Guest Imker Posted December 8, 2015 Share Posted December 8, 2015 do okien kupuje z Ceresita firma nie ma znaczenia... byle była niskoprężna.... i najlepiej mieć jeszcze pistolet do pianki wtedy sobie ustawiam cienki strumień i pianka jest tylko na krawędzi styroduru a nie dookoła mnie Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sok_mir Posted December 8, 2015 Share Posted December 8, 2015 do okien kupuje z Ceresita firma nie ma znaczenia... byle była niskoprężna.... i najlepiej mieć jeszcze pistolet do pianki wtedy sobie ustawiam cienki strumień i pianka jest tylko na krawędzi styroduru a nie dookoła mnie i najlepiej zwilzyc obie plaszczyzny woda, potem piana i lekki docisk i juz. Ja mocze plaszczyzny bardzo mocno tak ze woda az plynie. Woda powoduje ze nie ma kurzu na klejonych plaszczyznach oraz to ze pianka mimo ze jest niskoprezna nie rosnie wogole, albo prawie wogole. Nauczyli mnie tego triku stolarze w Polsce, ktorzy w ten sposob kleili stopnie debowe na schodach betonowych. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tadek11 Posted December 8, 2015 Author Share Posted December 8, 2015 Ja kleiłem wręgi drewniane kilkoma klejami na próbę ( polimerowym , montażowym i poliuretanowym) i tylko poliuretanowy dał na tyle silne połączenia że można było nie dawać długich wkrętów , ale dla pewności jednak dawałem te wkręty bo nie byłem w stanie ocenić czy połączenie to będzie mocne w długim okresie czasu , a tylko długie wkręty dawały taką gwarancję. Pianką nie próbowałem , ale pianka to nic innego jak spieniony klej poliuretanowy , a z pianką jednak jest więcej kłopotów niż z klejem. Ja stosowałem Tytan D4 http://www.tytan.pl/pl/produkty/klej-do-drewna-klasy-d4-poliuretanowy-pb-350/# Pozdrawiam Tadek Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Imker Posted December 8, 2015 Share Posted December 8, 2015 no z pianką jest ten kłopot że trzeba docisnąć i pożniej obrobić korpus jak się wyciśnie a tym tytanem ile się korpusów obrobi? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
daro Posted December 8, 2015 Share Posted December 8, 2015 Klej poliuretanowy a nie żadne pianki. Na stronie Pasieki Pastucha toa pianka pokazana. Wkręty jedna stabilizują jak kotwy.Pianka to nie klej tylko poliuretan z gazem a klej to substancja co wchodzi w reakcję i rozpuszcza a po wyparowaniu spoina się zestala jako jedna całość . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Imker Posted December 8, 2015 Share Posted December 8, 2015 Klej poliuretanowy a nie żadne pianki. a to niby czemu nie pianki? jak klej, pianka pusci to te wkręty tam są tam tak potrzebne jak świni siodło.... same i tak nie będą trzymały Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
daro Posted December 9, 2015 Share Posted December 9, 2015 Czemu nie pianka ? Bo pianka wypełnia nie wiąze materiał. Taka jej rola. Przczepność ma ale na pewno nie taką jak klej. No nie świni, powiem inaczej jak na taboret przybijesz do siedziska dildo posmarujesz pupę klejem panience i ją posadzisz, to jak puści klej to co nic ją trzymać nie będzie w zsuwaniu się z taboretu ? I takie to siodła też są . Siła na wręgi działa nie pionowa a boczna . Twoje zdanie nie zmieni praw fizyki ,jak rozmięknie ziemia po burzy i ul się przechyli to siła pełnej nadstawki z miodem w jakim działa kierunku ? Jak próbowałem plastikowe od łysonia trzymały same wkręty , ale sknera jestem i nie będę żebrał aby mi ktoś coś sprzedał. Spadnie śnieg to ruszę za producentem. A Ty zrobisz jak zechcesz bo jak powtarzam zawsze - czyje małpy tego cyrk. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Imker Posted December 9, 2015 Share Posted December 9, 2015 nie wydaje mi sie żeby same wkręty "mocno" siedziały w styrodurze... no tyle że sie nie przesunie... ale pare razy odklejenie zakitowanej ramki od wręgi i wkręty się wyrwią też zawsze mówie niech każdy robi jak uważa Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
daro Posted December 9, 2015 Share Posted December 9, 2015 No bo to dodatkowe wzmocnienie. Na wyrywanie trzyma klej na przesuw wkręt. To tylko parę groszy. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Perszing Posted January 22, 2016 Share Posted January 22, 2016 Mam zamiar zmierzyć się ze styrodurem;) Robił ktoś z takiego?: https://www.obi.pl/decom/product/Fibrotermica_P%C5%82yta_styropianowa_XPS_Fibrostir_BT_034_3_cm/6201149&position=7&pageNum=1&pageSize=72 Wpierw zrobię uliki weselne na 1/4 wlkp. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dudi Posted January 22, 2016 Share Posted January 22, 2016 Kolego mam niemalże całą pasiekę na styro. 3 cm twardości 300 spokojnie wystarczy. Trzeba to tylko odpowiednio wykonac i zabezpieczyć http://forum.tomekmiodek.pl/viewtopic.php?f=14&t=332- może cos ci sie przyda. Na 13 stronie sa zdjęcia bo wcześniejsze wcięło. Powodzenia Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jerzy Posted January 22, 2016 Share Posted January 22, 2016 dudi, to bezproblemowy specjalista od styroduru w pasiece. Warto korzystać z jego doświadczeń. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
irkor Posted April 21, 2016 Share Posted April 21, 2016 Przy okazji tematu uli ze styroduru mam pytanie. Potrzebuję włożyć do ula konstrukcję wykonaną z twardego styropianu budowlanego. Czy wytrzyma jeden miesiąc, czy też pszczoły ją zgryzą w ciągu kilku dni ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
daro Posted April 21, 2016 Share Posted April 21, 2016 Oj chyba nie . Ale spytaj się pszczół. Jeden facet robił z niego odkładówki . Róznica w cenie nie jest tak niższa żeby się opłacało ale na szybkiego. Z regóły gryza jesienią. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kubek33 Posted April 21, 2016 Share Posted April 21, 2016 Panowie jak w temacie chce kupić ule odkładowe ze styroduru by być może zimować w nich pszczoły - polecacie ??? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tadek11 Posted April 22, 2016 Author Share Posted April 22, 2016 Przy okazji tematu uli ze styroduru mam pytanie. Potrzebuję włożyć do ula konstrukcję wykonaną z twardego styropianu budowlanego. Czy wytrzyma jeden miesiąc, czy też pszczoły ją zgryzą w ciągu kilku dni ? Styropian to sobie odpuść jeżeli ta konstrukcja będzie miała styczność bezpośrednio z pszczołami , lepiej zrobić ze styroduru i jeszcze lepiej pomalować to cienka powłoką kleju polimerowego. Pozdrawiam Tadek Panowie jak w temacie chce kupić ule odkładowe ze styroduru by być może zimować w nich pszczoły - polecacie ??? Tu raczej trzeba rozpatrzyć konstrukcje ula danego producenta pod kontem przydatności u Ciebie w pasiece i jakości wykonania ? A dlaczego odkładowe a nie normalne ule styrodurowe czy poliuretanowe jeżeli chcesz w nich zimować pszczoły ? Dużo tańsze są ? Pozdrawiam Tadek 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lalux5 Posted April 22, 2016 Share Posted April 22, 2016 Panowie jak w temacie chce kupić ule odkładowe ze styroduru by być może zimować w nich pszczoły - polecacie ??? Nie ! Co to jest ,, Ul odkładowy" w/g Ciebie? Jak to sobie planujesz? Czy ma pomieścić 4,5,6 ramek czy może więcej .Czy ma być dennica odejmowalna , jaka odległość od ramek do dennicy , czy ma być miejsce na podkarmiaczkę na górze , z boku , z tyłu za ramkami+ wentylacja. Jako skrzynka odkładowa to może i się nadaje ( po odpowiednim zabezpieczeniu powierzchni, )Natomiast jak już chcesz zimować to musisz odpowiedzieć sobie na powyższe pytania i może jeszcze na parę innych nie wymienionych. Zimowanie to już inna bajka. Mam takie styropianowe od Babika , coś z 20 szt. Kiedyś zimowałem w takich. Da się , czemu nie , ale; jest kłopot z podkarmianiem na zimę , gdzieś tą podkarmiaczkę trzeba włożyć , albo ramka podmienić ( odkłady też musisz czasem karmić - musisz mieć podkarmiaczkę jednoramkową albo ciasto. ) U Babikowych wylotek jest umieszczony na Srodku na przedniej ściance , tak jak w korpuszch . Po zimie jeszcze ciężkiej masz syf pod ramkami , gdyż pszczoły mają kłopot z wyniesieniem , jak to oczyścić. Jest kłopot z wentylacją , a także z pomieszczeniem pszczół . Wychodziły z zimowli osłabione w marnej kondycji i tylko na 5, ramkach. Gdzie tam pięć , 3, 4 to góra .Moim zdaniem gra nie warta świeczki . Nie wspomnę o cenie tej skrzynki , to coś tyle co 2 korpusy. . W sezonie takie ,, ule " mogą być do robienia odkładów . Ja preferuję korpus . Do jesieni odkład ma z 10 ramek + półnadstawka na spadź , a ty gdzie je zmieścisz, a to już pełnowartościowa rodzina na wiosnę .Korpus zawsze mi się przyda w pasiece . Podsumowująć ; do robienia odkładów skrzynki tak , do zimowli nie polecam. Są metody zimowania w takich ulach 5-6 ramkowych ale to już musisz od początku się na to nastawić , moim zdaniem jest to kłopotliwe , mało efektywne i pracochłonne.Moje zdanie nie musi się liczyć! Jak widzę Tadkowi też się twój pomysł nie bardzo podoba . Wybór należy do Ciebie 2 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
MikołajWitwicki Posted April 22, 2016 Share Posted April 22, 2016 W takich ulach odkładowych można śmiało zapasowe matki przezimować, nie licząc na siłę tego odkładu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
daron6 Posted April 22, 2016 Share Posted April 22, 2016 No właśnie. Interesuje mnie temat zimowania zapasowych matek w ulach odkładowych ze styroduru. Jeśli ktoś mógłby podzielić się doświadczeniem byłbym wdzięczny. Na ilu ramkami? Mam na myśli ramki wielkopolskie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tadek11 Posted April 22, 2016 Author Share Posted April 22, 2016 No właśnie. Interesuje mnie temat zimowania zapasowych matek w ulach odkładowych ze styroduru. Jeśli ktoś mógłby podzielić się doświadczeniem byłbym wdzięczny. Na ilu ramkami? Mam na myśli ramki wielkopolskie. A po co kupować czy robić ule odkładowe jak ktoś ma ule korpusowe , i tak do zimowli zmniejszasz objętość uli i zostaje Ci pewna ilość korpusów i ramek i można te korpusy czy pół korpusy przeznaczyć na zimowanie rodzin zapasowych , trzeba tylko zaopatrzyć się w więcej zapasowych dennic i daszków , a przecież ul odkładowy ma ograniczone zastosowanie a korpusy po zimowli wykorzystasz i tak bo z tymi matkami co zimowałeś musisz i tak coś zrobić/ Pozdrawiam Tadek Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
daron6 Posted April 22, 2016 Share Posted April 22, 2016 A po co kupować czy robić ule odkładowe jak ktoś ma ule korpusowe , i tak do zimowli zmniejszasz objętość uli i zostaje Ci pewna ilość korpusów i ramek i można te korpusy czy pół korpusy przeznaczyć na zimowanie rodzin zapasowych , trzeba tylko zaopatrzyć się w więcej zapasowych dennic i daszków , a przecież ul odkładowy ma ograniczone zastosowanie a korpusy po zimowli wykorzystasz i tak bo z tymi matkami co zimowałeś musisz i tak coś zrobić/ Pozdrawiam Tadek Tak, masz rację. Chodzi mi jednak o odpowiedź na pytanie o zimowanie zapasowych matek właśnie w ulach odkładowych styrodurowych. Jak zimują? Na ilu ramkach? Kiedy, do kiedy takie rodzinki można przygotować. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
irkor Posted April 22, 2016 Share Posted April 22, 2016 Styropian to sobie odpuść jeżeli ta konstrukcja będzie miała styczność bezpośrednio z pszczołami , lepiej zrobić ze styroduru ........ Jak Tadek tak pisze, to znaczy, że tak musi być. Potrzebuje kawałek styroduru o grubości 2,5 cm max. 1m na 1m. W jakimś markecie budowlanym można go kupić ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
daro Posted April 22, 2016 Share Posted April 22, 2016 Nie ma takich wymiarów szerokość 60 , grubość albo 2 albo 3 . OBI , Mrówka tam widziałem . W Mrówce na zamówienie był mozna na aledrogo ceny takie same. Nie ma sensu zimowanie zapasowych matek . Z regóły po zimie trzeba łączyć i zostają matki . Min. 4 ramki. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kubek33 Posted April 22, 2016 Share Posted April 22, 2016 Panowie ja tylko pytałem o przydatność uli odkładowych do zimowania odkładów (jak pszczoły na to) - reszta tzn czy to drogie, dużo roboty i takie inne to juz moja sprawa - moja kasa, mój czas, moja robota. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kubek33 Posted April 22, 2016 Share Posted April 22, 2016 A laluxą5 to już wogóle popłynął .... żal cztać Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.