Tajden Opublikowano 12 Października 2019 Opublikowano 12 Października 2019 Witam serdecznie Brać Pszczelarską... Jak kończyłem zimowe karmienie rodzin pszczelich, to przyszła mi do głowy myśl, którą uznałem, że pszczołom będzie cieplej w ulu, i będą musiały zużyć mniej energii na ogrzewanie. Od kilku lat karmię 4-litrowymi talerzami, które kupiłem od Łysonia. (https://pszczelnictwo.com.pl/shop/product/podkarmiaczka-powalkowa-okragla-4l?gclid=Cj0KCQjw84XtBRDWARIsAAU1aM2L8Tr8ShmsSCxfiMihbwlk2QjseGaLLP49ssJScvTAYq1HtUApduAaAngJEALw_wcB) Na talerz syropu, trzeba nałożyć dodatkowy korpus, no i daszek. Po skończonym karmieniu, postanowiłem, na zimę, pozostawić na wszystkich ulach dodatkowe korpusy. Czy taka poduszka poweitrzna coś da, nie wiem... Pozdrawiam serdecznie Jerzy Cytuj
Beeman Opublikowano 12 Października 2019 Opublikowano 12 Października 2019 Witam. A dla czego pytasz o to admina? Czy ze wyklymi zjadaczami chleba nie chcesz miec do czynienia? Cytuj
Tajden Opublikowano 12 Października 2019 Autor Opublikowano 12 Października 2019 Witam. A dla czego pytasz o to admina? Czy ze wyklymi zjadaczami chleba nie chcesz miec do czynienia? Przecież w pierwszych słowach zwracam się do Braci Pszczelartskiej... Nie wiem nic, o zwracaniu się do admina! Pozdrawiam admina... Cytuj
piotrpodhale Opublikowano 13 Października 2019 Opublikowano 13 Października 2019 Witam serdecznie Brać Pszczelarską... Jak kończyłem zimowe karmienie rodzin pszczelich, to przyszła mi do głowy myśl, którą uznałem, że pszczołom będzie cieplej w ulu, i będą musiały zużyć mniej energii na ogrzewanie. Od kilku lat karmię 4-litrowymi talerzami, które kupiłem od Łysonia. (https://pszczelnictwo.com.pl/shop/product/podkarmiaczka-powalkowa-okragla-4l?gclid=Cj0KCQjw84XtBRDWARIsAAU1aM2L8Tr8ShmsSCxfiMihbwlk2QjseGaLLP49ssJScvTAYq1HtUApduAaAngJEALw_wcB) Na talerz syropu, trzeba nałożyć dodatkowy korpus, no i daszek. Po skończonym karmieniu, postanowiłem, na zimę, pozostawić na wszystkich ulach dodatkowe korpusy. Czy taka poduszka poweitrzna coś da, nie wiem... Pozdrawiam serdecznie Jerzy No ja też ocieplam,pszczoły są ciepłolubne,pszczoła to królowa słońca.PK Cytuj
Robi_Robson Opublikowano 13 Października 2019 Opublikowano 13 Października 2019 A ja wręcz przeciwnie .Poduszki kupione kiedyś w dużej ilości dawno w magazynku myszy zniszczyły .Nie ocieplam uli wcale .Kiedyś dawałem poduszki na przedwiośniu , a teraz już nie daję .Zimno pszczołom nie straszne a ocieplenie nie zaburza wentylacji .Tą ostatnią pszczoły same regulują zakitowując pajączki tyle ile im potrzeba .Od drugiej połowy lata pajaczków już nie czyszczę.Korków styropianowych/pliuretanowych na pajączki też wcale nie używam.Ostatniej zimy przezimowało mi 100% rodzin (pierwszy raz w mojej pszczelarskiej historii)Kiedy ocieplałem zdarzało się , że ramki w gniazdach i narożniki uli pleśniały .W górach , gdzie szaleje halny może trzeba .U nas na nizinach nie ma potrzeby ocieplania .Nawet uli jednościennych z litej deski . Cytuj
Tajden Opublikowano 13 Października 2019 Autor Opublikowano 13 Października 2019 A ja wręcz przeciwnie . Poduszki kupione kiedyś w dużej ilości dawno w magazynku myszy zniszczyły . Nie ocieplam uli wcale . Kiedyś dawałem poduszki na przedwiośniu , a teraz już nie daję . Zimno pszczołom nie straszne a ocieplenie nie zaburza wentylacji . Tą ostatnią pszczoły same regulują zakitowując pajączki tyle ile im potrzeba . Od drugiej połowy lata pajaczków już nie czyszczę. Korków styropianowych/pliuretanowych na pajączki też wcale nie używam. Ostatniej zimy przezimowało mi 100% rodzin (pierwszy raz w mojej pszczelarskiej historii) Kiedy ocieplałem zdarzało się , że ramki w gniazdach i narożniki uli pleśniały . W górach , gdzie szaleje halny może trzeba . U nas na nizinach nie ma potrzeby ocieplania . Nawet uli jednościennych z litej deski . Tak i myślałem... Ale dodatkowy korpus nad kłębem zimowym pszczół, na pewno im nie zaszkodzi... Pozdrawiam... Cytuj
Robi_Robson Opublikowano 13 Października 2019 Opublikowano 13 Października 2019 dodatkowy korpus nad kłębem zimowym pszczół, na pewno im nie zaszkodzi... Ja zdejmuję na zimę niepotrzebne korpusy . Korpusy narażone na warunki atmosferyczne szybciej się starzeją/zużywają . Po co mają niepotrzebnie moknąć kiedy mogą stać w suchym magazynku . Poza tym przy dużych wichurach - szczególnie pod koniec zimowli kiedy ule są już lżejsze wyższe ule , to większe ryzyko wywrócenia przez wiatr . Ja tak robię i tak sobie to tłumaczę . Co nie znaczy , że muszę mieć rację Cytuj
kubek33 Opublikowano 13 Października 2019 Opublikowano 13 Października 2019 Jurek teraz hamujemy matki w czerwieniu a ocieplanie w tym nie pomaga. Ja ocieplam ale na koniec lutego, teraz tylko cienka mata by nie było halnego w ulu. Cytuj
mirek. Opublikowano 13 Października 2019 Opublikowano 13 Października 2019 ja mam głównie jednościenne 25mm na dennicy osiatkowanej dennice przymykam dopiero jak się robi koło zera w dzień a zamykam na wiosnę żadnych ociepleń Cytuj
Tajden Opublikowano 13 Października 2019 Autor Opublikowano 13 Października 2019 Ja zdejmuję na zimę niepotrzebne korpusy . Korpusy narażone na warunki atmosferyczne szybciej się starzeją/zużywają . Po co mają niepotrzebnie moknąć kiedy mogą stać w suchym magazynku . Poza tym przy dużych wichurach - szczególnie pod koniec zimowli kiedy ule są już lżejsze wyższe ule , to większe ryzyko wywrócenia przez wiatr . Ja tak robię i tak sobie to tłumaczę . Co nie znaczy , że muszę mieć rację Masz rację Robercie... Ale nie zależy mi już na szanowaniu uli, w tym kontekścię, że jestem już stary dziad (korpusy sa prawie nowe), a nikt po mnie nie weźmie pszczelarskiej schedy. Ty jesteś znacznuie młodszy, więc musisz szanować! ... 1 Cytuj
Tajden Opublikowano 13 Października 2019 Autor Opublikowano 13 Października 2019 Jurek teraz hamujemy matki w czerwieniu a ocieplanie w tym nie pomaga. Ja ocieplam ale na koniec lutego, teraz tylko cienka mata by nie było halnego w ulu. Ja użyłem, złego, niewłaściwego słowa "ocieplenie". Od początku mojego pszczelarzenia, wiem, że pszczoły nie boją się zimna. Boją się wilgoci i chorób. Bardzierj właściwe słowo, to będzie: urządzenie rodzinom bardziej komfortowych warunków zimowych. Pozdrawiam... Cytuj
Tajden Opublikowano 13 Października 2019 Autor Opublikowano 13 Października 2019 Ja użyłem, złego, niewłaściwego słowa "ocieplenie". Od początku mojego pszczelarzenia, wiem, że pszczoły nie boją się zimna. Boją się wilgoci i chorób. Bardzierj właściwe słowo, to będzie: urządzenie rodzinom bardziej komfortowych warunków zimowych. Pozdrawiam... I ważna wentylacja! Cytuj
Krzychu Opublikowano 14 Października 2019 Opublikowano 14 Października 2019 A ja ocieplam na zimę. Pozdrawiam Cytuj
Nacek Opublikowano 14 Października 2019 Opublikowano 14 Października 2019 Tajden jeżeli nie masz w w daszkach porządnej wentylacji to w tym dodatkowym korpusie nad gniazdem będzie zbierała się wilgoć, takie jest moje doświadczenie. Cytuj
krzysiek5000 Opublikowano 14 Października 2019 Opublikowano 14 Października 2019 Witam was drodzy pszczelarze dzis w piekna pazdziernikowa pogode zrobilem przeglad u moich pszczolek bylo ponad 20 stopni, tylko w 1 ulu zauwazylem drobne ilosci czerwiu, tylko troche sie zmartwilem, ze w niektorych rodzinach juz ubylo dosyc pokarmu zimowego , mam pytanko do was leczycie jeszcze swoje pszczoly , bo do konca tygodnia ma byc gdzies ponad 15 stopni, I zamierzam dac im jeszcze po dawce 50 ml kwasu mrowkowego na ul w parowniku dozowniku z regulacji, wczesniej dalem im miesiac temu po 50 ml na rodzine ale stezenie 60 ,% a teraz zamierzam im podac stezenie 85% bo widze ze wiekszosc daje 85 I maja dobre rezultaty Pozdrawiam Cytuj
lalux5 Opublikowano 14 Października 2019 Opublikowano 14 Października 2019 85% stosujemy do 15 *. 60% stosujemy do 25* Cytuj
harcerz1020 Opublikowano 14 Października 2019 Opublikowano 14 Października 2019 I ważna wentylacja! Po pierwszym sezonie pszczelarzenia w ub.r. i zazimowaniu jednej rójki wiosennej w dwóch korpusach na dennicy osiatkowanej stwierdziłem, że nie do końca jest tak jak podają naukowcy w tym temacie. A podają właśnie, że przy zimowaniu na dennicy osiatkowanej górę należy dobrze ocieplić całościowo, że następuje wymiana powietrza na zasadzie bodajże dyfuzji, od dołu wchodzi a przez wylotek wychodzi. Pani Ostrowska w tym temacie bodajże zalecała kłaść na powałkę styropian. Otóż ja na zimę położyłem na powałke wełniany sweter. Ok. 3 marca zasunąłem szufladę. Powałkę mam ze sklejki wodoodpornej i 5 pajączków. Po przeglądzie w kwietniu w rogach powałki i wąski pasek 1-1,5 cm od strony wlotka był ślad przebytej pleśni lekko zielonej. Czy nastąpiło to w zimie, czy dopiero po zasunięciu dennicy to tego nie wiem. Ale na tą zimę eksperymentuję w ten sposób, że w powałkach w samych rogach nawierciłem 2 cm otwory zaślepione siatką dennicową i pozostaną otwarte a pozostałe pajaczki sweter. A i powałki 2 szt. dorobiłem na przyszłość z boazerii świerkowej gr. 1cm , szer. 10 cm. Takież również zatwory dwie deseczki w ramkę, widzę, że te zatwory im psują, świerk jest ciepły i pochłania część wilgoci. Cytuj
zdzich123 Opublikowano 14 Października 2019 Opublikowano 14 Października 2019 Trochę dołożę do tematu .Trzymam rodziny na ciepło , 7-8 ramek ,za nimi zatwór -ramka obita zwykłą płytą w środku styropian ,bokami powietrze ma przejście jak to ramka .Mam dennice osiatkowaną ale tak na jedną -trzecią powierzchni .Otwory mam zimowe tzn na 0,8 na 15 długości .Na tylnej ściance ula mam porobione otwory -średnicy 4 cm , na zimę zostawiam uchylone tak na 1-1,5 mm.I stwierdziłem , że wilgoci brak .Powietrze omija kłąb i uchodzi tylnym otworem . Cytuj
Tajden Opublikowano 14 Października 2019 Autor Opublikowano 14 Października 2019 Tajden jeżeli nie masz w w daszkach porządnej wentylacji to w tym dodatkowym korpusie nad gniazdem będzie zbierała się wilgoć, takie jest moje doświadczenie. Mam we wszystkich ulach, i wielkopolskich, i dadantach, po cztery szpary na wszystkie strony świata... Cytuj
Darek1963 Opublikowano 16 Października 2019 Opublikowano 16 Października 2019 Czesc Na dzien dzisiejszy mam okolo 70 u. I zeby ta wilgotnosc minalizowac trzeba nauczyc sie !!!! i zrozumiec co to jest punkt rosy. U mnie na przyklad juz w polowie lutego wszystkie rodziny wynosza punkt rosy na zewnatrz ula. Trzeba materiał termoizolacyjny z lepszymi parametrami dawac zawsze od srodka (od pszczol.) Damy odwrotnie bedzie wilgoc i grzyb.(lepiej jest nie mieszac materialow termoizolacyjnych) (Np ul kompletny ze styropianu nie bedzie mial grzyba. punkt rosy w slabych rodzinach bedzie na wewnetrznej scianie styropianu po skropleniu sie woda wyplywac bedzie przez wylotek ..po to jest skos w dennicy. Rodzina silna mowimy o zimowli na 1 korpusie wyprowadzi juz w zime punkt rosy na zewnetrzna sciany. To temat bez konca Lepiej jak ktos cos zapyta) poz d https://klimapoint.pl/kalkulator-punktu-rosy/ Cytuj
harcerz1020 Opublikowano 16 Października 2019 Opublikowano 16 Października 2019 Godzinę temu, Darek1963 napisał: Czesc Na dzien dzisiejszy mam okolo 70 u. I zeby ta wilgotnosc minalizowac trzeba nauczyc sie !!!! i zrozumiec co to jest punkt rosy. U mnie na przyklad juz w polowie lutego wszystkie rodziny wynosza punkt rosy na zewnatrz ula. Trzeba materiał termoizolacyjny z lepszymi parametrami dawac zawsze od srodka (od pszczol.) Damy odwrotnie bedzie wilgoc i grzyb.(lepiej jest nie mieszac materialow termoizolacyjnych) (Np ul kompletny ze styropianu nie bedzie mial grzyba. punkt rosy w slabych rodzinach bedzie na wewnetrznej scianie styropianu po skropleniu sie woda wyplywac bedzie przez wylotek ..po to jest skos w dennicy. Rodzina silna mowimy o zimowli na 1 korpusie wyprowadzi juz w zime punkt rosy na zewnetrzna sciany. To temat bez konca Lepiej jak ktos cos zapyta) poz d https://klimapoint.pl/kalkulator-punktu-rosy/ Właśnie zapytam. Czy ta kompozycja którą podałem wyżej ma szansę na ograniczenie wilgoci w ulu? W ub. r. nie dałem zatworów tylko wzorując się na poradach doświadczonych pszczelarzy dałem ramki z węzą w dolnym i górnym korpusie, zimowałem na 2x7 ramek. Jesień była ciepła i pożytek z nawłoci we wrześniu, to ok. 6-7 października gdy wyjmowałem paski Biwaru to węza odbudowana i zalana miodem to ok. 2/3. Jako takiej wilgoci na ramkach i w gnieździe raczej nie było. Tak jakby w rogach się gromadziła i nie miała jak wyjść i właśnie obecnie w tych rogach nawierciłem otworki 2 cm. Pozdrawiam. Cytuj
harcerz1020 Opublikowano 16 Października 2019 Opublikowano 16 Października 2019 Do zatworów o których wyżej do boków ramek nadbiłem wąskie listewki żeby pszczoły z boku nie przechodziły, może to ograniczy ruch powietrza? Przestrzeń pozostaje pomiędzy ramkami, dolnymi i górnymi, pod powałką i sama dennica. Cytuj
Krzychu Opublikowano 16 Października 2019 Opublikowano 16 Października 2019 1 godzinę temu, Darek1963 napisał: Czesc Na dzien dzisiejszy mam okolo 70 u. I zeby ta wilgotnosc minalizowac trzeba nauczyc sie !!!! i zrozumiec co to jest punkt rosy. U mnie na przyklad juz w polowie lutego wszystkie rodziny wynosza punkt rosy na zewnatrz ula. Trzeba materiał termoizolacyjny z lepszymi parametrami dawac zawsze od srodka (od pszczol.) Damy odwrotnie bedzie wilgoc i grzyb.(lepiej jest nie mieszac materialow termoizolacyjnych) (Np ul kompletny ze styropianu nie bedzie mial grzyba. punkt rosy w slabych rodzinach bedzie na wewnetrznej scianie styropianu po skropleniu sie woda wyplywac bedzie przez wylotek ..po to jest skos w dennicy. Rodzina silna mowimy o zimowli na 1 korpusie wyprowadzi juz w zime punkt rosy na zewnetrzna sciany. To temat bez konca Lepiej jak ktos cos zapyta) poz d https://klimapoint.pl/kalkulator-punktu-rosy/ Jakby ktoś miał wątpliwości to z punktu widzenia budowlańca potwierdzam - istnieje takiej zjawisko jak punkt rosy i jest zależny on od rodzaju materiału (paroizolacja) oraz od kolejności ułożenia kolejno warstw Cytuj
Peter001 Opublikowano 17 Października 2019 Opublikowano 17 Października 2019 Pamiętam jeszcze z kursu pszczelarskiego zestawienie sposobów zimowania pszczół z podziałem na ule ocieplane, styropianowe, z dennicą osiatkowaną i korpusami wykonanymi z deski 25 mm. Tam chodziło o zużycie pokarmu przez zimę. Co ciekawe, najkorzystniej pod tym względem prezentował się ul z dennicą osiatkowaną, bez ocieplenia, wykonany z deski 25 mm. Podstawą jak zawsze jest sprawna wentylacja, której zadaniem jest odprowadzanie pary wodnej. Kto chodzi dużo w zimie, ten wie, że wychłodzenie ciała nie następuje od mrozu, tylko wtedy, kiedy jest wilgoć. Fenomen ludzi z Syberii polewających się wodą na kilku dziesięciostopniowym mrozie bierze się stąd, że powietrze jest bardzo suche. Jeśli zapewnimy pszczołom dobrą wentylację, która zapewni, że nie będą pokryte warstewką pary wodnej, wtedy będzie im o wiele łatwiej przetrwać zimę i zużyją mniej energii. Cytuj
Turqs Opublikowano 17 Października 2019 Opublikowano 17 Października 2019 19 godzin temu, Darek1963 napisał: Czesc Na dzien dzisiejszy mam okolo 70 u. I zeby ta wilgotnosc minalizowac trzeba nauczyc sie !!!! i zrozumiec co to jest punkt rosy. U mnie na przyklad juz w polowie lutego wszystkie rodziny wynosza punkt rosy na zewnatrz ula. Trzeba materiał termoizolacyjny z lepszymi parametrami dawac zawsze od srodka (od pszczol.) Damy odwrotnie bedzie wilgoc i grzyb.(lepiej jest nie mieszac materialow termoizolacyjnych) (Np ul kompletny ze styropianu nie bedzie mial grzyba. punkt rosy w slabych rodzinach bedzie na wewnetrznej scianie styropianu po skropleniu sie woda wyplywac bedzie przez wylotek ..po to jest skos w dennicy. Rodzina silna mowimy o zimowli na 1 korpusie wyprowadzi juz w zime punkt rosy na zewnetrzna sciany. To temat bez konca Lepiej jak ktos cos zapyta) poz d https://klimapoint.pl/kalkulator-punktu-rosy/ Czyli w sytuacji gdy mamy ul klepkowy z drewna izolowany styropianem to punkt rosy wystąpi pomiędzy wewnętrzną klepką (deską) a izolacją ze styropianu? Jeśli dobrze rozumiem wilgoć zbierze się na tym drewnie co skutkuje pleśnią? Idąc dalej to w porównaniu ul tylko ze styropianu będzie lepszy od klepkowego izolowanego styropianem? Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.