manio Opublikowano 9 Czerwca 2022 Opublikowano 9 Czerwca 2022 Pisałem wcześniej ,że w trakcie miodobrania po rzepaku robię odkłady z pszczół omiatanych z miodni. Dziś mnie naszło ,że można nic nie robić i zrobić odkład z pszczół z miodni. Przygotowałem korpus w którym jest ramka z jajeczkami i obsiadającymi ją pszczołami. Do pełnego korpusu dołożyłem suszu , węzy i odrutowanych ramek. Odkłady nie robią komórek trutowych, więc warto dać puste ramki pomiędzy ładne ramki suszu czy pokarmu. Nakryłem to przegonką i na to postawiłem dwa korpusy miodni. Pszczoły zejdą do dolnego korpusu i utworzą odkład, a leniwy manio jutro odwiruje korpusy miodni bez pszczół. Ponieważ odkład zrobiłem w pasiece z której są miodnie, to zamknąłem wylotek. Dennica jest osiatkowana , otworzę za 2-3 dni . Pozostałem odkłady zrobiłem już z pszczół omiatanych w ramek miodni i wywiozę je do inne lokalizacji na unasiennianie , ale kolejne zrobię już tylko na "leniwego mania" . Zobaczę , które będą lepsze. Leniwemu diabeł dzieci kołysze , w trakcie midobrania nadleciała rójka , to ja zebrałem i obsadziłem w warszawiaku co miał iść do ogniska. Weź tu i ule pal , kiedy same się palą. Normalnie nie zbieram obcych rójek , ale ta jakaś taka czarna srainka , może przyleciała od tego pszczelarza spod Zambrowa co to nie tylko matek , ale i gaci nie zmienia ? Zobaczę co warte, matkę zawsze łatwo wymienić. Tylko to znowu wbrew mojej leniwej naturze , miałem zmniejszać pasiekę 3 Cytuj
Krzychu Opublikowano 9 Czerwca 2022 Opublikowano 9 Czerwca 2022 59 minut temu, manio napisał: Pisałem wcześniej ,że w trakcie miodobrania po rzepaku robię odkłady z pszczół omiatanych z miodni. Dziś mnie naszło ,że można nic nie robić i zrobić odkład z pszczół z miodni. Przygotowałem korpus w którym jest ramka z jajeczkami i obsiadającymi ją pszczołami. Do pełnego korpusu dołożyłem suszu , węzy i odrutowanych ramek. Odkłady nie robią komórek trutowych, więc warto dać puste ramki pomiędzy ładne ramki suszu czy pokarmu. Nakryłem to przegonką i na to postawiłem dwa korpusy miodni. Pszczoły zejdą do dolnego korpusu i utworzą odkład, a leniwy manio jutro odwiruje korpusy miodni bez pszczół. Ponieważ odkład zrobiłem w pasiece z której są miodnie, to zamknąłem wylotek. Dennica jest osiatkowana , otworzę za 2-3 dni . Pozostałem odkłady zrobiłem już z pszczół omiatanych w ramek miodni i wywiozę je do inne lokalizacji na unasiennianie , ale kolejne zrobię już tylko na "leniwego mania" . Zobaczę , które będą lepsze. Leniwemu diabeł dzieci kołysze , w trakcie midobrania nadleciała rójka , to ja zebrałem i obsadziłem w warszawiaku co miał iść do ogniska. Weź tu i ule pal , kiedy same się palą. Normalnie nie zbieram obcych rójek , ale ta jakaś taka czarna srainka , może przyleciała od tego pszczelarza spod Zambrowa co to nie tylko matek , ale i gaci nie zmienia ? Zobaczę co warte, matkę zawsze łatwo wymienić. Tylko to znowu wbrew mojej leniwej naturze , miałem zmniejszać pasiekę Też kiedyś myślałem, żeby tak spróbować Cytuj
Tadek11 Opublikowano 9 Czerwca 2022 Opublikowano 9 Czerwca 2022 Wszak to od dawna znane powiedzenie że lenistwo jest motorwm postepu , jak człowiek nie chciał nosić na plecach ciężarów to wymysloł koło ? i tak dalej do dzisiejszych czasów i kto by pomyslal 50 lat temu , że będziemy mogli komunikowac się i gawędzić przez internet i załatwiać wiele spraw nie wychodząc z domu i nawet może doczekamy takich cxasów że i rójki będziemy łapać zdalnie przez internet przez jakieś 5G czy 12G , do naszykowanych wcześniej rojołapek ? Ale nie chce robić dalej konkurencji Kol. Zdzisławowi w tej materii wszak to jrgo domena ? Ja czasami jak chcę , to odkłady robję jeszcze prościej latem ? bo po prostu w ulu składającycm się załużmy z czterech korpusów pod najwyzszy korpus miodni z pszczołami po odwirowaniu miodu wkładam przegrodę z płyty pilsniowej z nabitymi po brzegach listewkami które tworzą dodatkowy wylotek dla pszczół i przekładam ramkę z jajeczkkami z rodni i dwie ramki z czerwiem na wygryzieniu do tego korpusu i odkład sam się zrobił . Mozna jeszcze prościej i bez użycia przegrody tylko wystarczy zwykła krata odgrodowa i bardzo częso , jezeli przeniesiemy wczesniej do nadstawki ramki z jajeczkami i czerwiem to pszczoły same założą mateczniki w miodni i wychoduja sobje drugą matkę w tym samym ulu i ona nawet potrafi się zapłodnić wylatując przez otwory fi 16mm , jakie wywierciłem w górnych korpusach dla trutni , żeby mogły sie wydostać z pułapki w nadstawace. I czasami mam w jednym ulu latem dwie matki czerwiące , jedna w rodni druga w nadstawce , oczywiście taka zabawa to nie wiosną tylko przed lipą raczej . I nic nie trzeba robić prawie ? Ale każdy taki sposób ma swoje plusy i minusy i wszystko zalezy jak lbardzo leniwy jest pszczelarz ?.l 1 Cytuj
manio Opublikowano 9 Czerwca 2022 Autor Opublikowano 9 Czerwca 2022 (edytowane) 5 godzin temu, Tadek11 napisał: odkłady robję jeszcze prościej latem nie gniewaj się , ale nic nie zrozumiałeś Tu nie idzie o odkłady , a o miodobranie . Do opróżnienia miodni posługuję się przegonkami - bom leń . Wieczorem daję przegonki , a następnego dnia mam miodnie bez pszczół - pszczoły nawet nie wiedzą kiedy je obrabowałem . Normalnie schodzą przegonką do gniazda i robią tłok , a teraz jest pszczół za dużo i jest dziura pożytkowa ( u mnie kwitnie głóg - pszczołom głód) , nastrój rojowy w powietrzu . Znam wszelkie oklepane i nie sposoby na robienie odkładów , jedne lepsze inne gorsze. Leniwy manio robi 2 in 1. Midobranie z rozrajaniem . Jedna robota , a dwa zadania zrealizowane. Ja się inaczej nie bawię , a odkłady robię wyłącznie teraz. Potem pszczoły mi są potrzebne , a matki zwalniają jajcowanie . Jeśli najdzie mnie konieczność robienia odkładu później , lub nagła potrzeba wywołana zakupem matki lepszej niż zwykłe , to po 20 lipca po prostu robię odkład z lotnej pszczoły . Zabieram macierzak i już. Przyjęcie 100% bo w ulu tylko matka i pszczoły. Ani jednego jajeczka czy larwy. U mnie wtedy już po sezonie i można robić z pszczołami wszystko bo do zimy jeszcze daleko. Edytowane 9 Czerwca 2022 przez manio Cytuj
Tadek11 Opublikowano 10 Czerwca 2022 Opublikowano 10 Czerwca 2022 7 godzin temu, manio napisał: nie gniewaj się , ale nic nie zrozumiałeś Tu nie idzie o odkłady , a o miodobranie . Do opróżnienia miodni posługuję się przegonkami - bom leń Zrozumiałem ? używanie przegonki podszas okresu miodobrania to jest jakis sposób dla leniwych i kwestia praktyki indywidualnej i zgzdzam sie że to ułatwia później na drugi dzień miodobranie , to jest bezsporne . ? Mnie z kolei też z lenistwa ? i problemów z kregosłupem też nie chce się podnosić cięzkich korpusów nadstawkowych dzień przed miodobraniem i zakładać przegonki i te same korpusy znowu trzeba podnosić na drugi dzień przy miodobraniu. Czyli jak mam w pasiece przykładowo 60 cięzkich korpusów z miodem podnieść dzień przed miodobraniem i na drugi dzień znowu do miodobrania to robi sie już 120 korpusów. Może to dobry trening dla Pudziana i dla młodych "nosilszczyków " Ja wolę jeden raz podnosić. ? A odkłady o których pisałem to zasadniczo ich tak nie robię u siebie w pasiece , tylko czasami sporadycznie tak samo wychodzi z dwiema matkami czerwiącymi w jednym ulu ? Cytuj
manio Opublikowano 10 Czerwca 2022 Autor Opublikowano 10 Czerwca 2022 2 godziny temu, Tadek11 napisał: Mnie z kolei też z lenistwa ? i problemów z kregosłupem też nie chce się podnosić Na słabe plecy mam 1/2 Dadant , rozważałem przez chwilę 1/2 WLP . ale to już przesada. Do pracy zakładam pas skórzany jak do podnoszenia ciężarów i minimalizuję ryzyko wznowienia rwy kulszowej . Z drugiej strony to jak leniwy Tadeusz pozbywa się pszczół z miodni bez ruszania korpusu ? Chemiczne zganianie zapachami u mnie ni wchodzi w grę , nie widzę też dmuchamy a la pszczelarstwo Canada vel USA. Omiatasz pszczoły gęsim skrzydłem ? 2 godziny temu, Tadek11 napisał: Czyli jak mam w pasiece przykładowo 60 cięzkich korpusów z miodem podnieść dzień przed miodobraniem i na drugi dzień znowu do miodobrania to robi sie już 120 korpusów. nigdy bym się nie podjął miodobrania w takiej skali. Manio jest leniwy i nie robi jednego dnia więcej jak 5 uli - a i to wydaje się zbyt wiele. Dziś tylko dwa mam z przegonkami i wystarczy. Może masz pluton pomagierów , inaczej będziesz jeździł na wózku . Cytuj
mirek. Opublikowano 10 Czerwca 2022 Opublikowano 10 Czerwca 2022 11 godzin temu, Tadek11 napisał: używanie przegonki podszas okresu miodobrania to jest jakis sposób dla leniwych to nie jest dla leniwych tylko dla pracusiów i dla tych co się boją pszczoły Cytuj
Tadek11 Opublikowano 10 Czerwca 2022 Opublikowano 10 Czerwca 2022 Godzinę temu, mirek. napisał: to nie jest dla leniwych tylko dla pracusiów i dla tych co się boją pszczoły Też i dla tych ? Apropo pozbycia się pszczoł z ramek nadstawkowych podczas miodobrania to ja mam taką dmuchawę i czasami jej używam zamiast przegonki i waży ttylko 1,5 kg korpus można połozyć na boku i wszystkie pszczoły zdmuchnąć , ale można też i pojedyńcze ramki najpierw strząchnąć i póxniej te które się mocno trzymają poprawić dmuchawką zamias miotełką. Też to jest z lenistwa i z motorem i z postępem też ? Piszę to tak żartem oczywiscie i niech sie Mariusz nie denerwuje że to robię i że nie zrozumiałem tematu ? Każdy ma jakies swoje sposoby na organizowanie sobie pracy , hobby itp. ? 1 Cytuj
manio Opublikowano 10 Czerwca 2022 Autor Opublikowano 10 Czerwca 2022 (edytowane) 3 godziny temu, mirek. napisał: to nie jest dla leniwych tylko dla pracusiów i dla tych co się boją pszczoły zapewniam Cię , że przy mnie to Ty nic nie wiesz o pszczołach i strachu przed nimi. Współczesne pszczoły są jak muchy , a ja już jako 7 latek chodziłem do pszczół , kiedy nie każdy dorosły dotrzymał kroku. Ja lubię pracować z przegonkami , jest to znakomite skrócenie czasu miodobrania i nakładu zbędnej pracy. Głupi tego nie wymyślił. Zawodowcy spędzają pszczoły z miodni kładąc szmatkę z zapachem. To nie dla mnie , choć uwzględnia postulat Tadeusza ,żeby nie podnosić korpusów. Zawsze coś za coś. Nie obrażaj mnie bo naprawdę tańczyłem z pszczołami , których sobie nie potrafisz wyobrazić. Robić dla samej roboty to nie dla mnie. 1 godzinę temu, Tadek11 napisał: korpus można połozyć na boku i wszystkie pszczoły zdmuchnąć , ale można też i pojedyncze ramki najpierw strząchnąć i póxniej te które się mocno trzymają poprawić dmuchawką zamias miotełką. a gdzie to oszczędność pracy i maniowe lenistwo ? Zdjąć korpus , dmuchać wkurzać i kaleczyć pszczoły , a na koniec doczyszczać ręcznie zmiotką ? Hebluj synek hebluj , a ja potem siekierką poprawię ? Wolę przegonkę niż takie skomplikowane mecyje. Mało tego , ja od razu stawiam na kratę korpusy z suszem lub już odwirowane. Na to dopiero przegonka i korpusy z miodem. Wyżej trzeba podnieść , ale tylko jedno podejście ( jakbym jednak się bał pszczół) . Poza tym nie jestem kurduplem jak jeden znajomy administracji i daję radę bez drabinki . pozdrawiam leniwy manio Edytowane 10 Czerwca 2022 przez manio Cytuj
mirek. Opublikowano 11 Czerwca 2022 Opublikowano 11 Czerwca 2022 (edytowane) 12 godzin temu, manio napisał: Nie obrażaj mnie bo naprawdę tańczyłem z pszczołami , których sobie nie potrafisz wyobrazić. a gdzie ja cię obrażam ? a jeżeli tak to odebrałeś to nie miałem takiego celu a co do pracy włożonej to przegonka sama się zakłada czy jednak korpus 2 razy podnosisz? Edytowane 11 Czerwca 2022 przez mirek. Cytuj
daro Opublikowano 11 Czerwca 2022 Opublikowano 11 Czerwca 2022 Trzeba raz założyć i jechać drugi raz . Starczy 1 jajeczko trutówki i zostaną . Mam same pierścienie do oddania . Wszystko ma wady i zalety ... Cytuj
manio Opublikowano 11 Czerwca 2022 Autor Opublikowano 11 Czerwca 2022 (edytowane) 13 minut temu, mirek. napisał: to przegonka sama się zakłada czy jednak korpus 2 razy podnosisz? a pszczoły same wyjdą z miodni czy musisz wybrać każdą ramkę i omieść ją z pszczół ? Nie przeraża mnie dźwignięcie korpusa 1/2D , nie po to mam ule korpusowe żeby dłubać każdą rameczkę. Każdy kowalem swojego lenistwa 8 minut temu, daro napisał: Trzeba raz założyć i jechać drugi raz . Starczy 1 jajeczko trutówki i zostaną . Mam same pierścienie do oddania . Wszystko ma wady i zalety ... nie wiruję wszystkiego na raz , tylko po 4-5 uli ( boję się ,że się spocę jak więcej) , a w pasiece i tak jestem codziennie , nie korespondencyjnie bo mam tam inne , niepszczelaerskie zajęcia i obowiązki. Nie samym miodem żyje człowiek. Nie wszystko mam wady - wad nie mają nasze córki, żony i dziewczyny. Jak zostaną trutówki to się przejdą do pracowni, jak z niej wylecą to już nikt ich nie wpuści - to chyba zaleta ? A jak sam pozbywasz się pszczół z miodni , skoro przegonki do dooopy ? Edytowane 11 Czerwca 2022 przez manio Cytuj
daro Opublikowano 11 Czerwca 2022 Opublikowano 11 Czerwca 2022 8 godzin temu, manio napisał: A jak sam pozbywasz się pszczół z miodni , skoro przegonki do dooopy ? Ja tego nie powiedziałem . Jak masz przy domu i drewniane to niczego lepszego nie ma . Mi nie pasuje robić jednego dnia 50 km kółka i wracać drugiego . To bajka że chwila i zejdą , nawet aldehyd tak nie działa ( próbowałem ) . Ponad to mam klepane na kolanie styrodury . Tadka dmuchawa ściany by im powyrywała . Pszczół pozbywam się metodą tradycyjną miotełką do transportówki poprzez lejek . Mogę Ci oddać i sklejkę do 12 ramkowca wodoodporną . Ile , nie pamietam .Daj adres na priv to za kuriera ci wyśle. Cytuj
Tikcop Opublikowano 11 Czerwca 2022 Opublikowano 11 Czerwca 2022 (edytowane) Przegonka wymaga braku czerwia w miodni. I minimum 2 doby jak nie więcej. Miód nie skrystalizuje. Każdy kto ma więcej uli, rozumu i umie liczyć pieniądze tylko tak odbiera miód. Edytowane 11 Czerwca 2022 przez Tikcop Cytuj
manio Opublikowano 11 Czerwca 2022 Autor Opublikowano 11 Czerwca 2022 (edytowane) 5 godzin temu, daro napisał: Daj adres na priv to za kuriera ci wyśle. dzięki , ale daj jakiemu początkującemu , bo ja mam wszystkiego za dużo. Wątek nie jest o przegonce , tylko o lenistwie. Jego emanacją jest łączenie czynności tak aby się nie narobić . Przy rzepaku stosuję przegonkę do zrobienia odkładów z nadmiarowej pszczoły w miodni. Rozładowuję przy okazji nastrój rojowy. Gdyby to był głupi pomysł i niesprawdzony wieloletnią praktyką to bym o nim nie pisał. Może napiszę ( kiedyś ) i o innych moich leniwych praktykach. Teraz już się zmęczyłem . Edytowane 11 Czerwca 2022 przez manio Cytuj
Tadek11 Opublikowano 12 Czerwca 2022 Opublikowano 12 Czerwca 2022 Starzy pszczelarze używali kiedyś nie miotełek tylko skrzydełek gęsich do zmiatania pszczół z ramek i też kiedyś tekie miałem i trzeba powiedzieć że były o wiele delikatniejsze w kontakcie z pszczołą od tych kupowanych teraz w sklepach miotelkach , ale teraz trudno o takie relikwie ? I możemy tu się przekomarzać kto jest większym leniem , ale taka jest nasza natura człowieka i każdy sobie robi jak mu pasuje a nasze uwagi tutaj na forum tylko sa nie do tego zeby komus przywalić , czy się pochwalić , tylko do pokazania perspektywy , jakie sa jeszcze inne praktyki pszczelarzy i nie ma co przejmować się że ktoś robi coś inaczej , wolnoć Tomku .............. Mam nadzieję że wszyscy to tak odbierają i na przyklad nie stygmatyzyją postępujących inaczej , a że ten co nie używa przegonki to " gorszy sort" ? cytując klasyka , a ja to jestem postępowy i dumnie wypinam pierś do laurów ? Mamy pluralizm i nie zapominajmy o tym i nie starajmy sie nawzajem kogos przekonywać na forum , to nie szkółka niedzielna ? No właśnie pisze to w niedzielę ? 1 Cytuj
manio Opublikowano 12 Czerwca 2022 Autor Opublikowano 12 Czerwca 2022 (edytowane) 43 minuty temu, Tadek11 napisał: Starzy pszczelarze używali kiedyś nie miotełek tylko skrzydełek gęsich ale ule były zupełnie inne , trudno o maniowe lenistowo w warszawiaku , tak trzeba wszystkiego dotknąć - ale nadal są ich wielbiciele , którzy dorabiają do nich tezę ,że są bezobsługowe - to akurat kompletna bzdura. Dostępność skrzydełek ? Bez problemu na alledrogo. Nie sądzę aby wątek w jakikolwiek sposób bulwersował. Każdy lubi być leniwy , to też ważna zasada fizyki o dążeniu do stanu minimum energii. Jak ktoś ma 2-3 ule to mu się trudno opanować z przeglądami , jak się ma 20-30 i więcej to rozsądek sam przychodzi i saooptymalizacja zajęć. Najfajniej to na zydelku usiąść ( albo poleżeć) , powdychać zapach i popatrzyć na pszczoły. Ciągle planuje zrobić na warszawiakach domek do spania na pszczołach , tylko jakoś brakuje czasu. Nieużywaną altankę-domek już mam .Wystarczy przenieść ule , ale to nie o tym wątek , choć też pośrednio związany z lenistwem .... Edytowane 12 Czerwca 2022 przez manio Cytuj
daro Opublikowano 12 Czerwca 2022 Opublikowano 12 Czerwca 2022 11 godzin temu, Tikcop napisał: I minimum 2 doby jak nie więcej. Miód nie skrystalizuje. Każdy kto ma więcej uli, rozumu i umie liczyć pieniądze tylko tak odbiera miód. Tak te 2 lub więcej to te pieniądze . 10 godzin temu, manio napisał: Przy rzepaku stosuję przegonkę do zrobienia odkładów z nadmiarowej pszczoły w miodnI A to mnie ciekawi. Jak . Pszczoły znad przegonki przejdą do gniazda pozostawiając plastry bez pszczoły. JAK ? Cytuj
manio Opublikowano 12 Czerwca 2022 Autor Opublikowano 12 Czerwca 2022 (edytowane) 3 godziny temu, daro napisał: JAK ? Przecież to proste i to jest tematem wątku. Pod przegonką jest korpus z matką ( najlepiej UN) , ale robię tak też na Liebiga : wystarczy ramka z jajeczkami i obsiadającymi je pszczołami . Dopełniam korpus węzą lub suszem . Daję też 2-3 ramki tylko z drutami , takie odkłady nie budują na trutowo i mam piękne ramki z dziewiczego wosku , bez węzy. Tu odkład z pszczołą Monticola ( czarna jak srainka) , zrobiony w piątek "na Liebiga" - pszczoły pracują , ciągną węzę pobierają ciasto. Pewnie ciągną mateczniki na wybranych larwach - ale nie zaglądałem - bo za leniwy na to jestem , a na daszku pas , który zakładam jeśli coś dźwigam . a żeby Michał nie podejrzewał mnie ,że mam pszczoły tylko na youtube , prezentuję fragment pasieki miejskiej "na złomowisku" . Złom sprzedany bo był w dobrej cenie. Teraz mocno potaniał . Może to zapowiedź normalności cen materiałów budowlanych ? 14 godzin temu, Tikcop napisał: I minimum 2 doby jak nie więcej. A skąd je brać ? Jestem Tytanem bo robię wszystko sam Edytowane 12 Czerwca 2022 przez manio 2 Cytuj
Beeman Opublikowano 12 Czerwca 2022 Opublikowano 12 Czerwca 2022 6 hours ago, Tadek11 said: Starzy pszczelarze używali kiedyś nie miotełek tylko skrzydełek gęsich do zmiatania pszczół z ramek i też kiedyś tekie miałem i trzeba powiedzieć że były o wiele delikatniejsze w kontakcie z pszczołą od tych kupowanych teraz w sklepach miotelkach Miotełki są delikatne, ale pszczoły szaleją podczas ich używania. Myślę, że kojarzy im się to z futrem niedźwiedzia. Przy wstrzasaniu lub użyciu pióra pszczoly sa spokojne. 1 Cytuj
Tadek11 Opublikowano 12 Czerwca 2022 Opublikowano 12 Czerwca 2022 3 godziny temu, Beeman napisał: Miotełki są delikatne, ale pszczoły szaleją podczas ich używania. Myślę, że kojarzy im się to z futrem niedźwiedzia. Przy wstrzasaniu lub użyciu pióra pszczoly sa spokojne. Jest w tym coś prawdy Bogumił , też to zauważuyłem , ale tylko przy tych agresywniejszych pszczółkach. ? Cytuj
daro Opublikowano 12 Czerwca 2022 Opublikowano 12 Czerwca 2022 4 godziny temu, Beeman napisał: Miotełki są delikatne, ale pszczoły szaleją podczas ich używania. Jeśli zmoczysz wodą jest ok . 7 godzin temu, manio napisał: Pod przegonką jest korpus z matką ( najlepiej UN) Jak rozumiem korpus z suszem , węzą i matką na to wstawiasz przegonkę z nadstawką z miodem . ? . No tyle ze mi ten pas się nie uśmiecha . Mam z dzieciństwa awersję .? 1 Cytuj
manio Opublikowano 3 Lipca 2022 Autor Opublikowano 3 Lipca 2022 (edytowane) Dziś leniwy manio zgrzeszył bo w Dzień Święty zabrał po jednej miodni z bardzo silnych rodzin z brodami i postawił je z przegonkami na odkłady z początku czerwca w których są już czerwiące matki. Jutro te miodnie odwiruję , a pszczoły zasiliły odkłady. Odkłady są teraz na 10 ramkach i dostaną cały korpus węzy na górę. Leniwy manio ma swoje leniwe uprawy tu posiałem ( rzuciłem wzorem jak uczy Michał) nasiona przegorzanu , a same dosiały się piękne osty , nostrzyk biały i nawłoć zwyczajna. Nic nie tknąłem , a jak pięknie rośnie i to na piachu. Tu zaczynają kwitnąć hortensje i przekwitła magnolia ( równie nieprzydatna pszczelarsko) ale sama się wysiała kiprzyca , która też lubi takie warunki . Miodu z niej nie będzie , ale pszczoły oblatują , a manio może nazbiera zioła na herbatkę ? Edytowane 3 Lipca 2022 przez manio 1 Cytuj
manio Opublikowano 3 Lipca 2022 Autor Opublikowano 3 Lipca 2022 (edytowane) Tak , zdecydowanie przygotuję sobie Iwan czaj z liści kiprzycy . Polecam wszystkim , bo jak nie pomogą zioła , szykuj d. do wądoła na lekarzy lepiej nie liczyć za mocno https://swiezopalona.pl/blog/herbata-iwan-czaj-wierzbowki-kiprzycy https://www.radom.lasy.gov.pl/aktualnosci/-/asset_publisher/1M8a/content/sezon-na-wierzbowke-kiprzyce#.YsGAOYTP3IU Edytowane 3 Lipca 2022 przez manio Cytuj
Tikcop Opublikowano 3 Lipca 2022 Opublikowano 3 Lipca 2022 Czy mogę prosić moda aby przekleił moje posty do wątku dzielenie rodzin? Z góry dziękuję. I ku samo-opamiętaniu się życzę. Przyda się może kiedy. Matka? Byleby miała nie więcej niż jedną zimę za sobą a córeczki nie złośliwe. To plus okolica i pogoda. I da się żyć bez bula wątłoby. Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.