Skocz do zawartości
Forum Pszczelarskie - Pasieka "Banicja"

Sezon 2024


Turqs

Rekomendowane odpowiedzi

2 godziny temu, Tadek11 napisał(a):

Wyraźnie szpiegują Ciebie 👍

 

Wnioski mam z tego dwa.

1. Rodziny pszczele mają jakiś nadrzędny wobec pojedynczych pszczół sposób zapamiętywania ważnych miejsc (a miejsce na nową siedzibę jest mega ważną informacją). Coś na kształt sieci neuronowej.

2. Weryfikacja i poszukiwanie miejscówek pod ewentualną rójkę to okres nawet kilkutygodniowy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 minut temu, michal79 napisał(a):

Wnioski mam z tego dwa.

Błędne dane = błędne wnioski .Czytanie nie boli. Pszczoły ,,wysyłają,, zwiadowców na początku nastroju rojowego max 16 (ok ) dni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej, komu na Mazowszu już akacja dała miód?  Moje pszczoły gdzieś mocno latają ale przybytki w nadstawkach nie są takie szybkie jak dawniej bywało. Nie czuć też tego wszechobecnego słodkiego zapachu akacji jak np. w zeszłym roku. Z drugiej strony- jakieś pszczoły na kwiatach akacji już dziś widziałem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie na Mazowszu akacja w rozkwicie od tygodnia. Podróżuje po Polsce i wszędzie kwitnie, wyjątkiem są niewielkie obszary. W ubiegłym tygodniu gdzie widziałem jeszcze nierozkwitniętą albo przemarzłą. Wiruje miód tuż przed akacją i staram się wirować przed lipą - mam nadzieję że lipa się nie nałoży na akację i zdą żą ją odparować😀

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Marco napisał(a):

Wiruje miód tuż przed akacją i staram się wirować przed lipą - mam nadzieję że lipa się nie nałoży na akację i zdą żą ją odparować😀

Ja tez przed akacją odwirowałem prawie wszystko co było, z wyjątkiem ramek z nakropem który był niedojrzały. Zapewne rzepak. Mam nadzieję, że zostało go na tyle mało, że nie będzie krystalizował w akacji. Na lipę nie liczę. Zostaną mi pewnie dwa (jak dobrze pójdzie) wirowania kruszyny. Potem odkłady anty warrozowe, czyli matka w jeden ul a czerw w drugi. Ewentualnie może jeszcze dwa ule na facelię i dwa na grykę. Taki mam plan aż do jesieni i nawłoci. Ale cytując klasyka Mike'a Tysona: "...każdy ma plan do póki nie dostanie w mordę...".

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Akacji u mnie nie ma. Były natomiast nastroje rojowe, do końca tygodnia jest rzepak, na weekend ma padać, a 14 ha wyki ozimej i 7 ha koniczyny szkarłatnej czeka w pąkach. Nie dzielę skóry na niedźwiedziu ale fajnie by było jakby do lipy coś nazbierały z tego. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podnosiłem / uchylałem dzisiaj ule - ważą oj ważą, będzie co wirować.
Muszę przyznać, że w sile są w większości zrobione w ubiegłym roku odklady, a rodziny słabują. Czy to o czymś może świadczyć, chyba się domyślam, ale może ktoś podpowie?

Edytowane przez Marco
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

28 minut temu, Marco napisał(a):

Muszę przyznać, że w sile są w większości zrobione w ubiegłym roku odklady, a rodziny słabują. Czy to o czymś może świadczyć, chyba się domyślam, ale może ktoś podpowie?

  Ja tam się mało znam ale bym obstawiał że w rodzinach zdążyło się namnożyć więcej pasożyta niż w odkładzie....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba akacja zaczęła lać... jeden ul pełen już miodu, czekam aż zaczną poszywać.  Dwa inne ustawione na akację w innym miejscu zaczęły też coś nosić i mocno odbudowywać nadstawkę.  Ale wolniej, może słabsze rodziny....?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Raczej wszystko co miało zostać powiedziane już zostało. Jak w starym małżeństwie.

 

U mnie coś noszą nawet nie wiem co. Powinna być akacja, bo już kwitnie i przekwitła w sumie u ludzi - 20 km ode mnie już 1,5 tyg temu widziałem kwiaty . Ale u mnie wymarzła, i dopiero teraz liście puszcza od nowa. Więc nie mam pojęcia co mogą nosić. Ale nadstawki ln 3/4 zapełnione w 60-70%

 

Edytowane przez hurriway
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 godziny temu, gajowy napisał(a):

Ruch na forum trochę mały, chyba wszyscy wirują....🤣

Ja jutro się zabieram. Wcześniej lało się z ramek jak z kranu. Zrobiłam dzisiaj szybki odkład tym samym sposobem , matka z 2022 siedzi na jednym polkorpusie na dennicy , pszczoły postanowiły zrobić zamach na matkę i zarządziły cicha wymianę , przeniosłam kilka dni temu ta ramkę z matecznikiem na sama górę do najwyższego korpusu miodni , dziś ja zabrałam dałam im jeszcze pokarm pyłek weze nałożyłam przegonke i na to 1 miodnie z macierzaka . Wyglada to obiecująco ,jutro przy okazji odbierania tej miodni zajrzę ile zostalo mi tam pszczół , dostaną ciasto i wodę . Drugi odkład sobie tez radzi , dostał zastrzyk z pszczół miodniowych ze swojego ula. Akacja przekwitła już totalnie jakieś 3-4 dni temu , dziś jeszcze dolało deszczem. Przed tymi opadami spadz była na leszczynie , olchach a nawet brzozach . Najsłabsza rodzinka po zimowli tez coś przyniosła oczywiście nie jest to taka ilość jak u tych mocnych rodzin ale jeden polkorpus będzie . Rojka odbudowała dwa polkorpusy wezy górny prawie cały zalała miodem ,matka trochę tylko podczerwila. Na sama mysl sprzątania/mycia po miodobraniu już robi mi się słabo … 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

27 minut temu, Madzin napisał(a):

Akacja przekwitła już totalnie jakieś 3-4 dni temu

U mnie niektóre przekwitają ale niektóre są w pełni kwitnienia. Większość rodzin na kruszynę wywiozłem bo ten miód mi bardziej smakuje niż akacja. Ciekaw jestem co przyniosły, może w poniedziałek podjadę. Postawiłem tam mocne rodziny więc możliwe, ze nadstawki pełne. 

 

33 minuty temu, Madzin napisał(a):

pszczoły postanowiły zrobić zamach na matkę i zarządziły cicha wymianę ,

  U mnie rodzina łączona na wiosnę z odkładu i jednej której padła matka, zapełniła prawie ul dwurodzinny i też zaczęła ciągnąć mateczniki ze dwa-trzy. Matka poszła z częścią pszczół do jednego ula a reszta zaczęła ciągnąć mateczniki. ale pociągnęła w dwóch jakby grupach, być może dlatego, ze w środku miały trzy ramki surowej węzy. Ze rodzina i tak była bardzo duża a ul na dwie rodziny, wsadziłem w środek zatwór, zamiast jednego odkładu i jednej młodej matki liczę na dwa i dwie matki...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale fajny widok

poszedłem na pasiekę aby wszystko do przeglądu przygotować a tu z jednego ula oblot (taka pierwsza myśl)

ale za chwile coraz więcej lotnej pszczoły i zaczeły latać koło drzewek i  obsiadać pień jednego

zrobiłem przegląd w reszcie uli 

delikatnie ściołem drzewko rujkę nad korpus z węzą i suszem i po pół godzinie pięknie weszły do środka

teraz pytanie czy zostawić je do jutra zamknięte ,dennica jest osiatkowana i otwarta

Edytowane przez mirek.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, mirek. napisał(a):

ściołem drzewko

A czy to było konieczne ?
 

 

7 godzin temu, mirek. napisał(a):

 czy zostawić je do jutra zamknięte

A po co ?
Niech od samego rana ruszają do pracy ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, mirek. napisał(a):

po pół godzinie pięknie weszły do środka

 

Jeśli weszły, to nie ma po co zostawiać zamkniętych.

Ja dziś oglądałem brojlery po dziadku. Chciałem wypróbować metodę przedwojenną, tzn. w momencie jak wejdą do dolnego korpusu, to w środek wstawić trzeci.

Przełożyłem z dwie ramki do tego środkowego, z tego górnego...

Ale rezultat po 2 tygodniach jest taki, że działają w trzecim (odbudowały i zalewają), ale matki czerwią w górnym, i w dolnym. 

I w zasadzie po przekwitnieniu rzepaku jedna, dwie ramki do odebrania, bo wszystko pomieszane.

 

Planuję je znaleźć teraz i zaizolować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to było wirowanie . Z 3,5 ula (ta połówka to ten zdechlak z zimy co to się podzielił na pół i połowa spadła na dennice a reszta z matka przeżyła ) . 30 litrów jakiegoś wielokwiatu z przewaga akacji trafiło do słoików . Wiem ze wy pewnie wirujecie 3x tyle . Rzepak kwitł w najlepsze a pszczoły w ulach bo zimno i mokro plus nocne przymrozki. Tak w ogóle to gdzie nasz kolega Manio ? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 16.05.2024 o 22:16, gajowy napisał(a):

Ruch na forum trochę mały, chyba wszyscy wirują....🤣

Ja zacząłem wczoraj o 17.00 i skończyłem o 2:00. Wywirowałem ze wszystkich rodzin, ale za to nie cały miód. Bo w 18tkach jeden korpus cały zasklepiony a drugi coś donoszą bo się leje z ramek... Być może koniczynę inkarnatke bo niedaleko pasieki jest plantacja i już dość ładnie kwitnie, morze czerwieni. Może coś z tego będzie:) 

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Akacja u mnie w większości zaczyna się sypać. Ale jest też sporo takiej co dopiero w pełnię kwitnienia wchodzi. Może jeszcze coś doniosą? Tymczasem okoliczne lipy już mają ładne pączki.  Możliwe, ze z paskami przed lipą nie zdążę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, gajowy napisał(a):

Akacja u mnie w większości zaczyna się sypać. Ale jest też sporo takiej co dopiero w pełnię kwitnienia wchodzi. Może jeszcze coś doniosą? Tymczasem okoliczne lipy już mają ładne pączki.  Możliwe, ze z paskami przed lipą nie zdążę.

U mnie już tydzień po , zostało trochę pojedynczych kwiatów ale dobiła je wczorajsza nawałnica , padało może z 30 min ale tak intensywnie ze zbiornik tysiąc litrów zapełnił mi się deszczówka w 10 min , widać go z kuchennego okna wiec siedziałam i patrzyłam na zegarek 🤣 . Lecę dziś to przelać i podstawiam nowy , dziś ma być powtórka. Tak się martwilam o miód akacjowy ale jednak mi naniosły . Zarezerwuj mi proszę 3 słoiki tego z kruszyny , u mnie nie występuje w jakiś masowych ilościach a chętnie spróbuje . Miałam właśnie taki sam plan z tymi paskami ale zrezygnowałam . Lipa tydzień temu … 

F8C4BF66-025D-4ED6-8B7F-081A918BBF04.jpeg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Madzin napisał(a):

Zarezerwuj mi proszę 3 słoiki tego z kruszyny , u mnie nie występuje w jakiś masowych ilościach a chętnie spróbuje .

Jak będzie to nie ma sprawy. Nauczyłem się nie dzielić skóry na żywym niedźwiedziu i to że zawiozłem tam silne rodziny oraz że na kruszynie były kwiaty, nie musi oznaczać , że będzie miód... Jak będzie, to chętnie wymienię się z Tobą na jakiś inny, którego sam nie mam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Madzin napisał(a):

Miałam właśnie taki sam plan z tymi paskami ale zrezygnowałam . Lipa tydzień temu … 

Jak masz niedużą pasiekę to możesz spróbować oprysków z kwasu mlekowego. Ja tak robię jak nie ma czasu na paski

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.