Skocz do zawartości
Forum Pszczelarskie - Pasieka "Banicja"

Podkarmiaczka


Rekomendowane odpowiedzi

Kupiłem podkarmiaczkę powałkową 4 litry. Chciałem ją wstawić do podkarmiania syropem1:1. Po obruceniu dnem do góry syrop ciekł ciurkiem. Nie tak to sobie wyobrażałem. To pierwsza taka podkarmiaczka którą kupiłem. Być może gęstrzy syrop na zimę inaczej się będzie zachowywał. Czy tak ma być?  Przecież pszczoły nie nadążą pobierać syropu, pozalewa ramki idno ula. Czy podkarmiaczka jest jakaś felerna i ma za duże otworki? 

Edytowane przez ramzes1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To normalne ze po odwroceniu podkarmiaczka troche poleje. Musi powstac podcisnienie. Jak cieknie to moze jest nie domknieta?  Nie lezy w poziomie?  Ja mam taki obciekacz (stojak).  Po odwruceniu podkarmiaczki klade podkarmiaczke na niego aby syrop zciekl do pojemniczka i nie bylo balaganu w ulu czy obok ula (rabunki). No i nie marnuje niepotrzebnie syropu.  Gestosc syropu ma nie wiele z cieknieciem. Jak wlejesz wody to tez ma nie cieknac.

Edytowane przez Beeman
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, Beeman napisał:

To normalne ze po odwroceniu podkarmiaczka troche poleje. Musi powstac podcisnienie. Jak cieknie to moze jest nie domknieta?  Nie lezy w poziomie?  Ja mam taki obciekacz (stojak).  Po odwruceniu podkarmiaczki klade podkarmiaczke na niego aby syrop zciekl do pojemniczka i nie bylo balaganu w ulu czy obok ula (rabunki). No i nie marnuje niepotrzebnie syropu.  Gestosc syropu ma nie wiele z cieknieciem. Jak wlejesz wody to tez ma nie cieknac.

Kapanie się zmniejsza, ale z czasem zasysa powietrze i znowu. Pokombinuję. Zakituję trochę otwory może pomoże 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minutes ago, ramzes1 said:

Zakituję trochę otwory może pomoże 

Zle podchodzisz do tematu. Musisz znalesc problem i go zlikwidowac.  Zabierz podkarmiaczke nalej wody i kombinuj az znajdziesz problem. Ewentualnie zamien na nowa w sklepie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 godzin temu, Beeman napisał:

To normalne ze po odwroceniu podkarmiaczka troche poleje.

Ale zdarzy się, że i wszystko poleci. 

Ja w tamtym roku miałem taki widok. Z pozoru szczelby dekiel wiaderka. Odwróciłem. Wszystko grało i poszedłem. Na następny dzień patrzę a tu pusto. Myślę sobie pięknie, wszystko już pobrały. A dno ula całe zalane w syropie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie widzę sensu kupowania podkarmiaczki (typu wiaderko) w sklepie pszczelarskim.  W sklepie gospodarczym kupisz wiaderko za 5zl. Wywiercisz pare otworków i podkarmiaczki gotowa.  W większości używam takich podkarmiaczki i mi takowe pasują. Oczywiście nie kupuje takowych w sklepie bo można dostać za darmo    wiaderka 4L np po majonezie w picerii. Są niezawodne i łatwo je umyć. No i ekologiczne bo dostały drugie zecie 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Beeman napisał:

wiaderka 4L np po majonezie w picerii. Są niezawodne i łatwo je umyć

Ogólnie od jakiegoś czasu wszelkie bistra, i restauracje w większości kupują surówki (bo akurat te o które pytałem są po surówkach) w wiaderkach, gdzie dekielka tylko lekko przylegają i nie są szczelne jak np w wiadrach po syropie apifood. Czyli ładują taką surówkę, zgrzewają u góry folią i nakładają wieczko aby tylko leżało - tak mam teraz w wiadrach syropu invertix. I tych wiaderek nie wykorzystam już jako podkarmiaczki. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak radzicie sobie z zakitowywaniem otworów?  

Próbowałem różnej wielkości i tak kitują 

W tym roku juz sobie odpuściłem i stawiam otwarte wiadro i garść słomy. Sprawnie i czysto. Warunek szczelny dach a przy wiadrach i tak dodatkowy korpus potrzebny. Chyba,  że po anerykansku otwor w daszku i odwrócone wiadro na dach ;)

Edytowane przez Turqs
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Krzyżak napisał:

Wiadro puste, przychodzi wiatr i wiaderka rozwalone po całym pasieczysku a do uli leje się woda.

aż tak nie jest. Co prawda otworów w daszkach nie mam ale jak stawiałem na powałki to przy kolejnym nalewaniu wiadro przy styku z powałką było dość solidnie przykitowane. O zwiewanie bym się nie bał może tylko przy pierwszym użyciu wiadra. Tam gdzie nie mam podkarmiaczek powałkowych to najwygodniej dla mnie folia na ramki pusty korpus wiaderko z garścią słomy i szczelny dach. Wiaderko zawsze czyściutkie :)   

  • Lubię 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 27.07.2021 o 10:24, Turqs napisał:

aż tak nie jest. Co prawda otworów w daszkach nie mam ale jak stawiałem na powałki to przy kolejnym nalewaniu wiadro przy styku z powałką było dość solidnie przykitowane. O zwiewanie bym się nie bał może tylko przy pierwszym użyciu wiadra. Tam gdzie nie mam podkarmiaczek powałkowych to najwygodniej dla mnie folia na ramki pusty korpus wiaderko z garścią słomy i szczelny dach. Wiaderko zawsze czyściutkie :)   

Jedna z lepszych i najtańszych podkarmiaczek!

Nawet przy powałce można wyciągnąć pajączka i pszczoły mają dostęp .

Jeżeli nie pobierają do czysta lub się topią ,  to z rodziny nici. Warunek - ma być słoma( SIECZKA)

Minus- należy mieć korpus pusty na wiaderko .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

On 7/27/2021 at 10:14 AM, Krzyżak said:

 

Wiadro puste, przychodzi wiatr i wiaderka rozwalone po całym pasieczysku a do uli leje się woda.

pasek załatwia sprawę i jest ok.  Dla mnie najlepsza podkarmiaczka to worki na śmieci ze "stonki" a dla mniej gęstych syropów to jedyne rozwiązanie, No chyba że tymol się doda czy zakwasi by nie było pleśni. Worki napełnione syropem i zawiązane kładzie się na powałkę po czym przebija wykałaczką. Oczywiście pszczoły mają dostęp więc po podniesieniu daszka mamy z nimi kontakt - taki mały bubel tego systemu. Po pobraniu syropu wyrzuca się worek jak kondona po robocie - i jest czysto, higienicznie i myć nie trzeba. 

Edytowane przez Brzytwiarz
  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najlepsze są duże podkarmiaczki powałkowe z dostępem do pokarmu z obu stron żeby się nie cackać z poziomowaniem/obracaniem podkarmiaczek.

Brak dostępu pszczół do pszczelarza. Nalewa się szybko i sprawnie. Pszczoły pobierają pokarm błyskawicznie. U mnie się super sprawdzają.

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 hours ago, Krzyżak said:

Najlepsze są duże podkarmiaczki powałkowe z dostępem do pokarmu z obu stron żeby się nie cackać z poziomowaniem/obracaniem podkarmiaczek.

Brak dostępu pszczół do pszczelarza. Nalewa się szybko i sprawnie. Pszczoły pobierają pokarm błyskawicznie. U mnie się super sprawdzają.

Ale masz na myśli takie wydmuszkowe robione podciśnieniem pod lampą UV a wkładane do korpusu ?? Chodzi mi o to że te całe podkarmiaczki korpusowe zajmują ogrom miejsca i dla mnie to już jest problem mając 60 rodzin. Natomiast takie wydmuszkowe można ładnie poskładać w siebie a korpusy wykożystywać w trakcie sezonu itd - po prostu ich nie blokują. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja kupiłem kilka lat temu białe podkarmiaczki powałkowe/korpusowe ~10L. Mam ich +- 20 sztuk, użyłem chyba raz. Dla mnie nie ma niczego lepszego od wiaderek 5L. Jeżeli chodzi o składowanie, to wkłada się jedno w drugie i mało miejsca zajmują. Na miejscówki jadę z gotowymi wiaderkami z pokarmem i niczego nie napełniam koło uli. Dziury wiercę wiertłem 1,7mm. Wieczka myję w zmywarce. To jest coś takiego.

 

wiaderko.png

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Brzytwiarz napisał:

Ale masz na myśli takie wydmuszkowe robione podciśnieniem pod lampą UV a wkładane do korpusu ??

 Obojętnie jakie powałkowe. Ważne, żeby pszczoły nie miały dostępu do pszczelarza i miały dużą objętość np. 10l

Wiaderka są mega upierdliwe, mają 100 wad i żadnej zalety :)

  • Lubię 1
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 hours ago, Krzyżak said:

Ważne, żeby pszczoły nie miały dostępu do pszczelarza

No masz racje. Ja tez jak podnosze takie puste wiaderko i na wieczku jest 5 pszczol to od takiej masy dostaje dreszczy i napewno do czwartej rano nie zasne.

  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 hours ago, Krzyżak said:

 Obojętnie jakie powałkowe. Ważne, żeby pszczoły nie miały dostępu do pszczelarza i miały dużą objętość np. 10l

Wiaderka są mega upierdliwe, mają 100 wad i żadnej zalety :)

czy chcesz mi powiedzieć że wtedy można karmić podczas dnia ?? czy bardziej chodzi Ci @Krzyżako efekt taśmowego karmienia czyli zdejmujesz wszystkie daszki i zakarmiasz z węża syropem ??

Edytowane przez Brzytwiarz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.