Tadek11 Opublikowano 22 Marca 2016 Opublikowano 22 Marca 2016 No cóż fałszerstwo miodu to wg mnie zwykłe oszukaństwo i cwaniactwo bo jeżeli to robimy to sprzedajemy towar jako miód a faktycznie to jest miód zafałszowany i ja bym tego nie łączył ze słowem honor ale ze słowem uczciwość. I nawet jeżeli ktoś tak robi to życie zweryfikuje takiego producenta "miodu" w cudzysłowie i Klienci poznają się na z złym towarze i straci się zaufanie i klientów. A jak trudno zdobyć takie zaufanie coś wiem o tym bo na zabraniach młodzi pszczelarze mówili jak trudno im zdobyć większą liczbę stałych Klientów odbiorców miodu od nich bezpośrednio z ich pasieki. A sprzedawanie zafałszowanego miodu na pewno nie sprzyja temu zaufaniu. Pozdrawiam Tadek 2 Cytuj
daro Opublikowano 22 Marca 2016 Opublikowano 22 Marca 2016 Tak jak latanie ze słoikami syropu na przedwiośniu gdzie nie ma liści , zieleni i widać jak i co z daleka. Bo w naszym fachu zaufanie najważniejsze. Klienta traci się w sekundzie zdobycie trwa latami. Cytuj
piotrpodhale Opublikowano 22 Marca 2016 Opublikowano 22 Marca 2016 Bez przesady!pasiekę mam przy drodze nie będę głodził pszczół,bo co ludzie powiedzą jak mnie ze słoikiem w kwietniu zobaczą. Moim obowiązkiem jako pszczela jest prowadzenie rodzin tak,aby miały najlepsze warunki bytowania.Głód w rodzinie pszczelej to choroby i cierpienie,a sprzedaż zafałszowanego miodu to oszustwo i tyle. PK 2 Cytuj
Gość Imker Opublikowano 22 Marca 2016 Opublikowano 22 Marca 2016 daro jesteś za bardzo przewrażliwiony.... bo sąsiad nie ma co robić i bedzie stał pod płotem i czekał aż ktoś idzie z słoikami i napewno sobie pomyśli no niesie słoik do ula i wywiruje zaraz dwa wiaderka, tak samo jak byś niósł wodę do ula... proponuję płot betonowy na min 4 płyty 1 Cytuj
piotrpodhale Opublikowano 22 Marca 2016 Opublikowano 22 Marca 2016 A ja niechcący Bożenkę wystraszyłem i uciekła hen....Przepraszam Cytuj
Bożena Opublikowano 22 Marca 2016 Opublikowano 22 Marca 2016 Ależ nie ma za co mnie przepraszać Ja robię swoje ,Wy swoje. Najważniejsze by każdy miał z tego co robi satysfakcję a przy tym nie szkodził innym. Przypominam Panom, że święta tuż tuż i zamiast wygłaszać tu swoje mądrości to pomóżcie zabieganym żonom w przygotowaniach. Mięso wędzić, chrzanu nakopać, jajka przygotować 2 Cytuj
Paweł Opublikowano 23 Marca 2016 Opublikowano 23 Marca 2016 No Panowie wędzić i kroić mięso - do roboty jak Bożena nam radzi. http://wedlinydomowe.pl/ Pozdrawiam Tadek No ja jutro krecenie miesa i wdzędzenie Koniec offtopicu - temat o podkarmianiu Zapraszam do dalszej rozmowy na "luznych gatkach" http://pasiekapszczelarska.pl/forum/37-pozosta%C5%82e-lu%C5%BAne/ Cytuj
DarekBt Opublikowano 23 Marca 2016 Opublikowano 23 Marca 2016 Moją zasadą jest maksymalnie nakarmić pszczoły na zimę a wiosną nie bawić się w żadne podkarmianie. Widziałam gdzieś filmik, na którym pszczelarz chciał dowiedzieć się czy pszczoły zużywają wiosną podane ciasto, czy wszystko odkładają w ramki. W tym celu wymieszał z ciastem niebieski barwnik spożywczy i podał po trochu takiego ciasta. Po krótkim czasie zajrzał do uli i okazało się , że w ramkach jest pokarm koloru niebieskiego. Kto zgadnie czy ten zapas pszczoły zjedzą czy do tego doniosą świeżego nektaru? Jest ktoś taki ? Witam.Mi wydaje się że ciasto dla pszczół to jak dla ludzi jabłko ugryść i zjeść nie magazynować go ale to tylko moja teoria. Co do karmienia to popieram KARMIMY NA JESIEŃ Trzeba dać tyle by wystarczyło do pierwszego pożytku.Można pobudzić ale w kwietniu jak jest już przypływ pyłku i nektaru. Każda pszczoła która ma kontakt z syropem czy ciastem miodowo cukrowym traci zdolność wychowu larw pszczelich i tu może być odwrotny skutek takiego karmienia. Oczywiście są wyjątki jak rodzina głoduje ale i tu można poddać wcześniej usunięty plaster z miodem i pierzgą. Pozdrawiam. 2 Cytuj
netto Opublikowano 23 Marca 2016 Opublikowano 23 Marca 2016 Co do utraty zdolności pszczół które miały styczność z syropem do karmienia to się nie zgodzę ,, robiłem kiedyś eksperyment i pszczoły dalej potrafią karmić mleczkiem lartwy nie mają z tym większego problemu i w rodzinach testowych jak i kontrolnych rozwój przebiegał identycznie. Cytuj
Jerzy Opublikowano 24 Marca 2016 Opublikowano 24 Marca 2016 Każda pszczoła która ma kontakt z syropem czy ciastem miodowo cukrowym traci zdolność wychowu larw pszczelich i tu może być odwrotny skutek takiego karmienia. To nie jest prawda, to po pierwsze. A po drugie, czym naprawdę różni się syrop cukrowy od cukrowego ciasta, które tak chętnie podaje wielu pszczelarzy? Cytuj
Tadek11 Opublikowano 24 Marca 2016 Opublikowano 24 Marca 2016 To nie jest prawda, to po pierwsze. A po drugie, czym naprawdę różni się syrop cukrowy od cukrowego ciasta, które tak chętnie podaje wielu pszczelarzy? Po pierwsze słusznie . A po drugie to proste staniem skupienia fizycznego do ciasta pszczoły muszą jeszcze przynieść herbatki z kałuży ( czytaj wody) Pozdrawiam Tadek Cytuj
Krzyżak Opublikowano 24 Marca 2016 Opublikowano 24 Marca 2016 Tadziu, Jerzy ma rację, to nie prawda. Wszystkie te hipotezy z lat 60tych o tym, że jak pszczoła przerobi cukier to już nie może karmić lub że pszczoła może być woszczarką tylko w odpowiednim wieku zostały już dawno przez życie zweryfikowane. Krótko mówiąc, bujdy na resorach. Cytuj
daro Opublikowano 24 Marca 2016 Opublikowano 24 Marca 2016 Ja mam zasadę - nad fora przedkładam wiedzę naukową. Ta się Krzyżaku nie zmieniła podobnie jak biologia. Wydzielanie inwertazy blokuje na zawsze gruczoł wydzielający mleczko bo jest w tym samym miejscu w przeciwieństwie do woskowego. Pszczoła która nie karmiła może rozpocząć karmić w starszym wieku . Wybacz ale wolę opierać się na naukowcach. P.S. Co do hierbatki to od kałuży wolą tę z g....i zwłasza o tę porę. 1 Cytuj
Jerzy Opublikowano 24 Marca 2016 Opublikowano 24 Marca 2016 Tak się na zasadzie wzajemności przypochlebię Krzyżakowi, bo On tez ma rację. ))Nie orację jednak idzie, a o fakt, ten prawdziwie naukowy i tutaj daro, chociaż bardzo Cię cenię, to Twoja nauka jakaś stara, jak ta przed Kopernikiem, a jego o mało by na stosie nie spalili. Pewnie i dla mnie zaraz go przygotujesz, a znajdą się i ci, którzy go podpalą. Ale to nie moja wina, że to odkryto, a współczesnych naukowców. Wieczorkiem odnajdę to źródło, bo poza domem jestem.Drugie pytanie może niezbyt precyzyjnie sformułowałem, ale chodzi mi o to samo, co w pierwszym, że to także cukier - obojętnie w jakiej postaci podawany, który pszczoła musi przeinwertować, aby był w efekcie końcowym pokarmem nadającym się dla niej. A hierbatka potrzebna, owszem i każdy to rozumie, bo tak ćpać na sucho, to jak? W każdym razie to cukier i to cukier - to jak z tymi gruczołami i późniejszą zdolnością do wydzielania mleczka? Przecież tak chętnie wielu podaje ciasto, to co, te pszczoły już tylko do komory gazowej? Trzeba słuchać naukowców, ale tych właściwych. 1 Cytuj
Słowian Opublikowano 24 Marca 2016 Opublikowano 24 Marca 2016 Trzeba słuchać naukowców, ale tych właściwych. Święte słowa, byłem w weekend na trzydniowym szkoleniu Śląskiego Zrzeszenia Pszczelarzy i jeden dr. hab. takie dyrdymały opowiadał że aż mi się uszy zwijały Cytuj
daro Opublikowano 24 Marca 2016 Opublikowano 24 Marca 2016 Tylko problem jak odróznić jedno od drugiego. Jerzy masz objawy dziecka maltertowanego . To nie Małamazja i stosów nie ma i nie bedzie. Opieram się na podręczniku akademickim . No Xpand się obraził ale teraz zacytuję raz jeszcze https://pl.wikipedia.org/wiki/Pseudonauka Tu podstawy weryfikacji pierdół - głoszenie prawdziwości teorii, zanim zostaną one zweryfikowane eksperymentalnie, głoszenie teorii, które są tak skonstruowane, że nie da się ich zweryfikować naukowo, głoszenie teorii, które zostały negatywnie zweryfikowane eksperymentalnie, głoszenie teorii, które stoją w jawnej sprzeczności z teoriami dobrze udokumentowanymi eksperymentalnie, odmowa poddania własnych teorii weryfikacji eksperymentalnej, odmowa dostarczenia własnych dowodów, które będą na tyle silne, aby wytrzymać proces recenzowania publikacji naukowych, głoszenie wadliwie skonstruowanych teorii – niepoddających się falsyfikacji lub łamiących zasadę tzw. brzytwy Ockhama (zasady ekonomii myślenia) Jeśli postulowane teorie mogą być potencjalnie zweryfikowane eksperymentalnie, to mogą one być także uznane za potencjalnie naukowe, nawet jeśli stoją w ostrej sprzeczności z dotychczasowymi teoriami naukowymi. Zmieniło się tylko w ocenie naukowców rygorystyczne trzymanie się wieku pszczoły jako wyznacznika jej pewnych zachowań. Z czym nie zgadzałem się zawsze. Gruczoł gardzielowy po zaprzestaniu produkcji mleczka zostaje przebudowany tak jak w larwie jej narządy. Gruczoł woskowy jeśli nie jest wykorzystywany pozostaje w takiej samej formie. Rodzina może być karmiona sacharozą i może się rozwijać bo istnieje podział pracy. Jednak pszczoła jako osobnik wytwarzajaca inwertazę nie wytworzy mleczka. Bardzo Ciekaw jestem tych argumentów Jerzego. Przez 2 lata prowadziliśmy z synem eksperymenty i powiem tak - wnioski są moje ale zrozumiałem jak w takich sprawach odziaływuje subiektywna ocena eksperymentatora i jak ciężka to materia. A zamiast stosów lepiej palić ogniska fajnie się tak gaworzy. Nie tylko o pszczołach. Cytuj
DarekBt Opublikowano 24 Marca 2016 Opublikowano 24 Marca 2016 Ciasto można poddawać nawet w styczniu ale miodowo pyłkowe. PODAWANIE CIASTA!! W ostatnim czasie w pojawiają się w sieci informacje na temat stosowania ciasta. Różnie do tego tematu podchodzą pszczelarze , niektórzy zalecają wręcz stosowanie. Drodzy pszczelarze - PSZCZOŁY KARMIMY I LECZYMY JESIENIĄ!!! - podawanie ciasta jest uzasadnione tylko w przypadku ewidentnego głodu w rodzinie. Jakieś formy pobudzania pszczół o tej porze roku przynoszą najczęściej odwrotny skutek. Wczoraj rozmawiałem z pszczelarzem który twierdził że dał po 12 kg cukru na zimę i pszczoły mu z głodu padają - sytuacja jest nienormalna, nie wiem gdzie był popełniny błąd ale był. Pszczoły przez okres zimowli zużywają minimalne ilości zapasu tj. ok 1- 1,2kg na miesiąc. Ten zapas który podajemy naszym podopiecznym jesienią ma być na rozwój wiosenny w głównej mierze przeznaczony. Bardziej obrazowo to przedstwię - ramka wielkopolska zapasu wystarcza na 2 miesiące zimowli. Można dawać ciasto w okresie pózniejszym czyli w kwietniu w momencie gdy następuje wymiana pszczoły zimowej, przybywa młodej pszczoły - nie widziałem wtedy żadnych skutków negatywnych. Wtedy przy mniejszych zapasach istnieje grożba osypania się rodzin pszczelich z głodu bo czerw potrzebuje i zapasy giną w oczach, szczególnie przy małej liczbie dni lotnych. Wnikliwy pszczelarz zauważy że np. wypryskujące pszczoły przy niskich temperaturach nie są rzeczą normalną , latające hordy sikorek wystarczą by to zobaczyć bez chodzenia przy ulach. Już taki objaw świadczy o niespokojnie zimującej rodzinie. Reasumując - chcąc mieć ładne pszczoły na wiosnę - przygotowujemy rodziny po ostatnim pożytku w sezonie- tak podchodząc do tematu nie powinno być problemów teraz. To słowa znanego pszczelarza pozwoliłem je sobie tu przytoczyć. 1 Cytuj
irkor Opublikowano 24 Marca 2016 Opublikowano 24 Marca 2016 ............Wszystkie te hipotezy z lat 60tych o tym, że jak pszczoła przerobi cukier to już nie może karmić lub że pszczoła może być woszczarką tylko w odpowiednim wieku zostały już dawno przez życie zweryfikowane. Krótko mówiąc, bujdy na resorach. No ciekawe, ciekawe. Podaj choć jedną już może nie książkę, ale wiarygodną publikację (czasami nie na bzdurnym blogu), która zweryfikowała te bujdy na resorach. Cytuj
Jerzy Opublikowano 24 Marca 2016 Opublikowano 24 Marca 2016 Proszę przynajmniej jedno: https://www.researchgate.net/publication/262153609_Rewersja_procesu_starzenia_u_pszczol_miodnych_Apis_mellifera Cytuj
daro Opublikowano 24 Marca 2016 Opublikowano 24 Marca 2016 Jerzy ja to czytałem , przeczytałem raz jeszcze bo myślałem że mi coś umkneło. To jest coś co napisałem - odejściem w nauce od determinizmu wieku na czynności ulowe pszczoły. Jednak przerabianie sacharozy powoduje że gruczoły nie powrócą do stanu pierwotnego.Tam tego nigdzie nie napisano.Napisano tylko że starsze pszczoły mogą karmić mleczkiem ale i to nie wszystkie. Nie każda pszczoła zatrudniana jest przy przerobie. Kiedyś uważano że wiek determinuje to co pszczoła robi . Że każde czynności MUSI wykonywać A tak nie jest i młoda pszczoła nie musi karmić jak jest dużo karmicielek a pożytek duży może od razu iść w pole pomijając tę całą hierarchię czynności. I tak po zaistnieniu potrzeby może zacząc karmić. Ja to nazywam plastycznością rodziny , rasy. Im bardziej plastyczne są pszczoły tym lepsza praca i lepsze efekty z nimi. P.S. tylko niepisz że dziad swoje baba swoje a postukaj palcem w tekst.Natura ludzka tak ma że potrafi selektywnie patrzeć na świat. 2 Cytuj
Krzyżak Opublikowano 24 Marca 2016 Opublikowano 24 Marca 2016 No ciekawe, ciekawe. Podaj choć jedną już może nie książkę, ale wiarygodną publikację (czasami nie na bzdurnym blogu), która zweryfikowała te bujdy na resorach. To proponuję koledze zrobić mały test. Po lipie proszę dać rodzinie cukier do przerobienia na zimę. Jak ułożą sobie zapasy, w dzień lotny w południe proszę zabrać ul i odstawić gdzieś na bok. W jego miejsce postawić nowy gdzie będą same ramki z węzą i matka czerwiąca. Ul ten zostanie naleciany przez starą pszczołę lotną, która przerobiła cukier. Na górze podkarmiaczka z syropem. Proszę przyjść za dwa tygodnie. Zapewniam że węza będzie odbudowana, ramki zaczerwione, a czerw wykarmiony. Wszystko to zrobi stara pszczoła. 1 Cytuj
Piotr.CK Opublikowano 24 Marca 2016 Opublikowano 24 Marca 2016 Jaką masz pewność, że Twoje wszystkie pszczoły lotne przerabiały cukier? Cytuj
daro Opublikowano 24 Marca 2016 Opublikowano 24 Marca 2016 Ul ten zostanie naleciany przez starą pszczołę lotną, która przerobiła cukier. Jesteś Krzyżak tego pewien? Bo ja wątpię . Nie każda lotna pszczoła przerabia pokarm - ten determinizm stoi w sprzeczności w tym co twierdzisz. Zapewniam że węza będzie odbudowana, ramki zaczerwione, a czerw wykarmiony. Po lipie proszę dać rodzinie cukier do przerobienia na zimę. A dasz za to resztę swoich pszczół ? Eksperyment zrobimy na Twoich . Co do przerobu zapasów to z regóły nie przerabia ich ta pszczoła co idzie w pole. Podobnie przy podawaniu cukru nie każda to czyni.Ty twierdzenie wysuwasz o pszczole a dowody przeprowadzasz na rodzinie. Błąd dowodowy. Ja wiem że rodzina tylko karmiona sacharozą będzie normalnie rozwijać ale tu mowa o osobniku nie rodzinie. Osobnik przerabiający sacharozę wyeliminowany jest z karmienia larw bez względu na swój wiek. 1 Cytuj
Tadek11 Opublikowano 24 Marca 2016 Opublikowano 24 Marca 2016 Czyli wszystko się zgadza , pszczoły są w stanie w pewnym stopniu cofnąć się w hierarchii czynności i powrócić do wcześniej wykonywanych czynności w społeczności pszczelej ale nie do wszystkich , i wcale nie wszystkie bo te starsze z uwagi na starość i swój metabolizm który po jakimś czasie jest już nieodwracalny. Czyli Jerzy słusznie napisał w swoim " po pierwsze" kilka postów wcześniej. A Szymon chyba mnie źle zrozumiałeś że ja to neguję ??? I co najważniejsze wniosek z tego o czym pisze i Darek , karmienie pszczół ciastem w okresie zimowym ( a więc sacharozą ) wcale nie jest korzystne dla pszczół ( z wyjątkiem ratowania rodziny przed upadkiem) i lepiej mieć zapasowe ramki z przetworzonym pokarmem cukrowym. Pozdrawiam Tadek Cytuj
daro Opublikowano 24 Marca 2016 Opublikowano 24 Marca 2016 Tadek napisał: I co najważniejsze wniosek z tego o czym pisze i Darek , karmienie pszczół ciastem w okresie zimowym ( a więc sacharozą ) wcale nie jest korzystne dla pszczół ( z wyjątkiem ratowania rodziny przed upadkiem) i lepiej mieć zapasowe ramki z przetworzonym pokarmem cukrowym. Dlatego dadant aby było co przy silnych rodzinach odsklepiać. Lepsze jest podanie nawet z upadłej rodziny jeśli nie wykazuje obiawów chorobowych np. podejrzewaliśmy bezmatek późną jesienią czy zgineła matka zimą. 2 Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.