Ogrodzenie pasieki

[Krzychu]

Witam, jak w temacie.

Jak macie zrobione u siebie ogrodzenia pasiek? Chodzi mi o ogrodzenia przeciwko sąsiadom, szczelne  o wysokości 3 m.

Aby było i ekonomiczne i w miarę trwałe. 

Ja myślałem, żeby kupić:

- słupki ogrodzeniowe o profilu 40x60x2 mm wys. 3,0 m z kapturkiem, bez obejm, malowane lub ocynk chociaż malowane są tańsze i spełnią wymagania.

- kotwy do słupków, czyli wbijamy kotwę stalową ocynkowaną na głębokość 65 cm i u góry na rzędnej terenu przykręcamy do niego słupek. Przy pierwszym słupku zawsze są rozparcia do których również montujemy kotwy aby ogrodzenie było trwalsze.

- siatka cieniująca lub specjalnie dedykowana przeciwko pszczołom z firmy symar. Oczywiście jakiś drut przeciągnąć by się przydało górą i w połowie.

 

Rozstaw słupków co 3 m, koszt kotwy w granicach 25 zł, słupek? Nie wiem, widziałem na jedne aukcji 3,0 m ocynk za 60 zł a na drugiej 2,6 malowany po 25 zł. Nie widziałem tańszych i trudno je dostać.

 

Jak wy macie u siebie to rozwiązane i czy uważacie, że takie ogrodzenie spełni swoją rolę? 

[Robi_Robson]

Ja miałem kilka lat temu "inspekcję" w osobie dzielnicowego , który po skardze sąsiadów przyjechał zobaczyć na gruncie jak sytuacja w mojej pasiece wygląda .
Podobno "moje pszczoły" terroryzują sąsiadów na ich podwórku . Ponad 200m. od mojej pasieki .
Dzielnicowy (nie pszczelarz) wszedł tak jak przyjechał do pasieki . Pszczoły były zapracowane i nawet go nie zauważyły .
Popatrzał na żywopłot z nieformowanego (prawie) ligustru , dzikiej róży i głogów  i skwitował , że wg jego wiedzy wszystko jest w porządku i wszelkie warunki , odległości , zabezpieczenia z mojej strony są spełnione .
Sąsiedzi mieli "swoje pszczoły" w swoim kominie !
Rok wcześniej im je wyjąłem i dałem dużą piankę montażową , żeby zakleili komin (ślepy / nieużywany ) .
Rok później do starych plastrów weszła jakaś rójka , bo oczywiście nie zabezpieczyli .
Ja ze zwichniętą kostką w nodze nie zgodziłem się znów spędzać dnia na ich dachu wiec się zemścili i wezwali policję .
Ludzie są wredni . Jak tylko przestaniesz ich głaskać , to gotowi kąsać .

Żywopłot i jeszcze raz żywopłot .
Idealny byłby grab regularnie strzyżony .
Osłania nawet w zimę , bo liście utrzymują się nawet po wyschnięciu .
Ale ... kilka lat potrzeba .
Żywopłot szczególnie w początkowej fazie trzeba minimum 2x w roku przycinać . Można częściej.
Im więcej tniesz , tym więcej się rozkrzewia .
A chodzi o to , żeby był gęsty na całej wysokości .
Kiedy już osiągnie pożądaną wysokość i gęstość można z cięciem przystopować , to nabierze bardziej naturalnej formy .
Ligustr jest chyba najlepszy .
Zanim wyrośnie możesz dać przed nim rzad , lub dwa ślazowca pensylwańskiego (sida)
Ta już w  pierwszym roku osiągnie wysokość 3m. Sezonowo jest niezłą osłoną .
A w zimę ... Pszczoły nie latają .

Jeśli potrzebujesz szybkiego efektu , to raczej musisz zanim żywopłot wyrośnie zrobić ekrany np z maty trzcinowej.
Musisz brać pod uwagę, że takie maty to niezłe "żagle" .
Jak wiatr zawieje od morza (u Ciebie od Zalewu ) , to mata może zalecieć pod Gubałówkę .
Musi być solidnie umocowana .

[Turqs]

58 minut temu, Krzychu napisał:

Witam, jak w temacie.

Jak macie zrobione u siebie ogrodzenia pasiek? Chodzi mi o ogrodzenia przeciwko sąsiadom, szczelne  o wysokości 3 m.

Aby było i ekonomiczne i w miarę trwałe. 

Ja myślałem, żeby kupić:

- słupki ogrodzeniowe o profilu 40x60x2 mm wys. 3,0 m z kapturkiem, bez obejm, malowane lub ocynk chociaż malowane są tańsze i spełnią wymagania.

- kotwy do słupków, czyli wbijamy kotwę stalową ocynkowaną na głębokość 65 cm i u góry na rzędnej terenu przykręcamy do niego słupek. Przy pierwszym słupku zawsze są rozparcia do których również montujemy kotwy aby ogrodzenie było trwalsze.

- siatka cieniująca lub specjalnie dedykowana przeciwko pszczołom z firmy symar. Oczywiście jakiś drut przeciągnąć by się przydało górą i w połowie.

 

Rozstaw słupków co 3 m, koszt kotwy w granicach 25 zł, słupek? Nie wiem, widziałem na jedne aukcji 3,0 m ocynk za 60 zł a na drugiej 2,6 malowany po 25 zł. Nie widziałem tańszych i trudno je dostać.

 

Jak wy macie u siebie to rozwiązane i czy uważacie, że takie ogrodzenie spełni swoją rolę? 

kiepski pomysł. 
Pierwsze pytanie ma być tanio czy ładnie ? 
tanio można zrobić tak:
- Słupki betonowe wkopać (wytrzymają o wiele dłużej niż te marketowe słupki z blachy po konserwach) 
- siatka leśna i na to dopiero siatka maskująca.
Jeśli dasz samą siatkę maskującą to przy pierwszym większym wietrze wszystko się porozrywa.

Jak dasz jeszcze dwa druty poziome i porządnie naciągniesz siatkę to słupki mogą być co 3,5m 

[Krzychu]

12 minut temu, Turqs napisał:

kiepski pomysł. 
Pierwsze pytanie ma być tanio czy ładnie ? 
tanio można zrobić tak:
- Słupki betonowe wkopać (wytrzymają o wiele dłużej niż te marketowe słupki z blachy po konserwach) 
- siatka leśna i na to dopiero siatka maskująca.
Jeśli dasz samą siatkę maskującą to przy pierwszym większym wietrze wszystko się porozrywa.

Jak dasz jeszcze dwa druty poziome i porządnie naciągniesz siatkę to słupki mogą być co 3,5m 

Żeby ogrodzenie miało wys 3 m to słupek betonowy musiałby miec z 3,8 Ewentualnie krótszy i musiałbym dosztukować coś do niego żeby go wydłużyć 

[gajowy]

Godzinę temu, Krzychu napisał:

Żeby ogrodzenie miało wys 3 m to słupek betonowy musiałby miec z 3,8 Ewentualnie krótszy i musiałbym dosztukować coś do niego żeby go wydłużyć 

 

 Tego typu słupków używają ogrodnicy i sadownicy. Czasem można kupić używane.  Ja od sadownika kupiłem takie słupki , które mu się obłamały przy ziemi. Były i tak na tyle długie, że napiąłem na nich siatkę leśną, bodajże 1.6m. A spory kawał poszedł w ziemię. Zaletą tych betonowych słupków jest to, że nie musiałem ich w ziemi betonować. Wierciłem dziurę świdrem spalinowym i wsadzałem słupek. W dwa dni postawiłem słupki wokół działki ponad 2000m2 sam. A kupiłem je po 5 złotych okazyjnie.

 Słupki 3,5m wysokości nawet dziś na olx widziałem. Czy są dłuższe -trzeba poszukać

Edytowane 5 Stycznia 2021 przez gajowy

[Turqs]

1 godzinę temu, gajowy napisał:

 

 Tego typu słupków używają ogrodnicy i sadownicy. Czasem można kupić używane.  Ja od sadownika kupiłem takie słupki , które mu się obłamały przy ziemi. Były i tak na tyle długie, że napiąłem na nich siatkę leśną, bodajże 1.6m. A spory kawał poszedł w ziemię. Zaletą tych betonowych słupków jest to, że nie musiałem ich w ziemi betonować. Wierciłem dziurę świdrem spalinowym i wsadzałem słupek. W dwa dni postawiłem słupki wokół działki ponad 2000m2 sam. A kupiłem je po 5 złotych okazyjnie.

 Słupki 3,5m wysokości nawet dziś na olx widziałem. Czy są dłuższe -trzeba poszukać

Właśnie takie słupki miałem na myśli. Ja kupiłem w lokalnej firmie która  produkuje ogrodzenia betonowe 

[gajowy]

U  siebie na siatkę leśną w miejscu, gdzie stoją ule puściłem rdestówkę auberta.  Niby u mnie zadupie ale nigdy nie wiadomo co komu przeszkodzi. A wg niektórych źródeł to z rdestówki  auberta pszczoły jeszcze coś zbierają a rośnie aż miło.  Często widać ją na ekranach przy drogach i autostradach, obfite białe kwiaty.

[Krzychu]

Te betonowe w moich okolicach to nie taka prosta sprawa. Może po prostu kupię rury stalowe średnicy fi 42 mm, gr ścianki 3 mm, dl 3,8 i przy pomocy świdra je wkopie i może obetonuje nawet 

[gajowy]

U mnie na mazowieckich piaskach rurka bez betonowania nie chodziła w grę. Łatwo by ją było obruszać, wyjąć i sprzedać na złom. Na Warmii może jest inaczej. Betonowy słupek stoi stabilnie a że rozszerza się lekko do dołu to wyjąć go ciężko.

[Sołtys]

A ja polecę jeszcze jedno rozwiązanie. O ile masz swoj las. Bądź zakupić słupki dębowe (też są stosowane u sadowników) takie zwykłe o średnicy 15 cm też posiedzą nawet bez korowania 10 lat albo i 20 w ziemi. Do tego deski nieobrzynane w 3 gatunku i masz Płot jak ta lala. Chroni od wzroku, wiatru i czego tam jeszcze potrzeba. 

Klijent tak grodzi działki pod handel i u niego się sprawdza:) mówi że taki Płot zaimpregnowany to stoi też szmat czasu:) 

[lalux5]

2 godziny temu, Sołtys napisał:

Do tego deski nieobrzynane w 3 gatunku i masz Płot jak ta lala

Oflisy i takie deski , kiedyś odpady , obecnie są w cenie dobrych desek. Jest moda na takie rzeczy i są w cenie , przynajmniej w naszych stronach.Kiedyś ściany się tynkowało , obecnie się piaskuje beton, skuwa tynk lub kładzie się go, jak 30 lat temu po pijanemu.Taka moda.

Gdzieś pisałem , świetnym materiałem na ogrodzenia jest nasz rodzimy świerk , przycinać co rok i mamy świetny żywopłot ,

[piotrpodhale]

14 godzin temu, Krzychu napisał:

siatka cieniująca lub specjalnie dedykowana przeciwko pszczołom z firmy symar. Oczywiście jakiś drut przeciągnąć by się przydało górą i w połowie.

Dobrze kombinujesz, ale siatka powinna przepuszczać powietrze żeby nie stawiała dużego oporu. Mocny wiatr taką ścianę ze zbyt gęstą siatką może wywalić. Ja mam coś takiego. Do istniejącego ogrodzenia przymocowałem słupki  i działa już chyba 15 lat.  https://allegro.pl/oferta/siatka-na-rusztowanie-3x10m-najmocniejsza-100g-9721275563

 

[Robi_Robson]

17 godzin temu, Krzychu napisał:

Te betonowe w moich okolicach to nie taka prosta sprawa.

Masz producenta w sąsiedniej "wiosce" 
Zapytaj . Może robi i dłuższe niż w ogłoszeniu

16 godzin temu, Sołtys napisał:

A ja polecę jeszcze jedno rozwiązanie. O ile masz swoj las. Bądź zakupić słupki dębowe (też są stosowane u sadowników) takie zwykłe o średnicy 15 cm też posiedzą nawet bez korowania 10 lat albo i 20 w ziemi.

Robiłem bez korowania z takich fi15 i po 5-6 latach spróchniały .
Zrobiłem ponownie z grubszych fi20-30 okorowanych i wysmołowanych w części trafiającej do ziemi i stoją już tyle samo i jeszcze trochę postoją .
Dziś zamiast smołowania opaliłbym końcówki trafiające do ziemi w ognisku aż do powierzchownego zwęglenia .

A jeśli teren podmokły ... A taki chyba jest w L...  to tylko słupki wierzbowe .
Jak będzie susza w pierwszym roku to kilka razy podlać .
Po wojnie sąsiad ogrodził kawałek pastwiska takimi słupkami wierzbowymi .
Niektóre z nich stoją do dziś i mają ponad metr średnicy

13 godzin temu, lalux5 napisał:

Oflisy i takie deski , kiedyś odpady , obecnie są w cenie dobrych desek.

Prawda .
U mnie jest to samo .
Deski zdrożały znacznie i ciężko je kupić . Po prostu schodzą na pniu dla dużych nabywców .
Jak już kupisz , to sęk na sęku , spękane z rdzeniami i z masą innych wad .
Tragedia jest z dobrym materiałem . Zwłaszcza suchym .

[Tadek11]

45 minut temu, Robi_Robson napisał:

U mnie jest to samo .
Deski zdrożały znacznie i ciężko je kupić . Po prostu schodzą na pniu dla dużych nabywców .
Jak już kupisz , to sęk na sęku , spękane z rdzeniami i z masą innych wad .
Tragedia jest z dobrym materiałem . Zwłaszcza suchym .

No popatrz a pół puszczy wycieli i brak desek , gdzie są nasze deski ? 

[mirek.]

pieniądze z nich drukują 

a co do oflisów faktycznie droższe niż cięte do kantu

przerabiałem temat bo dom obkładałem takimi deskami

[Robi_Robson]

8 godzin temu, Tadek11 napisał:

No popatrz a pół puszczy wycieli i brak desek , gdzie są nasze deski ? 

W Eggerze i Sweedwodach ( tartaki Ikea )

[Beeman]

15 hours ago, Tadek11 said:

No popatrz a pół puszczy wycieli i brak desek , gdzie są nasze deski ? 

To ze opozycja czy ekoszolomy robia wiele zamieszania i wielka afere nie znaczy ze jest to "Giewont" drewna.  Kropla w morzu potrzeb. 

Edytowane 7 Stycznia 2021 przez Beeman

[Krzychu]

Jestem po rozmowie z sąsiadami, i tutaj mam dobre info - dogadałem się z nimi  

Oczywiście na pewnych warunkach. 

Przedstawiłem im sprawę jak to wygląda, rozumiem ich obawy bo w końcu pasieka od 60 lat stoi 1 m od ich ogródka i wiem, że jak wcześniej właścicielowi to nie przeszkadzało to teraz im może przeszkadzać z wiadomych przyczyn. 

Wiedzą, że przeniesienie wszystkich uli to nie jest takie hop dlatego przystali na to abym przestawił jeden rząd w inne miejsce, a na granicy działek wybudował ogrodzenie tj wspominaliśmy 3 m wysokie ze wspomnianą siatką. Sprawa o tyle ułatwiona, że oni też chcą w tym miejscu ogrodzenie lamelowe wys. 2 m więc dogadam się z nimi, że będą mogli mniej słupków zastosować gdy ja swoje postawię.

Będę ich informował o każdym moim przeglądzie w pasiece na co też przystali

Podszedłem bardzo poważnie i wyrozumiale do sprawy bo tak naprawdę wiem z czym oni walczą (z sąsiadem, który również ma pszczoły i ma gdzieś ich skargi gdy nie mogą wyjść nawet prania zawiesić boi jego pszczoły przez ich podwórko mają drogę przelotową na pożytek).

Dlatego jeśli sprawa przesunięcia uli o ileś metrów i postawienia płotu załatwi sprawę tak, że będą mogli korzystać z działki w sposób nienadmiernie uciążliwy - to sprawa będzie mam nadzieję załatwiona, bo jakaś zabłąkana pszczołą zawsze wleci na podwórko. Cieszę się, że oni również są świadomi moich obaw, że mi zależy żeby był tam porządek gospodarczy. 

 

[Nacek]

6 godzin temu, Krzychu napisał:

Jestem po rozmowie z sąsiadami, i tutaj mam dobre info - dogadałem się z nimi  

Zawsze poczęstować świeżym miodkiem, to jeszcze przypilnują uli?

[Tadek11]

W dniu 7.01.2021 o 10:44, Krzychu napisał:

Jestem po rozmowie z sąsiadami, i tutaj mam dobre info - dogadałem się z nimi  

Oczywiście na pewnych warunkach. 

Przedstawiłem im sprawę jak to wygląda, rozumiem ich obawy bo w końcu pasieka od 60 lat stoi 1 m od ich ogródka i wiem, że jak wcześniej właścicielowi to nie przeszkadzało to teraz im może przeszkadzać z wiadomych przyczyn. 

Wiedzą, że przeniesienie wszystkich uli to nie jest takie hop dlatego przystali na to abym przestawił jeden rząd w inne miejsce, a na granicy działek wybudował ogrodzenie tj wspominaliśmy 3 m wysokie ze wspomnianą siatką. Sprawa o tyle ułatwiona, że oni też chcą w tym miejscu ogrodzenie lamelowe wys. 2 m więc dogadam się z nimi, że będą mogli mniej słupków zastosować gdy ja swoje postawię.

Będę ich informował o każdym moim przeglądzie w pasiece na co też przystali

Podszedłem bardzo poważnie i wyrozumiale do sprawy bo tak naprawdę wiem z czym oni walczą (z sąsiadem, który również ma pszczoły i ma gdzieś ich skargi gdy nie mogą wyjść nawet prania zawiesić boi jego pszczoły przez ich podwórko mają drogę przelotową na pożytek).

Dlatego jeśli sprawa przesunięcia uli o ileś metrów i postawienia płotu załatwi sprawę tak, że będą mogli korzystać z działki w sposób nienadmiernie uciążliwy - to sprawa będzie mam nadzieję załatwiona, bo jakaś zabłąkana pszczołą zawsze wleci na podwórko. Cieszę się, że oni również są świadomi moich obaw, że mi zależy żeby był tam porządek gospodarczy. 

 

To dobra wiadomość Krzysztof ? Ale masz jeszcze problem  z drugim sąsiadem tym pszczelarzem. 

[manio]

W dniu 7.01.2021 o 10:44, Krzychu napisał:

Jestem po rozmowie z sąsiadami, i tutaj mam dobre info - dogadałem się z nimi  

Gratulacje , możesz być zawodowym negocjatorem . Zgoda buduje !!!

[michal79]

W dniu 7.01.2021 o 10:44, Krzychu napisał:

Jestem po rozmowie z sąsiadami, i tutaj mam dobre info - dogadałem się z nimi  

Oczywiście na pewnych warunkach. 

Przedstawiłem im sprawę jak to wygląda, rozumiem ich obawy bo w końcu pasieka od 60 lat stoi 1 m od ich ogródka i wiem, że jak wcześniej właścicielowi to nie przeszkadzało to teraz im może przeszkadzać z wiadomych przyczyn. 

Wiedzą, że przeniesienie wszystkich uli to nie jest takie hop dlatego przystali na to abym przestawił jeden rząd w inne miejsce, a na granicy działek wybudował ogrodzenie tj wspominaliśmy 3 m wysokie ze wspomnianą siatką. Sprawa o tyle ułatwiona, że oni też chcą w tym miejscu ogrodzenie lamelowe wys. 2 m więc dogadam się z nimi, że będą mogli mniej słupków zastosować gdy ja swoje postawię.

Będę ich informował o każdym moim przeglądzie w pasiece na co też przystali

Podszedłem bardzo poważnie i wyrozumiale do sprawy bo tak naprawdę wiem z czym oni walczą (z sąsiadem, który również ma pszczoły i ma gdzieś ich skargi gdy nie mogą wyjść nawet prania zawiesić boi jego pszczoły przez ich podwórko mają drogę przelotową na pożytek).

Dlatego jeśli sprawa przesunięcia uli o ileś metrów i postawienia płotu załatwi sprawę tak, że będą mogli korzystać z działki w sposób nienadmiernie uciążliwy - to sprawa będzie mam nadzieję załatwiona, bo jakaś zabłąkana pszczołą zawsze wleci na podwórko. Cieszę się, że oni również są świadomi moich obaw, że mi zależy żeby był tam porządek gospodarczy. 

 

[Krzychu]

2 godziny temu, manio napisał:

Gratulacje , możesz być zawodowym negocjatorem . Zgoda buduje !!!

 

Nie na darmo w pracy wysyłają na szkolenia ze skutecznych negocjacji

 

No ale zobaczymy co wyjdzie z samej budowy ogrodzenia. Na razie ciężko znaleźć mi dobre słupki. Znalazłem fajne profile stalowe ale okazuje się, że koszt transportu to 1000 zł gdzie za same słupki zapłaciłbym 600 więc za 15 słupków 1600 zł...

Z kolei mogę krótsze słupki tj 300 cm z transportem byłoby 900 zł i musiałbym dodatkowo jakieś kotwy wbetonowac, a słupek bezpośrednio do kotwy. 

Producent słupków betonowych w okolicy nie oferuje w ofercie takich jakie bym chciał. 

Edytowane 8 Stycznia 2021 przez Krzychu

[michal79]

Sprawdź u leśniczego. Żywiczne drewno wytrzywuje w ziemi długie lata.

[Tadek11]

1 godzinę temu, michal79 napisał:

Sprawdź u leśniczego. Żywiczne drewno wytrzywuje w ziemi długie lata.

Można drewniane słupki obsadzić na metalowych kotwach. Cena około 25zł/szt.