Jump to content
Forum Pszczelarskie - Pasieka "Banicja"

Cukier w życiu pszczelarza


Recommended Posts

Ile w ciągu roku zakupujecie cukru dla pszczół? Której firmy cukier uważacie za najlepszy? Ile płacicie za kilogram cukru w Waszej okolicy? Kupujecie w supermarketach, czy raczej hurtowniach?

Link to comment
Share on other sites

Ja kupuję cukier tam gdzie jest najtaniej. Ponieważ kupuję w małych ilościach ze względu na dźwiganie i aktualnie posiadane fundusze, to cukier jest z przróżnych źródeł i firm. Staram się aby cukier w mojej pasiece stale był w pogotowiu do przynajmniej trzykrotnego podkarmienia po 2 kg na ul w razie czegoś, a nie wtedy latać po sklepach jak już potrzebny. Pszczołom danego cukru nie powinno się żałować,zwróci się dziesięciokrotnie.Teraz np. mam zgromadzone chyba ok.150 kg na ewentualne wiosenne potrzeby i myślę już o kupowaniu na przyszłą jesień. Cukier trzymam w różnych miejscach, szafach, szufladach, workach, wiadrach itp. byleby nie miały do niego dostępu myszki ani mrówki. Czasami zapominam gdzie jest i muszę się nachodzić, żeby go znaleźć.

Link to comment
Share on other sites

Przypomniał mi się kawał o Szkotach :

Spotyka się dwu Szkotów jeden niesie ciężkie wiaderko i ten drugi pyta

- Co niesiesz w tym wiaderku ?

- A mocz do analizy , wiesz mówią że Szkoci są tacy chytrzy to niech wiedzą że to nieprawda.

Po niedługim czasie znowu się spotykają i znowu ten z wiaderkiem niesie coś ciężkiego w wiaderku

- A teraz co niesiesz ?

- A wiesz w badaniu moczu wykryli cukier.

Tak że cukier w życiu pszczelarza jest najważniejszy aby nie wykryli go w moczu. Bo u Szkotów jak widać to jest zaletą.

Ale poważnie ja kupuję cukier przypadkowo podczas zakupów w marketach i raczej żeby był Polski natomiast do zimowego karmienia używam inwert Diamanta

Pozdrawiam

Tadek

Link to comment
Share on other sites

A ja jestem zwolennikiem kupowania  produktów po uprzednim zapoznaniu z składem. Wole mniej ale jakościowo lepszy produkt. Zawsze kupuję cukier królewski czerwony. Wystarczy posłodzić kilkoma cukrami  dla porównania herbatę i widać różnicę jakości , A skoro moje pszczoły dają mi wszystko co najlepsze i ja określam cenowo ich produkty na wyższą półkę to i one dostają z najwyższej . 

Link to comment
Share on other sites

Wszędzie trafiają się wyjątki od reguły. Nawet ten najlepszy może trafić się "mniej słodki"

 

Kupować jak najwięcej rodzajów cukru wtedy unikniemy rozczarowania - takie moje zdanie

Link to comment
Share on other sites

ja kupuję w Biedronce, Sedalu i Netto bo przy większych ilościach w jednym sklepie jakoś dziwnie patrzą...pewnie sobie myślą.. TEN TO TEGO BIMBRU PĘDZI  :lol:

 

przeważnie biorę Diamant, Słodką Łyżeczkę i Królewski... nie ma reguły, jedynie jak robię już syrop to mieszam 2 cukry jak by czasami któraś cukiernia zrobiła mniej słodki ;)

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

Czytam was i dopiero teraz sie dowiedzialem ze w cukrze moze byc sol. Wlasnie zona wrocila z marketu , kupila mi 5kg i na torebce jest ze soli zero ;) . Ja robie tak jak Bohtyn  tzn kupuje najtanszy i raczej w mniejszych ilosciach do 5kg tzn zona tak robi, ze wzgledow wagowych. Cukier kupujemy w niemieckim markecie bo tanszy niz we francuskim, akurat w tym w ktorym zona robi zakupy jest nasz Diamont :blink: , a jak sie zona juz buntuje, to wtedy robie runde po kilku marketach, roznica w cenie jest od 65centow do 90 i kupuje do 30kg w kazdym sklepie i tak jak pisze Artur jak jade do kasy wozkiem z 30kg cukru to ludzie jakos dziwnie patrza. Pol biedy jak jest sezon na konfitury..... :lol: W tym roku mialem okolo 180-200kg

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

Oto orientacyjne ilości pokarmu /cukru/ potrzebne pszczołom do przeżycia w ciągu miesiąca i całego sezonu.

Styczeń - ~`1kg lub (0,5) zależnie od temp.
Luty - ~`2kg
Marzec -~` 3kg
Kwiecień - 10kg
Maj - 15kg
Czerwiec - 30kg
Lipiec - 17kg
Sierpień - 10kg
Wrzesień - 4kg
Październik - 3kg
Listopad - ~`2kg lub mniej zależnie od temp.
Grudzień - ~`1kg lub (0,5) zależnie od temp.

Czyli trzeba mieć odłożoną rezerwę 100 kg cukru na każdą rodzinę, żeby spać spokojnie. :D

Link to comment
Share on other sites

To trzeba mieć reklamę na samochodzie . :D A każdy cukier to 98- 99% sacharozy reszta to iluzja.

to spróbuj upiec ciasto z mąki i cukru różnych producentów, Nie podam nazw dla antyreklamy, jedno wyjdzie słodkie i wyrośnięte a drugie zakalcowate i półsłodkie w tych samych proporcjach. Może iluzja ależ jaka niesmaczna , odczuwalna wzrokowo i smakowo. Tak jest z większością produktów, cena niesie za sobą niestety w większości przypadków jakość. A co z antyzbrylaczami, środkami obniżającymi wchłanianie wilgoci i całej technologii produkcji....

Link to comment
Share on other sites

Moja babcia mówiła - dobrej gospodyni wszystko w ręku rośnie. I puszczała oko do dziadka.

Znasz Joasiu technologię produkcji cukru ? Z czego bierze się biały kolor ?

Napiszę tak jedyne kłopoty powodowało KIEDYŚ kupowanie cukru z firm paczkujących . Firmy te paczkowały wszystko , sól też . Dodatek soli był z lini paczkujących jak przeczytasz ostrzeżenia na słodyczach - może zawierać , mleko , orzeszki ziemne i inne. Teraz biznes upadł to cukrownie paczkują.

Wygląd cukru to wielkość kryształow im większe tym wyższa klasa cukru a kg to kg ,cukru puru czy cukru lodowego. Tak stanowi norma. Cukru się nie bieli , biały kolor cukru uzyskuje się fizycznie nie chemicznie tak rozszczepia światło kryształ sacharozy. Wapno dodawane jest od odkwaszenia podczas parowania buraków aby zmniejszyć ph. i w ten sposób odzyskać z buraka więcej sacharozy. Ciemniejszy kolor cukru to najprawdopodobniej niechlujnie przeprowadzony proces rafinacji. Rafinacja to odzielenie zanieczyszczeń od sacharozy nazywają te śmieci melasą i spasają krowami.

W procesie produkcji cukru jedyną chemiczną substancją jest wapno. Cukier rafinowany zawiera 99,7 % sacharozy.

Amen.

Za plecami w pracy mam największą , choć byłą cukrownię.

Link to comment
Share on other sites

Witam.  Pszczoły zakarmione, więc chciałem się podzielić moimi spostrzeżeniami odnośnie cukru. Na temat zawartości np. imidaklopridu nie będę się wypowiadał ze względów wiadomych. Karmiłem zwykle cukrem lub inwertem. Od zeszłego sezonu przeszedłem na cukier (cena).  Zauważyłem, że cukier różnych producentów ma różne cechy organoleptyczne, mimo że był rozpuszczany w tej samej ilości wody o temp. 75-80°C. w stosunku 2:3. 

Cukier rozpuszczam w starej pralce- Frania -polecam.Można ją zaprogramować na cykle wirowania do 15 minut.

W tym roku kupowałem cukier w Tesco, Auchman, Biedronka. W cenie od 1,54 do 2,19 zł. Był to cukier:

Sweet Family- Crystal su gar (1,99zł.) – ciemno niebieska torebka, która brudzi ręce.  Sam cukier rozpuszczany w wodzie w stosunku 2:3 w temp. Początkowej 75-80°C żeby się rozpuścił potrzebował 5 cykli mieszania. Zatykał rurę spustową. Syrop po rozlaniu do słoików był mniej  klarowny niż pozostałe a kolor lekko żółtawy. Po przyjęciu przez pszczoły, na denkach od słoików sam ulegał krystalizacji- nie polecam.

Cukier biały z Torunia (1,54zł.) – jasno niebiesko- biała torebka, do rozpuszczenia potrzebował 3 cykle wirowania, przeźroczysty ale na dnie pralki na drugi dzień stwierdzałem miękkie grudki.

Cukier biały Królewski-(2,29zł.) czerwona torebka do rozpuszczenia potrzebował 3 cykle wirowania. W trakcie wirowania wytwarzał dużo piany (czym niższa temp. Tym więcej piany). Po wylaniu  w pralce pozostała mało słodka piana) Rozlany syrop klarowny bezbarwny.

Słodka Łyżeczka (1,99zł.) - różowa torebka do rozpuszczenia potrzebował 1 cykl ! wirowania. Brak piany i grudek. Po rozlaniu do słoików syrop nie tak klarowny jak królewski i biały, barwy lekko żółtawej.

Są różne opinie na temat przeżywalności pszczół w zależności od zastosowania cukru, ja tego nie zauważyłem. Chętnie poczytam. Pozdrawiam.

.............................................................................................................

 Jan Dzierżoń - Ślązak - Ojciec współczesnego pszczelarstwa

Tu trochę odpowidzi na pytania Xpanda.

 

 

.............................................................................................................

 Jan Dzierżoń - Ślązak - Ojciec współczesnego pszczelarstwa

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

Nawiazujac do wypowiedzi boddana to ja mialem cukier z kilku marketow i kilku producentow, ale po rozpuszczeniu wszystkie byly bezbarwne i klarowne, ale nie kazdy od razu, niektore robily sie zaraz po pierwszym mieszaniu metne, dopiero po drugim ,trzecim mieszaniu robil sie syrop bezbarwny. Najmniej pracochlonne i najbardziej efektywne, bylo zrobienie roztworu na wieczor , jedno krotkie mieszanko i zostawienie na noc , rano drugie mieszanie i do baniaczkow. Nie wiem dlaczego tak, byc moze cukier potrzebuje troche czasu zeby dobrze i calkowicie sie rozpuscic. Woda zimna - ze studni.

Link to comment
Share on other sites

Daro pracowałem w cukrowni. O wapnie nie słyszałem może na podwórku na hali posypują. Natomiast w fabryce dodawałem sodę / sodę kaustyczną do zmniejszania PH. Obsługiwałem też podajnik z siarką do pieca.

 

Odnośnie "Pol biedy jak jest sezon na konfitur" - hehe nawet w sierpniu szczycie przetworów ludziska dziwnie patrzą na wózek ze 100kg cukru, pomijając fakt niewygody prowadzenia do kasy tego ciężaru. Mi w tym sezonie poszło na zimowe zakarmienie około 220 kg na 18 uli.

Link to comment
Share on other sites

Tu technologia produkcji cukru -http://biotechnologia.pl/archiwum/technologia-produkcji-sacharozy,10368. Zauważyłem że uleciał mi dwutlenek siarki , perhydrol do odkażania ale cukrownikiem nie jestem . Do daje się go do półproduktu nie do samego cukru.Oj tam patrzeć sobie mogą  jak zazdroszczą niech pędzą sami. Tylko kto da radę sam wypić produkcję z 250 kg a tyle w biedrze na raz brałem. O tych co handlują wieść szybciej się rozchodzi niż bąk w autobusie . :D

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

prawie widzialem reklamę w tv... cukier w Tesco po 1,99zł ( sweet family i polski cukier) 

 

promocja od 2015-11-26 do 2015-12-02

 

 jak by ktoś już zapas robił na przyszły sezon ;)

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

Bumblebee logiczne, że po tej suszy i klęsce urodzaju buraków cukier powinien zdrożeć. Jadnak żyjemy w globalnym świecie i ceny to nic innego jak gra cwaniaków na światowych giełdach.

Jak ktoś ma miejsce na przechowanie i wolną kasę to warto zakupić zapas. Cena 1,99 to dobra cena. Najtaniej cukier spada do 1,6-1,8 zł/kg a może być i powyżej 3 zł/kg

 

Daro! Na Podlasiu to macie super Ducha Puszczy. Ma renomę i kopa.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...

Important Information

By using this site, you agree to our Terms of Use.