Brzytwiarz Opublikowano 30 Września 2017 Opublikowano 30 Września 2017 Mam takie szybkie pytanie odnośnie foli czy stosować czy nie jeśli tak to pod czy nad powałkę, czy na cały korpus czy tylko na 3/4 itd?? Obecnie Powałka zatkana na głucho korkami styropianowymi. Cytuj
lalux5 Opublikowano 1 Października 2017 Opublikowano 1 Października 2017 Jak masz powałkę to po co folia . Stosują ją za miast powałek , ci co nie mają powałek , beleczek.. Czasem stosowałem folie pod powałkę ( styropianowa 9 korków) . Jak mi się korki rozsypywały lub pogubiły to dawałem folie pod powałkę , ale ostatni rząd korków przy zabudowie ciepłej nie zakrywałem folią . Generalnie nie stosuję powałek.. Nie można zakryć na szczelnie całego korpusa jak się nie ma dennic osiatkowanych , a jeszcze jak się ma styropiany to tym bardziej. Cytuj
MAZI Opublikowano 1 Października 2017 Opublikowano 1 Października 2017 Jak masz powałkę to po co folia . Stosują ją za miast powałek , ci co nie mają powałek , beleczek.. Czasem stosowałem folie pod powałkę ( styropianowa 9 korków) . Jak mi się korki rozsypywały lub pogubiły to dawałem folie pod powałkę , ale ostatni rząd korków przy zabudowie ciepłej nie zakrywałem folią . Generalnie nie stosuję powałek.. Nie można zakryć na szczelnie całego korpusa jak się nie ma dennic osiatkowanych , a jeszcze jak się ma styropiany to tym bardziej. U mnie najlepiej zimowały na otwartej dennicy i jednym zdjętym korku w powałce w tzw. kominie wentylacyjnym - mowa o styropianach. Jak pszczołom za bardzo będzie wiało to zakitują pajączek w powałce. Rodziny tak zimowane wcześniej kończą z czerwieniem i później zaczynają - minimum 2 pokolenia warrozy mniej. 1 Cytuj
Nacek Opublikowano 1 Października 2017 Opublikowano 1 Października 2017 Folie stosuje tam gdzie zabrakło mi powałek ale dennice otwarte na całą szerokość. Cytuj
lalux5 Opublikowano 1 Października 2017 Opublikowano 1 Października 2017 Mam trochę powałek , rzadko stosuję . Stosuję folię , lub płutno. Dennice mam bez siatki i bez korków , takie najprościejsze Rodzina w miarę silna , zostawiona do zimy ciasno , folia zawinięta z tyłu ( mam na ciepłej zabudowie) i rodzina zimuje poprawnie , brak wilgoci . Cytuj
MAZI Opublikowano 25 Października 2017 Opublikowano 25 Października 2017 Mi pozostało tylko zabrać z 8 uli podkarmiaczki, z 7 zabrać słoiki z powałek i w grudniu jeden dymek. Cytuj
bogor Opublikowano 25 Października 2017 Opublikowano 25 Października 2017 I miniplusy z zapasowymi matkami również gotowe do zimowli.Pójdą jeszcze do przewiezienia do pasieki w mieście. Pytanie .Piotrze czy te rodzinki w miniplusach zimują na dwóch korpusikach? Jakie wymiary ma ramka miniplusa?Ewentualnie jak je łączysz lub przesiedlasz? Cytuj
piotrpodhale Opublikowano 26 Października 2017 Opublikowano 26 Października 2017 Pytanie .Piotrze czy te rodzinki w miniplusach zimują na dwóch korpusikach? Jakie wymiary ma ramka miniplusa?Ewentualnie jak je łączysz lub przesiedlasz? 1 Cytuj
vincent vega Opublikowano 27 Października 2017 Opublikowano 27 Października 2017 Ho Ho Ho - -gratulacje bardzo, bardzo serdeczne. 1 Cytuj
PiotrekF Opublikowano 27 Października 2017 Opublikowano 27 Października 2017 Słuchajcie!!! Sprawa jest poważna naszemu koledze wyroiła się dzisiaj o 6.35 rodzina.Będzie podobno Zosia.Domagam się pępkowego przynajmniej wirtualnego!.Gratulacje Paweł.!!! Łoooo !!! To dziś też ..... Cie no. no . Wiedziałem , że wczoraj . ale jeśli dziś też to ..... czyli dziś Zosia (podobno) , a wczoraj ????? Też gratuluję Pawłowi (bo Tu pisze i jego 'robota' to ta z 'najbardziej satysfakcjonujących' ) , a mamie sił i pomocy ze strony Pawła , jak najwięcej ... życzę ! PF 1 Cytuj
PiotrekF Opublikowano 27 Października 2017 Opublikowano 27 Października 2017 III sezon 2017 /18 czas zacząć. Zaczynam więc z 'nowymi' - pozyskanymi po zmarłym pszczelarzu z Niepołomic i przewiezionymi na podmiechowski teren . dwa już zasiedlone : "Nowe" więc pracy było sporo , nawet więcej niż sporo (bo odległość i brak czasu ), ale .... no rozpoczynam ten 2017/18 . Miniony 2017 w obrazkach : Takich nieco \prezentowych : PF 6 Cytuj
Robi_Robson Opublikowano 28 Października 2017 Opublikowano 28 Października 2017 Pawłowi gdyby tak kolejny syn, to rzekłbym chłop jak dąb .A że to córka , to chyba co najwyżej mała Brzózka Piotrka ul ma bardzo ładną brodę .większą niż moja w okresie kiedy była najdłuższa 1 Cytuj
daro Opublikowano 28 Października 2017 Autor Opublikowano 28 Października 2017 A ktoś pisał że hobbystycznie parę uli na miód . Oj Piotrze ! P.S. Piwnica chyba niezła. Cytuj
PiotrekF Opublikowano 29 Października 2017 Opublikowano 29 Października 2017 jeszcze puki co - hobbystycznie , mimo iż .... to będę mógł więcej pracy poświęcić ('ryby' i inne poszły na dalszy , bliżej nieokreślony czas) i czasu więcej na naukę z 'nowymi' . No tak się jakoś 'porobiło'. "Piwnica" docelowo ma być : satysfakcjonująca .... PF Cytuj
MAZI Opublikowano 29 Października 2017 Opublikowano 29 Października 2017 7 daszków dzisiaj zwiało, 7,00 w pasiece, przemoczony, ale zadowolony :-) Cytuj
Robi_Robson Opublikowano 29 Października 2017 Opublikowano 29 Października 2017 "Piwnica" docelowo ma być : satysfakcjonująca .... Będzie . Wierzę w Ciebie Cytuj
Tadek11 Opublikowano 30 Października 2017 Opublikowano 30 Października 2017 jeszcze puki co - hobbystycznie , mimo iż .... to będę mógł więcej pracy poświęcić ('ryby' i inne poszły na dalszy , bliżej nieokreślony czas) i czasu więcej na naukę z 'nowymi' . No tak się jakoś 'porobiło'. "Piwnica" docelowo ma być : satysfakcjonująca .... ;)/ PF Ciężko pogodzić te inne , przy większej liczbie rodzinek do obsłużenia wiem coś o tym. A te nowe to na jaką ramkę jeżeli można spytać ? No i podobają mi się daszki dwuspadowe bo nienawidzę płaskich Pozdrawiam Tadek Cytuj
MAZI Opublikowano 30 Października 2017 Opublikowano 30 Października 2017 No i podobają mi się daszki dwuspadowe bo nienawidzę płaskich Pozdrawiam Tadek Tadek nienawiść to bardzo skrajne uczucie :-) W takim razie ja kocham płaskie bo łatwiej się przy pszczołach pracuje jak możesz na ulu obok sporo rzeczy postawić :-P 2 Cytuj
PiotrekF Opublikowano 30 Października 2017 Opublikowano 30 Października 2017 .... widocznie poprzedni właściciel też 'uważał' ,Tadeuszu, dwuspadowe za naj.... . Ule z ramką PF Cytuj
PiotrekF Opublikowano 30 Października 2017 Opublikowano 30 Października 2017 /.../ ja kocham płaskie bo łatwiej się przy pszczołach pracuje jak możesz na ulu obok sporo rzeczy postawić :-P Co racja to racja ..... ... znaczy się mnie czekają 'wyzwania' podczas "pracy" ...... ale ze szwagrem mamy już plan ... w pasiece będzie stał taki dyżurny i przenośny 'stolik/stojak' pod nasz 'wymiar' ... PF Cytuj
daro Opublikowano 30 Października 2017 Autor Opublikowano 30 Października 2017 A co z leżakiem ? Kiedyś flaszki trzymałem, tylko kurde pić nie ma kiedy. Cytuj
Tadek11 Opublikowano 30 Października 2017 Opublikowano 30 Października 2017 No i podobają mi się daszki dwuspadowe bo nienawidzę płaskich Pozdrawiam Tadek Tadek nienawiść to bardzo skrajne uczucie :-) W takim razie ja kocham płaskie bo łatwiej się przy pszczołach pracuje jak możesz na ulu obok sporo rzeczy postawić :-P Mazi jak pewnie zauważyłeś po słowach "nienawidzę płaskich " użyłem roześmianej buźki :D , jak można mieć "skrajne uczucie" do daszków , nie rozumiem ?? A poza estetyką i ze względu na wilgoć , miałem kiedyś i płaskie daszki w paru ulach , ale woda podczas deszczu kapała mi na wylotki , rozbryzgiwała się spadając na nie i krople wody dostawały się do środka ula na dennice i denice były mokre i pleśniały , co było szczególnie niepożądane późną jesienią , bo woda ta długa stała w dennicach zanim wyschła . Oczywiście było to jeszcze jak miałem stare pełne dennice , a nie siatkowe jak mam teraz . .... widocznie poprzedni właściciel też 'uważał' ,Tadeuszu, dwuspadowe za naj.... . Ule z ramką PF Miałem kiedyś takie ule i jak by co to mogę , podzielić się moimi uwagami na temat gospodarki w nich . Ale przejście w gospodarowaniu ( nie w obsadzaniu) z warszawiaków na Ostrowskiej jest pewnym wyzwaniem dla pszczelarza ? mam na myśli efekt w postaci zbioru miodu miodu. Ale po jednym sezonie w nowych ulach już będziesz wszystko wiedział. Cytuj
Robi_Robson Opublikowano 31 Października 2017 Opublikowano 31 Października 2017 Kolejny raz wielodniowe ulewne deszcze spowodowały mocne podniesienie się poziomu wody w Kaczej Dolinie .Kilkadziesiąt uli było zagrożonych zalaniem .Niestety nie mam gdzie pasieki na zimę wywieźć ... Zresztą przy tak rozmiękłych gruntach i tak bym nie dał rady wywieźć kilkudziesięciu uli .Woda była już 2-3 cm. od większości dennic (cześć uli uniosłem już wcześniej ) a różnica poziomów przed groblą i za nią wynosiła około pół metra .Woda podnosiła się w oczach .Groblę po ostatnim podtopieniu odrobinę podwyższyłem , ale kiedy w ciągu 3-4 godzin woda podniosła się tak , że zaczęła się przesączać górą do pasieki nie miałem już wyjścia .Musiałem podjąć szybką ... trudną decyzję .Walcząc z czasem i szalejącym orkanem Grzegorz przekopałem się pomiędzy stawami i spuściłem wodę z górnego do dolnego stawu (oczywiście nie całą) .Woda zalała podwórko i pomieszczenia gospodarcze ( i tak by w ciągu najbliższych godzin zalała) ,Ale co ważne "kulminacyjna fala powodziowa" poszła bokiem i nie przeszła przez pasieczysko . Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.