Jump to content
Forum Pszczelarskie - Pasieka "Banicja"

Cóż tam Państwo u Was w pasiece - sezon III . (2016-2017)


daro

Recommended Posts

tak się zastanawiam ile dałeś na jesień pokarmu, że musisz teraz dokarmiać. Ja dałem po 14-15 kg inwertu, sprawdzałem pokarmu jest dość.

Co tak słabo? Ja po 18 :-D Najwyżej zostanie do odkładów, a póki co śpię spokojnie...

Dzisiaj w końcu oprócz pyłku z wierzby zaczęły nosić też inne rodzaje m.inn. taki blado-zielonkawy, a ja wydezynfekowałem Virkonem ule, oczywiście te bez pszczół.

Link to comment
Share on other sites

Co tak słabo? Ja po 18 :-D Najwyżej zostanie do odkładów, a póki co śpię spokojnie...

Dzisiaj w końcu oprócz pyłku z wierzby zaczęły nosić też inne rodzaje m.inn. taki blado-zielonkawy, a ja wydezynfekowałem Virkonem ule, oczywiście te bez pszczół.

A jak się tym środkiem dezynfekuje ? Ja też teraz walczę z dezynfekcja korpusów tych starszych z jednoczesną konserwacją ale stosuję tradycyjnie sodę kaustyczną z jednoczesnym skrobaniem i myciem gorącą wodą i efekt jest widoczny , zero pozostałości na powierzchni nieczystości , wosku i propolisu , ale może inne środki też są skuteczne i po ich zastosowaniu efekt jest podobny więc jestem ciekawy ???

Pozdrawiam

Tadek

Link to comment
Share on other sites

A jak się tym środkiem dezynfekuje ? Ja też teraz walczę z dezynfekcja korpusów tych starszych z jednoczesną konserwacją ale stosuję tradycyjnie sodę kaustyczną z jednoczesnym skrobaniem i myciem gorącą wodą i efekt jest widoczny , zero pozostałości na powierzchni nieczystości , wosku i propolisu , ale może inne środki też są skuteczne i po ich zastosowaniu efekt jest podobny więc jestem ciekawy ???

Pozdrawiam

Tadek

Przygotowuję roztwór, spryskuję wyczyszczone mechanicznie elementy, po 30 - 40 minutach spłukuję wodą - ja mam poliuretany i styropiany.

Link to comment
Share on other sites

Mało Kolegów pisze teraz na forum  ( mam nadzieję) , bo  jest teraz dużo pracy z przygotowaniem się do wiosny i trochę brak czasu na inne sprawy.  :D  Ja już wyczyściłem i wydezynfekowałem  korpusy oczekujące na sezon , ramki przygotowałem i wtopiłem węzę  już zimą  i teraz czas się brać za nowe korpusy i dennice . Pracy sporo i bo trzeba będzie jeszcze zabrać  się za  ogródek , porządki , nowe nasadzenia itp. Na dobrą sprawę przeglądów takich poważnych rodzin jeszcze nie robiłem bo nie było temperatury powyżej +16 stopni bez wiatru. Na razie pokarm mają , matki jakoś tam czerwią , ale nie za wyrywnie , bo u mnie pogoda w kratkę i noce są chłodne z temperaturą około +2 stopnie a poza tym niewiele roślin jeszcze dostarcza pyłek , chociaż już noszą pyłek o kolorze szaro zielonym. 

Pozdrawiam

Tadek

Link to comment
Share on other sites

Dzisiaj ciąg dalszy działania w pasiece. Wczoraj w jednej, silnej rodzince dołożyłem ramkę z pokarmem, żeby mieć bezpieczny zapas. Pszczół w ulu pełno, musiały się niedawno wygryźć a pokarmu ubyło sporo. W południe w pasiece pięknie oblatywała się młoda pszczoła. Nadchodzący tydzień zapowiada się pod względem pogody rewelacyjnie.

Link to comment
Share on other sites

Wszystkie rodzinki przejrzałem, jak wszędzie są słabsze, średnie i silne. Dwie rodzinki są super - musiałem dołożyć ramki do pełna bo miały czerw na 8 ramce... Na kwitnienie sadów dostaną nadstawki - u mnie w tym tygodniu zakwitną morele... Trochę drzewek zabezpieczyłem przed sarnami, zostały jeszcze do zabezpieczenia 2 lipy, 2 wierzby i 1 leszczyna w pasiece, oraz około 20 lip w dalszych lokalizacjach. Plan na weekend wykonałem w 110% :-)

Link to comment
Share on other sites

Ja swoim dałem pyłu z zmielonego ziarna zbóż pszenicy, jęczmienia i grochu kotłują się na tym jak szalone :huh:

Ciekawy patent następny substytut pyłku??

 

A ja całe popołudnie łazilem po okolicznych chaszczach i wsadzilem 115 wierzb w 7 gatunkach oraz jedna lipe. Do posadzenia na dzisiaj 6 owocowek oraz.pozostałych 5 lip, lipy ogromne jak na sadzonki ok 3 metry mają i pieniek jak nadgarstek ;)

  • Lubię 1
Link to comment
Share on other sites

Ja bym nie przesadzał z tymi substytutami pokarmu dla pszczół , bo nie zawsze są one zdrowe dla pszczół ,które przez tysiąclecia nigdy w naturalnym środowisku nie spotykały się z wytworami  technologii człowieka i łatwo się oszukują napotykając coś podobnego do pyłku czy zabarwiona chemicznie wodą czy syropem. ?

czytaliście chyba o niebieskim miodzie ?

http://www.crazynauka.pl/niebieski-miod-wyprodukowaly-alzackie-pszczoly/

 

Pozdrawiam

Tadek

  • Lubię 1
Link to comment
Share on other sites

Ja bym nie przesadzał z tymi substytutami pokarmu dla pszczół , bo nie zawsze są one zdrowe dla pszczół ,które przez tysiąclecia nigdy w naturalnym środowisku nie spotykały się z wytworami  technologii człowieka i łatwo się oszukują napotykając coś podobnego do pyłku czy zabarwiona chemicznie wodą czy syropem. ?

czytaliście chyba o niebieskim miodzie ?

http://www.crazynauka.pl/niebieski-miod-wyprodukowaly-alzackie-pszczoly/

 

Pozdrawiam

Tadek

Tadku osobiście tego miodu nie widzialem ale w sąsiednim powiecie 

jeden z pszczelarzy tez miał kolorowy miód , pszczoły zniosły resztki z wiader z produktów używanych w cukierni  wyrzuconych na wysypisko śmieci . Sprawa miała zakończyc sie w sądzie ale sortownia działa legalnie więc niewiem co z tego wyszło

Link to comment
Share on other sites

Ciekawy patent następny substytut pyłku??

 

A ja całe popołudnie łazilem po okolicznych chaszczach i wsadzilem 115 wierzb w 7 gatunkach oraz jedna lipe. Do posadzenia na dzisiaj 6 owocowek oraz.pozostałych 5 lip, lipy ogromne jak na sadzonki ok 3 metry mają i pieniek jak nadgarstek ;)

To jest właściwe podejście a nie dawanie pszczołom mąki... Ja wolę masło zamiast margaryny a pszczoły pyłek zamiast substytutu. Posadzić 10 wierzb (a co dopiero 115) rocznie to żaden wysiłek a ile dobra niesie. Gratuluję Słowian!

 

  • Lubię 2
Link to comment
Share on other sites

115 bo zamówiłem 100 a 15 dostałem w gratisie :D w 9 różnych gatunkach w tym jedna smocza ozdobna jako krzew fajna czerwona wije sie jak chiński smok może stąd nazwa ?? posadziłem 4 u rodziców 3 u babki obok i 3 u siebie :D mimo że dekoracyjne to jeszcze sporo pyłku dają, przynajmniej tak twierdzi gość co od niego kupiłem 

 

http://andrzejkoziel.pl/oferta

 

Żeby z tych 115 1/3 dorosła to byłby wielki sukces wszystko wsadzone max 300-400 m od pasieki w nieużytkach :D

 

Ponadto poszło 6 owocówek i 6 lip dodatkowo mam jeszcze dzisiaj od znajomego 2 szczepione porzeczki oraz dwa orzechy włoskie (wiem mało oprzydatne dla pszczół, chociaż na orzechowych  "baziach" widziałem pszczoły to może chociaż pyłku naniosą )

 

Przejrzałem wszystkie rodziny i jak to zawsze bywa jest wszystko co dusza zapragnie czyli :  silne, średnie i słabe mimo łączenia :( 5 szt extra czerw już nawet na 5 ramce (nie 5 ramek czerwiu tylko na 5 :) ) 10 dobrych na rzepak będą spokojnie  i 4 słabe rozwiną sie jak dobrze pójdzie dopiero na rzepaku i mam nadzieję pokażą coś na akacji :D. rozdzieliłem druga dawkę ciasta ale tylko niecałe 5 kg na kilka najbardziej potrzebujących rodzin bo reszta ma na tyle a teraz pogoda i mogą sporo donieść z wierzby i się pozalewać jak w tamtym roku!!

Link to comment
Share on other sites

U mnie w jednym już pociągnęły zabudowę trutową

WP2017032_asaspxq.jpg

 

generalnie jest dobrze w ulach , ale są różnice w zapasach w niektórych rodzimakach jest dużo zapasów ,a w niektórych skąpo i jak by się załamała pogoda to trzeba by interweniować , na szczęście mam zapasowe poszyte ramki z pokarmem.

Pozdrawiam

Tadek

Link to comment
Share on other sites

 

U mnie w jednym już pociągnęły zabudowę trutową

WP2017032_asaspxq.jpg

 

Pociągnęły ze starego wosku .

Na młody jeszcze troszkę poczekamy .

Ale czas leci . Zanim się spostrzeżemy będzie wirowanie :)

I właśnie dla tego przywiozłem ramki z węzą na pasiekę :) Tylko czekać jak petarda odpali

 

Karol

Link to comment
Share on other sites

No cóż pogoda jednak nie rozpieszcza a te rewelacje pogodowe są ale nie u mnie. Jest ciepło, drzewa rozwijają się bardzo szybko.

Latają po wodę, pyłek. Jak wyjdzie pełne słońce to w pasiece miły dla ucha brzęk.

Przez weekend mały przeglądzik słabych rodzin  i wywożę w celu  połączenia - 3, 4 ule - w pasiece stoją zbyt daleko od siebie by to zrobić, zbliżyć do siebie też nie ma jak.

Dziś starszy syn kładzie płytki tatusiowi w pomieszczeniu do wirowania .....

i nie chodzi o te płytki ........ cały czas szczepimy bakcyla ;) i może kiedyś  będzie pszczelarz.

  • Lubię 1
Link to comment
Share on other sites

U mnie roboty full, ule, ramki, stojaki, końca nie widać...

Dzisiaj dogadałem się z nadleśnictwem i czas budować pasieczysko, już swoje własne :)

Przed nałożeniem nadstawek chcę przewieźć swoje rodzinki na nowe miejsce.

Do tego w tym roku adaptacja chlewika na pracownię, masakra...

Doba za krótka...

Link to comment
Share on other sites

U mnie roboty full, ule, ramki, stojaki, końca nie widać...

Dzisiaj dogadałem się z nadleśnictwem i czas budować pasieczysko, już swoje własne :)

Przed nałożeniem nadstawek chcę przewieźć swoje rodzinki na nowe miejsce.

Do tego w tym roku adaptacja chlewika na pracownię, masakra...

Doba za krótka...

Ja zostaję na weekend sam w domu, więc i dla mnie doba będzie za krótka - kontrola rodzin, ramki, drutowanie, węza, nasadzenia itd. itp. Dodam, że u mnie już kilka dni kwitną morele, za 2-3 dni pierwsze czereśnie, iwa kończy kwitnienie..., więc nijak to się ma do większości terenu Polski... Ja już muszę pilnować, żeby w ulach nie brakowało miejsca na czerwienie...

Link to comment
Share on other sites

Kupiłem godzinę temu trzy warszawiaki po 300 zl , Jutro je przejże , ale z tego co zauważyłem podnosząc daszki i sterty ciuchów to jedna dosyć silna i dwie średnie , ale jutro sprawdzę to dokładnie.

Link to comment
Share on other sites

Dzisiaj po przeglądzie rodzinek stwierdziłem że występujące pożytki ( prawdopodobnie z wierzby ) ograniczają matki w czerwieniu w górnych korpusach. Pomiędzy czerwiem jest świeży nakrop i bylem zmuszony dostawiać odbudowane ramki z woszczyną żeby matki miały gdzie czerwić.  W sumie zapowiada się bardzo wczesna wiosna i trzeba być czujnym .

Pozdrawiam

Tadek

Link to comment
Share on other sites

Wczoraj skończyłem przesadzać, na miejsce stałe, ostatnie wierzby pszczelarskie z mojej szkółki. Smitha już przekwitła, ale teraz najwięcej noszą ze smoczej "sekki" - 3-4 metry od wylotków, więc się nie napracują :D, potem pewnie zakwitną kolejne taksony, które jeszcze tego nie zrobiły. Oczywiście nie mogę wyciągnąć jeszcze konkretnych wniosków na temat szybkości kwitnięcia, bo to jeszcze małe roślinki, za 2-3 lata pewnie coś już będę wiedział :)

 

Dzisiaj większość dostała po korpusie 360x180 - ramki mojej produkcji, drutowane w poziomie, a węza od Robiego. Dodatkowo dostały syrop 3:2 + moje dodatki, aby miały z czego budować :) W jednej rodzinie mam bezmatek i to mnie boli :( Wprawdzie pomogłem im trochę i już mam 6 mateczników, ale pojawia się jeden problem - unasienienie. Kiedy zwykle pokazują się trutnie? Gdyby mi się jakąś mateczkę udało wcześniej przygarnąć, to najwyżej kilka odkładów zrobię, bo geny będą dobre:)

 

Pogoda u mnie upalna :) - oby tak dalej. Koniec przerwy, idę sadzić świerki pospolite:)

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.