MAZI Opublikowano 24 Marca 2017 Opublikowano 24 Marca 2017 tak się zastanawiam ile dałeś na jesień pokarmu, że musisz teraz dokarmiać. Ja dałem po 14-15 kg inwertu, sprawdzałem pokarmu jest dość. Co tak słabo? Ja po 18 :-D Najwyżej zostanie do odkładów, a póki co śpię spokojnie... Dzisiaj w końcu oprócz pyłku z wierzby zaczęły nosić też inne rodzaje m.inn. taki blado-zielonkawy, a ja wydezynfekowałem Virkonem ule, oczywiście te bez pszczół. Cytuj
Tadek11 Opublikowano 24 Marca 2017 Opublikowano 24 Marca 2017 Co tak słabo? Ja po 18 :-D Najwyżej zostanie do odkładów, a póki co śpię spokojnie... Dzisiaj w końcu oprócz pyłku z wierzby zaczęły nosić też inne rodzaje m.inn. taki blado-zielonkawy, a ja wydezynfekowałem Virkonem ule, oczywiście te bez pszczół. A jak się tym środkiem dezynfekuje ? Ja też teraz walczę z dezynfekcja korpusów tych starszych z jednoczesną konserwacją ale stosuję tradycyjnie sodę kaustyczną z jednoczesnym skrobaniem i myciem gorącą wodą i efekt jest widoczny , zero pozostałości na powierzchni nieczystości , wosku i propolisu , ale może inne środki też są skuteczne i po ich zastosowaniu efekt jest podobny więc jestem ciekawy ??? Pozdrawiam Tadek Cytuj
MAZI Opublikowano 24 Marca 2017 Opublikowano 24 Marca 2017 A jak się tym środkiem dezynfekuje ? Ja też teraz walczę z dezynfekcja korpusów tych starszych z jednoczesną konserwacją ale stosuję tradycyjnie sodę kaustyczną z jednoczesnym skrobaniem i myciem gorącą wodą i efekt jest widoczny , zero pozostałości na powierzchni nieczystości , wosku i propolisu , ale może inne środki też są skuteczne i po ich zastosowaniu efekt jest podobny więc jestem ciekawy ??? Pozdrawiam Tadek Przygotowuję roztwór, spryskuję wyczyszczone mechanicznie elementy, po 30 - 40 minutach spłukuję wodą - ja mam poliuretany i styropiany. Cytuj
Słowian Opublikowano 26 Marca 2017 Opublikowano 26 Marca 2017 A ja walczę z korpusami daszki już prawie gotowe tylko pomalować i obić blachą Jak znajdę chwilę powstawiam zdjęcia Cytuj
Tadek11 Opublikowano 26 Marca 2017 Opublikowano 26 Marca 2017 Mało Kolegów pisze teraz na forum ( mam nadzieję) , bo jest teraz dużo pracy z przygotowaniem się do wiosny i trochę brak czasu na inne sprawy. Ja już wyczyściłem i wydezynfekowałem korpusy oczekujące na sezon , ramki przygotowałem i wtopiłem węzę już zimą i teraz czas się brać za nowe korpusy i dennice . Pracy sporo i bo trzeba będzie jeszcze zabrać się za ogródek , porządki , nowe nasadzenia itp. Na dobrą sprawę przeglądów takich poważnych rodzin jeszcze nie robiłem bo nie było temperatury powyżej +16 stopni bez wiatru. Na razie pokarm mają , matki jakoś tam czerwią , ale nie za wyrywnie , bo u mnie pogoda w kratkę i noce są chłodne z temperaturą około +2 stopnie a poza tym niewiele roślin jeszcze dostarcza pyłek , chociaż już noszą pyłek o kolorze szaro zielonym. Pozdrawiam Tadek Cytuj
MAZI Opublikowano 26 Marca 2017 Opublikowano 26 Marca 2017 Dzisiaj ciąg dalszy działania w pasiece. Wczoraj w jednej, silnej rodzince dołożyłem ramkę z pokarmem, żeby mieć bezpieczny zapas. Pszczół w ulu pełno, musiały się niedawno wygryźć a pokarmu ubyło sporo. W południe w pasiece pięknie oblatywała się młoda pszczoła. Nadchodzący tydzień zapowiada się pod względem pogody rewelacyjnie. Cytuj
lalux5 Opublikowano 26 Marca 2017 Opublikowano 26 Marca 2017 Już tydzień temu wrzuciłem z powrotem kurtkę zimową do samochodu. Codziennie ulewa , a od 2 dni przymrozki . . Cytuj
MAZI Opublikowano 26 Marca 2017 Opublikowano 26 Marca 2017 Wszystkie rodzinki przejrzałem, jak wszędzie są słabsze, średnie i silne. Dwie rodzinki są super - musiałem dołożyć ramki do pełna bo miały czerw na 8 ramce... Na kwitnienie sadów dostaną nadstawki - u mnie w tym tygodniu zakwitną morele... Trochę drzewek zabezpieczyłem przed sarnami, zostały jeszcze do zabezpieczenia 2 lipy, 2 wierzby i 1 leszczyna w pasiece, oraz około 20 lip w dalszych lokalizacjach. Plan na weekend wykonałem w 110% :-) Cytuj
radek40 Opublikowano 27 Marca 2017 Opublikowano 27 Marca 2017 Ja swoim dałem pyłu z zmielonego ziarna zbóż pszenicy, jęczmienia i grochu kotłują się na tym jak szalone Cytuj
Słowian Opublikowano 28 Marca 2017 Opublikowano 28 Marca 2017 Ja swoim dałem pyłu z zmielonego ziarna zbóż pszenicy, jęczmienia i grochu kotłują się na tym jak szalone Ciekawy patent następny substytut pyłku?? A ja całe popołudnie łazilem po okolicznych chaszczach i wsadzilem 115 wierzb w 7 gatunkach oraz jedna lipe. Do posadzenia na dzisiaj 6 owocowek oraz.pozostałych 5 lip, lipy ogromne jak na sadzonki ok 3 metry mają i pieniek jak nadgarstek 1 Cytuj
Tadek11 Opublikowano 28 Marca 2017 Opublikowano 28 Marca 2017 Ja bym nie przesadzał z tymi substytutami pokarmu dla pszczół , bo nie zawsze są one zdrowe dla pszczół ,które przez tysiąclecia nigdy w naturalnym środowisku nie spotykały się z wytworami technologii człowieka i łatwo się oszukują napotykając coś podobnego do pyłku czy zabarwiona chemicznie wodą czy syropem. ? czytaliście chyba o niebieskim miodzie ? http://www.crazynauka.pl/niebieski-miod-wyprodukowaly-alzackie-pszczoly/ Pozdrawiam Tadek 1 Cytuj
tomi Opublikowano 28 Marca 2017 Opublikowano 28 Marca 2017 Ja bym nie przesadzał z tymi substytutami pokarmu dla pszczół , bo nie zawsze są one zdrowe dla pszczół ,które przez tysiąclecia nigdy w naturalnym środowisku nie spotykały się z wytworami technologii człowieka i łatwo się oszukują napotykając coś podobnego do pyłku czy zabarwiona chemicznie wodą czy syropem. ? czytaliście chyba o niebieskim miodzie ? http://www.crazynauka.pl/niebieski-miod-wyprodukowaly-alzackie-pszczoly/ Pozdrawiam Tadek Tadku osobiście tego miodu nie widzialem ale w sąsiednim powiecie jeden z pszczelarzy tez miał kolorowy miód , pszczoły zniosły resztki z wiader z produktów używanych w cukierni wyrzuconych na wysypisko śmieci . Sprawa miała zakończyc sie w sądzie ale sortownia działa legalnie więc niewiem co z tego wyszło Cytuj
MAZI Opublikowano 28 Marca 2017 Opublikowano 28 Marca 2017 Ciekawy patent następny substytut pyłku?? A ja całe popołudnie łazilem po okolicznych chaszczach i wsadzilem 115 wierzb w 7 gatunkach oraz jedna lipe. Do posadzenia na dzisiaj 6 owocowek oraz.pozostałych 5 lip, lipy ogromne jak na sadzonki ok 3 metry mają i pieniek jak nadgarstek To jest właściwe podejście a nie dawanie pszczołom mąki... Ja wolę masło zamiast margaryny a pszczoły pyłek zamiast substytutu. Posadzić 10 wierzb (a co dopiero 115) rocznie to żaden wysiłek a ile dobra niesie. Gratuluję Słowian! 2 Cytuj
Słowian Opublikowano 28 Marca 2017 Opublikowano 28 Marca 2017 115 bo zamówiłem 100 a 15 dostałem w gratisie w 9 różnych gatunkach w tym jedna smocza ozdobna jako krzew fajna czerwona wije sie jak chiński smok może stąd nazwa ?? posadziłem 4 u rodziców 3 u babki obok i 3 u siebie mimo że dekoracyjne to jeszcze sporo pyłku dają, przynajmniej tak twierdzi gość co od niego kupiłem http://andrzejkoziel.pl/oferta Żeby z tych 115 1/3 dorosła to byłby wielki sukces wszystko wsadzone max 300-400 m od pasieki w nieużytkach Ponadto poszło 6 owocówek i 6 lip dodatkowo mam jeszcze dzisiaj od znajomego 2 szczepione porzeczki oraz dwa orzechy włoskie (wiem mało oprzydatne dla pszczół, chociaż na orzechowych "baziach" widziałem pszczoły to może chociaż pyłku naniosą ) Przejrzałem wszystkie rodziny i jak to zawsze bywa jest wszystko co dusza zapragnie czyli : silne, średnie i słabe mimo łączenia 5 szt extra czerw już nawet na 5 ramce (nie 5 ramek czerwiu tylko na 5 ) 10 dobrych na rzepak będą spokojnie i 4 słabe rozwiną sie jak dobrze pójdzie dopiero na rzepaku i mam nadzieję pokażą coś na akacji . rozdzieliłem druga dawkę ciasta ale tylko niecałe 5 kg na kilka najbardziej potrzebujących rodzin bo reszta ma na tyle a teraz pogoda i mogą sporo donieść z wierzby i się pozalewać jak w tamtym roku!! Cytuj
Tadek11 Opublikowano 28 Marca 2017 Opublikowano 28 Marca 2017 U mnie w jednym już pociągnęły zabudowę trutową generalnie jest dobrze w ulach , ale są różnice w zapasach w niektórych rodzimakach jest dużo zapasów ,a w niektórych skąpo i jak by się załamała pogoda to trzeba by interweniować , na szczęście mam zapasowe poszyte ramki z pokarmem. Pozdrawiam Tadek Cytuj
Robi_Robson Opublikowano 29 Marca 2017 Opublikowano 29 Marca 2017 U mnie w jednym już pociągnęły zabudowę trutową Pociągnęły ze starego wosku . Na młody jeszcze troszkę poczekamy . Ale czas leci . Zanim się spostrzeżemy będzie wirowanie Cytuj
morzedzungli Opublikowano 29 Marca 2017 Opublikowano 29 Marca 2017 U mnie w jednym już pociągnęły zabudowę trutową Pociągnęły ze starego wosku . Na młody jeszcze troszkę poczekamy . Ale czas leci . Zanim się spostrzeżemy będzie wirowanie I właśnie dla tego przywiozłem ramki z węzą na pasiekę Tylko czekać jak petarda odpali Karol Cytuj
kubek33 Opublikowano 31 Marca 2017 Opublikowano 31 Marca 2017 No cóż pogoda jednak nie rozpieszcza a te rewelacje pogodowe są ale nie u mnie. Jest ciepło, drzewa rozwijają się bardzo szybko. Latają po wodę, pyłek. Jak wyjdzie pełne słońce to w pasiece miły dla ucha brzęk. Przez weekend mały przeglądzik słabych rodzin i wywożę w celu połączenia - 3, 4 ule - w pasiece stoją zbyt daleko od siebie by to zrobić, zbliżyć do siebie też nie ma jak. Dziś starszy syn kładzie płytki tatusiowi w pomieszczeniu do wirowania ..... i nie chodzi o te płytki ........ cały czas szczepimy bakcyla i może kiedyś będzie pszczelarz. 1 Cytuj
vszu82 Opublikowano 31 Marca 2017 Opublikowano 31 Marca 2017 U mnie roboty full, ule, ramki, stojaki, końca nie widać... Dzisiaj dogadałem się z nadleśnictwem i czas budować pasieczysko, już swoje własne Przed nałożeniem nadstawek chcę przewieźć swoje rodzinki na nowe miejsce. Do tego w tym roku adaptacja chlewika na pracownię, masakra... Doba za krótka... Cytuj
MAZI Opublikowano 31 Marca 2017 Opublikowano 31 Marca 2017 U mnie roboty full, ule, ramki, stojaki, końca nie widać... Dzisiaj dogadałem się z nadleśnictwem i czas budować pasieczysko, już swoje własne Przed nałożeniem nadstawek chcę przewieźć swoje rodzinki na nowe miejsce. Do tego w tym roku adaptacja chlewika na pracownię, masakra... Doba za krótka... Ja zostaję na weekend sam w domu, więc i dla mnie doba będzie za krótka - kontrola rodzin, ramki, drutowanie, węza, nasadzenia itd. itp. Dodam, że u mnie już kilka dni kwitną morele, za 2-3 dni pierwsze czereśnie, iwa kończy kwitnienie..., więc nijak to się ma do większości terenu Polski... Ja już muszę pilnować, żeby w ulach nie brakowało miejsca na czerwienie... Cytuj
morzedzungli Opublikowano 31 Marca 2017 Opublikowano 31 Marca 2017 Ja doświadczeniami zeszłego roku ramek narobiłem full oraz węzę wprawiłem już w lutym, jak maszyna ruszy to co włożysz do ula odbudują, co odbudują to zaleją lub zaczerwią I potwierdzam to co wszyscy- doba krótka Karol Cytuj
radek40 Opublikowano 31 Marca 2017 Opublikowano 31 Marca 2017 Kupiłem godzinę temu trzy warszawiaki po 300 zl , Jutro je przejże , ale z tego co zauważyłem podnosząc daszki i sterty ciuchów to jedna dosyć silna i dwie średnie , ale jutro sprawdzę to dokładnie. Cytuj
radek40 Opublikowano 1 Kwietnia 2017 Opublikowano 1 Kwietnia 2017 Najlepszy ul to warszawiak , super rodzinki od razu biorą się do roboty , targają masę pyłku , aaa i jeszcze mam ubrań na całą rodzinę .Pozdrawiam Cytuj
Tadek11 Opublikowano 1 Kwietnia 2017 Opublikowano 1 Kwietnia 2017 Dzisiaj po przeglądzie rodzinek stwierdziłem że występujące pożytki ( prawdopodobnie z wierzby ) ograniczają matki w czerwieniu w górnych korpusach. Pomiędzy czerwiem jest świeży nakrop i bylem zmuszony dostawiać odbudowane ramki z woszczyną żeby matki miały gdzie czerwić. W sumie zapowiada się bardzo wczesna wiosna i trzeba być czujnym . Pozdrawiam Tadek Cytuj
Xpand Opublikowano 1 Kwietnia 2017 Opublikowano 1 Kwietnia 2017 Wczoraj skończyłem przesadzać, na miejsce stałe, ostatnie wierzby pszczelarskie z mojej szkółki. Smitha już przekwitła, ale teraz najwięcej noszą ze smoczej "sekki" - 3-4 metry od wylotków, więc się nie napracują , potem pewnie zakwitną kolejne taksony, które jeszcze tego nie zrobiły. Oczywiście nie mogę wyciągnąć jeszcze konkretnych wniosków na temat szybkości kwitnięcia, bo to jeszcze małe roślinki, za 2-3 lata pewnie coś już będę wiedział Dzisiaj większość dostała po korpusie 360x180 - ramki mojej produkcji, drutowane w poziomie, a węza od Robiego. Dodatkowo dostały syrop 3:2 + moje dodatki, aby miały z czego budować W jednej rodzinie mam bezmatek i to mnie boli Wprawdzie pomogłem im trochę i już mam 6 mateczników, ale pojawia się jeden problem - unasienienie. Kiedy zwykle pokazują się trutnie? Gdyby mi się jakąś mateczkę udało wcześniej przygarnąć, to najwyżej kilka odkładów zrobię, bo geny będą dobre:) Pogoda u mnie upalna - oby tak dalej. Koniec przerwy, idę sadzić świerki pospolite:) Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.