Skocz do zawartości
Forum Pszczelarskie - Pasieka "Banicja"

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Grubo było. Gdyby te naczynia mogły mówić...
Wszystkim jeszcze raz dziękuję za wspaniałą atmosferę i odpowiedzialne podejście do dezynfekcji :D
Zdjęcie wykonane o 3:30 rano.
CbtAeN9.jpg

Edytowane przez michal79
Opublikowano

Dezynfekcja , słuszna sprawa , ale jak widać już po fakcie  , ale czy byliście wszyscy  zaszczepieni ? dobrą atmosferą ma się rozumieć ?

  • Lubię 1
Opublikowano
1 godzinę temu, Tadek11 napisał:

czy byliście wszyscy  zaszczepieni ? dobrą atmosferą ma się rozumieć ?

Oczywiście .

Dziś podczas pysznego obiadu na który zaprosiła nas do swojego gospodarstwa Bożena doszliśmy do wniosku , że takie imprezy muszą trwać minimum 3 dni i 2 noce .
Dla zdrowotności dobrze połączyć integrację ze spacerem i zwiedzaniem okolicy .
Jeden wieczór jest zdecydowanie za krótki .

Dla tych co nie dojechali  . . . W pakiecie vip właściciel pensjonatu zafundował nam zwiedzanie średniowiecznych podziemi Reszla ( prywatne piwnice ) .
Dodam że w Reszlu  21 sierpnia 1811  dokonała żywota ostatnia spalona w Europie czarownica Barbara Zdunk .
Na egzekucję oczekiwała w lochach zamkowych znajdujących się około 100m. od piwnic które eksplorowaliśmy .
Jest bardzo prawdopodobne , że w średniowieczu pomieszczenia te były połączone podziemnymi korytarzami .
Wprawne oczy naszych forumowiczów  wypatrzyły w starych piwnicach limitowaną edycję butelek z winem zrobionym przez naszego Gospodarza .
No i ... skończyło się na degustacji tegoż podziemnego skarbu . 
Kto nie był niech żałuje .

  • Lubię 2
Opublikowano (edytowane)
15 godzin temu, Robi_Robson napisał:

Dodam że w Reszlu  21 sierpnia 1811  dokonała żywota ostatnia spalona w Europie czarownica Barbara Zdunk

A Prusacy mówili  ,ze to Polacy są źródłem ciemnoty i zacofania. Dowodem jest zabicie wiosłami najostatniejszej czarownicy w Chałupach p. Krystyny Ceynowy . Konkol ( nie Kąkol) to bardzo  popularne w Chałupach nazwisko , a  od niego wszystko się zaczęło . Nazywa się tak np. kościelny miejscowej parafii :)

 

https://chalupy.pl/blog/ostatnia-czarownica-w-polsce-krystyna-ceynowa-z-chalup

Edytowane przez manio
Opublikowano

Chciałam wszystkim podziękować za możliwość spotkania i poznania niektórych z Was. Tym , którzy to zainicjowali i tym , którzy chcieli ponieść trudy podróży. Było bardzo miło i zdecydowanie za krótko. Pozdrawiam wszystkich.

  • Lubię 3
  • Dziękuję 2
Opublikowano (edytowane)
Godzinę temu, manio napisał:

A Prusacy mówili  ,ze to Polacy są źródłem ciemnoty i zacofania.

  Matkę niejakiego Keplera (od praw Keplera) protestancka inkwizycja oskarżyła o czary, wywlekli zamkniętą w kufrze i chcieli spalić lub utopić. Uratowały ją "mocne plecy" syna.  Jedną z ostatnich czarownic na ziemiach polskich też spalili protestanci w Gryfinie, nie pamiętam już w którym roku. Uprawiali propagandę na tyle skuteczną, ze nawet niektórzy Polacy w nią wierzą do tej pory. Słynne powiedzenie z "szabelką na czołgi" to tez zasługa niemieckiego filmu propagandowego. W rzeczywistości nigdy nie wypuszczono kawalerii na czołgi. Ostatnie polskie szarże kończyły się rzezią wermachtu, uciekającego po wsiach w panice, więc powstała potrzeba nakręcenia filmu, co to by dodał nieco odwagi szkopom.

 

  Cała impreza udana, ukłony dla organizatorów. Fajnie że właściciel pensjonatu posiada wiedzę historyczną na temat tego miejsca i na dodatek chętnie się nią dzieli. A ja chętnie oglądam każdą cegłę gotycką... 

Edytowane przez gajowy
  • Lubię 5
Opublikowano (edytowane)
39 minut temu, daro napisał:

Tfuj jakie obrzydlistwo . Zachęcony przez Robiego kupiłem i wypiłem łyk . Może za PRL był to rarytas .

 

Wymaga wyrobionego gardła. Ale z moją żoną byś się w tej kwestii dogadał :D

Edytowane przez michal79
Opublikowano

Uwielbiam piwo ale to to piwem nie jest . Gardło mam wprawione ale kubki smakowe się buntują .

Lubię Portera ale to ...

Opublikowano

Podziękowania dla michala79 za zorganizowanie imprezy - wspólny wieczór spędzony przy dezynfekcji ? jest zdecydowanie lepszy niż stukanie w klawisze na forum.

Wart było  jechać tyle kilometrów by poznać osobiście kolejnych forumowiczów. 

Reszel urokliwe miasteczko - pewnie w sezonie zyskuje jeszcze więcej.

 

No i obiad u Bożeny....jak zawsze pyszny - bardzo dziękuje za ugoszczenie nas.

No i za rok powtarzamy....

  • Lubię 3
Opublikowano
12 godzin temu, daro napisał:

Tfuj jakie obrzydlistwo . Zachęcony przez Robiego kupiłem i wypiłem łyk . Może za PRL był to rarytas .

Chyba coś pomyliłeś .
Nigdy nie byłem smakoszem porterów .
Za innymi piwami Kormorana też nie przepadam.
Zresztą już dawno pisałem , że od kilku lat wszelkie piwa przestają mi smakować .
Kiedyś (za komuny) delektowałem się Leżajskiem , Okocimiem  , Jurandem (dopóki był ze Szczytna) , Barkasem i kilkoma innymi .
Jak one wtedy smakowały.
Na Śląsku wlewałem w siebie ze smakiem morze Tyskiego . Głównie Książęcego , ale również Gronia .
Dziś próbuję co jakiś czas kolejnego , ale żadne już nie zachwyca mnie smakiem.
Z tych które od biedy można wypić kiedy chce się piwa , to jeszcze najbardziej chyba ... Warka Strong .
Ale żeby nie było ...
Nie reklamuję i nie polecam ;)

  • Haha 1
Opublikowano
16 godzin temu, daro napisał:

 

Lubię Portera ale to ...

Z Portera - wyśmienita Porterówka, szybko się ją robi i bardzo szybko wypija ?

Opublikowano (edytowane)
27 minut temu, daro napisał:

Czyżby covid ?

 

Ja też tak mam. Od czasu przechorowania. :D 

Piwo tylko latem. 

I u karczmarza w Reszlu. 

 

Ale może mi się gardło wyrabia na mocniejsze trunki? Taka 'mutacja' po 40?

Edytowane przez michal79
Opublikowano
1 godzinę temu, Robi_Robson napisał:

Covid przeszedłem (chyba) latem 2020, a piwa już od kilku lat jakby coraz gorsze w smaku .

Mam tak samo zpiwem i w dodatku z wędlinami ze sklepu. Wszystkie identycznie obrzydliwe. Na szczęście piwa warzy mój zięć i nawet zdobywa w tym zajęciu nagrody , a  wędliny ogarniam sam , kiełbasy też. Wtedy wiem co jem. Brakuje mi jeszcze hodowli wieprzka na śrucie i ziemniakach z pokrzywą , ale w każdym szaleństwie są w końcu jakieś ograniczenia.

  • Lubię 1
Opublikowano
16 godzin temu, Robi_Robson napisał:

Zresztą już dawno pisałem , że od kilku lat wszelkie piwa przestają mi smakować .
Kiedyś (za komuny) delektowałem się Leżajskiem , Okocimiem  , Jurandem (dopóki był ze Szczytna) , Barkasem i kilkoma innymi .
Jak one wtedy smakowały.

 

7 godzin temu, manio napisał:

Mam tak samo zpiwem i w dodatku z wędlinami ze sklepu. Wszystkie identycznie obrzydliwe.

 

10 godzin temu, michal79 napisał:

Ja też tak mam. Od czasu przechorowania. :D 

Piwo tylko latem. 

   Więc widzę, że to nie mi się zmieni gust tylko piwo się u nas zepsuło, tak jak i kiełbasy/wędliny, co zauważył Manio

Kiedyś od wczesnej wiosny do późnej jesieni lubiłem popijać piwo, przeważnie polskie. Od jakiegoś czasu w każdym znajdę jakąś nutę co mi przeszkadza. W latach 90-tych praktycznie każde znane piwo było wg mnie całkiem dobre, i lech i tyskie, leżajsk w Bieszczadach mogłem pić godzinami, gapiąc się na czołg w Baligrodzie. Żywiec był pyszny, zwłaszcza żywiec "krakus" z trzema choinkami. Teraz wszystko to sikacze. Lubiłem patriotycznie regionalnie pić łomżę na Kurpiach ale obecnie mam wrażenie, że jest jakaś słodka. Smakowały mi zawsze na wakacjach piwa chorwackie- "pełniąca obowiązki żony", w skrócie "POŻ" sugerowała, że na wakacjach to zawsze piwo smakuje. Ale ostatnio bratanek mi przywiózł "karlovaćko", wypiłem gapiąc się w listopadowy syf za oknem a i tak było pyszne. czyżby tylko u nas piwo zmieniło się w piwsko?

  Co do wędlin-mam podobne odczucia jak Manio. nawet droższa szynka z lokalnych delikatesów pokrywa się czymś obślizgłym, dziwnie woniejącym. Kupuję już tylko "swojskie" wędliny, z zaufanych źródeł. Brat miał kiedyś pożyteczne hobby i potrafił na raz uwędzić 60 kilo kiełbasy. Znalazł pod Warszawą jeden sklep, w którym jak kupił mięso to po przerobieniu na kiełbasę w wędzarce nie wisiały pod kiełbasami obrzydliwe brązowe gluty.  Najwyraźniej ludziom smakuje to ch...jostwo, skoro kupują na potęgę i jedzą.  Ja osobiście kupiłbym kiełbasę po 50 zeta za kilo i piwo po 8 zeta gdybym miał gwarancję, że jest dobre. Wypiłbym i zjadł mniej ale jak dawniej, ze smakiem.... Może doczekamy się swojskich kiełbas i dobrego piwa od lokalnych producentów, tak jak miód inni kupują od nas drożej niż w biedrze ale pewny?

Opublikowano
4 godziny temu, gajowy napisał:

leżajsk w Bieszczadach mogłem pić godzinami

Jakbym siebie czytał.
Najbardziej pamiętam smak Leżajska w butelkach z długą szyjką na Hasiakowej Skale k.Chatki Puchatka.

 

4 godziny temu, gajowy napisał:

kupiłbym kiełbasę po 50 zeta za kilo

Jeśli chodzi o wędliny , to osobiście kupuję przy każdej okazji od Jarka Flisa ( Flis-Pol ) z Miłomłyna .
Szczególnie Polędwica Miłomłyńska przypadła mi do gustu .
Ale szynki i karkówki z Miłomłyna też są  o niebo lepsze od sklepowych .
Wszystkie wędzone na drewnie olchowym .
Ostatnio miałem okazję popróbować kozinę z Kierzlin k./Barczewa (Gospodarstwo nad Aarem) , którą Jarek przerobił na kiełbasę podsuszaną .
Nie miałem pojęcia , że kozie mięso może być tak smaczne .
Już na same wspomnienie ślinka leci .
Sam niestety już nie wędzę .
Wędzarnia porosła mi trzmieliną (bodajże Emerald Gold) tak bardzo , że szkoda mi jej zniszczyć ;)

Zabrzmiało pewnie trochę jak reklama , ale jak coś jest dobre i sprawdzone, to dlaczego by nie polecić tego innym .

Opublikowano
6 godzin temu, gajowy napisał:

 

 

   Więc widzę, że to nie mi się zmieni gust tylko piwo się u nas zepsuło, tak jak i kiełbasy/wędliny, co zauważył Manio

Kiedyś od wczesnej wiosny do późnej jesieni lubiłem popijać piwo, przeważnie polskie. Od jakiegoś czasu w każdym znajdę jakąś nutę co mi przeszkadza. W latach 90-tych praktycznie każde znane piwo było wg mnie całkiem dobre, i lech i tyskie, leżajsk w Bieszczadach mogłem pić godzinami, gapiąc się na czołg w Baligrodzie. Żywiec był pyszny, zwłaszcza żywiec "krakus" z trzema choinkami. Teraz wszystko to sikacze. Lubiłem patriotycznie regionalnie pić łomżę na Kurpiach ale obecnie mam wrażenie, że jest jakaś słodka. Smakowały mi zawsze na wakacjach piwa chorwackie- "pełniąca obowiązki żony", w skrócie "POŻ" sugerowała, że na wakacjach to zawsze piwo smakuje. Ale ostatnio bratanek mi przywiózł "karlovaćko", wypiłem gapiąc się w listopadowy syf za oknem a i tak było pyszne. czyżby tylko u nas piwo zmieniło się w piwsko?

  Co do wędlin-mam podobne odczucia jak Manio. nawet droższa szynka z lokalnych delikatesów pokrywa się czymś obślizgłym, dziwnie woniejącym. Kupuję już tylko "swojskie" wędliny, z zaufanych źródeł. Brat miał kiedyś pożyteczne hobby i potrafił na raz uwędzić 60 kilo kiełbasy. Znalazł pod Warszawą jeden sklep, w którym jak kupił mięso to po przerobieniu na kiełbasę w wędzarce nie wisiały pod kiełbasami obrzydliwe brązowe gluty.  Najwyraźniej ludziom smakuje to ch...jostwo, skoro kupują na potęgę i jedzą.  Ja osobiście kupiłbym kiełbasę po 50 zeta za kilo i piwo po 8 zeta gdybym miał gwarancję, że jest dobre. Wypiłbym i zjadł mniej ale jak dawniej, ze smakiem.... Może doczekamy się swojskich kiełbas i dobrego piwa od lokalnych producentów, tak jak miód inni kupują od nas drożej niż w biedrze ale pewny?

 

Jak to mówią sznurek własnoręcznie zrobionej wędliny jest lepszy od wędliny z marketu , które to jak moja żona mówi mają jeden smak.

Ale Marcin na targowisku w Mińsku można jeszcze kupić zjadliwe wędliny w środę lub sobotę i dobre mięso na zrobienie samodzielnie szyneczki . A nie każde mięso nadaje się na dobrą wędlinę. Mój znajomy przekonał się i jak kiedyś wędziłem u siebie to dołączył się do wędzenia przygotowując szynki które sam zapeklował , ale mięso kupił w Kauflandzie pewnie po jakiejś promocji i szynki jego miały smak starego worka , poza tym przedobrzył  z solą do peklowania. Co do piwa to są dobre piwa rzemieślnicze , ale trochę droższe i w ograniczonej dystrybucji.

Opublikowano
3 godziny temu, Tadek11 napisał:

Ale Marcin na targowisku w Mińsku można jeszcze kupić zjadliwe wędliny w środę lub sobotę i dobre mięso na zrobienie samodzielnie szyneczki . A nie każde mięso nadaje się na dobrą wędlinę.

  Pewnie masz rację, tylko trzeba wiedzieć od kogo na takim targu kupić mięso bo i tam pewnie znajdą się oszuści. Moja mama w Falenicy na bazarze od kilku lat kupuje u jednego rolnika wiejskie prawdziwe koguty, z jednego można zrobić cztery gary porządnego rosołu.  Nie do porównania z kurakiem sklepowym. 

 

3 godziny temu, Tadek11 napisał:

Co do piwa to są dobre piwa rzemieślnicze , ale trochę droższe i w ograniczonej dystrybucji.

   A które polecasz? ostatnio dostałem paczkę różnych takich piw kraftowo-rzemieślniczych. Może jedno nadawało się do picia. Mi w lato smakował Miłosław ale lager.  Trochę droższy ale fajnie orzeźwiający...

Opublikowano
22 godziny temu, Robi_Robson napisał:

piwa już od kilku lat jakby coraz gorsze w smaku

Wpraszam się do mania to na flaszkę to teraz na piwo . Udaje że okulary zgubił ..... ?

  • Haha 2
Opublikowano
Godzinę temu, daro napisał:

Wpraszam się do mania to na flaszkę to teraz na piwo . Udaje że okulary zgubił ..... ?

Przecież wódki nie lubię ( tylko ten szum w głowie po niej) , a mój piwowar mieszka na Mokotowie i tam warzy piwo , również z dodatkiem moich miodów. Nie żebym się migał , ale piwo tylko latem :) . Zapraszam , mam doskonałe warunki do konsumpcji "aż poślepniem" albo popojku  a'la maniere russe, a ognisko palę największe w gminie ( może i w powiecie ?). Występuję raczej jako Lew Polewoj bo zdrowie już nie te i jeszcze dobrze nie zacznę , a już się boję "dnia po" .

Okularów nie noszę z powodu specyficznej wady wzroku : prawe oko mam krótkowzroczne i doskonale nadaje się do czytania czy pisania na forum. Lewe jest za to dalekowzroczne i głównie z jego pomocą prowadzę samochód .  Jakiś składak chyba jestem ? Ale to u mnie dziedziczna wada . Podobno za mała ( -3.0 dioptrii) na zabieg laserem . Zaćmy nie mam (jeszcze) więc jest jak jest. W każdym razie widzę co chcę tylko nie zawsze tym samym  okiem  :)

Ja zobaczysz chłopa co patrzy w telefon tylko prawym okiem to mogę być ja .

 

Opublikowano

Manio mnie pewnie bliżej na Mokotów niż do Ciebie . Górny czy dolny ? Ja też nie pisałem że pić będziemy . Nie musisz , ja dam radę . ?

  • Haha 2

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.