joasia Opublikowano 29 Sierpnia 2015 Opublikowano 29 Sierpnia 2015 Dokładnie, i tego już nie wywirujesz, ani grzanie nie pomoże. Po wystąpieniu raz takiej spadzi , musiałam skasować większość ramek, tyle tylko że je namoczyłam w ciepłej wodzie i pszczoły to pobrały ponownie Cytuj
MikołajWitwicki Opublikowano 29 Sierpnia 2015 Opublikowano 29 Sierpnia 2015 Las z dotacji ue. Leśniczy sobie zażyczył jako domieszkę do lipy właśnie modrzewia. Nie wiedziałem wówczas jeszcze o tej cementowej spadzi i tak zostało. Całe szczęście że socjalistyczne ue nie wtrąca się do pszczelarstwa, bo by nam cały rynek rozregulowały. Cytuj
Xpand Opublikowano 29 Sierpnia 2015 Opublikowano 29 Sierpnia 2015 Czy Hortensja Bukietowa (Hydrangea Paniculata) jest 100% miododajna i opłacalna na żywopłot? Cytuj
Xpand Opublikowano 30 Sierpnia 2015 Opublikowano 30 Sierpnia 2015 Zauważyłem, że pszczoły siadają na koniczynie. Wpadłem na pomysł, aby zaorać, co się da i posiać białą koniczynę. Koło domu, zamiast trawnika, też można ją zapodać. Zastanawiam się, czy jak ją posieję bezpośrednio na trawnik, to coś z tego będzie? Nie mam możliwości orać blisko domu, bo jest dużo starych jabłoni, a z kilkadziesiąt arów by wpadło dodatkowego pożytku. Cytuj
Robi_Robson Opublikowano 31 Sierpnia 2015 Opublikowano 31 Sierpnia 2015 Zauważyłem, że pszczoły siadają na koniczynie. Wpadłem na pomysł, aby zaorać, co się da i posiać białą koniczynę. Koło domu, zamiast trawnika, też można ją zapodać. Zastanawiam się, czy jak ją posieję bezpośrednio na trawnik, to coś z tego będzie? Nie mam możliwości orać blisko domu, bo jest dużo starych jabłoni, a z kilkadziesiąt arów by wpadło dodatkowego pożytku. Siałem koniczynę białą w starą trawę z mchami . Bez orania , kopania , wertykulacji i dała sobie radę . Po przekwitnieniu kosi się ją i po kilku dniach kwitnie ponownie . Dobrze rozrasta się rozłogami . 1 Cytuj
wreichert Opublikowano 31 Sierpnia 2015 Opublikowano 31 Sierpnia 2015 Koniczyna wymaga jednak wilgotnej ziemi. Musisz to brać pod uwagę. Na suchej nie urośnie. Cytuj
Robi_Robson Opublikowano 31 Sierpnia 2015 Opublikowano 31 Sierpnia 2015 Koniczyna wymaga jednak wilgotnej ziemi. Musisz to brać pod uwagę. Na suchej nie urośnie. To prawda . Posiałem rok temu koniczynę na torfie wyrzuconym na powierzchnię podczas kopania stawu . Przyszła susza - taka jak w tym roku . Wyschło wszystko na metr wgłąb i śladu po koniczynie nie zostało . Torf opanowały osty i w tegoroczne lato to one były (i są ) podstawowym celem moich pszczół Cytuj
MAZI Opublikowano 31 Sierpnia 2015 Opublikowano 31 Sierpnia 2015 Ja myślę, że podstawą w budowę bazy pożytkowej są nasadzenia drzew: klon, wierzba, lipa ,robinia. Potem dopiero można bawić się w inne dodatki, chyba, że mamy parę hektarów wolnej ziemi to obsadził bym obrzeża drzewami a pola obsiał facelią wysianą w 2-3 terminach. Cytuj
Xpand Opublikowano 31 Sierpnia 2015 Opublikowano 31 Sierpnia 2015 Robi_Robson dziękuję za info. Bardzo mi pomogłeś z tą koniczyną Jestem wieśniakiem od niedawna i odkąd tu urzęduję to koszę dość regularnie koło domu jakieś ~50 arów. Dzięki temu pojawiła się biała koniczyna w ilości ~40% terenu. Pomogłem jej wygrać walkę z trawą Chcę jeszcze przyspieszyć ten proces dosiewając nasiona na pozostałym terenie koło domu - marzec/kwiecień, kiedy jest najwięcej opadów i wilgoci po zimie. Na reszcie muszę prosić jakiegoś rolnika ze sprzętem o pomoc pod fecalie, koniczynę itp, ale to nie problem. Mieszkam w górach i wszystkiego traktor nie ogarnie (stromo) i tam właśnie posadzę drzewka. Terenu nie mam dużo ~ 1 hektar, ale mi to wystarczy. W okolicy są bardzo duże lipy i las. Ps. No i śnieguliczkę na dniach posadzę jako żywopłot. Tak na początek ze 100 metrów koło miejsca, w którym planuję ule stawiać. Cytuj
MAZI Opublikowano 31 Sierpnia 2015 Opublikowano 31 Sierpnia 2015 Robi_Robson dziękuję za info. Bardzo mi pomogłeś z tą koniczyną Jestem wieśniakiem od niedawna i odkąd tu urzęduję to koszę dość regularnie koło domu jakieś ~50 arów. Dzięki temu pojawiła się biała koniczyna w ilości ~40% terenu. Pomogłem jej wygrać walkę z trawą Chcę jeszcze przyspieszyć ten proces dosiewając nasiona na pozostałym terenie koło domu - marzec/kwiecień, kiedy jest najwięcej opadów i wilgoci po zimie. Na reszcie muszę prosić jakiegoś rolnika ze sprzętem o pomoc pod fecalie, koniczynę itp, ale to nie problem. Mieszkam w górach i wszystkiego traktor nie ogarnie (stromo) i tam właśnie posadzę drzewka. Terenu nie mam dużo ~ 1 hektar, ale mi to wystarczy. W okolicy są bardzo duże lipy i las. Ps. No i śnieguliczkę na dniach posadzę jako żywopłot. Tak na początek ze 100 metrów koło miejsca, w którym planuję ule stawiać. Jak jest lipa to sadź robinię. Cytuj
DrHause Opublikowano 7 Września 2015 Opublikowano 7 Września 2015 Z koniczyną trzeba się trochę zastanowić, bo nie z wszystkich odmian koniczyny pszczoły potrafia pobrać nektar. Wyjątkiem jest pszczoła kaukaska. Skupcie się również na roślinach, które kiedyś były chwastami. Dzisiaj nie ma już nieużytków, miedzy i łąk, które wypasało się krowami. Cytuj
Xpand Opublikowano 7 Września 2015 Opublikowano 7 Września 2015 Dlatego właśnie pisaliśmy o koniczynie białej. https://pl.wikipedia.org/wiki/Koniczyna_bia%C5%82a Roślina miododajna. Jest doskonalą rośliną miododajną. W odróżnieniu od koniczyny czerwonej zapylanej przede wszystkim przez trzmiele, nektar koniczyny białej jest osiągalny również dla pszczół miodnych, których języczki są krótsze niż u trzmieli. Wydajność miodowa zwarcie rosnącej koniczyny białej osiąga 100 kg/ha. Zdaję sobie sprawę, że wikipedia nie jest zbyt wiarygodna. Nie mniej jednak, sam widziałem pszczoły w akcji na niej:) Cytuj
Ondrej Opublikowano 8 Września 2015 Opublikowano 8 Września 2015 To jak jesteśmy już przy koniczynie to ja może polecę Koniczynę Szwedzką czyli Koniczynę białoróżową (Trifolium hybridum) Koniczyna białoróżowa (szwedzka)Trifoilium hibridumZaraz po koniczynie białej jest ona podstawową rośliną dającą pszczołom spore ilości nektaru. Wydajność miodowa w regularnym zasiewie waha się od 80 do nawet 120 kg z hektara.Świetnie udaje się ona na nisko trawiastych, wilgotnych łąkach oraz gruntach uprawnych, które są „zbyt mokre” dla koniczyny białej i czerwonej.Jako jedyna z koniczyn świetnie nektaruje, mimo nawet znacznego zacienienia. Jest również najbardziej mrozoodporna. Miód uzyskany z koniczyny białoróżowej jest jasnożółtego koloru, o aromatycznym zapachu.Nawożenie stosujemy identycznie jak dla koniczyny białej, jednak przy wiosennym wysiewie należy do ziaren koniczyny szwedzkiej dodać jęczmienia lub owsa jako roślin ochronnych. Więcej do poczytania tutaj: http://http://pasieka24.pl/index.php/pasieka-czasopismo-dla-pszczelarzy/93-pasieka-4-2013/1033-polepszanie-bazy-pozytkowej-poprzez-rosliny-uprawne-koniczyny Koniczyna szwedzka (białoróżowa)Koniczyna szwedzka jest wieloletnią rośliną uważaną za naturalnego mieszańca koniczyn czerwonej i białej. Stanowi cenny pożytek dla pszczół – z hektara plantacji nasiennej można uzyskać około 100-120 kg miodu.Koniczyna szwedzka w naszym kraju dobrze zimuje, jednak ujemnie reaguje na wysokie temperatury lata, dlatego uprawiana jest głównie na północy. Plantacje nasienne wymagają gleb średniożyznych, zasobnych w wapń, o średnim stopniu uwilgotnienia. Najlepsze warunki do uprawy na nasiona występują na Kujawach. Pozostałe zalecenia dotyczące uprawy są takie same jak dla koniczyny białej. Więcej na stronie: http://www.kpodr.pl/index.php/galeria-2013/1290-miododajne-roliny-rolnicze-motylkowate-drobnonasienne Cytuj
Xpand Opublikowano 14 Października 2015 Opublikowano 14 Października 2015 A co możecie powiedzieć o "amorfa zwyczajna"? Ma ktoś to u Was? Co ile to sadzić? Cytuj
MAZI Opublikowano 15 Października 2015 Opublikowano 15 Października 2015 Amorfę chcę teraz zasadzić, na allegro namierzyłem sadzonki po 1 PLN sztuka więc ryzyko żadne :-) W tym roku posadziłem na wiosnę około 30 lip drobnolistnych, na nieużytku, i pomimo braku podlewania około 20 przeżyło, teraz muszę je zabezpieczyć przed sarnami. Na jesieni posadziłem 2 lipy mongolskie, 1 japońską, 1 Moltkego, 1 kwietną i 1 wonną - szczepione - zobaczę jak u nich z kwitnieniem i nektarowaniem i spróbuję w przyszłości sam szczepić. Do zimy dosadzę w rejonie jeszcze pewnie ze 20 różnych lip, kilka leszczyn i wierzby - w miejscach ustalonych i sporo akacji na wszelakich nieużytkach i przy drogach gminnych. Na ogródku dosadziłem około 50 szt. krokusów. Cytuj
Xpand Opublikowano 15 Października 2015 Opublikowano 15 Października 2015 Lepiej poczytaj komentarze tego "allegrowicza" Cytuj
daro Opublikowano 15 Października 2015 Opublikowano 15 Października 2015 Polecam Ogrodnik Morawski . Pszczelarz i ma wszystkie miododajne w normalnych cenach. Na aledrogo też działa. Cytuj
Tadek11 Opublikowano 15 Października 2015 Autor Opublikowano 15 Października 2015 Amfora jest krzewem rozłożystym i zajmuje trochę miejsca więc nie polecam sadzić zbyt gęsto. Ja w tym roku jesienią zamierzam posadzić kilka akacji. Pozdrawiam Tadek Cytuj
MAZI Opublikowano 15 Października 2015 Opublikowano 15 Października 2015 Lepiej poczytaj komentarze tego "allegrowicza" Czytałem, na prawie 400, 8 negatywnych z 2013 roku. Więc nie widzę problemu. Cytuj
Xpand Opublikowano 16 Października 2015 Opublikowano 16 Października 2015 U mnie przyszły tydzień będzie obfitował w sadzenie Trochę drzewek owocowych + snieguliczka + amorfa. Planuję jeszcze z 200 malin i jak zdążę, to jeszcze z 100 amorfy by nie zaszkodziło. Tadek11 co metr ją sadzić w rzędzie? Cytuj
Tadek11 Opublikowano 17 Października 2015 Autor Opublikowano 17 Października 2015 U mnie przyszły tydzień będzie obfitował w sadzenie Trochę drzewek owocowych + snieguliczka + amorfa. Planuję jeszcze z 200 malin i jak zdążę, to jeszcze z 100 amorfy by nie zaszkodziło. Tadek11 co metr ją sadzić w rzędzie? U mnie z jednego nasadzenia po paru latach amfora zajmuje jakieś koło o promieniu 2,5 mb , i jak zbyt gęsto posadzisz to będziesz miał straszne krzaczory , a poza tym lepiej ją sadzić na obrzeżach ogrodów czy działki , albo w ogóle poza działką na nieużytkach, bo jest dosyć wysoka i jak pisałem rozłożysta i lubi stanowisko słoneczne . W Ameryce skąd pochodzi , roślina to porasta nieużytki wzdłuż brzegów rzek. Pozdrawiam Tadek Cytuj
Xpand Opublikowano 17 Października 2015 Opublikowano 17 Października 2015 A coś oprócz iwy sadzić na wczesny rozwój? Wierzba 'Hakuro Nishiki' się nadaje? Cytuj
MikołajWitwicki Opublikowano 22 Października 2015 Opublikowano 22 Października 2015 Właśnie kurier przysłał 2x50 szt AKACJI Kilka sztuk róży ponoć też miododajna ale głównie na nalewki, wino czy dodatki do przetworów. Kilka szt czeremchy. Akacja ma przycięte szczyty widoczne na zdjęciach. Czy tak można przycinać drzewko akacji? Urośnie na pełnowartościowe drzewo? Cytuj
zdzich123 Opublikowano 22 Października 2015 Opublikowano 22 Października 2015 To zrobili bardzo dobrze.U mnie kiedyś, już o tym gdzieś pisałem leśnicy przycięli prawie przy ziemi,{bo posadziłem za blisko lasu}.Pięknie się rozrosły,są wówczas bardziej odporne na suszę W pierwszym roku po posadzeniu wszystkie soki bierze korzeń.Na drugi , trzeci rok koronę możesz sobie uformować.Pozdrawiam Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.