Pracownia

[Krzychu]

52 minuty temu, Michał napisał:

O holenderce myślałem, ale drzwi 90cm i wysoki stopień mnie nie przekonały. Czasem trzeba cukier na palecie wrzucić - paleciakiem na stopień nie wjedziesz - wózkiem korpusy z miodem po płaskim do pracowni wtaszczę. Można mnożyć takie życiowe sytuacje. Holenderka przez to u mnie odpadła dość szybko.

 

Ręcznie wnosić, ręcznie

[Michał]

Godzinę temu, Krzychu napisał:

 

Ręcznie wnosić, ręcznie

A co ja za karę przy pszczołach robię?

[Krzychu]

23 minuty temu, Michał napisał:

A co ja za karę przy pszczołach robię?

 

Zależy co kto lubi, ja lubię czasami pobiegać z ciężarami. Zaznaczam tylko, że, czasem (żeby nikt mi tu nie proponował przeładunków jakiś)

[kubek33]

10 tysięcy za barak budowlany to duża przesada - za te pieniądze postawisz budynek.

Mój kolega ostatnio kupił kontener samochodowy (chyba izotermę) 2x6 za 4 tysiące z którego zrobił pracownie. Widziałem - czyste, ładne, nie wymaga konserwacji, można w każdej chwili przenieść, duże drzwi (z boku i cały tył otwierany)- wejdzie każda miodarka. Trzeba tylko zagospodarować środek, doprowadzić prąd.

[Robi_Robson]

Godzinę temu, kubek33 napisał:

Mój kolega ostatnio kupił kontener samochodowy (chyba izotermę) 2x6 za 4 tysiące z którego zrobił pracownie.
Widziałem - czyste, ładne, nie wymaga konserwacji, można w każdej chwili przenieść, duże drzwi (z boku i cały tył otwierany)- wejdzie każda miodarka. Trzeba tylko zagospodarować środek, doprowadzić prąd.

Dobrze prawisz.
Jakiś czas temu pomagałem w sprzedaży kilkudziesięciu takich kontenerów .
Pochodziły z floty upadającej hurtowni spożywczej na Mazowszu specjalizującej się w mrożonkach .
Większość z avii i żuków ?
Ceny były od 1500zł.za lekko sfatygowane do 5-6tys. za kompletne , sprawne z agregatami .
Dziś ubolewam , że nie zaopatrzyłem się sam. Zajefajne na magazynek , kurnik , albo i na pracownię .
Wyliczyłem , że na kurnik 4m.x8m. koszt tradycyjnych materiałów to ponad 10tys.zł. (VAT-u nikt nie zwróci ! )
A w taki kontener tylko okno z demontażu wstawić , grzędę + gniazda
i byłby kurnik , że mucha nie siada
Do pracowni nawet okno nie potrzebne . Tylko wodociąg podciągnąć  , rurę odpływową i prąd

[Krzychu]

3 godziny temu, kubek33 napisał:

10 tysięcy za barak budowlany to duża przesada - za te pieniądze postawisz budynek.

Mój kolega ostatnio kupił kontener samochodowy (chyba izotermę) 2x6 za 4 tysiące z którego zrobił pracownie. Widziałem - czyste, ładne, nie wymaga konserwacji, można w każdej chwili przenieść, duże drzwi (z boku i cały tył otwierany)- wejdzie każda miodarka. Trzeba tylko zagospodarować środek, doprowadzić prąd.

 

10 tys to malutko za taki barak w porównaniu do tego ile one kosztują nowe... No i są większe bo 2,5 x 6 m 

 

Ale np taki co mówisz :

https://allegro.pl/oferta/16r-kontener-zabudowa-4-2m-chlodnia-iveco-daily-vi-9960953656

Za 6 k też nie jest najgorszy,a nawet budżetowo cena : jakość może i lepsza opcja. Tylko, że akurat ten ma 2,1 x 4, 2 m... 

Edytowane 15 Stycznia 2021 przez Krzychu

[Robi_Robson]

11 godzin temu, Krzychu napisał:

 

Za 6 k też nie jest najgorszy,a nawet budżetowo cena : jakość może i lepsza opcja.
Tylko, że akurat ten ma 2,1 x 4, 2 m... 

Są i większe
https://allegrolokalnie.pl/oferta/kontener-na-magazyn-z-naczepy-chlodni

[Tadek11]

To jest dobre rozwiązanie , naczepa jest ocieplona , ma szerokie drzwi i na tyle długa że można jeszcze wydzielić część powierzchni do innych celów montując dodatkowe drzwi i okna.

[Krzychu]

58 minut temu, Robi_Robson napisał:

Są i większe
https://allegrolokalnie.pl/oferta/kontener-na-magazyn-z-naczepy-chlodni

 

49 minut temu, Tadek11 napisał:

To jest dobre rozwiązanie , naczepa jest ocieplona , ma szerokie drzwi i na tyle długa że można jeszcze wydzielić część powierzchni do innych celów montując dodatkowe drzwi i okna.

 

I chyba w tym kierunku pójdę. 

Dzrzwi techniczne kosztują raptem 400 zł z ościeżnica. Okna też grosze. 

Nawet bym porobił jakieś obróbki drewniane przy oknach i krawędziach, zrobił więźbę aby zrobić dach dwuspadzisty dla wyglądu. 

 

Mysle, że bardzo ładny domek można zrobić z tego w bardzo niskich kosztach 

 

Ma ktoś pomyśl jak to przetransportować gdy przywiozą i zrzuca na podwórek? 

 

 

Edytowane 16 Stycznia 2021 przez Krzychu

[gajowy]

28 minut temu, Krzychu napisał:

chyba w tym kierunku pójdę. 

Dzrzwi techniczne kosztują raptem 400 zł z ościeżnica. Okna też grosze. 

Nawet bym porobił jakieś obróbki drewniane przy oknach i krawędziach, zrobił więźbę aby zrobić dach dwuspadzisty dla wyglądu. 

 

Mysle, że bardzo ładny domek można zrobić z tego w bardzo niskich kosztach

Mój brat takie coś popełnił z kontenera zdjętego z Lublina. Dach dwuspadowy  kryty gontem bitumicznym, od strony podwórka przykręcił listwy a do nich deskę olchową nieobrzynaną do kantu. Wygląda jak mała chatka, bardzo estetycznie. Ten konkretny za  mały na pracownię, służy jako kanciapa na rowery. 

 

 

[Krzychu]

1 godzinę temu, gajowy napisał:

Mój brat takie coś popełnił z kontenera zdjętego z Lublina. Dach dwuspadowy  kryty gontem bitumicznym, od strony podwórka przykręcił listwy a do nich deskę olchową nieobrzynaną do kantu. Wygląda jak mała chatka, bardzo estetycznie. Ten konkretny za  mały na pracownię, służy jako kanciapa na rowery. 

 

 

 

I dlatego pójdę w ten pomysł raczej. 

Obecnie w mojej altance jest miejsca 2,5 x 3,5 m więc jak będzie ciut więcej to będzie już luksus 

[Robi_Robson]

9 godzin temu, Krzychu napisał:

Ma ktoś pomyśl jak to przetransportować gdy przywiozą i zrzuca na podwórek?

Najlepiej przygotować zawczasu podmurówkę na wymiar w miejscu z dobrym dojazdem .
Zamówić fachowy transport z hds-em żeby od razu postawili tam gdzie ma stać docelowo .
Budę z dostawczaka 2x4m. ciągałem wciągarką elektryczną po okrąglakach .
Podnosiłem do wypoziomowania podnośnikiem pneumatycznym "bałwankiem"
Ale coś o długości 13,6x2,5m. waży sporo więcej .

[piotrpodhale]

23 godziny temu, Robi_Robson napisał:

Do pracowni nawet okno nie potrzebne

Bez sensu robić dla siebie i nie zrobić okna i w dzień świecić światło. 

[Robi_Robson]

10 minut temu, piotrpodhale napisał:

Bez sensu robić dla siebie i nie zrobić okna i w dzień świecić światło. 

Krzychu pracuje w Trójmieście .
Jak przyjeżdża do domu , to w dzień odbiera ramki z uli, a nocami wiruje

Oczywiście wygodniej z oknem. Wchodząc na chwilę z pełnymi rękami nie trzeba szukać wyłącznika .
Dobrze zainstalować w górnej części okna rurki dla wylatujących pszczół .
Podobne jak wyloty dla trutni w poławiaczach

[piotrpodhale]

2 minuty temu, Robi_Robson napisał:

Krzychu pracuje w Trójmieście .
Jak przyjeżdża do domu , to w dzień odbiera ramki z uli, a nocami wiruje

To ciekawe kiedy śpi. ?

[Robi_Robson]

Teraz, piotrpodhale napisał:

To ciekawe kiedy śpi. ?

Jak znajdzie z kim ...

Odeśpi na emeryturze .

[Krzychu]

24 minuty temu, piotrpodhale napisał:

To ciekawe kiedy śpi. ?

Miodobranie w dwie osoby, jedna odsklepia i kręci a druga przywozi ramki na bieżąco. Fakt faktem okienko bym chciał, a koszt niewielki

[piotrpodhale]

12 godzin temu, Krzychu napisał:

Miodobranie w dwie osoby, jedna odsklepia i kręci a druga przywozi ramki na bieżąco. Fakt faktem okienko bym chciał, a koszt niewielki

Zrób, zrób okienko na barciaka.....  ?

[gajowy]

 Czasem trafiają się tanio różne "perełki". Jak budowali odcinek A1 bedący obwodnicą południową Warszawy, można było kupić za 500PLN bardzo przyzwoity domek letniskowy, drewniany, kryty blachą. Warunek- zabrać go w dwa tygodnie bo potem wchodziły spychacze. Teraz np.:

https://www.olx.pl/oferta/pawilon-handlowy-warszawa-domek-18m2-CID3-IDI8vBn.html#f0f17e309e

 Oczywiście trzeba jeszcze skalkulować transport, niemniej jeśli się bardzo nie śpieszysz to może upolujesz jakąś okazję bliżej siebie.

[Tadek11]

Oczywiście trzeba śledzić lokalne ogłoszenia ,na OLX czy inne ,  wiele firm teraz po pandemii będzie upadało szczególnie małych bez kapitału i będą chcieli zwracać sobie koszty i  można coś dla siebie upolować. Z drugiej strony jak tak czytam posty Krzysztofa , to w sumie nie wiem , czy chce po 5 latach ( podatek ) sprzedać działkę obecną czy nie , biorąc pod uwagę przepszczelanie okolicy i sąsiadów  , czy nie chciał by kupić sobie działki w innym miejscu , możliwe że tańszym , ale z dala od sąsiadów i z lepszymi pożytkami i tam zainwestować w rozwój pasieki , czy chce ograniczyć pszczelarstwo do kilku rodzinek i spoko czekać na emeryturę w dotychczasowej lokalizacji. To są pytania do Krzysztofa i nie musi nam na nie odpowiadać , ale każdy kto w coś inwestuje powinien sobie takie pytania zadać .

[PiotrekF]

Ekhmmmm

? Zaproponowano Ci, Krzysztofie,  'wizję' swojej pracowni na Twojej działce ?

gdy pytałeś 

W dniu 14.01.2021 o 19:36, Krzychu napisał:

Pracownia pszczelarska to niezbędne miejsce aby móc wirować i rozlewac miód. Pytanie - w jaki sposób Wy macie to rozwiązane? 

Chodzi mi o miejsce. /.../

Też planujemy podobną 'pracownię' (magazynek raczej) a tymczasem stosujemy ....:

 'namiocik' ( jak na... załączonym 'obrazku').... do miodobrania .

 

Samo rozlewanie odbywa się już 50 km od .... na trzecim piętrze?

 Ale jeśli

 

W dniu 14.01.2021 o 20:56, Krzychu napisał:

Na działce, która prawdopodobnie za 5 lat pójdzie na sprzedaż to nie wiem czy /.../ 

Masz:

W dniu 14.01.2021 o 19:36, Krzychu napisał:

/.../ 

Ja osobiście mam w altance ogrodowej, po remoncie pod SB. Zauważyłem lecz, że znowu wymaga remontu a koleiny remont nie ma sensu/.../

  to może jednak ma sens  "kolejny remont" . Mógłby na ten określony czas (5 lat) być skalklowany w rozsądnej kwocie ....

.....  po zmianie decyzji (owe 5 lat) można będzie wtedy 'planować'  na dłuższą perspektywę .....'chodzenia koło pszczół'

 

PF

 

 ps 

 tak już dygresyjnie : moja 'wizja' 'magazynku-pracowni' na tej łące różni się diametralnie od 'wizji' szwag?ra 

[bogor]

Piotruś rozumiem , że wejście do tej pracowni ze zdjęcia jest na działce obok podziemnym korytarzem?

[Krzychu]

7 godzin temu, PiotrekF napisał:

Ekhmmmm

? Zaproponowano Ci, Krzysztofie,  'wizję' swojej pracowni na Twojej działce ?

gdy pytałeś 

Też planujemy podobną 'pracownię' (magazynek raczej) a tymczasem stosujemy ....:

 'namiocik' ( jak na... załączonym 'obrazku').... do miodobrania .

 

Samo rozlewanie odbywa się już 50 km od .... na trzecim piętrze?

 Ale jeśli

 

Masz:

  to może jednak ma sens  "kolejny remont" . Mógłby na ten określony czas (5 lat) być skalklowany w rozsądnej kwocie ....

.....  po zmianie decyzji (owe 5 lat) można będzie wtedy 'planować'  na dłuższą perspektywę .....'chodzenia koło pszczół'

 

PF

 

 ps 

 tak już dygresyjnie : moja 'wizja' 'magazynku-pracowni' na tej łące różni się diametralnie od 'wizji' szwag?ra 

 

Fajnie namiocik wygląda, czy pszczoły nie pchają się tam?

W tym roku jeszcze wyremontuję go, a być może w następnym postawie kontener izotermicznyn. W końcu można będzie go przewieźć w razie co. 

 

PS. Chce Ci się tyle miodu nosić na 3 piętro?

[Tadek11]

Piotrek ładnie to wygląda ten namiocik, ale pszczoły Ci nie przeszkadzają podczas użytkowania w późniejszych miodobraniach ? Bo pierwsze miodobranie w roku to jakoś poszło by ogarnąć w takim namiocie , ale już później następne , nie wiem , czy by moja pomagierka do odsklepiania wytrzymała w takim namiocie. 

[Robi_Robson]

11 godzin temu, Krzychu napisał:

 

Chce Ci się tyle miodu nosić na 3 piętro?

Łatwiej Mu miód zanieść na 3 piętro , jak mieszkanie przenieść niżej

A swoją drogą ja wchodząc do Piotrka dostawałem zadyszki i bez odstojników .
Sam mieszkam na parterze i 6 stopni schodów jest w sam raz