Skocz do zawartości
Forum Pszczelarskie - Pasieka "Banicja"

Wtapianie węzy


Rekomendowane odpowiedzi

Ja daję bardzo często tylko paski ~5cm u góry, bo produkuję tylko ze swojego wosku, a tego ciągle brak. Problem z tym jest taki, że bardzo łatwo o trutową na dole. Lepiej jak rodzina ma już na trutnia coś ogarnięte. Sam mam w planach testować paski od dołu, aby zniechęcić do budowy na trutnia. Chociaż myślę też nad dawaniem płaskiej "węzy", bez żadnych komórek. Ale odpowiedz na Twoje pytanie jest tak, pszczoły powinny odbudować u góry i na dole. Oczywiście może tak być, że nie dojdą z różnych względów do dolnej beleczki i zostawią tam ~1cm - nawet jak tam dałeś węzę, to zrobią dziurę. Jak się zimuje na 2 korpusach, to trzeba uważać, aby nie było takich sytuacji + mostki miedzy ramkami.

  • Dziękuję 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

51 minutes ago, Xpand said:

Oczywiście może tak być, że nie dojdą z różnych względów do dolnej beleczki i zostawią tam ~1cm - nawet jak tam dałeś węzę, to zrobią dziurę. Jak się zimuje na 2 korpusach, to trzeba uważać, aby nie było takich sytuacji + mostki miedzy ramkami.

Wlasnie wiele ramek niedobudowanych od dolu mozna zobaczyc na filmach Pasieki Kamionek. Ja tez mam takich pare i pszczoly tego juz nie dokoncza. Takich ramek to juz chyba nie odwirujesz?.  Jak pszczoly pociagna na trutnia to lepiej juz miec to wszystko w jednym miejscu. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

55 minut temu, Xpand napisał:

Ja daję bardzo często tylko paski ~5cm u góry, bo produkuję tylko ze swojego wosku, a tego ciągle brak. Problem z tym jest taki, że bardzo łatwo o trutową na dole. Lepiej jak rodzina ma już na trutnia coś ogarnięte. Sam mam w planach testować paski od dołu, aby zniechęcić do budowy na trutnia. Chociaż myślę też nad dawaniem płaskiej "węzy", bez żadnych komórek. Ale odpowiedz na Twoje pytanie jest tak, pszczoły powinny odbudować u góry i na dole. Oczywiście może tak być, że nie dojdą z różnych względów do dolnej beleczki i zostawią tam ~1cm - nawet jak tam dałeś węzę, to zrobią dziurę. Jak się zimuje na 2 korpusach, to trzeba uważać, aby nie było takich sytuacji + mostki miedzy ramkami.

Ja daję w 18 tkach węzę dotykającą dolnych beleczek każda przerwa u dołu to pewność że będzie tam przeważnie zabudowa trutowa i mateczniki i jeżeli już robić przerwę to u góry ramki ale też nie za dużą bo pokręcą plastry nie w płaszczyźnie ramki , ale ukośnie i nie będzie można swobodnie operować ramkami.

49 minut temu, lalux5 napisał:

Od dołu nie daje się odstępu , gdyż węza będzie( może )spływać .

Jak wyżej , ale w 18 tkach raczej nie spłynie , za niska ramka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie moze trzeba pomyslec troche o ekonomi?   Jeden kg. wezy to 55zl.   Podobno na 1kg. wosku pszczoly potrzebuja 7kg. miodu.   Czyli to mnie kosztuje(7x35) 245zl.  Moze zle główkuje? Chetnie poczytam opinie co blednego w tym toku myslenia.  Podobno pomagamy pszczole jak damy gruba weze. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, Beeman napisał:

 na 1kg. wosku pszczoly potrzebuja 7kg. miodu.   
Czyli to mnie kosztuje(7x35) 245zl. 
Moze zle główkuje?

Źle główkujesz !
Ile miodu im dajesz , żeby wyprodukowały 1 kg wosku ?
Nic !
Więc nic Cię nie kosztuje .
One i tak ten wosk wyprodukują , bo taka jest ich natura .
Jak nie będą miały gdzie budować plastrów , to pozaklejają każdą szparę i wolną przestrzeń a poza tym będą wyrzucać łuseczki woskowe .
Wtedy pszczelarz jest stratny bo nie zagospodarował potencjału ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Te 7kg. to jedna wielka bzdura .
Pszczoły i tak będą wypacać wosk i tak . Taka ich fizjologia .
A jak nie będą miały możliwości jego spożytkowania , to będzie jeszcze większa strata bo popadną w nastrój rojowy .
A później zabiorą ile zmieszczą w wolu gotowego miodu z ula i polecą w świat .
Chytry 2x traci .

  • Lubię 1
  • Dziękuję 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minutes ago, mirek. said:

ale mu idzie o te 7 na wosk:P

a ja wole niech 10kg na wosk

mniej ale za to zdrowe i klient zadowolony ze ma dobre

\a ja że jestem pszczelarz nie chachmęt  

A dlaczego zakladasz ze moja weza lub ta ze sklepu jest niezdrowa?  Nie traktuj wszystkich jak zlodzieii, tylko dlatego ze cos ci kiedys zginelo. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 minutes ago, Robi_Robson said:

Te 7kg. to jedna wielka bzdura .
Pszczoły i tak będą wypacać wosk i tak . Taka ich fizjologia .

Niestety Robert nie zgodze sie z tym.  A dla tych mlodych (bo chyba starym nie trzeba udawadniac czegos co jest pewnikiem) wystarczy wziac dwa odklady. Jednego karmic a drugiego zostawic na pastwe losu. Zobaczymy ile ramek odbuduja i jak sie rozwina? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, Beeman napisał:

Niestety Robert nie zgodze sie z tym.  A dla tych mlodych (bo chyba starym nie trzeba udawadniac czegos co jest pewnikiem) wystarczy wziac dwa odklady. Jednego karmic a drugiego zostawic na pastwe losu. Zobaczymy ile ramek odbuduja i jak sie rozwina? 

 

Ale tu też jest inna sytuacja niż w normalnej rodzinie produkcyjnej.

Pamiętam wykład Chorbińskiego, który zwracał na to uwagę, tzn ilości miodu potrzebnego na wyprodukowanie wosku. Zwrócił uwagę na to, ze pszczelarze wobec istniejącego poglądu, ze wyprodukowanie wosku kosztuje miód, chcą zaoszczędzić i nie dają pszczołą możliwości odbudowy. Stwierdził ze to jest głupotą, bo pszczoły i tak wydzielają łuski wosku podczas przerobu nektaru na miód, i jeśli nie będą miały co z nimi zrobić to je po prostu wyrzucą. 

Edytowane przez hurriway
  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

31 minut temu, mirek. napisał:

no i fajnie też  tak dawać dla rozładowania rojowego napięcia

ale czy to coś da?

może od razu lepiej dać korpus węzy niech maja zajęcie

bo to korpusami się powinno operować nie ramkami 

 

Zależy o jakim ulu mówimy. Wtedy to Chorbiński mówił w kontekście dadanta. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

51 minut temu, Beeman napisał:

Niestety Robert nie zgodze sie z tym.  A dla tych mlodych (bo chyba starym nie trzeba udawadniac czegos co jest pewnikiem) wystarczy wziac dwa odklady. Jednego karmic a drugiego zostawic na pastwe losu. Zobaczymy ile ramek odbuduja i jak sie rozwina? 

 

Czy aby sporo to nie bierze tak dosłownie to co wyżej, że przez analogię to i tak postępują w kwestii miodobrań?

 

W kwestii rozwoju to pszczoły niczym drzewa do nieba nie rosną. A odkład z pojedyńczej ramki czerwiu krytego (patrz na mój yt) jest w stanie rozwinąć się do jesieni do zdolności przezimowania i znoszenia miodu w następnym sezonie. I wcale mu nie trzeba specjalnie pomagać, wręcz przeciwnie dobry test bojowy młodej matki, którą zostawić a której nie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tomasz czyli popierasz dawanie skrawkow wezy do ramek.  No to ja głupi walce kupowalem aby robic weze ze starego wosku. Teraz sie zastanawiam czy 1/2 ramki wystarczy? A moze 1/4, ale jak poradza sobie z 1/4 to czemu nie 1/16?  ...e tam moze tylko nakapac wosku na ramke i tez bedzie.  Eureka!  Po co mi ramki?  Wszak pszczoly same podpowiadaly mi juz nie raz jak plastry dokleily do daszka.  Eh... sam juz nie wiem. 


 
 
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.