Skocz do zawartości
Forum Pszczelarskie - Pasieka "Banicja"

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

W swojej pasiece w tym sezonie w niektórych rodzinach podciąłem matce skrzydełko by nie mogła uciec z rójką. Moje obserwacje są takie, że faktycznie żadna rójka nie poszła. W jednej rodzinie (bardzo silna z zaawansowanym nastrojem rojowym) "lotkowanej" matki nie było już za kilka dni (a może nawet wcześniej) ale pszczół nie ubyło. Wnioskuję więc, że wyszła rójka ale wróciła do macierzaka już bez matki. Rodzina wróciła do pracy i sporo miodu przynosi. Matkę ma już wymienioną i czerwiącą. W innej rodzinie było podobnie - akurat byłem na pasieczysku gdy pszczoły zaczęły się roić. Niestety nie miałem czasu i musiałem zostawić to wszystko. Następnego dnia zrobiłem przegląd w tej rodzinie - matki nie znalazłem ale pszczół nie ubyło. Też noszą cały czas i nie myślą już o rojeniu się. Matka już wymieniona i czerwi. Z innych rodzin rójki nie poszły za wyjątkiem dwóch, które jeszcze przed "lotkowaniem" matek wyroiły się. Czy taki sposób na rójki to tylko przypadkowe zdarzenie, że nie uciekły mi pszczoły czy też sposób na rójki? Dodam, że w poprzednich sezonach rójki były u mnie prawdziwą plagą...

Opublikowano

Być może za póżno dodajesz nadstawki, otwarta siatka w dennicy też pomaga w zapobieganiu nastrojowi rojowemu, a moim zdaniem najważniejsze to młode matki.

  • Lubię 1
Opublikowano

To metoda podobnie jak zabicie starej , rojołapki, wymiana na młode matki nie zawsze działa. :D Nie zapobiega rójce a zatrzymuje pszczołę .

Opublikowano

Andrzej ma rację w ulach wielkopolskich najważniejsze jest aby pszczoły miały luźno, oczywiście bez przesady i odpowiednie linie pszczół i młode matki.

Pozdrawiam

Tadek

Opublikowano

Mam 15 uli wielkopolskich 12 ramkowych i w zeszłym i poprzednim roku nie mogłem opanować rojenia. Roiło się wszystko. W tym roku za wszelką cenę chciałem temu zapobiec i udało się. Do tej pory nie wyszła mi ani jedna rójka. Co tygodniowy przegląd rodzin wymagał trochę czasu, ale lepsze to niż latanie z drabinami po drzewach.

Tak jak Tadek pisze - pszczoła nie może mieć w ulu ciasno i druga sprawa matka musi mieć cały czas gdzie czerwić, a pszczoły co robić. Co tydzień wkładałem 2 ramki z węzą i po tygodniu najczęściej już były jajeczka. Jeżeli nie była odbudowana a matka nie miała gdzie czerwić - wkładałem do gniazda ramkę z suszem. Niestety nie jest to sposób doskonały i co w niektórych rodzinach ( dokładnie 4 ) i tak w pociągniętych matecznikach zastałem już larwy. Wtedy nie było nad czym się zastanawiać i zrobiłem jednoramkowe odkłady ze starą matką, a osieroconym rodzinom podałem młode matki. 

Także w porównaniu do zaszłego roku - wynik doskonały.   Niestety dwa lata minęło zanim nauczyłem się " pilnować" rójek.

Opublikowano

Mam 15 uli wielkopolskich 12 ramkowych i w zeszłym i poprzednim roku nie mogłem opanować rojenia. Roiło się wszystko. W tym roku za wszelką cenę chciałem temu zapobiec i udało się. Do tej pory nie wyszła mi ani jedna rójka. Co tygodniowy przegląd rodzin wymagał trochę czasu, ale lepsze to niż latanie z drabinami po drzewach.

Tak jak Tadek pisze - pszczoła nie może mieć w ulu ciasno i druga sprawa matka musi mieć cały czas gdzie czerwić, a pszczoły co robić. Co tydzień wkładałem 2 ramki z węzą i po tygodniu najczęściej już były jajeczka. Jeżeli nie była odbudowana a matka nie miała gdzie czerwić - wkładałem do gniazda ramkę z suszem. Niestety nie jest to sposób doskonały i co w niektórych rodzinach ( dokładnie 4 ) i tak w pociągniętych matecznikach zastałem już larwy. Wtedy nie było nad czym się zastanawiać i zrobiłem jednoramkowe odkłady ze starą matką, a osieroconym rodzinom podałem młode matki. 

Także w porównaniu do zaszłego roku - wynik doskonały.   Niestety dwa lata minęło zanim nauczyłem się " pilnować" rójek.

Gratulacje, u mnie wyroiło się około 1/3 rodzin i nie było cudów - matki młode, gniazdo na 2 korpusach wilekopolskich czy 3 dadant 1/2. Nie ma opcji... Tylko zauważyłem jedną zależność - na początek rzepaku miałem pszczoły na 3 - 3 i 1/2 korpusu wielkopolskiego lub 4-5 dadant 1/2. Kolega który chwali się, że u niego nastrój najwcześniej w czerwcu miał na 3 wielkopolskich na koniec rzepaku, ja już wtedy byłem w połowie wirowania. Wyciągnąłem jeden wniosek - mam za silne pszczoły na wiosnę??? Tylko, że ja mam wydajność z rzepaku dużo większą niż ci (których znam) co nie mają nastroju rojowego...

Najlepszym rozwiązaniem było by poddanie młodej matki gdy rodzina w nastroju, ale dla mnie znalezienie starej matki w ulu w którym jest czarno od pszczół jest niewykonalne, szczególnie, że zauważyłem, że sporo matek nabytych od hodowców już po kilku dniach nie ma znaczenia farbą na grzbiecie czy opalitka...

  • Lubię 1
Opublikowano

Farba to faktycznie problem, u mnie się dłużej opalitek trzyma. Czy podcięcie matkom skrzydeł to sposób na rojenie się? Nie do końca. Z tego względu, że pszczoły wychodzą, matka też próbuje, ale wiadomo, jej próby lotu kończą się przed ulem w trawie i pszczoły bez matki nie powinny pójść, młoda matka się wygryzie, zabije konkurentki, zanim się unasienni to minie czasu. W związku z czym jest to zawsze jakiś sposób, ale pośredni z tego względu, że w żaden sposób nie zapobiega przyczynie rojenia się pszczół.

  • 5 miesięcy temu...
Opublikowano

Witam. Moze nie calkiem na temat, ale w temacie rojek. Jest wiele powodow do rojenia sie rodziny, jedna z nich to ciasnota w ulu która jest przyczyna wielu problemow.  Widze ze w polsce wielu boi sie powiekszac gniazdo. Czesto widze porade "dodaj jedna ramke wezy lub suszu".  Zeszlej wiosny ciasnota w ulu kosztowala mnie rojka. Moje odklady odbudowywaly dwie ramki wezy w trzy dni (w lipcu). Jednak dynamike rozwoju trudno przewidziec, zwlaszcza dla malo doswiadczonego (i nie tylko). W USA doradzaja aby dodawac nastepny korpus(10 ramek) jak na dole jest zabudowane 5-6 ramek.  No ale co kraj to obyczaj. Powodzenia

Opublikowano

Gdyby duży ul zapobiegał rójce w wagonach by się nie roiły. Rójka to splot czynników . raz idzie przerwać a raz nie. Metoda Lamare jest dobra w trym roku próbowałem na swoich .

  • Lubię 1
Opublikowano (edytowane)

Gdyby duży ul zapobiegał rójce w wagonach by się nie roiły. Rójka to splot czynników . raz idzie przerwać a raz nie. Metoda Lamare jest dobra w trym roku próbowałem na swoich .

Witam Daro. Masz dobry argument ktorego nie zamierzam podwazac. Chcialem tylko podkreslic ze ciasnota w ulu jest jedna z głównych przyczyn rojek. Powodzenia 

Edytowane przez Beeman
  • Lubię 1
Opublikowano

Nie prawda . Główną przyczyną jest niedostateczna ilość substancji matecznej.

Stara matka , dużo pszczół . Druga nadprodukcja mleczka . Pszczoły nie mając gdzie go dawać karmią się wzajemni i robią się trutówki fizjologiczne . A to czy im ciasno czy gorąco najmniej . :D

Jak wiadomo ule mają podobną pojemność. Taką ile mogą zagospodarować. Jak ul będzie duży , pszczół będzie dużo ilość substancji się zmniejsza i fruu. ;)

I dalej jest tak jak było. :D

Opublikowano

Jak wiadomo ule mają podobną pojemność. Taką ile mogą zagospodarować. Jak ul będzie duży , pszczół będzie dużo ilość substancji się zmniejsza i fruu. ;)

I dalej jest tak jak było. :D

Już dawno mówiłem, - że najlepszy zydelek. :D

  • Lubię 1
Opublikowano

Już dawno mówiłem, - że najlepszy zydelek. :D

Na zydelek trza mieć CZAS. Na razie w deficycie, ale już szykuję sobie miejsce w pasiece :-)

Opublikowano

A ja tam wolał bym hamak bo zydelek w tyłek uwiera :wacko: a poza tym to tak jak Mazi pisze czas, czas, czas no i pszczoły muszą stać na jednej miejscówce.

Opublikowano

Nie prawda . Główną przyczyną jest niedostateczna ilość substancji matecznej.

Stara matka , dużo pszczół . Druga nadprodukcja mleczka . Pszczoły nie mając gdzie go dawać karmią się wzajemni i robią się trutówki fizjologiczne . A to czy im ciasno czy gorąco najmniej . :D

Jak wiadomo ule mają podobną pojemność. Taką ile mogą zagospodarować. Jak ul będzie duży , pszczół będzie dużo ilość substancji się zmniejsza i fruu. ;)

I dalej jest tak jak było. :D

Ciekawe ??bo na szkoleniach twierdzą odwrotnie,a i ja sam prywatnie z doswiadczenia powiem że ciasno i ciepło to główna przyczyna wejscia pszczół w nastrój rojowy.
Opublikowano

Witam. Panowie jest wiele czynnikow na powstanie rojki. Czasem jeden lub wiecej naraz. I wszyscy macie racje!  U jednego ten czynnik bedzie mial decydujacy wplyw , a u innego moze inny.  Daro napisal: Główną przyczyną jest niedostateczna ilość substancji matecznej.

Stara matka ,  No ale jak to wytumaczyc ze jeden tydzien na zepaku tak ja postarzal ?. Nie, poprostu pszczoly zalaly gniazdo i nie ma gdzie czerwic biedula. lub przypadek z ostatniego lata . Majowe jedno ramkowe odklady w sierpniu weszly w stan rojowy. Wydawalo mi sie ze 3 korpusy juz wystarcza. Po odebranju jednego korpusu (3/4 Langstr.) z pszczolami i dodaniu nastepnego z weza uspokoilo je. Wiek matek 10 tygodni. Milego dnia.

Opublikowano

 

 Główną przyczyną jest niedostateczna ilość substancji matecznej.

 

No ale jak to wytumaczyc ze jeden tydzien na zepaku tak ja postarzal ?.

Nie ma czerwiu do karmienia nadmiar substancji matecznej trutówki fizjologiczne i sru.

Mazi -

Czy ja wiem ? Niewygodny - 

uroczy-zydelek-32058707.jpg

Bo w takiej gospodarce trzeba być czujnym . :D;)

Mi tam pasuje podejście bohtyna. Reszta się niech spina.

Kurde zrymowało się nawet. :D

Gdyby gorąco działało to na osiatkowanej by nie było rójek .A zresztą to normalny proces rozmnażania. Was też tak łatwo powstrzymać? :D-_-

  • Lubię 1
Opublikowano

Nie ma czerwiu do karmienia nadmiar substancji matecznej trutówki fizjologiczne i sru.

Mazi -

Czy ja wiem ? Niewygodny - 

uroczy-zydelek-32058707.jpg

Bo w takiej gospodarce trzeba być czujnym . :D;)

Mi tam pasuje podejście bohtyna. Reszta się niech spina.

Kurde zrymowało się nawet. :D

Gdyby gorąco działało to na osiatkowanej by nie było rójek .A zresztą to normalny proces rozmnażania. Was też tak łatwo powstrzymać? :D-_-

Piękny ten zydelek.

Tak jest,

Chłopa jak spina, to jak rójkę trudno go powstrzymać.

Pszczoły potrafią zaskoczyć i nie raz jeszcze Was zaskoczą.

Wykonasz wszystko na 100%,spacyfikujesz ul przeciw rójce,

a one i tak mogą wyroić się kilkanaście minut po zamknięciu ula.

Wierzcie bo doświadczyłem takie coś.

Najpewniejsze to - zydelek.

Chociaż i to niepewne.

Siedziałem przez trzy dni czekałem i słuchałem jak matki śpiewają i turkoczą, a nie wychodziły.

Zaczęły się roić kiedy zniecierpliwiony otworzyłem ul i zacząłem grzebać za przyczyną.

Dlatego tak je lubię.

Hej !!!

  • Lubię 1
Opublikowano

Ja bym nie był pewien tego zydelka ze zdjęcia ? :D  Zauważcie ale on ma ostro zakończone nogi . które z łatwością wbiją się w grunt koło ula i pszczelarz wyląduje w pokrzywach  :D 

Opublikowano

 Główną przyczyną jest niedostateczna ilość substancji matecznej.

 

 

Nie ma czerwiu do karmienia nadmiar substancji matecznej trutówki fizjologiczne i sru.

Jak ja dziękuję Bogu!!!! ,że miałem mądrego nauczyciela pszczelarstwa. :rolleyes: :rolleyes: :rolleyes:

Opublikowano

W dzisiejszym świecie pełnego dostępu do: matek - dobrych, węzy, cukru i wszelkiego sprzętu,

niewiele trzeba żeby maksymalnie ograniczyć rójki w pasiece.

To niewiele - to:

wiedza, poparta doświadczeniem ciągle uzupełnianym nauką i mądrymi nowinkami..

Opublikowano

W dzisiejszym świecie pełnego dostępu do: matek - dobrych, węzy, cukru i wszelkiego sprzętu,

niewiele trzeba żeby maksymalnie ograniczyć rójki w pasiece.

To niewiele - to:

wiedza, poparta doświadczeniem ciągle uzupełnianym nauką i mądrymi nowinkami..

 

 

Gdzie tam. Żeby ograniczyć rójki, trzeba nastawić się na pasiekę handlującą odkładami. Robić z jednego ula przynajmniej po kilka odkładów rocznie i co 2 lata w bazowym ulu matkę zmieniać :P

Opublikowano

To jest dobra metoda na rójki ? :D  Robić samemu umiejętnie odkłady zanim jeszcze rodzina wpadnie w nastrój rojowy . :D

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.