Skocz do zawartości
Forum Pszczelarskie - Pasieka "Banicja"

Zszywacz -gwoździarka elektryczna- co polecacie?


gajowy

Rekomendowane odpowiedzi

Witam. 

 Od dłuższego czasu chodzi mi po głowie zakup zszywacza- gwoździarki elektrycznej, która by mi ułatwiła zarówno budowę uli jak i np modeli ze sklejki dla odlewni. Na ogół używam sklejki 8mm, dosyć miękkiej, więc warto by było, by sprzęt był w stanie wbić coś co ma ze 20mm. Przez chwilę byłem bliski kupienia parksida z lidla bo akurat mocno potrzebowałem a lidl był pod ręką. Ponoć ten sprzęt wbija gwoździe do 25mm, co by mi już w zupełności starczyło. Nie wiem jednak czy można wierzyć w instrukcję sprzętu z dyskontu (może na styropianie testowali te najdłuższe gwoździe/ zszywki)?  Chodzi mi też o dostępność, jakość i cenę materiałów eksploatacyjnych, czyli gwoździ i zszywek. Jeśli ktoś z Was przetestował jakiś zszywacz i może polecić- będę wdzięczny.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Marcin jeżeli do amatorskiego użytku to teraz kwestia ceny ile jesteś skłonny przeznaczyć kasy na to cudo i teraz pytanie czy na kabel czy akumulator  jak do użytku w terenie i masz już akumulatory z jakieś serii elektronarzędzi wtedy wyjdzie trochę taniej dokupując "body" czyli bez akumulatora sprzęt ze średniej półki. 

Ja mam pneumatyczny więc Ci nie doradzę. Ale do uli nie ma co się ładować w koszty  i na YT są często filmiki porównujące różne konstrukcje i tam szukaj inspiracji , bo liczy si,e też ergonomia i dostępność zszywek czy gwoździ. Z Lidla mam jakieś sprzęty , ale d....y ie urywają , zawsze kupuję coś lepszego jeżeli chodzi takie sprzęty jak wiertarka czy szlifierka a inne to w zależności od przewidywanego natężenia użytkowania , mam i takie za 100 zł jak mam użyć dwa razy w roku po 10 minut.

 

 

  • Lubię 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Tadek11 napisał:

Marcin jeżeli do amatorskiego użytku to teraz kwestia ceny ile jesteś skłonny przeznaczyć kasy na to cudo i teraz pytanie czy na kabel czy akumulator  jak do użytku w terenie i masz już akumulatory z jakieś serii elektronarzędzi wtedy wyjdzie trochę taniej dokupując "body" czyli bez akumulatora sprzęt ze średniej półki. 

Ja mam pneumatyczny więc Ci nie doradzę. Ale do uli nie ma co się ładować w koszty  i na YT są często filmiki porównujące różne konstrukcje i tam szukaj inspiracji , bo liczy si,e też ergonomia i dostępność zszywek czy gwoździ. Z Lidla mam jakieś sprzęty , ale d....y ie urywają , zawsze kupuję coś lepszego jeżeli chodzi takie sprzęty jak wiertarka czy szlifierka a inne to w zależności od przewidywanego natężenia użytkowania , mam i takie za 100 zł jak mam użyć dwa razy w roku po 10 minut.

  Użytek będzie taki trochę ponad amatorski ale tylko trochę. W pneumatyka nie będę się pchał. Baterii i ładowarki od innego profesjonalnego sprzętu nie mam. Raczej planuję zakup elektryka, podłączanego w gniazdko. Taki lidlowy to koszt około 120PLN. Skłonny jestem dać drugie tyle, jeśli się okaże, do lidlowego nie dokupię gwoździ czy zszywek a do innego kupię w sklepie budowlanym koło domu. Dlatego chętnie bym usłyszał opinie od kogoś kto się posługiwał się jakimś konkretnym sprzętem dłużej, niż starczyło zszywek danych komplecie ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tani sprzęt jest na najbardziej popularne zszywki. Bierz ten lidlowy. Z budżetem 120 pln nawet go podwajając nie kupisz nic markowego. Przynajmniej 3,5 raza musiałbyś podbić - powyżej 400 pln coś się zaczyna dziać dopiero. 

Chińskie zszywacze pneumatyczne są nie do zdarcia. Z elektrycznymi nie wiem. Ale twój budżet jest prawie 4-krotnie za mały więc nawet nie wiem nad czym ty się zastanawiasz - zepsuje to się zepsuje.  

Edytowane przez hurriway
  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, gajowy napisał:

kupię w sklepie budowlanym koło domu

zacznij od sprawdzenia na jakie zszywki jest zszywacz. Marka nie ma znaczenia , nie zajeździsz go w amatorskiej pasiece. Mam pneumatyczny i elektryczny od wielu lat. Wolę jednak pneumatyczny. Sprężarka , jak się ją ma . jest bardzo potrzebna w wielu zastosowaniach. Urządzenia pneumatyczne są bardzo tanie i nie do zajechania. Mam zbiornik z instalacji samochodowej LPG i jak trzeba to mam z niego akumulator do zdalnej pracy zszywacza jak przewodu brakuje , a nie warto nosić sprężarki.

  • Lubię 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

36 minut temu, manio napisał:

Sprężarka , jak się ją ma . jest bardzo potrzebna w wielu zastosowaniach. Urządzenia pneumatyczne są bardzo tanie i nie do zajechania. Mam zbiornik z instalacji samochodowej LPG i jak trzeba to mam z niego akumulator do zdalnej pracy zszywacza jak przewodu brakuje , a nie warto nosić sprężarki.

  Jakąś sprężarkę mam ale od kilku lat liczę, że padnie a paść nie chce. Ale wtedy pewnie i tak jakąś małą kupię. Jednak zszywacz raczej wezmę elektryczny, nie chce mi się ciągać przewodów pneumatycznych a nie planuję ciężkich robót tym zszywaczem. Zobaczę co jest do kupienia w sklepach budowlanych z gwoździ i zszywek i pod tym kątem kupię zszywacz chyba...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, gajowy napisał:

Przez chwilę byłem bliski kupienia parksida z lidla bo akurat mocno potrzebowałem a lidl był pod ręką. Ponoć ten sprzęt wbija gwoździe do 25mm, co by mi już w zupełności starczyło. Nie wiem jednak czy można wierzyć w instrukcję sprzętu z dyskontu (może na styropianie testowali te najdłuższe gwoździe/ zszywki)?  Chodzi mi też o dostępność, jakość i cenę materiałów eksploatacyjnych, czyli gwoździ i zszywek. Jeśli ktoś z Was przetestował jakiś zszywacz i może polecić- będę wdzięczny.

Jak najdalej od tego zszywacza !
Mam dwa niedrogie pneumaty Pansam i jestem z nich zadowolony .  Mam je od wielu lat i wciąż dobrze służą .
Ale zachciało się pracować po cichu ... elektrycznie . Bez sprężarki  .
Kupiłem w Lidlu Parksida  .
W zestawie było po szczypcie zszywek, a więcej trzeba było dokupić .
Okazało się , że garść zszywek  typu 55 kosztuje po 20-23zł. za 1000szt. (Bosch)
A 1000szt. to ilość którą w dwa palce zmieścisz .
Do Pansama typ 80 , lub 90 można kupić za kilkanaście złotych 2500szt. zszywek .
Najgorsze , że zszywki 12mm. wbijało w sklejkę liściastą i sosnę na ok. 9mm i trzeba je było dobijać młotkiem.
Nie szło go podkręcić żeby wbijał mocniej .
Po kilku minutach używania oddałem sąsiadowi zszywacz z 2 paczkami zszywek za przysłowiową flaszkę z zastrzeżeniem , że zwrotów nie przyjmuję .
 

  • Lubię 1
  • Dziękuję 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najlepiej sprężarkę wyrzucić za ścianę , żeby za bardzo nie hałasowała .
Ja podobnie jak Manio mam dodatkowy zbiornik na powietrze włączony w instalację .
Mój jest z naczepy samochodowej od hamulców pneumatycznych .
Przewód z szybkozłączką przeprowadź przez ścianę .
Kiedy potrzeba wpinasz pistolet z przewodem spiralnym ( lub gładkim) w ścianę  i pracujesz .
Dobre elektryczne zszywacze kosztują parę setek. Te tanie to "zabawki" .
Dobrego pneumata kupisz za sto-kilkadziesiąt zł. i będzie na lata .

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też polecam pneumatyczny , zresztą jak by Marcin obejrzał parę filmów na YT to właśnie wszyscy to potwierdzają ? ze tylko pneumatyk   ,a jak już chce używać do wbijania gwoździ dłuższych jak 25 mm to naprawdę nie watro kupować elektrycznych , bo nie zdadzą egzaminu , a renomowanych firm są bardzo drogie i taniej wyjdzie kupić kompresor + taker  do warsztatu . Co innego praca na dachu ale tam to lepsza akumulatorowa i wyjdzie bardzo drogo.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 To chyba jednak pójdę w pneumatyka. Z robotą się przenoszę w inną lokalizację, więc w garażu zostanie tylko trochę sprzętu pszczelarskiego, mała tokarka i wiertarka kolumnowa. Może wygospodaruję miejsce na lepszy kompresor. Dobijanie zszywek czy gwoździ młotkiem to trochę jak "maść na szczury", dostałbym cholery po pierwszych 10 takich zszywkach i jak Robert, sprzedałbym za flaszkę albo oddał za darmo.

  Widziałem np: zszywacz "yato" (parę narzędzi tej firmy przetestowałem i były ok),  około 130PLN a 5000 sztyftów 35mm kosztuje nieco ponad 60PLN

Edytowane przez gajowy
  • Lubię 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jak idziesz w pneumatyka mogę polecić PANSAM A533152. Używam go od ~6 lat. Jedyna problem jaki miewałem to zablokowanie się zszywek. Trzeba wtedy odkręcić 3 śrubki i wyciągnąć zablokowaną zszywkę, działo się to bardzo sporadycznie i zwykle jak zmniejszałem ciśnienie np. przy dennicach, aby siatki nie cięły. PANSAM to jest podmarka DEDRY czyli polska firma. Sama maszyna przypuszczalnie z Chin. Pamiętaj też o smarowaniu.

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pewnie każdy pneumat jest ok. Ja używam tego i jestem zadowolony i ma walizkę co w przypadku używania od święta jest dla mnie istotne bo wszystko ma swoje miejsce do tego kompresor naprawdę malutki styka ja mam 20L i daje radę. Te zszywacze przecież niezjadaną jakiejś ogromnej ilości powietrza - toż to nie klucze pneumatyczne. 

https://www.conrad.pl/p/zszywacz-pneumatyczny-einhell-tc-pn-50-4137790-83-bar-2179583

A kompresor jakiś mały tani na necie taniej kupisz. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, Brzytwiarz napisał:

kompresor jakiś mały tani

Tu też nie warto za mocno oszczędzać , ja mam pneumatyczny zszywacz, wiertarkę , nożyce do blachy , szlifierkę i przecinarkę kątową. Doskonałe i bezpieczne narzędzia . Zszywacz pneumatyczny kupiłem  właśnie do prac dekarskich i budowlanych bo kabel elektryczny dużo łatwiej uszkodzić , a z prądem i prąciem  nie ma żartów.

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja jak usłyszałem że Chińczycy robią uzwojenie wirnika z amelinium to aż rozebrałem nowa wiertarkę . Prawda. Kiedyś mówili że przewody aluminiowe to wynalazek Krakusów jak dwóch znalazło złotówkę na Plantach  . Chińczycy poszli dalej .

Mnie uczono tanie mięso psi jedzą . Jest polska firma Celma i sprzęt kontynuuje dobrą markę .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, daro napisał:

Ja jak usłyszałem że Chińczycy robią uzwojenie wirnika z amelinium to aż rozebrałem nowa wiertarkę

  Z tanimi wiertarkami (i nie tylko wiertarkami) jest jeszcze jeden problem po za uzwojeniem. Otóż komutatory są klejone jakimś badziewnym klejem o małej odporności na temperaturę. Gdy raz przegrzejesz taki sprzęt, klej puszcza a poszczególne segmenty komutatora pod wpływem siły odśrodkowej wysuwają się, jedne mniej inne więcej. W rezultacie zamiast kształtu walca . komutator przybiera jakieś przypadkowe kształty i brzegami bardziej wystających segmentów wycina pięknie szczotki, robiąc przy tym kupę iskier. 

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.