jucedcargo Opublikowano 11 Czerwca 2020 Opublikowano 11 Czerwca 2020 Witam. Tydzień temu złapałem rójkę osadziłem ją na dwóch ramkach z pokarmem i czterech osuszonych, reszta węza, oczywiście jeszcze podkarmiłem syropem. Zrobiłem już przegląd. Matka czerwi, dwie ramki węzy prawie odbudowane. Moje pytania: Jak z leczeniem ? Kiedy stosować leki ? Jakie leki polecacie ? Raczej na miodobranie w tym sezonie zbytnio nie liczę :D , więc czy mogę leczyć pszczoły teraz w sezonie ? Z góry dziękuje i liczę na jakiś rady doświadczonych kolegów. Pozdrawiam serdecznie. Cytuj
Tadek11 Opublikowano 11 Czerwca 2020 Opublikowano 11 Czerwca 2020 Sorry ? ale zapytam na jaką przypadłość chcesz ją leczyć ? Cytuj
kubek33 Opublikowano 11 Czerwca 2020 Opublikowano 11 Czerwca 2020 Pewnie pyta o warroze - wg mnie tak odymić jedną tabletką apiwarolu najlepiej wieczorem jak się pszczółki zlecą ale koniecznie przed zasklepieniem czerwiu - apiwarol pod zasklepem nie działa. 1 Cytuj
Beeman Opublikowano 12 Czerwca 2020 Opublikowano 12 Czerwca 2020 Witaj Jused. Jak masz dennice osiatkowana to posyp je cukrem pudrem. 1/2 szklanki wystarczy. Po godzinie zobacz co na wkladce. Ja tez tydzien temu zebralem ladna rojke. Dzis szybki wglad i BINGO! Piekna matka taka chyba za 400 euros. Dostaly nadstawke wezy. Powodzenia 1 Cytuj
Tikcop Opublikowano 12 Czerwca 2020 Opublikowano 12 Czerwca 2020 (edytowane) Ja bym przy otwartym czerwiu każdą ramkę i pszczoły na niej oraz te siedzące na ściankach ula opryskał kwasem mlekowym z atomizera psik-psik-psik. Tak, tak, wiem, wiem, pszczół nie wolno moczyć, lepiej aby je zeżarła waroza po domowych sposobach. Edytowane 12 Czerwca 2020 przez tikcop Cytuj
jucedcargo Opublikowano 12 Czerwca 2020 Autor Opublikowano 12 Czerwca 2020 Tak chodziło mi o warroze. Dzięki wszystkim za radę. Pozdrawiam Cytuj
irkor Opublikowano 12 Czerwca 2020 Opublikowano 12 Czerwca 2020 17 godzin temu, Beeman napisał: .........Jak masz dennice osiatkowana to posyp je cukrem pudrem. 1/2 szklanki wystarczy...................... Tylko nie zapomnij drugie 1/2 szklanki dać żonie do pączków. 2 Cytuj
michal79 Opublikowano 12 Czerwca 2020 Opublikowano 12 Czerwca 2020 4 minuty temu, irkor napisał: Tylko nie zapomnij drugie 1/2 szklanki dać żonie do pączków. ...w zamian dostaniesz kość wołową z rosołu do położenia na ramki. 2 Cytuj
Beeman Opublikowano 12 Czerwca 2020 Opublikowano 12 Czerwca 2020 Widze ze uraziłem amitrazowcow. Przepraszam ps: tak, mozna inaczej trzeba tylko chciec i byc otwartym. Cytuj
daro Opublikowano 13 Czerwca 2020 Opublikowano 13 Czerwca 2020 19 godzin temu, Beeman napisał: ps: tak, mozna inaczej trzeba tylko chciec i byc otwartym. Nikogo nie obraziłeś .Mnie rozbawiłeś Cytuj
daro Opublikowano 13 Czerwca 2020 Opublikowano 13 Czerwca 2020 Mój Kolega jak słyszy o byciu otwartym zawsze się pyta - którym otworem .? To taka nowomoda o tym byciu otwartym .Konsternacja gadającego bezcenna . Cytuj
Beeman Opublikowano 13 Czerwca 2020 Opublikowano 13 Czerwca 2020 po staremu nie badz kałmukiem , tak lepiej? 1 Cytuj
Tikcop Opublikowano 14 Czerwca 2020 Opublikowano 14 Czerwca 2020 Cukier puder nie działa na warozę. Jak można takie coś polecać. No chyba, że tej warozy więcej niż pszczół. Cytuj
piotrpodhale Opublikowano 14 Czerwca 2020 Opublikowano 14 Czerwca 2020 1 godzinę temu, tikcop napisał: Cukier puder nie działa na warozę. Jak można takie coś polecać. No chyba, że tej warozy więcej niż pszczół. Działa tyle co inne tego typu środki mające na celu ograniczenie rozmnażającego się dręcza. Cukier puder wysusza warrozie przylgi dzięki którym utrzymują się na pszczołach do tego pszczoły czyszcząc się z cukru pudru strącają warrozę która wypada przez siatkę poza ul.Sprytnie,tanio i ekologicznie.PK 1 Cytuj
Tikcop Opublikowano 14 Czerwca 2020 Opublikowano 14 Czerwca 2020 Słuchaj Piotrze Cukier puder to jest totalna bzdura. Randy Olivier. Naukowiec. Biolog. To ten od kwasu szczawiowego z gliceryną. Wykresy mówią same za siebie. http://scientificbeekeeping.com/simulation-of-sugar-dusting-against-varroa/ Lepiej regularnie ciąć ramkę pracy. Przynajmniej osłabia nastrój rojowy a waroza i tak wchodzi do świeżo odciągniętych komórek. Topię regularnie parą to i widzę co siedzi na larwach. Regularnie cięta ramka pracy zmniejsza na tyle pogłowie warozy, że rodzina nie wymaga leczenia wcześniej jak we wrześniu tj tuż przed rozpoczęciem wychowu pszczół zimowych! Do tego mniej pracy i paskudzenia miodu cukrem pudrem w sezonie. Cytuj
piotrpodhale Opublikowano 14 Czerwca 2020 Opublikowano 14 Czerwca 2020 38 minut temu, tikcop napisał: Słuchaj Piotrze Cukier puder to jest totalna bzdura. Randy Olivier. Naukowiec. Biolog. To ten od kwasu szczawiowego z gliceryną. Wykresy mówią same za siebie. http://scientificbeekeeping.com/simulation-of-sugar-dusting-against-varroa/ Lepiej regularnie ciąć ramkę pracy. Przynajmniej osłabia nastrój rojowy a waroza i tak wchodzi do świeżo odciągniętych komórek. Topię regularnie parą to i widzę co siedzi na larwach. Regularnie cięta ramka pracy zmniejsza na tyle pogłowie warozy, że rodzina nie wymaga leczenia wcześniej jak we wrześniu tj tuż przed rozpoczęciem wychowu pszczół zimowych! Do tego mniej pracy i paskudzenia miodu cukrem pudrem w sezonie. Jesteś kolego tylko teoretykiem.Ja praktykiem,a praktyka mówi inaczej.Jak napisałem cukier puder działa tyle samo ile inne środki szamańskie tego typu.Weź suszoną hubę ew.wrotycz mocno odym pszczoły aż się zaczną burzyć,pod siatką zamontuj posmarowaną olejem jadalnym kartkę jak jest jakieś porażenie robalami,będą sypać się na kartkę jak groch.Ile procent nie wiem,pod zasklepem nie działa wiadomo.W sezonie każda zabita warroza to sukces.Zapewne wykresy w Ameryce powiedzą jednak inaczej.O ramce pracy nie pisze bo to metoda stara,sprawdzona i szeroko opisywana wcale nie szamańska.PK 1 Cytuj
Xpand Opublikowano 14 Czerwca 2020 Opublikowano 14 Czerwca 2020 Nigdy nie używałem cukru pudru. Link potwierdza, że cukier puder działa, ale trzeba go stosować bardzo często, bo co 2-6 dni - co eliminuje go z użycia przez większość pszczelarzy, bo mało kto ma taką zawziętość i czas. Cytat Then compare to that of Amanda Millar from the U.K., who recently sent me a nice data set from her own colonies (117 mite counts from 7 colonies) which were dusted on a regular basis. Her data (reprinted by permission) strongly support the model with its current values. Of note is that in spring she increased the frequency of dusting to the range of every 2-6 days, which appears to have reduced the mite population despite the presence of brood. I’ve gotten conflicting data from other beekeepers who have tried high frequency dusting, but get the impression that it does help. I haven’t modeled at such frequency, but would expect it to have that effect. The problem in the real world is that few beekeepers would ever maintain such a schedule of dusting. So although sugar dusting does indeed appear to have merit, its efficacy is severely limited when brood is present, and the necessary frequency of dusting for good mite control makes it unrealistic for practical application for any but the most diligent beekeepers. Metoda pasków z kwasem szczawiowym nie pochodzi od Olivera, nie bez kozery nazywa się "metodą argentyńską". W temacie o paskach z kwasem szczawiowym jest o tym więcej, kto to wymyślił i jaki związek ma z tym Randy. https://pasiekapszczelarska.pl/topic/1389-paski-z-kwasem-szczawiowym/page/5/?tab=comments#comment-35196 Cytuj
Tikcop Opublikowano 14 Czerwca 2020 Opublikowano 14 Czerwca 2020 Randy nie używa pasków tylko ręczników papierowych kładzionych na płasko pomiędzy korpusy rodni! Paski to dobre na 2-3 rodziny w ogrodzie. Ostatnio sprawdzał też pewne ściereczki. Już je zakupiłem. Angielski znam bardzo dobrze i myśleć też trochę umiem. Internet jest po to aby szukać i zderzać newsy i wyrabiać sobie samemu opinię a nie łykać jak pelikan wszystko. No wiadomo jakby były tylko 2 kanały jak kiedyś to by się łatwiej baranami rządziło. Ale świat się zmienił. Cytuj
Xpand Opublikowano 14 Czerwca 2020 Opublikowano 14 Czerwca 2020 Paski z kwasem szczawiowym używane są w pasiekach po 2500 - 10000+ rodzin i jest to typowo komercyjna i skuteczna metoda, która jest również promowana przez uniwersytet w Argentynie. Sam jej używam, bo jest pewniejsza od metody Randyego, który testuje różne opcje - jest o tym dokładniej napisane w tym temacie o paskach z kwasem szczawiowym. Cytuj
Tikcop Opublikowano 14 Czerwca 2020 Opublikowano 14 Czerwca 2020 No poczytałem. Aktualnie Randy stosuje proporcje 1:1 wagowo i radzi nie przekroczyć dawki 50g KS. Obowiązkowo korpus górny rodni jako bariera dla miodni a drugie to centrum gniazda czyli dobra ekspozycja. Śledzę jego stronę już drugi rok. Paski, ściereczki celulozowe czy ręczniki papierowe. O tym pisze jako o matrycach. Nie zamieścił zdjęć uwięzionych pszczelich trupów na ścierkach. A to niespodzianka. Nigdy go nie uważałem za tendencyjnego. To zakładam, że takowe zjawisko nie występuje. W końcu celuloza to nie poliester. Z racji na praktyczność i tak wygra opcja na płask a nie przewieszania. Cytuj
Beeman Opublikowano 14 Czerwca 2020 Opublikowano 14 Czerwca 2020 Cukier puder jako Szamanskie metody? Ludzie jest internet a wy na zapartego piszecie o podstawowym tescie kazdego inspektora w ameryce jak o szamanskie metody. Dla przypomnienia czyt. pouczenia sa dwie szybkie w miarodajne szybkie metody sprawdzenia stanu porazenia. #1 Metoda z użyciem alkocholu, niestety usmierca pszczoly. #2 Jak sobie nie zycze aby p. inspektor usmiercal moje pszczoly mozna uzyc cukru pudru. Czyli jak przy tescie dziala to dlaczego na wiekszej ilosci pszczoly ma nie dzialac?. Cytuj
Beeman Opublikowano 14 Czerwca 2020 Opublikowano 14 Czerwca 2020 Jak po posypaniu c. pudrem na dennicy widze 300+ warozy to co? To nie dziala? Cytuj
daro Opublikowano 14 Czerwca 2020 Opublikowano 14 Czerwca 2020 27 minut temu, Beeman napisał: Czyli jak przy tescie dziala to dlaczego na wiekszej ilosci pszczoly ma nie dzialac?. Dlatego że cukier puder powoduje odpadnięcie warozy a niej śmierć . Ta z dennicy może wleźć spowrotem na pszczołę . Po to albo osiatkowana dennica albo Kol.Junga pułapka wazelinowa . O reszcie się nie wypowiadam . Cytuj
Beeman Opublikowano 14 Czerwca 2020 Opublikowano 14 Czerwca 2020 Podobno czesc warozy po amitrazie tez dochodzi do siebie. Tak slyszalem. Mydlo tez nie zabija korony a wolaja o czeste mycie rak. Podobnie dziala cukier puder. Nigdzie nie pisalem ze c.puder zabija waroze. Jedynie pomaga w usunieciu jej z pszczoly. Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.