Xpand Posted November 9, 2015 Posted November 9, 2015 Ile w ciągu roku zakupujecie cukru dla pszczół? Której firmy cukier uważacie za najlepszy? Ile płacicie za kilogram cukru w Waszej okolicy? Kupujecie w supermarketach, czy raczej hurtowniach? Quote
Ślężańskie Miody Posted November 9, 2015 Posted November 9, 2015 Ja do podkarmiania używam cukru Diamant. W tym roku w Makro brałem w workach po 10 kg, cena 1,99 (lipiec-sierpień). Co do ilości to ci nie powiem ale poszło około 150 - 200 kg, może więcej na 11 rodzin. Quote
Bohtyn Posted November 9, 2015 Posted November 9, 2015 Ja kupuję cukier tam gdzie jest najtaniej. Ponieważ kupuję w małych ilościach ze względu na dźwiganie i aktualnie posiadane fundusze, to cukier jest z przróżnych źródeł i firm. Staram się aby cukier w mojej pasiece stale był w pogotowiu do przynajmniej trzykrotnego podkarmienia po 2 kg na ul w razie czegoś, a nie wtedy latać po sklepach jak już potrzebny. Pszczołom danego cukru nie powinno się żałować,zwróci się dziesięciokrotnie.Teraz np. mam zgromadzone chyba ok.150 kg na ewentualne wiosenne potrzeby i myślę już o kupowaniu na przyszłą jesień. Cukier trzymam w różnych miejscach, szafach, szufladach, workach, wiadrach itp. byleby nie miały do niego dostępu myszki ani mrówki. Czasami zapominam gdzie jest i muszę się nachodzić, żeby go znaleźć. Quote
Tadek11 Posted November 9, 2015 Posted November 9, 2015 Przypomniał mi się kawał o Szkotach : Spotyka się dwu Szkotów jeden niesie ciężkie wiaderko i ten drugi pyta - Co niesiesz w tym wiaderku ? - A mocz do analizy , wiesz mówią że Szkoci są tacy chytrzy to niech wiedzą że to nieprawda. Po niedługim czasie znowu się spotykają i znowu ten z wiaderkiem niesie coś ciężkiego w wiaderku - A teraz co niesiesz ? - A wiesz w badaniu moczu wykryli cukier. Tak że cukier w życiu pszczelarza jest najważniejszy aby nie wykryli go w moczu. Bo u Szkotów jak widać to jest zaletą. Ale poważnie ja kupuję cukier przypadkowo podczas zakupów w marketach i raczej żeby był Polski natomiast do zimowego karmienia używam inwert Diamanta Pozdrawiam Tadek Quote
joasia Posted November 10, 2015 Posted November 10, 2015 A ja jestem zwolennikiem kupowania produktów po uprzednim zapoznaniu z składem. Wole mniej ale jakościowo lepszy produkt. Zawsze kupuję cukier królewski czerwony. Wystarczy posłodzić kilkoma cukrami dla porównania herbatę i widać różnicę jakości , A skoro moje pszczoły dają mi wszystko co najlepsze i ja określam cenowo ich produkty na wyższą półkę to i one dostają z najwyższej . Quote
Lukas Posted November 10, 2015 Posted November 10, 2015 Zgodzę się z joasia. Cukier, cukrowi nie równy. Robiłem latem syrop na pobudzenie odkładów, i widać było ile trzeba wewalić do słoika 0.9.... Quote
dudi Posted November 10, 2015 Posted November 10, 2015 Wszędzie trafiają się wyjątki od reguły. Nawet ten najlepszy może trafić się "mniej słodki" Kupować jak najwięcej rodzajów cukru wtedy unikniemy rozczarowania - takie moje zdanie Quote
Guest Imker Posted November 10, 2015 Posted November 10, 2015 ja kupuję w Biedronce, Sedalu i Netto bo przy większych ilościach w jednym sklepie jakoś dziwnie patrzą...pewnie sobie myślą.. TEN TO TEGO BIMBRU PĘDZI przeważnie biorę Diamant, Słodką Łyżeczkę i Królewski... nie ma reguły, jedynie jak robię już syrop to mieszam 2 cukry jak by czasami któraś cukiernia zrobiła mniej słodki 1 Quote
daro Posted November 10, 2015 Posted November 10, 2015 To trzeba mieć reklamę na samochodzie . A każdy cukier to 98- 99% sacharozy reszta to iluzja. Quote
sok_mir Posted November 10, 2015 Posted November 10, 2015 Czytam was i dopiero teraz sie dowiedzialem ze w cukrze moze byc sol. Wlasnie zona wrocila z marketu , kupila mi 5kg i na torebce jest ze soli zero . Ja robie tak jak Bohtyn tzn kupuje najtanszy i raczej w mniejszych ilosciach do 5kg tzn zona tak robi, ze wzgledow wagowych. Cukier kupujemy w niemieckim markecie bo tanszy niz we francuskim, akurat w tym w ktorym zona robi zakupy jest nasz Diamont , a jak sie zona juz buntuje, to wtedy robie runde po kilku marketach, roznica w cenie jest od 65centow do 90 i kupuje do 30kg w kazdym sklepie i tak jak pisze Artur jak jade do kasy wozkiem z 30kg cukru to ludzie jakos dziwnie patrza. Pol biedy jak jest sezon na konfitury..... W tym roku mialem okolo 180-200kg 1 Quote
Bohtyn Posted November 10, 2015 Posted November 10, 2015 Oto orientacyjne ilości pokarmu /cukru/ potrzebne pszczołom do przeżycia w ciągu miesiąca i całego sezonu. Styczeń - ~`1kg lub (0,5) zależnie od temp.Luty - ~`2kgMarzec -~` 3kgKwiecień - 10kgMaj - 15kgCzerwiec - 30kgLipiec - 17kgSierpień - 10kgWrzesień - 4kgPaździernik - 3kgListopad - ~`2kg lub mniej zależnie od temp.Grudzień - ~`1kg lub (0,5) zależnie od temp. Czyli trzeba mieć odłożoną rezerwę 100 kg cukru na każdą rodzinę, żeby spać spokojnie. Quote
joasia Posted November 11, 2015 Posted November 11, 2015 To trzeba mieć reklamę na samochodzie . A każdy cukier to 98- 99% sacharozy reszta to iluzja. to spróbuj upiec ciasto z mąki i cukru różnych producentów, Nie podam nazw dla antyreklamy, jedno wyjdzie słodkie i wyrośnięte a drugie zakalcowate i półsłodkie w tych samych proporcjach. Może iluzja ależ jaka niesmaczna , odczuwalna wzrokowo i smakowo. Tak jest z większością produktów, cena niesie za sobą niestety w większości przypadków jakość. A co z antyzbrylaczami, środkami obniżającymi wchłanianie wilgoci i całej technologii produkcji.... Quote
Guest Imker Posted November 11, 2015 Posted November 11, 2015 cukier ma wpływ na wyrośnięcie ciasta? pierwsze słyszę... o mące to słyszałem... Quote
daro Posted November 11, 2015 Posted November 11, 2015 Moja babcia mówiła - dobrej gospodyni wszystko w ręku rośnie. I puszczała oko do dziadka. Znasz Joasiu technologię produkcji cukru ? Z czego bierze się biały kolor ? Napiszę tak jedyne kłopoty powodowało KIEDYŚ kupowanie cukru z firm paczkujących . Firmy te paczkowały wszystko , sól też . Dodatek soli był z lini paczkujących jak przeczytasz ostrzeżenia na słodyczach - może zawierać , mleko , orzeszki ziemne i inne. Teraz biznes upadł to cukrownie paczkują. Wygląd cukru to wielkość kryształow im większe tym wyższa klasa cukru a kg to kg ,cukru puru czy cukru lodowego. Tak stanowi norma. Cukru się nie bieli , biały kolor cukru uzyskuje się fizycznie nie chemicznie tak rozszczepia światło kryształ sacharozy. Wapno dodawane jest od odkwaszenia podczas parowania buraków aby zmniejszyć ph. i w ten sposób odzyskać z buraka więcej sacharozy. Ciemniejszy kolor cukru to najprawdopodobniej niechlujnie przeprowadzony proces rafinacji. Rafinacja to odzielenie zanieczyszczeń od sacharozy nazywają te śmieci melasą i spasają krowami. W procesie produkcji cukru jedyną chemiczną substancją jest wapno. Cukier rafinowany zawiera 99,7 % sacharozy. Amen. Za plecami w pracy mam największą , choć byłą cukrownię. Quote
boddan Posted November 11, 2015 Posted November 11, 2015 Witam. Pszczoły zakarmione, więc chciałem się podzielić moimi spostrzeżeniami odnośnie cukru. Na temat zawartości np. imidaklopridu nie będę się wypowiadał ze względów wiadomych. Karmiłem zwykle cukrem lub inwertem. Od zeszłego sezonu przeszedłem na cukier (cena). Zauważyłem, że cukier różnych producentów ma różne cechy organoleptyczne, mimo że był rozpuszczany w tej samej ilości wody o temp. 75-80°C. w stosunku 2:3. Cukier rozpuszczam w starej pralce- Frania -polecam.Można ją zaprogramować na cykle wirowania do 15 minut. W tym roku kupowałem cukier w Tesco, Auchman, Biedronka. W cenie od 1,54 do 2,19 zł. Był to cukier: Sweet Family- Crystal su gar (1,99zł.) – ciemno niebieska torebka, która brudzi ręce. Sam cukier rozpuszczany w wodzie w stosunku 2:3 w temp. Początkowej 75-80°C żeby się rozpuścił potrzebował 5 cykli mieszania. Zatykał rurę spustową. Syrop po rozlaniu do słoików był mniej klarowny niż pozostałe a kolor lekko żółtawy. Po przyjęciu przez pszczoły, na denkach od słoików sam ulegał krystalizacji- nie polecam. Cukier biały z Torunia (1,54zł.) – jasno niebiesko- biała torebka, do rozpuszczenia potrzebował 3 cykle wirowania, przeźroczysty ale na dnie pralki na drugi dzień stwierdzałem miękkie grudki. Cukier biały Królewski-(2,29zł.) czerwona torebka do rozpuszczenia potrzebował 3 cykle wirowania. W trakcie wirowania wytwarzał dużo piany (czym niższa temp. Tym więcej piany). Po wylaniu w pralce pozostała mało słodka piana) Rozlany syrop klarowny bezbarwny. Słodka Łyżeczka (1,99zł.) - różowa torebka do rozpuszczenia potrzebował 1 cykl ! wirowania. Brak piany i grudek. Po rozlaniu do słoików syrop nie tak klarowny jak królewski i biały, barwy lekko żółtawej. Są różne opinie na temat przeżywalności pszczół w zależności od zastosowania cukru, ja tego nie zauważyłem. Chętnie poczytam. Pozdrawiam. ............................................................................................................. Jan Dzierżoń - Ślązak - Ojciec współczesnego pszczelarstwa Tu trochę odpowidzi na pytania Xpanda. ............................................................................................................. Jan Dzierżoń - Ślązak - Ojciec współczesnego pszczelarstwa 1 Quote
sok_mir Posted November 14, 2015 Posted November 14, 2015 Nawiazujac do wypowiedzi boddana to ja mialem cukier z kilku marketow i kilku producentow, ale po rozpuszczeniu wszystkie byly bezbarwne i klarowne, ale nie kazdy od razu, niektore robily sie zaraz po pierwszym mieszaniu metne, dopiero po drugim ,trzecim mieszaniu robil sie syrop bezbarwny. Najmniej pracochlonne i najbardziej efektywne, bylo zrobienie roztworu na wieczor , jedno krotkie mieszanko i zostawienie na noc , rano drugie mieszanie i do baniaczkow. Nie wiem dlaczego tak, byc moze cukier potrzebuje troche czasu zeby dobrze i calkowicie sie rozpuscic. Woda zimna - ze studni. Quote
MikołajWitwicki Posted November 15, 2015 Posted November 15, 2015 Daro pracowałem w cukrowni. O wapnie nie słyszałem może na podwórku na hali posypują. Natomiast w fabryce dodawałem sodę / sodę kaustyczną do zmniejszania PH. Obsługiwałem też podajnik z siarką do pieca. Odnośnie "Pol biedy jak jest sezon na konfitur" - hehe nawet w sierpniu szczycie przetworów ludziska dziwnie patrzą na wózek ze 100kg cukru, pomijając fakt niewygody prowadzenia do kasy tego ciężaru. Mi w tym sezonie poszło na zimowe zakarmienie około 220 kg na 18 uli. Quote
miodzik23 Posted November 15, 2015 Posted November 15, 2015 Daro; z tego co wiem to cukier traktowany był jeszcze jedną substancją chemiczną, jaką jest formalina. Stosowana była do zabijania bakterii które zjadały kryształki cukru. Quote
daro Posted November 16, 2015 Posted November 16, 2015 Tu technologia produkcji cukru -http://biotechnologia.pl/archiwum/technologia-produkcji-sacharozy,10368. Zauważyłem że uleciał mi dwutlenek siarki , perhydrol do odkażania ale cukrownikiem nie jestem . Do daje się go do półproduktu nie do samego cukru.Oj tam patrzeć sobie mogą jak zazdroszczą niech pędzą sami. Tylko kto da radę sam wypić produkcję z 250 kg a tyle w biedrze na raz brałem. O tych co handlują wieść szybciej się rozchodzi niż bąk w autobusie . Quote
Guest Imker Posted November 26, 2015 Posted November 26, 2015 prawie widzialem reklamę w tv... cukier w Tesco po 1,99zł ( sweet family i polski cukier) promocja od 2015-11-26 do 2015-12-02 jak by ktoś już zapas robił na przyszły sezon 1 Quote
Bumblebee Posted November 27, 2015 Posted November 27, 2015 Podobno cukier ma mocno zdrożeć w przyszłym sezonie. Quote
MikołajWitwicki Posted November 27, 2015 Posted November 27, 2015 Bumblebee logiczne, że po tej suszy i klęsce urodzaju buraków cukier powinien zdrożeć. Jadnak żyjemy w globalnym świecie i ceny to nic innego jak gra cwaniaków na światowych giełdach. Jak ktoś ma miejsce na przechowanie i wolną kasę to warto zakupić zapas. Cena 1,99 to dobra cena. Najtaniej cukier spada do 1,6-1,8 zł/kg a może być i powyżej 3 zł/kg Daro! Na Podlasiu to macie super Ducha Puszczy. Ma renomę i kopa. Quote
Bohtyn Posted November 27, 2015 Posted November 27, 2015 Właśnie dziś kupiłem 60 kg po 1,99zł na wiosenne ewentualne dokarmianie. To wypada po 3 kg na ul. - chyba powinno wystarczyć. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.