Skocz do zawartości
Forum Pszczelarskie - Pasieka "Banicja"

Dennica osiatkowana, zamykanie wiosenne, wysokość


Xpand

Rekomendowane odpowiedzi

Godzinę temu, michal79 napisał:

 

Gdzie te wyniki? U mnie nic w miodzie po dwóch miesiącach od odymienia nie wykryli, a szukali właśnie tych metabolitów amitrazy.  DMPF oraz DMF.

Specjalnie taki eksperyment zrobiłem. Prawie 400 zł mnie to kosztowało.

 

"wrażliwość wosku pszczelego na skażenie pozostałościami po lekach".

W tych badaniach dr Janusz Bartkowski, dr Jerzy Wilde i dr Beata Bąk z UWM w Olsztynie wykazali, że stosowanie apiwarolu jest jest bezpieczne dla miodu i wosku z powodu krótkiego czasu trwania zetknięcia się tych substancji z środowiskiem ulowym. Inaczej wygląda właśnie sprawa pasków z amitrazą, które wiszą długo i mają czas na dogłębne wejście w wosk lub miód, nasycenie się tymi substancjami. 

Opisują oni również inne wpływ innych leków na srodowisko ulowe 

 

PS. Wiem, że pytanie mnie było do mnie 

Edytowane przez Krzychu
  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie  " Szymona nikt nie przekona " Nawet mi się rymnęło  I? 

Szkoda pisać Wszyscy to wiemy bo było to wielokrotnie u nas i na różnych forach wałkowane i są na to prace badawcze . 

Kiedyś była taka przyśpiewka ludowa która tłumaczyła tezy których ktoś nie może pojąć  " Oj dana dana , Oj dana dana , Wszystko przez Regana "

Pozdrawiam

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie, tutaj macie informację na temat DMPF (wosk i miód) i amitrazu. Jest tam też o efektach ubocznych. Generalnie zachęcam do dalszej dyskusji o tych sprawach w tamtym temacie.

https://pasiekapszczelarska.pl/topic/1481-czystość-wosku-pszczelego/?tab=comments#comment-32766

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 godzin temu, Robi_Robson napisał:

Słyszałem nawet takie opinie , że obserwowano jak pszczoły zbierały z daszków krytych papą substancje smoliste , które traktowały jak surowiec do produkcji propolisu .
Na zdrowie :)

Jeśli już nie mamy do kogo się czepiać to do pszczółek naszych , jeśli uznają , że papa jest ok to przyniosą ją z dachu sąsiada lub gdzieś z drogi .Panowie , polikwidujmy wszystkie kałuże w których nasze auta się pluskają a z których tak chętnie pszczółki noszą wodę .Tak samo kompostowniki są uwielbiane przez pszczoły

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Robi_Robson napisał:

Mała poprawka ...
Jerzy Wilde to profesor doktor habilitowany .
 

Janus Bartkowski chyba też, ale na UWM często miano profesora ma się tylko na umowie o pracę a w świece naukowców jest się wciąż doktorem. Dopiero po nominacji prezydenta jest się prawdziwym profesorem zwyczajnym 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, Krzychu napisał:

Janus Bartkowski chyba też, ale na UWM często miano profesora ma się tylko na umowie o pracę a w świece naukowców jest się wciąż doktorem. Dopiero po nominacji prezydenta jest się prawdziwym profesorem zwyczajnym 

Janusz Bratkowski ma tytuły : doktor inżynier .
W tej kadencji jest też członkiem naszego zarządu WZP Olsztyn  .
Chociaż ...  członek nie zawsze brzmi dumnie ?

A Jurek Wilde jest "papieżem wśród polskich pszczelarzy "  :)
Kieruje katedrą Pszczelnictwa w UWM w Olsztynie .

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, Robi_Robson napisał:

Janusz Bratkowski ma tytuły : doktor inżynier .
W tej kadencji jest też członkiem naszego zarządu WZP Olsztyn  .
Chociaż ...  członek nie zawsze brzmi dumnie ?

A Jurek Wilde jest "papieżem wśród polskich pszczelarzy "  :)
Kieruje katedrą Pszczelnictwa w UWM w Olsztynie .

 

 

Jak mi się wydaje to mój znajomy robi doktorat u niego, też ma już kilka badań naukowych za sobą dostępnych w internecie 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...

Nie będę otwierał nowego tmatu ale co sądzicie o takiej dennicy ? 

 

Ja podobna użytkuję już kilka lat i po Waszych opiniach , napiszę na co uważam moim zdaniem ,  że trzeba zwrócić uwagę z pozycji praktyka i jakie widzę miejsca do poprawy w wyżej  pokazanej konstrukcji.  Ale zaastosowanie krat od Pietrzaka , pewnie o mniejszym prześwicie jest  ciekawym pomysłem tylko jeszcze istotna jest cena . 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie to przesadna inwestycja. 
Pierwsze co rzuca się w oczy to brak prześwitu w tylnej ścianie dennicy nad kratą podczas wysuwania. Kratę wysuwa się aby usunąć osyp zimowy bez podnoszenia ula a w takiej konfiguracji wszystko będzie się blokować .

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mirek a wiesz ile to kosztuje ? Ja nie wiem też więc trudno o ocenę czy przesadna ?  Ale jeżeli będzie w sklepach pszczelarskich to tam marża pewnie ze 100% ceny producenta ?

Ja robiłem sam podobne dennice , ale nie robilem takiej do usuwania osypu zimowego bo wtedy trzeba by robić szufladę , tylko do zimowania na siatce i sprawdzania osypu warrozy. Tu konstrukcje moga się trochę róznić i zrobić taką uniwarsalną to  można by taką kratę jak na filmie obrócić o 180 st. i powstała by szuflada na osyp , tylko czy by nie była za mała i czy by sie nie blokowała ? Ja chcialem zwrócić uwagę na samą kozstrukcję . Przede wszystkim drewniana rama jest na filmie , tak na oko ,  za cienka i dennica jest za niska , wygląda mi to że jest zrobiona z deski calówki i przednie ścianki  i tylne listewki i też są za cienkie do utrzymania konstrukcji ula i wiem z doświadczenia że konstrukcja dennicy musi być solidna u mnie jest zrobiona z deski o grubośco 3 cm na gotowo a przednia ścianka o grubości 3,5 cm , i wysokość dennicy minimum 8,5 cm  można i więcej też takie robiłem , wtedy jest mocniejsza i wtedy jest gwarancja że to się nie porozlazi za rok , dwa   ul taki latem z miodem waży kilkadziesią kg i dennica musi to wytrzymacć. ? Poza tym płyta dennicowa ze sklejki to porażka i jedynie płyta z PCV spienionego czy twardego zdaje ogzamin i nie pleśnieje i jest latwa do utzrymania higieny . Zamykanie tylnej ścianki też można by inaczej rozwiązać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

We wrześniu 2020 kosztowała mnie 18,45 zł u producenta. W tym roku pewnie blisko 30 zł 
Mam dennice z deski świerkowej 23mm wysokości wysokość ok 7 cm z siatką i wkładką pcv. Wszystko wytrzymuje bez problemu jeśli jest skręcone na wpusty a nie tylko do "czoła". 
Mam kilkanaście dennic tak zrobionych aby szło wysunąć siatkę razem z osypem. super sprawa na wiosnę. W pozostałych niestety musze podnieść ul aby usunąć osyp. Nic przyjemnego.  To taki coroczny start sezonu. Ból pleców zwiastuje wiosnę haha 
Dennica z filmu są firmy Ratajczak. Znają się dobrze na stolarce i ich ule są naprawdę solidnie wykonane "po stolarsku"
Ja do tej pory wszystko robiłem sam. Stolarnia wyposażona. Drewno w większości sezonowałem. W tym roku przyszedł czas na zakup drewna. Ceny tak wysokie, że po szybkim przeliczeniu zakupiłem ule z refundacją u Babika... 
Przykre bo sporo poświeciłem czasu i pieniędzy w to ale przy dzisiejszej cenie drewna, energii i paliwa (muszę dojechać do warsztatu i pasieki 20km) mi się to nie opłaca.  
Na pewno do tego wrócę jak sytuacja na rynku się zmieni. A zmieni się bo nic nie trwa wiecznie :)    


 

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.