliłem pszczół w ulu od góry. Ot, powałka ze sklejki i ewentualnie na to jedna warstwa tektury... Mam nadzieję, że zgodnie z sugestiami wielu osób, nie zaszkodzi to pszczołom.

 

Jeśli będzie nad powałką warstwa nieruchomego powietrza, to nie zaszkodzi.

W innym wypadku zaszkodzi. Ale nie musi to być zauważalne zaszkodzenie. 

8 rano Lublin, też -16. 

Dobrze. 

Odroczy to może przyjście do Polski szerszenia azjatyckiego? Chociaż pewnie lepiej zadziała Zimna Zośka i Ogrodnicy...

 

ruU13Jk.png 

Opublikowano
3 godziny temu, gajowy napisał(a):

Wracając do pogody- dziś o 8.00 miałem -16st

U mnie było -17 st.C. o godz. 7 rano.  Teraz o gzodz.12.45 jest - 7 st.C. 

Opublikowano
4 godziny temu, gajowy napisał(a):

Wracając do pogody- dziś o 8.00 miałem -16st. Ciekawe ile było w nocy. A to moja pierwsza zimowla kiedy nie ociepliłem pszczół w ulu od góry. Ot, powałka ze sklejki i ewentualnie na to jedna warstwa tektury... Mam nadzieję, że zgodnie z sugestiami wielu osób, nie zaszkodzi to pszczołom.

Tutaj ciekawy pogląd na zimowle pszczół.

Intuicyjnie to moze byc poprawne tzn. zbytnie wychładzanie gniazd, pomimo że pszczoły przeżywają, nie musi być dla nich wcale korzystne.

 

Ja intuicyjnie nie zmieniam ocieplenia górnego (daszki poliuretanowe zamknięte na głucho).

Trzymałem na otwartych dennicach do czasu zabiegu grudniowego, po tym zostawiłem dennice wsunięte na 3/4.

 

 

 

  • Lubię 1
Opublikowano
6 godzin temu, MAQ napisał(a):

Tutaj ciekawy pogląd na zimowle pszczół.

Podobny pogląd mają niektórzy "starzy" pszczelarze. Jednemu jak powiedziałem, że mam w ściankach 3cm styropianu, to powiedział że mało, z 5cm było by akurat...

  • 3 miesiące temu...
Opublikowano
Cytat

Od maja to nie wiem.
Ale progonzowany jest marzec z temperaturami ponad normę, a kwiecień zimniejszy niż zwykle.

 

Długoterminowa pogoda IMGW z stycznia bardzo dobrze się sprawdziła.
Tutaj temperatury max na maj

 

 

 

Screenshot_2024-04-20_10-40-20.png

Opublikowano
Godzinę temu, MAQ napisał(a):

Długoterminowa pogoda IMGW z stycznia bardzo dobrze się sprawdziła.
Tutaj temperatury max na maj

Dobrze by było jeszcze znać ilość dni z opadami i  średnią ilości opadów atmosferycznych . 

Opublikowano (edytowane)
39 minut temu, Tadek11 napisał(a):

Dobrze by było jeszcze znać ilość dni z opadami i  średnią ilości opadów atmosferycznych . 

 

Ja to bym od razu wziął taką prognozę "postaw ule za tydzień tu". "A potem przewieź na dwa tygodnie tam".

Tzn. gdyby ten aspekt pszczelarstwa mnie jakoś interesował. 🙃

 

Kwiecień plecień. Zaraz jadę jednej rodzince położyć ciasto.

Edytowane przez michal79
Opublikowano
58 minut temu, Tadek11 napisał(a):

Dobrze by było jeszcze znać ilość dni z opadami i  średnią ilości opadów atmosferycznych . 

Jak wejdziesz sobie na stronę to są też prognozy długoterminowe, maj ma być "w normie" zarówno jak chodzi o temperatury jak i ilość opadów.

Opublikowano
W dniu 8.01.2024 o 22:50, piotrpodhale napisał(a):

U nas takie zjawiska na niebie. 

54a8410f7187415a4b865db33f3ddc9e.jpg

0

Te zjawiska to zorza która występował ostatnio na niebie w Polsce i nie wszędzie mogła być widoczna w związku z dużym zachmurzeniem.

 

 

Opublikowano
9 godzin temu, Krzychu napisał(a):

W Arabii Saudyjskiej tak podlewali sobie ogródki (sterując pogodą), że aż trochę przegięli :P

 

Łoo matko skąd wy się bierzecie, jakaś uczelnia jest czy co...

Opublikowano
2 godziny temu, michal79 napisał(a):

Jakie to proste poczytać i gotowe problem klimatyczny z płonącą planetą rozwiązany. 

Jedno pierdnięcie szejka burza, dwa pierdnięcia mocna burza, a trzy to cyklon nad Dubajem.

Zastanawiam się tylko dlaczego najbardziej zaawansowany kraj w sterowaniu pogody nie może poradzić sobie z Ukrainą zamiast podesłać nad Kijów huragan i 3 letnie opady w ciągu doby, albo takie USA reglamentują wodę w Los Angeles zamiast kupić sobie  burzę i dolinę śmierci zamienić w pola uprawne.

Nie wiem, kiedyś zginiecie w ataku paniki bo ktoś napisze na FB że leci bomba od obcych z jakiejś planet.

 

Ps. Badania i wszystkie sterowania pogodą są prowadzone przynajmniej 70 lat, sukcesów jest pewnie wiele, ale wywołać cyklon czy zatrzymać huragan na razie się nie da, inaczej jak w sieci gdzie nawet jest pewne info że nie dotarliśmy na księżyc.  :)  Zacznij samodzielnie myśleć i wyciągać wnioski.

 

    

  • Lubię 1
Opublikowano

Czyli do 27 kwietnia mamy wolny czas na prace w pasiece z pszczołami i trzeba przygotować się do zbliżającego się sezonu rujek w naszych pasiekach .  🙂

Opublikowano
3 godziny temu, Tadek11 napisał(a):

Czyli do 27 kwietnia mamy wolny czas na prace w pasiece z pszczołami i trzeba przygotować się do zbliżającego się sezonu rujek w naszych pasiekach .  🙂

To akurat było wiadome 🤣 w lutym było naprawdę ciepło myślałam ze jednak przyjdzie znowu zima i wszystko będzie w normie ale już nie wróciła . Cała wegetacja ruszyła o miesiąc wcześniej do tego spore opady deszczu w marcu i mamy to co mamy ;) . O pszczoły się nie martwię przy ostatnim przeglądzie miały jeszcze trochę zimowego plus nanosily sporo ale wszystko szło do gniazda nad czerw może wiedziały ze jednak będzie bieda teraz . Co niektórzy już wirowali wiec tu bym się martwiła o zapas pokarmu na te już trwające tydzień ochłodzenie . U mnie poprawa końcem tygodnia chociaż miało to nastąpić w piątek ale dziś już widzę ze jednak przesunie się to na sobotę . Dziś przez 3 h rano padał śnieg … zimno i wietrznie teraz pada deszcz. Pojedyncze sztuki donoszą wodę . Mróz na ta chwile uszkodził tylko moje wczesne truskawki w gruncie które miały pojedyncze kwiaty  . Mam nadzieje ze reszta pączków nie ucierpiała . Będzie dobry sezon na powiększanie pasiek ;) . 

  • Lubię 1
Opublikowano (edytowane)
4 godziny temu, piotrpodhale napisał(a):

wywołać cyklon czy zatrzymać huragan na razie się nie da

 

Zaczynasz dyskutować sam z tezami, które wytworzyłeś w swojej głowie jako moje.

Nie będę Ci może przeszkadzał?

 

Co do tego zaawansowania w sterowaniu pogodą, to jesteśmy na poziomie wpływania na szansę opadów deszczu. ZSRR i jego spadkobierca Rosja wykorzystuje to na przykład do uzyskania dobrej pogody dnia 9 maja w Moskwie. Co roku.

Taki mniej więcej mamy poziom, narzędziem jest rozpylanie tzw. jąder kondensacji. 

 

Ale to pewnie wiesz, to tylko tak dla innych czytelników.

Edytowane przez michal79
  • Lubię 1
Opublikowano
56 minut temu, michal79 napisał(a):

Co roku.

Myślę że nie co roku . W zeszłym nie i mam nadzieję że w tym nie będą mieli czym .Co daj Boże .

  • Dziękuję 1

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.