Peter001 Opublikowano 22 Lutego 2022 Opublikowano 22 Lutego 2022 (edytowane) Witajcie w temacie inkubacyjnym po zimowli Zrobiło się wiosennie więc czas na dokończenie tematów, którym się "przysnęło". A może i nie do końca tyle senność, co problemy, które zawsze się pojawiają przy konstruowaniu prototypu. W tym przypadku, przy wtłaczaniu mgły wodnej z nawilżacza do cieplarki, zaczęły się pojawiać spadki temperatury w jej wnętrzu. Nie za bardzo mi się to podobało. Bo jaki jest sens budować cieplarkę ze sterownikiem o dokładności podtrzymywania temperatury do 0,1 stopnia Celcjusza, kiedy wrzut mgły wodnej powoduje obniżenie temperatury o 1 stopień? Żeby temu zapobiec, zabudowałem nawilżacz osłoną termiczną, wykonaną z posklejanych ze sobą kawałków styroduru. Do środka włożyłem matę grzewczą o mocy 7W z regulatorem temperatury na około 35 stopni. W ten sposób udało się wyeliminować wrzut mgły wodnej o znacząco niższej temperaturze do wnętrza inkubatora. Jak to pracuje można zobaczyć na filmie tutaj: https://youtu.be/OUw8tUSHVt8 Edytowane 22 Lutego 2022 przez Peter001 1 Cytuj
Tadek11 Opublikowano 22 Lutego 2022 Opublikowano 22 Lutego 2022 A czy ten jeden stopień to już za duży spadek temperatury ? Cytuj
Peter001 Opublikowano 22 Lutego 2022 Opublikowano 22 Lutego 2022 3 godziny temu, Tadek11 napisał: A czy ten jeden stopień to już za duży spadek temperatury ? Hmm..Jak by Ci to prosto wytłumaczyć... Otóż wyobraź sobie, że mieszkasz w pokoju na przeciągu, tak przy drzwiach. Co po chwila ktoś otwiera drzwi i ciągnie po plecach chłodem. Jak myślisz? Dobrze dla zdrowia? Zapewne będziesz łapał infekcje, kichał.. To właśnie ten 1 stopień na termometrze. Tak będzie działał wrzut chłodnej mgły na pszczoły, które są w jego zasięgu . Cytuj
Tadek11 Opublikowano 22 Lutego 2022 Opublikowano 22 Lutego 2022 Ty mnie nie musisz tłumaczyć z tym katarem , tylko czy znasz jakieś badania naukowe które potwierdzały by że taki reżim temperaturowy 0,1 st.C . Jaki jest zakres temperatur w naturze w rodzinach pszczelich w miejscach gdzie pszczoły opiekują się matecznikami ? Jaka tolerancja temperatur tam występuje ? czy ±1 st.C , czy większa , czy mniejsza . O to Ciebie pytałem. Cytuj
Robi_Robson Opublikowano 23 Lutego 2022 Opublikowano 23 Lutego 2022 Z inkubacją matek pszczelich nie miałem wielu okazji do porównań . Ale przy drobiu już tak . Temperatura stabilna , ale o jeden stopień niższa (błędne wskazania termostatu) powodowała , że kurczęta lęgły się o jeden dzień później . Ale skuteczność lęgu była na przyzwoitym poziomie kilkudziesięciu % . Natomiast kiedy wahania temperatury były cykliczne i na termometrze odczyty cały czas falowały o 1 stopień góra-dół , to lęgi były na poziomie zaledwie kilku procent . Podobnie kiedy inkubator (zimą) stał w nieogrzewanym pomieszczeniu . Mimo , że pozornie temperatura była utrzymywana na właściwym poziomie , to zasysane z zewnątrz zimne powietrze drastycznie zmniejszało procent skutecznych wykluć . Cytuj
Tadek11 Opublikowano 23 Lutego 2022 Opublikowano 23 Lutego 2022 No właśnie na to tez trzeba zwrócić uwagę bo kura jak siedzi na jajkach to rzadko opuszcza gniazdo i można powiedzieć że jej temperatura jest temperaturą jajka , a w ulu jak to może być ? Jedne mateczniki są w dolnym korpusie inne w górnym i czy ktoś dokładnie pomierzył tam temperatury i jeszcze jak operowało słońce w dzień a także nocą kiedy mogła temperatura spaść na zewnątrz nawet w okolice zeta ( zimna Zośka) i czy pszczoły w naturze są w stanie utrzymać jakiś reżim temperaturowy potrzebny do ogrzania mateczników i w jakim przedziale w naturalnych warunkach ? Cytuj
Turqs Opublikowano 23 Lutego 2022 Opublikowano 23 Lutego 2022 Jako ciekawostkę opowiem co przydarzyło się u mnie. podczas miodobrania znalazłem na ramce matecznik który dobrą dobę był już bez pszczół. W pracowni w temp ok 25-28 st. z ciekawości włożyłem ten matecznik do cieplarki i o dziwo wygryzła się chyba po 2 dniach matka. Poszła do ulika weselnego a później trawiła do rodziny przy jesiennej wymianie matek. Musze odszukać gdzie jest i sprawdzić jak się ma. Twarda szuka . Pewnie matki w ostatnich dniach już są mniej wrażliwe na zmiany temperatur skoro przeżyła Cytuj
manio Opublikowano 24 Lutego 2022 Opublikowano 24 Lutego 2022 W dniu 23.02.2022 o 09:27, Turqs napisał: Pewnie matki w ostatnich dniach już są mniej wrażliwe na zmiany temperatur skoro przeżyła nie wiem jak w ostatnich dniach , ale czytałem że matki są bardzo odporne na zimno i potrafią wpadać w hibernację. To taki atawizm od prapszczoły , która zimowała w samotności tak jak dziś matka trzmieli czy pszczoły samotnice. Cytuj
Robi_Robson Opublikowano 24 Lutego 2022 Opublikowano 24 Lutego 2022 W dniu 23.02.2022 o 08:21, Tadek11 napisał: kura jak siedzi na jajkach to rzadko opuszcza gniazdo i można powiedzieć że jej temperatura jest temperaturą jajka U ptaków jest trochę inaczej. Tutaj wskazane jest okresowe schładzanie jaj . Dzieje się to wtedy kiedy kura idzie jeść i pić . W przypadku blaszkodziobów dochodzi schładzanie jaj wodą , kiedy nasiadka prosto z wody rozsiada się na jajach w gnieździe . U ptaków nie tylko jest to dopuszczalne , ale nawet wskazane . U pszczół nie wyobrażam sobie , żeby spryskiwać wodą mateczniki . Cytuj
daro Opublikowano 25 Lutego 2022 Opublikowano 25 Lutego 2022 22 godziny temu, Robi_Robson napisał: U ptaków jest trochę inaczej. Tutaj wskazane jest okresowe schładzanie jaj . Schładzanie jaj zawsze wskazane .? 1 Cytuj
Brzytwiarz Opublikowano 1 Marca 2022 Opublikowano 1 Marca 2022 (edytowane) Nie otwierając tematu nowego. Ma ktoś wiedzę jak realizowane jest utrzymanie temperatury w tej przenośnie walizce ?? https://lyson.com.pl/asortyment-pszczelarski/5913-inkubator-przenośny-do-transportu-mateczników-12v-5903661599515.html . Myśle czy tam jest mata grzewcza czy grzałka czy coś innego ?? myślę czy czegoś takiego nie adaptować by zrobić podobny sprzęt. https://allegro.pl/oferta/walizka-hermetyczna-339x295x152mm-yato-yt-08902-11102671868?reco_id=8e8d1dae-99ac-11ec-8ecb-b026284462b0&sid=1147bbb04b955b96a226cab2e664258d9124ef0862320b2d7366fdd6604cf017 Edytowane 1 Marca 2022 przez Brzytwiarz Cytuj
Peter001 Opublikowano 2 Marca 2022 Opublikowano 2 Marca 2022 Wydaje mi się, że będzie to kabel grzewczy, patrząc na średnicę i podobieństwo tego co wchodzi w dławik do regulatora jak i kable w górnej części wieka walizki, idące tam od spodu. Gdyby tam była mata - to po co dwa kable do zasilania? A nie prościej gotowca na 12V? https://allegro.pl/oferta/mini-lodowka-przenosna-25l-12v-230v-bcr-25-7684452057 Cytuj
lalux5 Opublikowano 2 Marca 2022 Opublikowano 2 Marca 2022 Futeralik z styropianu załatwia sprawę . Mateczniki Nie są tak delikatne jak nam się wydaje , no chyba że przemieszczane w niewłaściwym czasie ( mam na myśli fazę rozwoju a nie porę dnia ) Cytuj
Turqs Opublikowano 2 Marca 2022 Opublikowano 2 Marca 2022 (edytowane) 4 godziny temu, Peter001 napisał: Wydaje mi się, że będzie to kabel grzewczy, patrząc na średnicę i podobieństwo tego co wchodzi w dławik do regulatora jak i kable w górnej części wieka walizki, idące tam od spodu. Gdyby tam była mata - to po co dwa kable do zasilania? A nie prościej gotowca na 12V? https://allegro.pl/oferta/mini-lodowka-przenosna-25l-12v-230v-bcr-25-7684452057 Używam właśnie takiej urządzenia. Kupiłem na olx na 50 zł z uszkodzoną funkcją chłodzenia. Mnie interesowało grzanie. Wymieniłem tylko termostat bo tam był do 35 st. Kładę na siedzeniu na płasko i przypinam pasem. Super sprawa do transportu mateczników czy matek wczesną wiosną czy jesienią. Dokupiłem też zasilacz z gniazdem samochodowym i w razie potrzeby służy stacjonarnie jako mały inkubator. Edytowane 2 Marca 2022 przez Turqs 1 Cytuj
Brzytwiarz Opublikowano 13 Marca 2022 Opublikowano 13 Marca 2022 Testuję inkubator zrobiony z mikrofali i mam problem z uzyskaniem wilgotności a powierzchnia parowania niemal całe podłoże. Jakieś propozycje ?? Cytuj
Beeman Opublikowano 13 Marca 2022 Opublikowano 13 Marca 2022 (edytowane) Mysle ze juz w Maju srodowisko w domu sie zmieni i bedzie bardziej wilgotno. U mnie w marcu jest najsluszej, po zime wszystko wysuszone. Mysle ze latwiej bedzie o wilgotne powietrze? No ale tak jest u mnie. Ciekawe czy cos by zmienilo jak bys do pojemnika z woda wlozyl taka sciereczke jakich sie uzywa do mycia naczyn? Edytowane 13 Marca 2022 przez Beeman Cytuj
Peter001 Opublikowano 14 Marca 2022 Opublikowano 14 Marca 2022 10 godzin temu, Brzytwiarz napisał: Testuję inkubator zrobiony z mikrofali i mam problem z uzyskaniem wilgotności a powierzchnia parowania niemal całe podłoże. Jakieś propozycje ?? @Beeman dobrze mówi. Trzeba by zwiększyć powierzchnię parowania. Do miski z wodą dać coś, co by działało jak knot, zaciągając wilgoć, a zarazem umożliwiało by odparowanie z większej powierzchni. Np. coś typu ręcznik, materiał z włoskami skłębionymi. Hmm..To powinno zadziałać, bo wirujące we wnętrzu powietrze łatwiej odparuje wilgoć nagrzewając wilgotny, cienki włosek ręcznika. A włosek kapilarnie znowu podciągnie sobie wodę z miski. Cytuj
Turqs Opublikowano 14 Marca 2022 Opublikowano 14 Marca 2022 A konstrukcja Danielu jest szczelna? Wilgoć nie ucieka? Wilgotność zewnętrzna nie ma większego znaczenia moim zdaniem. Ja mam w nie tylko otwór fi 8 mm. Cieplarka ma pojemność myślę 3x mikrofala i do utrzymania wilgotności pojemnik plastikowy na żywność 15x10x5 cm 1 Cytuj
gajowy Opublikowano 14 Marca 2022 Opublikowano 14 Marca 2022 11 godzin temu, Brzytwiarz napisał: Testuję inkubator zrobiony z mikrofali i mam problem z uzyskaniem wilgotności a powierzchnia parowania niemal całe podłoże. Jakieś propozycje ?? W nawilżaczu powietrza, wieszanym na kaloryfer mam włożoną (fabrycznie) wkładkę, która zrobiona jest z czegoś przypominającego strukturą tekturę ale nie rozmięka. Co za tym idzie, powierzchnia parowania nie jest równa powierzchni lustra wody w nawilżaczu a zwiększona o powierzchnię tej wkładki wystającej ponad lustro wody. Może to jakiś trop? Może pomogło by włożenie choćby paru kawałków gąbki, tak by wystawały nad lustro wody? 1 Cytuj
Brzytwiarz Opublikowano 14 Marca 2022 Opublikowano 14 Marca 2022 (edytowane) Test nr 2 "plaster" zakleiłem cały inkubator taśmą pcv i po 3h zauważam wzrost wilgotności co prawda dalej niesatysfakcjonujący bo na dole komory 30.4% u góry 28.9% tendencja wzrostowa wilgotność w komorze obiegu powietrza 23%. stabilnosc temperatury 0,1st ale wzrost zaczyna być znaczny edytując post po 20 minutach zmiana do 30,7% i 29.4% przy 24,3% w kołnierzu Edytowane 14 Marca 2022 przez Brzytwiarz Cytuj
Peter001 Opublikowano 15 Marca 2022 Opublikowano 15 Marca 2022 Zrobiłem test na swojej cieplarce przy odłączonym nawilżaczu. Z tylnej części cieplarki jest dziura fi 18 mm w którą wciśnięta jest rurka typu "peszel" (czarna, widać ją na filmie). W układzie zamkniętym doprowadza ona mgłę wodną z nawilżacza . Tym razem nawilżacz jest fizycznie odłączony, więc do wnętrza dostaje się powietrze z otoczenia, zasysane wentylatorami, które wirują na suficie cieplarki. 1. Cieplarka w łazience - wilgotność około 54% 2. Cieplarka w pokoju - wilgotność w granicach 32% Przy nieszczelnym układzie cieplarki, kiedy następuje wymiana powietrza, wilgotność zewnętrznego otoczenia wpływa na wilgotność wewnątrz. Zawsze jest coś za coś. Układ nieszczelny, wymiana powietrza - mniejsze ryzyko zagrzybienia układu. Cytuj
Brzytwiarz Opublikowano 18 Marca 2022 Opublikowano 18 Marca 2022 https://zapodaj.net/11c6402729663.jpg.html Problem zaczyna się rozwiązywać i zaczynają wychodzić ciekawe spostrzeżenia: Samo uszczelnienie cieplarki nie pomogło znacząco wzrost do 38% - 44% ale dalsze kroki jakie poczyniłem już znacząco wpłynęły a było to wyłączenie wiatraka wrzutowego. Obecnie grzane jest samą obudową i temperatura w pętli utrzymuje się w zakresie 0,1-0,2 st C. Ciekawą sprawą jest różnica temperatur i wilgotności tzn jeden czujnik DTH21 umieszczony jest w górnym prawym rogu H2/T2 a kolejny H3/T3 w dolnym lewym przy cały czas włączonych wiatrakach w komorze "mieszacz powietrza komory" PS. Dla mnie to wersja kolegi szczupaka i talerzyka ni jak sprawia że tam będzie wilgotność 70%. Zaczynam się zastanawiać nad ogrzaniem otwartego zbiornikiem wewnątrz. Zbiornik służył by jako grzałka de facto taki biedny nawilżacz powietrza. Cytuj
Brzytwiarz Opublikowano 18 Marca 2022 Opublikowano 18 Marca 2022 (edytowane) Analizując problem mam przekonanie że nie ogrzewając wody nie jesteśmy w stanie uzyskać tak dużej wilgotności jak 70-80%. Nie przy 34,5 stC. W mojej cieplarce mam arduino więc sprawdzenie tej tezy nie będzie problemem. Dla inżynierskiej ciekawości wrzucę tam szklankę z grzałką patronową i wysteruję tak by była zawsze o kilka stopni wyżej niż otoczenie. Moim zdaniem w termosie też nie uzyskamy 80% wilgotności przy cieczy 34,5 stC - heheh no chyba że zalejemy go odpowiednio to i 100% będzie. 5 Edytowane 18 Marca 2022 przez Brzytwiarz Cytuj
Brzytwiarz Opublikowano 19 Marca 2022 Opublikowano 19 Marca 2022 (edytowane) teraz tak myślę jak wpływa szybkość odparowywania na powierzchni do temperatury grzanej powierzchni względem objętości ale to na pewno błędy percepcji po nadmiernych promilach. ps. Niech administrator forum połączy to jednego wątku wyżej by było to jakoś przejrzyste. Edytowane 19 Marca 2022 przez Brzytwiarz Cytuj
Peter001 Opublikowano 19 Marca 2022 Opublikowano 19 Marca 2022 A gdyby tak talerzyk z wodą podwiesić pod wentylatorami na suficie i próbować regulować wilgotność obrotami? Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.